x-kom hosting

Apple - czyli co sądzisz o jabłuszku?

maciekj22
komentarz
komentarz

Odpowiedź - oprogramowanie, aplikacje, w tym ilość gier.

 

Z grami bym nie przesadzał, bo tych natywnie wychodzi i tak dużo więcej niż na Linux'a, a zostają jeszcze emulatory.

Ale jeżeli bawimy się we flash'owanie bądź inne bardziej skomplikowane czynności, to może być nawet 98, ale jednak Windows :)

Igorrodz
komentarz
komentarz

tych natywnie wychodzi i tak dużo więcej niż na Linux'a

Poczekajmy. Steam OS atakuje :E

maciekj22
komentarz
komentarz (edytowane)
Poczekajmy. Steam OS atakuje :E

 

I tak nie przejdzie, bo na Steam'ie gry trzeba KUPOWAĆ, a na to w naszym kraju bym nie liczył :)

Kwestia tego, czy producenci gier po upadku marketingowym, jakim niewątpliwie był Windows 8 stukną się i wreszcie zaczną wypuszczać gry natywnie przystosowane do Unix'ów.

 

Ubuntu już nam się pięknie rozwinęło - jak dla mnie w użytkowaniu dużo fajniejsze niż Windows, czy nawet Mac - czekam tylko jeszcze na faktyczny skok w postaci możliwości gaming'owych na tą platformę.

 

Ja wg mam ciekawe preferencje, jeżeli chodzi o użytkowany sprzęt, bo przez ładnych kilka lat użytkowałem kilka notebook'ów Medion'a, do tego płytę główną tej firmy pod s.775, dwie obudowy i byłem naprawdę zadowolony - ale to tak na marginesie, bo teraz mi się wspomniało :)

Igorrodz
komentarz
komentarz

czekam tylko jeszcze na faktyczny skok w postaci możliwości gaming'owych na tą platformę.

Skoro STEAM wydaje gry linuksowe a Ubuntu nie jest niczym innym niż linuks to sam rozumiesz, co mam na myśli...

maciekj22
komentarz
komentarz

Skoro STEAM wydaje gry linuksowe a Ubuntu nie jest niczym innym niż linuks to sam rozumiesz, co mam na myśli...

 

Tak, aczkolwiek tu nadal ograniczamy się do platformy STEAM, a jak wiadomo nie każdy użytkownik z mniej lub bardziej jasnych względów z niej korzysta.

 

Ja chciałbym iść do Biedronki, zakupić sobie grę na CD za 9.99 zł, włożyć ją do napędu, odpalić i pograć (oczywiście na Linux'ie) :)

 

To jest takie gdybanie, aczkolwiek od wersji 10.04 do obecnej - Ubuntu zmieniło się nie do poznania, stało się nie tylko prekursorem dla innych Linux'ów (zabawne, skoro samo swą genezę opiera o Debiana), ale także realną alternatywą dla użytkowników Windows'a z nieco miększym kręgosłupem (zatwardziali użytkownicy i tak powiedzą, że wszystko oprócz XP i 7 to dno, swoją drogą ciekaw jestem co zrobią, gdy temu drugiemu skończy się wsparcie :E). Jak dla mnie Windows 7 to Vista SP2, tym samym zero postępu od czasu Windows'a 2000 - delikatnie zmieniony shell, tyle. Windows 8 został gruntownie przebudowany, co widać również w testach wydajnościowych względem Windows'a 7, aczkolwiek "prawicowe" skrzydło użytkowników i tak zgani go, za brak menu start, czy innych pierdół, bez których przecież można żyć i nie one są tu najważniejsze.

Igorrodz
komentarz
komentarz

Ja chciałbym iść do Biedronki, zakupić sobie grę na CD za 9.99 zł, włożyć ją do napędu, odpalić i pograć (oczywiście na Linux'ie) :)

A od czego jest WINE i tego typu aplikacje?

 

aczkolwiek "prawicowe" skrzydło użytkowników i tak zgani go, za brak menu start, czy innych pierdół, bez których przecież można żyć i nie one są tu najważniejsze.

Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka - użytkownicy są leniwi (konformizm) nie chcą rewolucyjnych zmian ale takie, dokonywane małymi kroczkami. Dlatego lepiej wydać system a potem co jakiś czas wiele aktualizacji niż nowy rewelacyjny system, który zmienia wszystko od razu.

maciekj22
komentarz
komentarz

A od czego jest WINE i tego typu aplikacje?

 

Tak, aczkolwiek to nadal jest emulator i mimo oszałamiającego tempa rozwoju - nadal są programy, które nie chodzą, a jeżeli chodzą - nie osiągają takiej wydajności, jak gdyby były kompilowane na pingwina.

 

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi - nie wiem, jak innych użytkowników, aczkolwiek mnie mierził już ten brak zmian w systemie. Najpierw trzeba było przeżywać to od 95, przez 98, 98SE, aż do ME włącznie, później zaczęło się od Windows'a 2000 i ciągnęło aż do Windows'a 7 - zmiana skórki to nie wszystko. Tu mamy do czynienia z zaimplementowaniem całkiem nowego środowiska graficznego, a do tego przebudową całego systemu - spójrzmy prawdzie w oczy, kiedyś trzeba było to zrobić. Historia zatacza koło - to samo było podczas wdrażania Unity w Ubuntu (rzesza zniesmaczonych użytkowników, którzy nie wyobrażali sobie swojej dystrybucji bez Gnome'a), a teraz problem sam się rozwiązał :)

Igorrodz
komentarz
komentarz

nie osiągają takiej wydajności, jak gdyby były kompilowane na pingwina.

Po co kompilować gry na Pingwina skoro to dodatkowe koszty które się nie zwrócą ponieważ spora część użytkowników i tak korzystać będzie z cracków? Programiści i wydawcy myślą portfelem - musisz zrozumieć ich stanowisko. Gra ma przynosić dochody ale też ma być wydawana w możliwie krótkim czasie i możliwie jak najtaniej...

 

mnie mierził już ten brak zmian w systemie.

Mnie mierzi brak zmian w systemie Mac OS X - z edycji na edycję mam to samo lub prawie to samo. Zmian w Ubuntu z edycji na edycje też nie widzę. Oczywiście - porównując pierwszą i ostatnią wersję tego OS to zmiany sa ogromne, podobnie porównujac Windowsa 3.1 z 7 - zmiany są mega wielkie. I jeszcze jedno - ciekawe, że takie Ubuntu upodabnia się do Windowsa / Mac OS'a. Ciekawe dlaczego? Powtórzę jak mantrę - ludzie nie lubią rewolucyjnych zmian, wolą małymi kroczkami iść do celu.

maciekj22
komentarz
komentarz

Nie widzę podobieństwa między Ubuntu a Mac OS X - w tej kwestii wydaje mi się, że oni właśnie od tego odchodzą - szukają innych, swoich rozwiązań. Gnome był niemalże kopią środowiska graficznego Aqua (Mac OS X) i został z repozytoriów systemu usunięty. W ogólnym rozrachunku i tak wszyscy czerpią ze wszystkich, z tym, że Linux jest wydawany jako Open Source i niestety można sobie czerpać z jego kodu źródłowego bez większych konsekwencji.

  • 2 tygodnie później...
Igorrodz
komentarz
komentarz

Oprogramowanie otwarte ma sens ale nie mniejszy sens ma polityka firmy Apple - chodzi mi tu o calosciowe podejscie: kupujesz sprzet od nich to otrzymujesz system operacyjny oraz wsparcie za darmo. Instalujesz i masz cos trwalego, co nie wita cie niebieskimi ekranami czy niekompatybilnoscia. Oczywiscie - cena moglaby byc izsza, szczegolenie w krajach takich jak Polska a mozliwosc rozbudowy szersza. Niemniej to solidny sprzet. Do dzisiaj uzywam MacBooka ktorego wydajnosc ciagle jest dobra - taki sm sprzet z Windowsem mulilby a sam system, mam tu na mysli nowsze jego wersje, niemozliwe do instalacji z powodu sterownikow.

Linuks? Tak, mozna go uzywac ale trzeba sie go uczyc bardziej niz Mac OS X, ktory jes zdecydowanie prostszy. I nie mow mi ze Ubuntu i inne distro ida w strone prostoy - one moze i ida ale bardziej czerpia z rozwiaza Apple'a aby wszystko bylo latwe i przyjemne. Bo userzy sa konformistami a takich, ktorzy lubia sie "bawic" tym oesem jest garstka wsrod wszystkich userow komputerow w ogole...

  • 2 tygodnie później...
michal1400
komentarz
komentarz

Korzystałem przez jakiś czas z Iphone 4s i jakoś to oprogramowanie do mnie nie przemawia. Nie jest takie "intuicyjne". Żeby coś znaleźć trzeba czasami się sporo namęczyć, a do tego kosztują nie mało.

Igorrodz
komentarz
komentarz

To kwestia przywyczajenia. A szybkość jest nienaganna przy tych parametrach hardware'u - tylko ta cena :E

Sokhzyf
komentarz
komentarz

Apple słynie akurat z wysokich cen. No ale jak to mówią, wolna wola jest człowiecza, jak ci nie pasuje cena to nie musisz kupować. I tyle, ja osobiście dlatego odpuściłem sobie tę firmę...

Igorrodz
komentarz
komentarz

Ceny to jedno a wysoka jakość i sprawność produktów to drugie - ich smartfony na ten przykład działają płynnie na takim hardware, na jakim dusi się przeciętny Androidofon :E

Igorrodz
komentarz
komentarz (edytowane)

Samsung prosi Google o pomoc w walce z Apple

android-ios-apple-iphone-logo-walka-wojn  
 
Sądowe potyczki Samsunga z Apple stają się powoli tradycją i przestają dziwić kogokolwiek. Tym razem firma z Cupertino twierdzi, że Samsung naruszył pięć patentów Apple'a, za co domaga się 2 miliardów dolarów odszkodowania. Samsung zwraca się o pomoc do... Google'a.

Inżynierowie Google'a, w tym sam Andy Rubim, których prawnicy Samsunga mają zamiar powołać na świadków, chcą raz na zawsze udowodnić firmie Apple, że ich mobilny system operacyjny Android powstał niezależnie od iOS'a. Gdyby się to udało, Apple raz na zawsze musiałoby zapomnieć o pozywaniu Samsunga do sądu.
 
Google jak dotąd trzymało się z dala od sal sądowych, w których Apple i Samsung toczyły swoje batalie. Tym razem jednak, Apple domaga się aż 40 dolarów (ok 120 zł) od każdego sprzedanego urządzenia Samsunga z Androidem na pokładzie. Daje to łącznie ok. 2 miliardów dolarów - gdyby prawnikom firmy z Cupertino udało się wygrać ten proces, Samsung odczułby to bardzo boleśnie.

Coś nam jednak mówi, że nawet jeśli inżynierowie Google'a zdołają przekonać przysięgłych, nie będzie to ostatnia sprawa Samsung kontra Apple.

źródło: http://tech.wp.pl/kat,130036,title,Samsung-prosi-Google-o-pomoc-w-walce-z-Apple,wid,16510147,wiadomosc.html
maciekj22
komentarz
komentarz

Powodzenia :D

 

Choć ja bym nie przesadzał z przesadnym nazywaniem Androida kopią iOS, ponieważ są to bądź co bądź dwa odmienne systemy, a ten drugi też garściami czerpie z tego pierwszego (patrz: statusbar dodany w iOS 5.x). :)

Igorrodz
komentarz
komentarz (edytowane)

Tylko że Apple musiałoby pozwać Google lub Google musiałoby pozwać Apple. Samsung to tylko, co by nie mówić, użytkownik czy też pośrednik w użytkowaniu przez swoich klientów czegoś, co inni wymyślili - mówię tu o software. A i hardware w sumie też. Bo wiesz, najwięcej zarabia się na patentach i umowach licencyjnych a nie na rzeczywistej sprzedaży odbiorcom indywidualnym sprzętu wyposażonego w to czy tamto - i tutaj o to jest walka moim zdaniem.

maciekj22
komentarz
komentarz

A i hardware w sumie też.

 

Ojj tu byłbym ostrożny - całe grono produktów Apple stoi na podzespołach Samsung'a :)

  • 1 miesiąc później...
Hugo_Tobiasz
komentarz
komentarz

Moim zdaniem Apple to przerost formy nad treścią. Fakt, ich urządzenia są bardzo dobre jakościowo, ale kosztują dwa razy więcej, niż porównywalne sprzęty konkurencji wiec moim zdaniem nie oplaca sie dla samego loga kupowac. Ale nie neguje tych, ktorzy kupuja, bo to jednak solidna marka i jesli kogos na nia stac, to daczego nie?

Igorrodz
komentarz
komentarz

Moim zdaniem za jakość oraz wsparcie warto trochę dopłacić.

  • 5 tygodni później...
stravinsky
komentarz
komentarz

Sprzęt jak sprzęt, ale za to system operacyjny MacOSX jest po prostu świetny. Ze sprzętu od Apple podoba mi się natomiast tablet iPad.

  • Dobra wypowiedź 1
maciekj22
komentarz
komentarz

Ja ze sprzętu Apple'a najmilej wspominam iMac'a G3 :)

 

snap38.jpg

  • 4 tygodnie później...
grobelka
komentarz
komentarz

Apple to nie tylko świetny sprzęt, ale przede wszystkim marka która kojarzy się z prestiżem i jest trendy - w dużym stopniu płacimy za to że jest to właśnie Apple, a nie samsung, nokia czy acer. Posiadanie produktów apple wiąże się z pewnego rodzaju należeniem do grupy wybranych - a przynajmniej taki wizerunek stworzyła sama marka (coś wyjątkowego, coś innowacyjnego, nie dla każdego).

maciekj22
komentarz
komentarz

Tak, coś w tym jest, choć ja odczuwałem to zarówno kupując iPhone'a 2G za 150 zł, czy też iBook'a G4 za 200 zł - po prostu fajnie było to mieć :)

  • 2 miesiące później...
Kim Lee
komentarz
komentarz

Apple to zgniłe jabłko. Wszystko amerykańskie jest zgniłe. Najwspanialsze są koreańskie urządzenia :)

Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!

Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego świadczenia usług i wygody użytkowników. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach przeglądarki.