Apple - czyli co sądzisz o jabłuszku?

[Igorrodz]

Ale powiedz i dlaczego skoro ja coś wymyśliłem to inni mają z tego korzystać i czerpać z tego zyski? I dlatego właśnie patentuję coś, co wymyśliłem. I nawet nie muszę z tego korzystać ale to jest moje, to owoc mojej pracy i moich nakładów. I nic Ci do tego, co z tym robię. A że hamuję? To wymyśl coś co będzie rozkręcało, będzie innowacyjne i pozwól innym na tym zarabiać. Innym - nie sobie.

[radekx]

A co takiego apple wymyśliło? Przecież ostatnie przykłady ewidentnie pokazują, że firma żeruje na cudzych pomysłach.
Nie mam nic przeciwko patentowaniu pomysłów, wynalazków, ogólnie tworów, których nie było i nie ma, które ja wymyśliłem i nikt, nigdy ich wcześniej nie pokazał, nikt na nie wcześniej nie wpadł i faktycznie są innowacyjne, wnoszą nową jakość.
Sam zresztą mam patenty, więc nie chcę siać defetyzmu.
Mam natomiast obiekcje co do prawdziwych intencji firmy, która patentuje rzeczy oczywiste, jak chociażby kształt przewracanej kartki, który to pomysł wizualizacji de facto nie jest pomysłem appla.
To kolejny dowód, że innowacyjność tej firmy obecnie jest zerowa - nawet tarczę zegara w ajfonie zerżnęli z zegara kolei szwajcarskich nie pytając ich oczywiście o zgodę.

Edytowane 19 listopada 2012 przez radekx

[Igorrodz]

[quote name='radekx' timestamp='1353356841' post='1624919'] nie jest pomysłem appla [/quote]
Co z tego że nie jest? Skoro ktoś inny, ten kto wymyślił, nie umiał tego wykorzystać i na tym zarobić to dlaczego dziwisz się, że inna firma zarabia? Zresztą drugi mógł odkupić od pomysłodawcy pełne prawa, patent i wykorzystywać. Gdzie tu coś złego?

[radekx]

Nie patrz na to, jak koń z blindami na oczach, któremu do szczęścia wystarczy worek z owsem i prosta droga.
Przyklaskiwanie takiej polityce patentowej prowadzi do innowacyjnej biedoty, mentalnego zubożenia, intelektualnego ograniczenia i codziennej miałkości i nijakości.
Naprawdę jedyne co dla Ciebie istotne w tej dyskusji, to mamona? Tak wam forsa oczy przesłoniła?
Masakra.

Kult zarabiania pieniądza poprzez prawne restrykcje, to typowy rynkowy faszyzm, który prowadzi do monopolu i wycięcia każdego pomysłu, który wychodzi poza ramy patentów.
Nie będzie komputerów składanych w garażu, skryptów pisanych w akademikach, nieśmiałych jedno czy dwuosobowych firm z pomysłami, bo nikogo takiego nie będzie stać na prawników, a tym bardziej na starcie z takimi kolosami jak apple.
Znam osoby, które mają pomysły, nawet częściowo wdrożone, ale wystarczy jedno pisemko z kancelarii prawnej firmy pokroju appla i już odechciewa się innowacyjności. Takiej firmy często nie interesuje nawet Twój pomysł, ale to, że możesz stanowić dla niej konkurencję. A prawniczy bełkot o łamaniu praw patentowych potrafi być przekonywujący. Zwłaszcza jak nie stać Ciebie na prawnika-tłumacza tego bełkotu, a proces, nawet jeśli go wygrasz i tak zostawi Ciebie z torbami, długami i komornikiem.
W Polsce otrzymanie patentu potwierdzającego autorstwo trwa kilka lat (najkrócej czekałem 4 lata), w UE prawie podobnie plus dosyć duże koszty związanie z przyznaniem i utrzymaniem patentu. Dofinansowanie z UE na takie cele, to droga przez mękę.

Zresztą, nawet mi się nie chce pisać, jeśli uważacie, że patenty w obecnej formie, to dla nas korzystne rozwiązanie, to w zasadzie nie mam więcej uwag.
Widocznie niektórym wystarczy ładna zabawka, a szarość, monotonia i nijakość jest modna. Za 5 lat możemy wszyscy mieć jednakowe telefony, tapety, zegarki, myśli.
Palił się z tego powodu przed sejmem nie będę

[Igorrodz]

[quote name='radekx' timestamp='1353359586' post='1624988'] Takiej firmy często nie interesuje nawet Twój pomysł, ale to, że możesz stanowić dla niej konkurencję. [/quote]
A co w tym złego? Przecież każda firma chce utrzymać się na rynku i mieć jak największe zyski - zatem każdy chwyt jest dozwolony. Bo zauważ, że mamy czas kapitalizmu, rządów kapitału. To nie Watykan gdzie decyduje etyka - ale nawet i tam, jak widać, kapitał coraz większą rolę odgrywa. Cóż, zachciało się zachodniej demokracji to trzeba przejmować nie tylko plusy i minusy - tak już jest, to nie socjalizm czy komunizm gdzie wszystko do wszystkich należy - mamy zachodni kapitalizm. Widzę, że chyba filozofia Engela i Marksa przysłoniła Ci obraz rzeczywistości - ale tak już jest, czy Ci się to podoba czy też nie. A jak nie podoba to zapraszam na Kubę, do Wenezueli albo na Białoruś (o Korei Północnej nie wspominając) - droga otwarta.

[piotrasta]

[quote][color=#282828][font=helvetica, arial, sans-serif] I dlatego właśnie patentuję coś, co wymyśliłem.[/font][/color][/quote] właśnie coś co wymuśliłem a nie oczywistą oczywistość taką jak słynny prostokąt z zaokrąglonymi rogami lub podany przykład przewracania kartki z czego korzysta już większość ebooków,
ale to możliwe tylko u hamburgerów.

[radekx]

[quote name='Igorrodz' timestamp='1353361949' post='1625045'] Bo zauważ [/quote]

Widzisz, nie dojdziemy do porozumienia, bo widzę, że dla Ciebie dobrem najwyższym jest pieniądz i akceptujesz każdą drogę prowadzącą do jego zdobycia.
Zabijanie ludzi w krajach trzeciego świata, bo firmy traktują je jako pole testowe dla leków, upraw też wytłumaczysz kapitalistycznymi rządami i "bogobojną" chęcią firm do pomnażania kapitału?
Gdzie leżą granice Twojej filozofii i Twoich usprawiedliwień?

Engela i Marksa nie przywołuj, bo widać nawet do końca ich nie rozumiesz.
Mnie po prostu chodzi o zdrową konkurencję dającą możliwości rozwoju, a nie o stagnację wynikającą z dyktatu jednej firmy. Nie trzeba filozofować, wystarczy pogrzebać w historii, gdzie doskonale można wyłowić jak końcowy wytwór Twojej gloryfikowanej strategii rynkowej, ów prime Twojego rozumienia kapitalizmu, czyli monopol - jak wpływał na jakość życia.

Poza tym nie pisz nonsensów. To właśnie takie byty, jakie prezentuje m.in. apple prowadzą do wypaczenia idei kapitalistycznego rynku i tworzą jakieś chimery.
Oligopole, monopole, koncesje, zezwolenia, patenty - to twory wybitnie tłamszące kapitalizm.
Poczytaj sobie o kapitalizmie, a dopiero potem używaj go jako argumentu.
Bo jeśli faktycznie jesteś zwolennikiem kapitalizmu, to powinieneś pierwszy podnosić larum obserwując monopolistyczne zapędy podobnych firm, które ledwo zadowalają się oligarchią.

[Igorrodz]

[quote name='radekx' timestamp='1353363926' post='1625071'] Mnie po prostu chodzi o zdrową konkurencję dającą możliwości rozwoju, a nie o stagnację wynikającą z dyktatu jednej firmy. [/quote]
Jaka stagnacja? Jaki dyktat? Przecież jest wybór, nie trzeba kupować od Apple - przykładowo smartfona można kupić od Samsunga, HTC czy Nokii a laptopa od Lenovo czy Acera. Zatem niekoniecznie trzeba brać Apple i jego produkt, nieprawdaż?
Poza tym - jak długo popyt na produkty od Apple będzie tak długo firma będzie istniała - czy się to komuś podoba czy też nie. A pisanie niepochlebnych opinii zawsze może się skończyć przed sądem, gdziei będzie się musiało udowodnić że miało się rację - stając naprzeciwko prawników od Apple. Staniesz tam i udowodnisz im to wszystko, co im zarzucasz - brak etyki, wykorzystywanie pomysłów i patentów innych, ograniczanie swobody konkurencji i rozwoju rynku etc? Śmiem wątpić...

[quote name='radekx' timestamp='1353363926' post='1625071'] Bo jeśli faktycznie jesteś zwolennikiem kapitalizmu, to powinieneś pierwszy podnosić larum obserwując monopolistyczne zapędy podobnych firm, które ledwo zadowalają się oligarchią. [/quote]
Kapitalizm to gromadzenie kapitału który nie ma nic wspólnego z etyką, ew. może być zgodny bądź niezgodny z obowiązującym w danym kraju prawem - ale prawo to nie etyka, religia czy narzucona z góry moralność. Zatem nie rozumiem, o co Ci chodzi? Bo nie każdy uznaje etykę czy moralność chrześcijańską, altruizm i poświęcanie się jako dobro naczelne postępowania...

[radekx]

Echh...
HTC i Nokia ledwo zipią, tej ostatniej nie pomogła nawet koligacja z MS.
Tak naprawdę zostaje Apple, Samsung, Google, może jeszcze rozoochacający się Sony. Gdzieś tam w tle błąka się Motorola, podupada również RIM. Trend jest taki, że na rynek zdominują zapewne 2 - 3 firmy, które sprawiedliwie się nim podzielą. Czyli będzie typowa oligarchia.

Jaki sąd, nie rozmieszaj mnie. Póki co mogę w naszym kraju pisać niechlebne opinie o czym chcę, bo na szczęście jeszcze można mieć własne opinie. Chociaż widzę, że wolałbyś, aby było inaczej. Poza tym widzę też, że lubisz takie praktyki (straszenie sądami).
Mistrz znalazł ucznia. Postrasz mnie jeszcze CBA, ABW, FBI, teściową, Michałem Szpakiem i dresami z miasta.

W zdrowym kapitalizmie jest zdrowa konkurencja, a nie rynek regulowany koncesjami, patentami, licencjami. Tak trudno to przyswoić?
A definicja, że kapitalizm, to gromadzenie kapitału pokazuje, że wybitnie mylisz skutek z przyczyną. Może [url="http://libertarianin.org/korporacjonizm-to-nie-kapitalizm/"]TO[/url] nieco rozjaśni Tobie kwestie związane z kapitalizmem i zarabianiem kasy przez korporacje. Chociaż do takich korpo o których tam mowa, to i Apple i Google sporo brakuje.

EDIT: zmiany, bo jednak ciężko pisać rańcem na klaw. swype.

Edytowane 21 listopada 2012 przez radekx

[Igorrodz]

[quote name='radekx' timestamp='1353479485' post='1625777'] W zdrowym kapitalizmie jest zdrowa konkurencja, a nie rynek regulowany koncesjami, patentami, licencjami. Tak trudno to przyswoić? [/quote]
Nie ma takiego kapitalizmu - ani w UE ani w USA. Patenty, koncesje i pozwolenia były, są i będą, czy Ci się to podoba czy też nie.
Zatem możesz sobie płakać nad rzeczywistością ale jest taka, jaką kreują wybitne osobistości lub wielkie korporacje, które zebrały dość kapitału aby teraz rozdawać karty - i Ty też możesz to zrobić: zbierz kapitał i dyktuj rynkowi jaki ma być (a przynajmniej w pewnej części).
A co do konkurencji to mogą konkurować ze sobą warzywniaki czy Lidl z Tesco ale nie Samsung z Google czy Apple z Lenovo - one, tak jak w Polsce Plus, Era i Play podzieliły już między siebie rynek. I nic tego nie zmieni chyba że rewolucja... socjalistyczna

A patenty są ok bo nie po to zainwestowałem mój kapitał i mój czas na stworzenie czegoś (lub usankcjonowanie czegoś / wykupienie czegoś) abyś Ty teraz z tego korzystał i zbierał zyski. O nie! Pomyśl (przykładowo) - ktoś męczy się 10 lat nad recepturą lodów, po której babie rosną wąsy i broda. Drugi ją od niego kupuje i sam wykorzystuje dalej aby zarobić. I myslisz, że chciałby abyś i Ty z tego korzystał i na tym zarabiał, korzytsał za darmo i był dla niego konkurencją? Tak więc jak szczupak zjada płotki tak korporacje 'zjadają' mniejsze firmy.

Tyle. Odeszliśmy od tematu ale... ale osobiście mimo wszystko uważam, że 'zabawki' od Apple są ok - i dopóki ktoś je kupuje firma istnieć będzie. A jak się Tobie i innym nie podoba to nie kupuj. Zresztą (przykładowo) - to że nie możesz jeździć Maybachem (z różnych przyczyn) nie upoważnia Cię do dyskredytowania producenta tego samochodu jak i kupujących go - kimkolwiek by producent nie był i jakimi sposobami by go nie produkował. Podobnie i z Apple (przez analogię). I chyba tyle z mojej strony.

[radekx]

Nie przesadzaj i nie dramatyzuj, nie potrzeba rewolucji socjalistycznej, tylko zdrowego rozsądku. Pozwalanie na patentowanie oczywistych oczywistości zdrowym rozsądkiem nie jest. Tak jak napisał kelloco2:
[quote name='kelloco2' timestamp='1353275915' post='1624355'] Winiłbym raczej tych, którzy dają możliwość opatentowywania takich rzeczy. [/quote]

No i powiedz mi w jaki sposób apple zainwestował swój kapitał i czas w stworzenie prostokąta, wizualizacji przewracającej się kartki, bocznego paska przewijania i innych podobnych oczywistości które opatentował?!
Jak to wytłumaczysz?
Naprawdę uważasz za przebłysk geniuszu wymyślenie, że telefon ma mieć kształt prostokąta? Zwłaszcza, że od zawsze komórki miały taki kształt, zmieniały się tylko proporcje boków.
W tym kontekście czym dla Ciebie jest odkrycie, nie wiem, penicyliny, skonstruowanie silnika spalinowego, odkrycie promieniotwórczości wyprawa na Marsa? Bo skoro dla Ciebie wymyślenie, że smartfon ma mieć kształt prostokąta to "stworzenie czegoś, męczenie się nad recepturą 10 lat, inwestowanie kapitału i czasu", to powyższe odkrycia i wynalazki nie mogą być działem ludzkości, tylko jakiegoś UFO.
Bo dla nas szczytem jest prostokąt, na co koniecznie należy się patent. I pewnie dałbyś jeszcze nagrodę za innowacyjność 100 lecia w dziedzinie wynalazków + nagrodę Nobla + uścisk prezesa klubu Tęcza... Echh

Kumasz tę subtelną różnice, między super recepturą lodów na porost wąsów, będącą wynikiem niesamowitego szczęścia, genialnej myśli albo intensywnej pracy, a opatentowaniem prostokąta? Nie wiem czemu maniakalnie nie chcesz tego przyswoić... Ja nie mam nic przeciwko innowacjom i ich patentowaniu, ale zniesmacza mnie uprawianie patentowego trollowania.

Ja nie płaczę nad rzeczywistością, ale też (że tak to kolokwialnie ujmę) pokornie nie miauczę, że nic nie mogę zrobić na srające na mnie ptaki, bo one są poza moim zasięgiem i nic tego nie zmieni. A teksty w stylu "to zbierz kapitał i dyktuj jak ma być", to wybacz, ale są argumentami na poziomie przedszkolaka, a nie normalnej dyskusji. Wiadomo, że sam tego nie zmienię, ale też nie będę twierdził, że deszcz pada, gdy ktoś na mnie sika.

I dobieraj jakieś sensowniejsze metafory i porównania i nie rób ze mnie pieniacza.
Apple krytykuję, bo miałem te urządzenia, znam je i wiem co sobą reprezentują, co wymuszają i jak traktują użytkowników. Miałem i zrezygnowałem zarówno z powodów merytorycznych, jak i sposobu w jaki ta firma traktuje rynek i użytkowników. Natomiast Mybacha nie mam, bo mnie nie stać, nie jechałem nim, nie znam go, więc do głowy by mi nie przyszło krytykować ten produkt.To porównanie jest kompletnie nonsensowne i w zasadzie nie wiem co miałoby przekazać i pokazać.

W sumie z mojej strony też EOT, bo widzę, że jesteś kompletnie odporny na merytoryczne argumenty, kroisz rzeczywistość do swojego światopoglądu, mylisz pojęcia i je naginasz i co najważniejsze nie potrafisz obiektywnie spojrzeć na fakty, tylko wymyślasz jakieś dziwne metafory.
I tak, tak, jak chcesz to możesz mnie postraszyć sądem.

[Igorrodz]

[quote name='radekx' timestamp='1353572665' post='1626576'] Naprawdę uważasz za przebłysk geniuszu wymyślenie, że telefon ma mieć kształt prostokąta? [/quote]
Skoro prawo pozwala na opatentowanie praktycznie wszystkiego to dlaczego nie wykorzystać tego prawa do własnych celów? A celem jest wyeliminowanie konkurencji i zwiększenie własnych dochodów - w ten sposób też można to uczynić. A skoro można to dlaczego z tego zrezygnować? W imię innowacyjności? Heh, nie o innowacyjność tu tak naprawdę chodzi ale o zarobienie pieniędzy - a im mniejszym nakładem posiadanego kapitału tym przecież lepiej, nieprawdaż? Bo po co męczyć się nad stworzeniem receptury na cudowne lody 10 lat jak można w mgnieniu oka opatentować prostokąt. Można i wolno. A skoro wolno to patentuje się. Bo niby dlaczego nie? Zresztą - jakie to genialne. Aż dziw, że ktoś inny wcześniej na to nie wpadł - a skoro nie wpadł to my możemy...

[quote name='radekx' timestamp='1353572665' post='1626576'] Ja nie mam nic przeciwko innowacjom i ich patentowaniu, ale zniesmacza mnie uprawianie patentowego trollowania. [/quote]
Skoro nie masz nic przeciwko patentowaniu to dlaczego napinasz się gdy słyszysz o opatentowaniu prostokąta? Przecież prawo pozwala, wolno, więc dlaczego z tego zrezygnować? W imię idei? Jakich i dlaczego takich?

[quote name='radekx' timestamp='1353572665' post='1626576'] Apple krytykuję, bo miałem te urządzenia, znam je i wiem co sobą reprezentują, co wymuszają i jak traktują użytkowników. Miałem i zrezygnowałem zarówno z powodów merytorycznych, jak i sposobu w jaki ta firma traktuje rynek i użytkowników. [/quote]
Twoja opinia. Znajdzie się jednak wielu takich, którzy mają opinie zgoła odwrotną. No i wyniki sprzedaży wskazują na to, że zainteresowanie produktami Apple jest wciąż wysokie - mimo pewnych ocen i opinii od ludzi, którzy uważają jak Ty.

[quote name='Igorrodz' timestamp='1353281032' post='1624413'] Skoro ludzie kupują to dlaczego się czepiacie? [/quote]
W imię innowacyjności, idei, moralności, wolności? Bo tak to wygląda. Tylko ze Apple posiada również swoje pojęcie innowacyjności, swoje idee, swoje rozumienie wolności i moralności - dlaczego Twoje ma być lepsze?

Spierać się możemy o aspekty techniczne produktów Apple - ale spierać się o fundamentalne zasady? Każdy ma ich inne rozumienie i dlatego dalsza dyskusja w tym względzie jak widać nie ma najmniejszego sensu bo ani ja Ciebie ani Ty mnie nie przekonasz.

[radekx]

Ciekawostka, chociaż to raczej powinna być normalność: [url="http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/apple-nie-moze-opatentowac-ipada-w-rosji"]http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/apple-nie-moze-opatentowac-ipada-w-rosji[/url]

O, mam nadzieję, że w końcu urząd patentowy US zaczyna powoli nabierać rozumu: [url="http://www.fosspatents.com/2012/12/us-patent-office-declares-steve-jobs.html"]http://www.fosspatents.com/2012/12/us-patent-office-declares-steve-jobs.html[/url]

[maciekj22]

@radekx po co tak się spinasz na to Apple?

[radekx]

E tam, jestem daleki od spinania się.
A jeśli już, to nie tyle na same produkty apple, ile na uprawianie patentowego trollowania oraz wciskanie ludowi, że oferują innowacyjny produkt, bezczelnie kopiując cudze pomysły
Dlatego radośnie witam każdy przejaw doprowadzania ich do pionu, chociaż wiem, że to raczej daleka droga.

[maciekj22]

Ale zauważ, że kopiowanie działa w dwie strony. Owszem Apple kopiuje, ale ono też jest w dużej mierze kopiowane

[piotrasta]

[quote]ale ono też jest w dużej mierze kopiowane[/quote]nie oni są kopiowane lecz produkty/pomysły które skopiowało aplle są kopiowane, tak więc aplle nic nie traci . miejmy nadzieje że takie decyzje jak ta podana powyżej oraz decyzja ruskich o nieopatentowania prostokąta z zaokrąglonymi rogami, będą normalnością i będzie patentowało się wyłącznie swoje pomysły i innowacje

[Gość]

Korzystanie z wybrakowanych produktów czasem może mieć bardzo przykre następstwa... [url=http://www.proline.pl/?n=mapy-apple-wyprowadzily-ich-pole-bez-zasiegu-gsm-jedzenia&grupa=news]Mapy Apple[/url]

[kelloco2]

http://osnews.pl/google-facebook-red-hat-i-inni-prosza-sad-o-odrzucanie-patentow-na-abstrakcyjne-pomysly/

i komentarz
"Dlaczego mnie nie dziwi, że Apple i Microchłam nie jest na liście firm apelujących o odrzucanie patentów..."

[Igorrodz]

Oj tam

Bo czy naprawdę Waszym zdaniem Apple nic nie wniosło pozytywnego w dziedzinie szeroko rozumianej branży IT?

[radekx]

Szkoda czasu na pisanie czego nie wniosło.
Będzie dużo krócej, jak napiszesz co wniosło? Pozytywnego oczywiście.
Przynajmniej Twoim zdaniem

EDIT: [url="http://gizmodo.pl/amerykanski-sad-uznal-ze-iphone-narusza-3-patenty-mobilemedia/"]http://gizmodo.pl/amerykanski-sad-uznal-ze-iphone-narusza-3-patenty-mobilemedia/[/url]
Chociaż bardziej polecam posłuchać zamieszczonego tam fragmentu wywiadu z SJ.

Edytowane 14 grudnia 2012 przez radekx

[maciekj22]

Nie no, lepsze jest Google ze swoim androidowym kalendarzem bez grudnia i praktycznie zerowym wsparciem
Galaxy S3 skończy się na andku 4.2, zobaczycie
@radekx a co wniosło? iPod'a, iPhone'a, iPad'a, Apple TV (o Mac'ach nie wspominając).

Edytowane 14 grudnia 2012 przez maciekj22

[piotrasta]

ono ich nie wymyśliło tylko wykorzystali pomysły innych w odpowiedniej epoce

[radekx]

[quote name='maciekj22' timestamp='1355513667' post='1643302'] iPod'a, iPhone'a, iPad'a, Apple TV (o Mac'ach nie wspominając). [/quote]

Nie żartuj, żaden z tych konstruktów nie był pomysłem apple. Oni po prostu cudze pomysły wpakowali w ładniejsze opakowanie i dorobili ideologię.
W zasadzie apple najwięcej zrobiło w kwestii designu, a i to tylko wypuszczając pierwszego iphone (no od biedy jeszcze ipoda).
Reszta to kopie innych, a potem samego siebie.

Przykładowo: pierwsze urządzenie na kształt smartphona, o ile dobrze pamiętam, powstało już w latach 90 ubiegłego wieku (chyba na początku), więc niemal 15 lat przed pierwszym spartphonem apple.
W międzyczasie było mnóstwo typów palmtopów (z klawiaturą i bez), w tym sporo z modułami do dzwonienia.
Pierwszy odtwarzacz mp3 powstał w końcówce lat 90, czyli jakieś 3 - 4 lata przed pierwszym ipadem apple - więc tu znowu nie oni byli pierwsi. Itp, itd.
Podobnie z pozostałymi ich "wynalazkami".

Ogólnie tak jak pisałem, ich sukcesem jest opakowanie, dbałość o materiały, detale.
Ale technicznie w ich pomysłach jest zero (albo prawie zero) innowacyjności.
Ani jednego ze swoich urządzenie nie skonstruowali pierwsi. Ani jednego.

No zgodzę się jeszcze, co do ich systemu OS X, który idealnie nadawał się dla użytkowników oczekujących kompleksowej obsługi i nie lubiących samemu mieszać w systemie.
To było pewne innowacyjne podejście.
W połączeniu z kompatybilnym komputerem tworzył idealny team dla mas - gwarancja, że wszystko będzie ze sobą grało, nic nie trzeba będzie kombinować z ustawieniami itp.
Coś jak kompaktowe aparaty - grunt, żeby jako takie zdjęcia robiły, bo większość ludzi nie ma czasu bawienie się ustawieniami.

Te dwie rzeczy, czyli pierwszy iphone i OS X nadały pewien kierunek formie późniejszych urządzeń, chociaż biorąc pod uwagę korzenie, podstawy, to obie rzeczy nie były innowacyjnymi pomysłami apple, tylko odpowiednio odcedzonymi i zebranymi do kupy pomysłami innych.

[quote name='maciekj22' timestamp='1355513667' post='1643302'] Nie no, lepsze jest Google ze swoim androidowym kalendarzem bez grudnia i praktycznie zerowym wsparciem [/quote]

O czym Ty piszesz?
Nie zauważyłem aby mój kalendarz miał tylko 11 miesięcy.

O jakim wsparciu piszesz?
Kolego, Android ma takie wsparcie, jakiego trudno by szukać u apple.
Tysiące ludzi, którzy nie tylko w małym palcu mają stockowe wersje, ale też tworzą własne dystrybucje.
Android wspiera dziesiątki urządzeń, ma tysiące aplikacji ze wsparciem twórców.
Na androidzie robię co chcę i na jakim oprogramowaniu chcę, nie jestem skazany na sprzętowe i programowe ograniczenia apple.

Zresztą o czym mowa. Jakby nie prawo unijne, to na swoje zabawki miałbyś ledwo roczną gwarancję wydawaną z wielką łaską i z mega ograniczeniami.

[piotrasta]

[quote][color=#282828][font=helvetica, arial, sans-serif]Nie zauważyłem aby mój kalendarz miał tylko 11 miesięcy.[/font][/color]
[/quote]ma rację [b]był [/b]błąd w kalendarzu i po grudniu był odrazu styczeń ale już jest wszystko naprawione.
[quote][color=#282828][font=helvetica, arial, sans-serif]Tysiące ludzi, którzy nie tylko w małym palcu mają stockowe wersje, ale też tworzą własne dystrybucje.[/font][/color][/quote]wiadomo to jest linux wsparcie, naprawy błędów, wykrycie luk itd jst wprost zaskakujące i co chwila aktualizacje (no nie licząc sprzętu od operatora gdzie oficjalnych aktualizacji się nie doczekasz)