Co lepsze Windows , Mac czy Linux ?

[kelloco2]

Prawda taka że Windows niema konurencji, bo mac czy linux to nawet nie ćwierć windowsa :)

popularność? na desktopach. na telefonach, serwerach, superkomputerach, routerach, biletomanach itd.... jest już zgoła inaczej

[Igorrodz]

Windows do zastosowan domowych nie ma tak naprawde konkurencji. Generalnie na Linuksie nie pograsz w popularne gru i wymaga on juz jakiejs wiekszej wiedzy. Na iOs zas... nie zainstalujesz tego legalnie na czyms innym niz Apple. Tu oczywiscie funkcjonalnosc jest pepsza pe tez i cena wyzsza - cos za cos.

[maciekj22]

Generalnie można próbować uruchomić daną grę / aplikację w środowisku Wine (bądź Virtual PC), aczkolwiek może ona troszkę stracić na wydajności w stosunku do tej samej gry / aplikacji natywnie dostosowanej do danego systemu.

[Igorrodz]

Mozna ale nie zawsze daje to oczekiwany efekt. Co by nie mowic jakies nadzieje wiaze ze Steam dla Linuksa - przynajmniej niektore gry beda dzialac (mam taka nadzieje). Bo na iOS sa gry dedykowane (konwertowane) jak na konsole przynajmniej. No i na Apple mozna legalnie zainstalowac i uzywac Windows, co w druga strone jest legalnie niemozliwe.

[maciekj22]

Myślę, że ludzie powoli będą szukali alternatywy dla Windows'a - niektórzy ze względu na koszta, niektórzy ze względu na sławetne kafelki, inni znajdą jeszcze milion innych powodów - tutaj właśnie upatrywałbym się nadziei dla Linux'a (w szczególności Ubuntu).

XP i Vista nieuchronnie się starzeją, być może ich użytkownicy zamiast przesiadać się na 8 wypróbują pingwina.

 

Mozna ale nie zawsze daje to oczekiwany efekt.

 

Owszem, aczkolwiek liczba takich przypadków sukcesywnie maleje - wraz z rozwojem projektu Wine.

[Igorrodz]

Gdyby Windows nie byl dodawany w cenie do laptopow czy instalacja pirata bylaby bardzo trudna to zapewne by tak bylo a tak... sqm wiesz jak ;)

[Igorrodz]

Owszem jest taka ewentualnowc lecz na razie... gdyby Win nie byl dodawany w cenie do laptopow i gdyby instalacja i uzywanie pirata bylo bardzo utrudnione to zapewne... a tak to sam wiesz, co ;)

Osobiscie chcialbym aby MacOS byl powszechny a jego instalacjq na normalnym PC latwa, przyjemna i legalna...

[Grot]

Jeżeli MS zamierza dalej brnąć w kafelki to straci starszych użytkowników, którzy przemyślą Linuxa. 

Na sprzęcie i systemie Apple miałem przyjemność pracować, ale nie przypadł mi.

Choć mi się wydaje że Ubuntu (a to chyba wybór ponad połowy startujących z Linuxami /nie ująłem Androida, bo na rynku komputerów ma znikomy udział/) może pomóc Apple'owi.

Dlaczego?

Bo z wyglądu są dosyć podobne (a przynajmniej bliżej Ubuntu do Maca niż Windowsowi) i trzeba przyznać że jak ktoś będzie pracował na Ubuntu, to chętniej się potem przerzuci na Maca, a tak przynajmniej mi się wydaje.

[maciekj22]

Owszem jest taka ewentualnowc lecz na razie... gdyby Win nie byl dodawany w cenie do laptopow i gdyby instalacja i uzywanie pirata bylo bardzo utrudnione to zapewne... a tak to sam wiesz, co

 

W sumie sam nie rozumiem takiego postępowania - sam na co dzień potrzebuję Windows'a, aczkolwiek robię to legalnie - wersja trial na 30 dni, potem format. Jeśli jednak Windows nie jest mi potrzebny - na każdym innym sprzęcie jest Linux bądź Mac.

 

Nie rozumiem jedynie podejścia "zatwardziałych" linuksiarzy - ich oburzenie, gdy w Ubuntu pojawiły się reklamy.

Przepraszam bardzo, aczkolwiek system ten chce się rozwijać, a do tego potrzebne są fundusze - niestety spotkało się to z dezaprobatą społeczeństwa linux'owych geek'ów.

 

A tak jeszcze odchodząc od tematu - nie wydaje wam się dziwne, że ludzie trzymają się tak starego XP?

 

Powiedzmy, że mamy sprzęt starszej generacji - Celeron / Pentium (2 / 3 / 4), do tego 256-512MB Ram, 

a do tego starzejący się XP - gdzie tu funkcjonalność?

[Igorrodz]

A tak jeszcze odchodząc od tematu - nie wydaje wam się dziwne, że ludzie trzymają się tak starego XP? Powiedzmy, że mamy sprzęt starszej generacji - Celeron / Pentium (2 / 3 / 4), do tego 256-512MB Ram, a do tego starzejący się XP - gdzie tu funkcjonalność?

Hmm... Jak ktoś używał Windowsa XP przez ostatnie 10 lat to nie będzie go zmieniał na jakiegoś Linuksa - bo po pierwsze jest człowiekiem leniwym, któremu nie chce się uczyć nowego systemu a po drugie to przecież "na Linuksie nie uruchomię mojej ulubionej gry" ;)

No i formata im się nie chce robić - wiele razy czytałem, że ludzie nawet po zmianie całej platformy przekładali tylko dysk i dziwili się , ze nie działa jakby chcieli (rzesza tematów w awariach) :E

.

[Pentium320]

Powiedzmy, że mamy sprzęt starszej generacji - Celeron / Pentium (2 / 3 / 4), do tego 256-512MB Ram, 

a do tego starzejący się XP - gdzie tu funkcjonalność?

 

7 na 512MB z procesorem typu Celezłom D czy Pentium 4 i grafiką lepszą niż Radeon 9500 czy FX5200 jest "używalny", tylko wystarczy o niego dbać. XP przy 512MB jak ktoś będzie go zaśmiecał, to też będzie chodził słabo. A Linux na tak stare komputery wcale nie jest dużo lepszą alternatywą. Problem ze sterownikami do starych podzespołów przynajmniej mi dał się we znaki jak próbowałem poszukać czegoś alternatywnego do okienek na komputer nr 4 z podpisu. Najpierw najpopularniejsze distra typu Ubuntu 11 czy Mint 12. Użytkowanieich to była droga przez piekło. Oczywiście - (sr)ATI nie zapewniło sensownie działających sterowników do Linuxa (to samo tyczy się właściwie większości kart ATI aż do serii X1xxx - nigdy więcej ATI/AMD nie wezmę, mam ich po prostu dość). Każda nawet najmniejsza animacja wyglądała jak na XP ze standardowym sterownikiem VGA. Moje 1.25GB ramu szybko zostało zapchane od razu po pierwszym włączeniu a uruchamianie kolejnych aplikacji wcale nie powodowało aby system chętnie ją oddawał. Dobrze, że nie widzieliście mojej irytacji podczas korzystania z tych dystrybucji :D. Mac OS X wcale lepiej się nie spisał. 10.6 w ogóle nie rusza (kernel twierdzi, ze procesor jest za stary), a 10.4 (już pomińmy fakt jak ten system jest przestarzały) chodzi tragiczniej niż poprzednie distra Linuxa, bo oczywiście - sterowników poza Windowsem do ATI nie ma. 1024x768 przy przycinającej niemalże każdej animacji... W końcu udało mi się znaleźć jakieś distro działające normalnie, którym jest CrunchBang (naprawdę polecam - system leciutki, pójdzie nawet na szrotach typu Pentium 2 z 64MB ram, mi chodzi błyskawicznie nawet bez swapa). Ale tak czy siak - Windows 7 wcale nie boli na tym sprzęcie (nawet jak wcześniej miał 512MB RAM). A jak ktoś nie ma nawet takiego złomka jak to co ja, tylko coś jeszcze słabszego no to co tu dużo gadać... po prostu czas na zmianę i tyle - trzeba iść z duchem czasu :)

[kelloco2]

Linux na leciwe i bardzo stare sprzęty jest właśnie b.dobrą alternatywą. Tylko nie bierzemy dystrybucji typu Ubuntu/Mint a Debiana Wheezy i resztę dociągamy samemu przez aptitude (tworzymy sobie jakieś lekkie środowisko np. oparte na *boxach) - ewentalnie są jakieś Crunchbangi itd... Na przedpotopowe komputery trudno znaleźć lżejszy system - dodatkowo jedyny problem to może być właśnie z starymi kartami graficznymi ATi, bo firma ta przez jakiś czas olewała Linuxa - ,ale są jakieś tam sterowniki otwarte. Generalnie siedzę na tym już prawie ~2lata i polecam. Oczywiście na początku zawsze są jakieś problemy, ale jak już się nauczymy obsługi nowego systemu to jest znacznie wygodniej i szybciej niż na Windows. Windowsa używam tylko czasem do gier, phoneixa i edycji audio/video. Kiedy kupiłem komputer Windowsa te podstawy ogarniałem jakieś ~0.5roku potem w zasadzie ciągle czegoś nowego się dowiadywałem, ale głębiej nigdy tego Windowsa zarządzać nie mogłem, bo na zerknięcie głębiej jak działa m$ nie pozwala. Linuxa podstawy jakieś ~2-3 miesiące a potem przez następny rok b.dużo jak taki system działa, funkcjonuje i można znać go znacznie lepiej.

[Pentium320]

dodatkowo jedyny problem to może być właśnie z starymi kartami graficznymi ATi, bo firma ta przez jakiś czas olewała Linuxa - ,ale są jakieś tam sterowniki otwarte

 

Olewa niestety po dziś dzień, dlatego - ATI/AMD nigdy więcej nie biorę i dobrze radzę - jak ktoś ma zamiar brać grafikę na inny system niż Windows (a więc do czegoś więcej niż tylko gier), to lepiej zainteresować się NVIDIĄ. No i jest tak jak mówisz - nie ma co brać tych zwykłych distro, bo mimo wszystko są za ciężkie. Ale tak czy siak - ja jak chodzi o Linuxy, to tylko trochę czasem zahaczam o te systemy, bo i tak później wracam na okienka:D Windows 7 w dalszym ciągu jest nawet na niektórych starszych maszynach całkiem używalny

[maciekj22]

No i formata im się nie chce robić - wiele razy czytałem, że ludzie nawet po zmianie całej platformy przekładali tylko dysk i dziwili się , ze nie działa jakby chcieli (rzesza tematów w awariach)

 

Ja widziałem takich, którzy mi wytykali, za moją radę aby postawić od nowa system i analizowali owemu leniuchowi logi z OTL :E

 

 

Mac OS X wcale lepiej się nie spisał. 10.6 w ogóle nie rusza (kernel twierdzi, ze procesor jest za stary), a 10.4 (już pomińmy fakt jak ten system jest przestarzały) chodzi tragiczniej niż poprzednie distra Linuxa, bo oczywiście - sterowników poza Windowsem do ATI nie ma.

 

A słyszał, że OS X jest jedynie na sprzęt Apple'a?

 

 

"na Linuksie nie uruchomię mojej ulubionej gry"

 

A jaką grę uruchomisz na sprzęcie Celeron / 256MB Ram? :E

Wg mnie starsze gry na Linux'ie również uruchamiają się przyzwoicie.

[Pentium320]

A słyszał, że OS X jest jedynie na sprzęt Apple'a?

 

Słyszał, ale to wszystko dla testu jak zwykle :P

[Igorrodz]

Z tego, co wiem to Apple zaimletowalo w swoje komputery podzespoly od AMD jak chocby Radeona HD5770 (ktorego nawet na niepolecanym Morele.net widzialem za 1k zl - wersja dla Apple). Teraz zas zapowiadaja (nie wiem czy juz sa) noteboki z APU zatem sie to zmienia. Oczywiscie - system MacOS jest taki aby dzialal z konkretnymi gotowymi skonfigurowanymi sprzetowo pecetami/laptopami od Apple a nie z kazda mozliwa konfiguracja sprzetowa. Mozna probowac instalowac tzw. Hakintosze ale nie jest to legalne wiec nie polecam a nawet odradzam.

Dodam, ze sam posiadam lapka od Apple i z systemu jestem zadowolony nawet bardziej niz z Win 7 / XP na stacjonarce czy z Mandrvy / Ubuntu, ktore mialem okazje testowac. Probowalem tez na desktopie Androida ale to byla masakra, uruchomic to sie uruchomil lecz bylo zero funkcjonalnosci chocby przez brak jakiejkolwiek mozliwosci uruchomienia internetu.

[maciekj22]

Android na desktopy to wgl jakaś gruba przesada. Personalnie nie chciałbym nawet tabletu bez procesora x86, na którym nie mógłbym postawić niczego innego niż Android.

[Kim Lee]

Moim zdaniem nie mozna jednoznacznie stwiedzić, co jest lepsze - czy Windows czy MacOS X czy Linux a może czy Android - tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi, każdy ma inne preferencje. To trochę jakby wybierać pomiędzy Shani, Triss Merigold a księżniczką Addą czy nawet Ves :D

[maciekj22]

Tu się zgadzam, temat powinien zostać przemianowany na "wady i zalety systemów Windows, Mac, czy Linux".

[kelloco2]

Dokładnie. W ogóle idealna byłaby ankieta gdyby głosujący znali wszystkie systemy na podobnym poziomie. To wygląda tak jakby porównać Volkswagena Golfa III , Mercedesa i Porsche, ale i tak wszyscy głosują na Golfa III, bo jedynie ten model znają.

[maciekj22]

To wygląda tak jakby porównać Volkswagena Golfa III , Mercedesa i Porsche, ale i tak wszyscy głosują na Golfa III, bo jedynie ten model znają.

 

Trafne porównanie :)

Ale spokojnie, może na desktop'ach Linux jest daleko w tyle, aczkolwiek w zastosowaniach pozadomowych nie ma sobie równych.

[Igorrodz]

aczkolwiek w zastosowaniach pozadomowych nie ma sobie równych.

A jakie to te "zastosowania pozadomowe"? Bo nie rozumiem, o co Ci chodzi...?

[kelloco2]

serwery, super komputery, routery, giełda, biletomany masz tego pełno. http://www.forumpc.pl/topic/250150-10-rzeczy-ktore-nie-istnialyby-bez-linuksa/

 

kiedyś robiłem taką listę. Pozdrawiam

[Grot]

Ciekawa kwestia bo w autobusach widuję tylko Windowsa XP ;), ale to pewnie kwestia właściciela.

Ale w jakiś serwerach gdzie się trzyma jakieś dane wątpię by Windows był mocną konkurencją dla Linuxa.

[HackShoot]

Windows -dla normalnych użytkowników

Mac Os-dla grafików

Linux-dla Hakerów

 

chyba prosto i jasno