radekx komentarz 8 września 2012 komentarz 8 września 2012 [quote name='kelloco2' timestamp='1347037728' post='1575817'] To inne koncerny tak nie postępują? Ciekawa dyskusja. [/quote] Pewnie, że postępują : [url="http://www.pb.pl/2664032,4484,zle-warunki-pracy-w-fabrykach-samsunga"]http://www.pb.pl/2664032,4484,zle-warunki-pracy-w-fabrykach-samsunga[/url] Bardziej chodziło mi o pokazanie fałszywej moralności i dwulicowości apple. Z jednej strony walą patetyczne moralitety i wyzywają od złodziei, a z drugiej żerują na ludzkiej krzywdzie. Czyli ta firma nie różni się niczym od innych 1
Igorrodz komentarz 8 września 2012 komentarz 8 września 2012 Dlaczego piszecie pejoratywnie o Foxconnie w odniesieniu do Apple? A o Sony, Acerze, Asusie, Dellu, HP, Samsungu, Nokii a nawet Intelu nie zapomnieliście? Jaki pisać - to tylko rzetelnie! [url="http://pej.cz/Tania-elektronika-czy-godziwa-placa-w-Chinach-a1814"]http://pej.cz/Tania-...w-Chinach-a1814[/url] W Chinach nie jest jednak najgorzej, patrzcie, jak to się robi w Indiach czy Ghanie [media]http://youtu.be/wcG3acyUw6s[/media] [media]http://youtu.be/dd_ZttK3PuM[/media]
radekx komentarz 8 września 2012 komentarz 8 września 2012 No wiesz, mi np. chodziło o zachowanie Tima Cooka, który po procesie powysyłał pracownikom liścik w którym coś mamrotał o moralnych wartościach. Gdzieś go czytałem, ale nie chce mi się szukać źródła. Zwłaszcza tyleż interesujący, co irytujący był jego bełkot we fragmencie w którym pisał jak to "[i]on i pracownicy apple poświęcają życie, aby tworzyć najlepsze produkty na ziemi[/i]" (jakoś tak to szło). Może i coś poświęcają, ale na pewno nie życie, bo te, w sensie dosłownym, poświęcają jego pracownicy w Chinach. Obłuda maksymalna i robienie ludziom wody z mózgu - typowa sekta. Ale jak pokazałem w linku, nie tylko oni wykorzystują pracowników na dalekim wschodzie
kelloco2 komentarz 10 września 2012 komentarz 10 września 2012 A to co mi się jeszcze podoba w Apple to, że finansuje rozwój kompilatora clang (obecnie standardowy w *BSD) - z drugiej strony nie jest to nawet dziękuje dla BSD mając pod względem to, ile MacOS zżarło z tego systemu.
Igorrodz komentarz 10 września 2012 komentarz 10 września 2012 Co by nie pisać (w obronie Apple) to już paranoja: http://finanse.wp.pl/kat,104114,title,Apple-walczy-z-konkurencyjnym-znakiem-w-Polsce,wid,14914318,wiadomosc.html http://nt.interia.pl/internet/cyberkultura/news/apple-pozywa-polska-firme,1840972 http://technowinki.onet.pl/inne/wiadomosci/apple-chce-przejac-apl,1,5242070,artykul.html Kogoś w tej firmie już naprawdę [i]pogięło[/i]. To [i]przegięcie [/i]
radekx komentarz 10 września 2012 komentarz 10 września 2012 No, to jakby typowe objawy ostrego zespołu paranoidalnego Plus objawy osobowości [color=#000000][font=Arial, sans-serif]dyssocjalnej i narcystycznej wyraźnie połączone z kompleksem boga : [url="http://pclab.pl/news50988.html"]http://pclab.pl/news50988.html[/url][/font][/color] [color=#000000][font=Arial, sans-serif]Naprawdę nie wiem jak ktokolwiek myślący może lubić tę firmę.[/font][/color]
Garrappachc komentarz 10 września 2012 komentarz 10 września 2012 Na dodatek pozwali portal AppleMania.pl i nakazali im oddać domenę. Pomijając fakt, że strzelają sobie w stopę, jakim prawem żądają oddania domeny?
Igorrodz komentarz 10 września 2012 komentarz 10 września 2012 Prawem zastrzeżenia nazwy [color=#ff0000]Apple[/color]. Znaczy się... eeeee... już niedługo nie będzie w ogóle wolno wymówić nazwy tego owocu bez ich zgody i wniesienia opłaty [img]http://www.egrafik.pl/blog/wp-content/uploads/2008/05/jablko_glowne.jpg[/img]
Gość komentarz 10 września 2012 komentarz 10 września 2012 bedziesz musiał igor oddac zęby jak wygryziesz jabłko na wzór ich loga swoja droga fajne są emotikony
Igorrodz komentarz 11 września 2012 komentarz 11 września 2012 To już paranoja kompletna - raz Apple kogoś to znów ktoś Apple pozywa. [i]Niekończąca się historia[/i] http://tech.wp.pl/kat,130036,title,Chinska-firma-oskarza-Apple-o-plagiat-i-szykuje-wniosek-o-zakaz-sprzedazy-iPhonea-5,wid,14900370,wiadomosc.html?ticaid=1f26c&_ticrsn=3
radekx komentarz 25 września 2012 komentarz 25 września 2012 Paranoja trącająca o debilizm. Po prostu aż żal komentować... [url="http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2208298/iPhone-5-Apple-adds-authentication-chip-charger-cable-stop-parties-making-cheaper-versions.html?ITO=1490"]http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2208298/iPhone-5-Apple-adds-authentication-chip-charger-cable-stop-parties-making-cheaper-versions.html?ITO=1490[/url] Oczywiści miłośnicy apple pewnie stwierdzą, że to nowy, rewolucyjny "ficzer", żeby nie było, że iphone 5 jest tylko dłuższy...
kelloco2 komentarz 26 października 2012 komentarz 26 października 2012 (edytowane) [media]http://www.youtube.com/watch?v=19KBAcJ53ak[/media] miażdży mnie ten telefon. legenda a to co oni zrobili - po prostu mistrzostwo świata Edytowane 26 października 2012 przez kelloco2 1
maciekj22 komentarz 2 listopada 2012 komentarz 2 listopada 2012 (edytowane) Oj ale tak ciśniecie po tym Apple przecież nikt nie każe tego kupować Co by nie mówić, ale zarówno Hardware'm, jak i Software'm wyznaczają jakąś drogę w branży IT. Smartphone'y zaczęły się praktycznie od iPhone'a (no nie licząc jakichś SE p910, Nokii N95, etc.), natomiast tablety od iPad'a. Ja tam jestem wierny marce, miałem przyjemność korzystać z iPhone'a 2G (ustąpił miejsca 3GS'owi), 3GS, iBook'a G4, iMac'a, MacBook'a Pro i jestem zadowolony ( w przelocie miałem jeszcze okazję zapoznać się z najnowszym iPod'tem Touchem oraz Nano). Edytowane 2 listopada 2012 przez maciekj22 1
AreQ komentarz 18 listopada 2012 komentarz 18 listopada 2012 pozatym że firma potrafi wyznaczyć nowe standardy i narzucić trendy to strasznie drogo sobię liczą za tą popularność.
radekx komentarz 18 listopada 2012 komentarz 18 listopada 2012 Jakie nowe standardy? Bądźmy szczerzy, poza standardem wysokich cen nowatorstwo tej firmy skończyło się na pierwszym ajfonie. Bez fanowskiego zaślepienia ciężko dopatrzyć się czegokolwiek twórczego w ich produktach.
Fleeim komentarz 18 listopada 2012 komentarz 18 listopada 2012 Jak dla mnie to proste płacisz tylko za logo , więc jak dla mnie się nie opłaca
radekx komentarz 18 listopada 2012 komentarz 18 listopada 2012 No i a propos tego trolla patentowego: [url="http://www.conowego.pl/aktualnosci/apple-otrzymalo-kolejny-absurdalny-patent-7540/"]http://www.conowego.pl/aktualnosci/apple-otrzymalo-kolejny-absurdalny-patent-7540/[/url] Doprawdy, dla samej zasady ich produkty powinny być zbojkotowane... 1
kelloco2 komentarz 18 listopada 2012 komentarz 18 listopada 2012 (edytowane) Wiesz mają możliwości to je wykorzystują. Ja nie widzę w tym nic złego. Winiłbym raczej tych, którzy dają możliwość opatentowywania takich rzeczy. Edytowane 18 listopada 2012 przez kelloco2
Igorrodz komentarz 18 listopada 2012 komentarz 18 listopada 2012 Skoro ludzie kupują to dlaczego się czepiacie?
offmyself komentarz 19 listopada 2012 komentarz 19 listopada 2012 Złota myśl mojego profesora od ekonomii: "Najwięcej zarobisz na tych rzeczach, na które posiadasz patenty" i ja się z tym zgadzam. 1
radekx komentarz 19 listopada 2012 komentarz 19 listopada 2012 (edytowane) Niestety najwięcej zarabia się na ludzkiej głupocie, czego dowodzi przyklaskiwanie takiemu zachowaniu appla. Przy okazji możesz się spytać profesora ile też ma patentów i ile na nich zarobił. Sam też sobie na to odpowiedz. Bo taki bełkot ekonomisty dowodzi tylko jego ignorancji. Poczytaj sobie o badaniach dotyczących wpływu liczby patentów na innowacyjność gospodarki. Ostatnio robili takie bodaj na uniwersytecie Bostonskim i w Japonii, a więc w krajach, które bardzo zwiększyły zakres stosowania patentów (np. o możliwości patentowania podstawowych kształtów geometrycznych). Obecnie liczy się nie jakość, ale ilość patentów i w obecnym kształcie powodują wyhamowanie innowacyjności i wyhamowanie wdrażania nowych rozwiązań. Sumarycznie, w jakimś raporcie podliczono, że spółki notowane na giełdzie w USA oceniły, że korzyści z patentów, czyli licencje dały im (bodaj w 2011 roku) 3 mld dolców zysków, a obsługa bandy prawników związana z posiadanymi patentami i sraniem w gacie, że wprowadzenie jakiegoś produktu naruszy czyjeś patenty, kosztowała te firmy 12 mld dolców. Małe firmy nie mają na takim rynku najmniejszych szans, chociażby były dużo bardziej innowacyjne, niż duże. Zatem zarówno Ty, jak i Twój profesor powinniście się raczej dokształcić w tej materii, bo z takim podejściem za 10 lat syci będą tylko prawnicy i fanboje appla, a reszta będzie tkwiła w intelektualnym zaścianku obwarowanym patentami. Edytowane 19 listopada 2012 przez radekx
kelloco2 komentarz 19 listopada 2012 komentarz 19 listopada 2012 (edytowane) [quote name='radekx' timestamp='1353316531' post='1624463'] Obecnie liczy się nie jakość, ale ilość patentów i w obecnym kształcie powodują wyhamowanie innowacyjności i wyhamowanie wdrażania nowych rozwiązań.[/quote] Jak to? Właśnie patentują, bo wydają forsę na badania, wynajdywanie nowych rozwiązań i wdrażanie. Jak widać po Apple, można nawet na tym zyskać. [img]http://www.telepolis.pl/grafika/newsy/2012-11/rd-2.jpg[/img] Artykuły w internecie pokazują całkowicie inną postać rzeczy niż Ty tutaj zaprezentowałeś. Osobiście też się z tym nie zgadzam. Myślisz, że jakaś mała firma jest wstanie wynaleźć i stworzyć coś bardziej innowacyjnego niż takie Apple/Google? Do tego trzeba zaplecza, badań i kasy już na wstępie. Edytowane 19 listopada 2012 przez kelloco2
radekx komentarz 19 listopada 2012 komentarz 19 listopada 2012 (edytowane) Tabelka powyżej mi nic nie mówi w kontekście omawianej przez nas kwestii, podaj chociaż kryteria wg których były owe miejsca przydzielane - jak znam życie odbywało się to na podstawie notowań giełdowych, albo na podstawie zapytań ankietowych. Jeśli chodzi o namacalny konkret, czyli zaangażowanie finansowe w prace badawczo-rozwojowe, to appla NIE MA nawet w pierwszej 20 firm. Najwięcej pieniędzy na to przeznacza Toyota, a pierwszą dziesiątkę zamyka Nokia. MS jest na 5 miejscu Samsung na 6 [[url="http://www.booz.com/global/home/what_we_think/global-innovation-1000/top-innovators-spenders/51180614"]źródło[/url]]. A z Twojej tabeli wypada, że w 2011 ilość pieniędzy przeznaczonych przez apple na badania i rozwój nowych technologii plasowała tę firmę na zaszczytnym miejscu 53. Żenada. Dziwna sprawa, wszak "[i]Do tego [/i][wynalezienia czegoś innowacyjnego][i] trzeba zaplecza, badań i kasy już na wstępie.[/i]" Cóż, albo mają geniuszy, którzy wynalazki im wynajdują za półdarmo, albo po prostu kradną cudze pomysły. Albo wcale nie są innowacyjni. Nie chce mi się szukać, ale w tym roku pojawiło się sporo opracowań związanych z polityką patentową, w których nawet przedsiębiorcy wypowiadają się negatywnie o patentach, które zamiast spełniać rolę ochrony własności intelektualnej stanowią raczej argument do rynkowego szantażu. Google, ze strachu przed pozwami, żeby tylko sprzedawać swój system i telefony było zmuszone wykupić patenty Motoroli za (o ile dobrze pamiętam) 12.5 mld dolarów - czyli wykupione patenty w żaden sposób nie zmieniły innowacyjności sprzedawanego softu i hardware'u, ale były koniczne aby w ogóle móc go sprzedawać i funkcjonować na tym rynku. Przejrzyj raporty finansowe firm - w dużej liczbie firm z roku na rok zmniejszane są wydatki na innowacyjne badania, za to zwiększane są wydatki na biura prawne związane z funkcjonowaniem w patentowym świecie i wydatki na patentowanie czego tylko się da - dosłownie. Jest w USA firma o nazwie Intellectual Ventures, która nie wynalazła, nie odkryła, nie skonstruowała NICZEGO, a jest w pierwszej piątce firm w USA jeśli chodzi o liczbę patentów i mega wybitnie utrudnia prace badawcze innych firm, zwłaszcza tych małych (start-upów) ze świetnymi pomysłami, które nie są w stanie obronić się przed ich roszczeniami patentowymi, lub zwyczajnie ich nie stać na proces (a w USA taki proces, to na dzień dobry kilka mln dolców, nawet jeśli racja jest po naszej stronie). Poczytaj sobie o polityce zarabiania pieniędzy przez tę firmę - właśnie żerującą na patentowaniu oczywistych rzeczy. Uważasz, że do patentu na przewracaną kartkę trzeba zaplecza, badań i kasy? Dla mnie to jest zwykłe trollowanie, zwłaszcza że prawie na pewno (na szczęście) można ten patent obalić (nawet w USA), bo tego typu rozwiązania były stosowane długo przed tym jak apple zdobyło swoją rynkową pozycję. Ale, żeby wystąpić do sądu trzeba mieć przynajmniej 2 - 3 mln dolców na proces. Dlatego owszem, apple było innowacyjne, niestety kiedyś. Teraz zaczyna bardziej upodabniać się właśnie do Intellectual Ventures. Zresztą, starczy tych ekonomicznych wywodów, ciemno się robi, szkoda dnia na appla Edytowane 19 listopada 2012 przez radekx
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.