Co lepsze Windows , Mac czy Linux ?

[kelloco2]

z tego co wiem względem licencji MS takie działanie jest legalne, więc w czym rzecz

[maciekj22]

Boshe, widzisz a nie grzmisz po 30 dniach nie pojawia się żaden komunikat, że padłem ofiarą oszustwa, tylko wygasa trial, a co za tym idzie zamiast powitalnego ekranu przywita nas prośba o aktywację systemu, a jeśli tego nie zrobimy to po prostu nie wejdziesz do systemu -.- a licencja testowa jest jak najbardziej legalna, a ja nikogo nie oszukuję.

[quote name='unitron' timestamp='1344813364' post='1558256'] używasz tej kopii dłużej niż 30 dni, czy nie? [/quote]

A nawet gdybym chciał to takiej opcji nie mam, ponieważ nod32 w wersji trial jest tylko na 30 dni, a nie wiem czy jest jakiś crack, który by to zmieniał. A antywirusa zmieniać nie zamierzam, bo lepszego jeszcze nie miałem


A jeśli ktoś zamierza wrócić do tematu, to na komputerswiat.pl można znaleźć fajny artykuł o Mac OS X 10.8 polecam

[Grot]

Z tymi 30 dniami zgadzam się z @maciekj22.
Komunikat padłeś ofiarą oszustwa jest wtedy gdy system został już aktywowany nielegalnym kluczem.

[maciekj22]

A żeby nie było niedomówień to proszę:

[img]http://img842.imageshack.us/img842/2690/beztytuulsr.jpg[/img]

Mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości.

A teraz chyba przydałyby się jakieś przeprosiny, bo ja tu przyszedłem rozmawiać o wadach i zaletach poszczególnych systemów, a nie przekrzykiwaniu się, aby udowodnić swoją zgodność z panującym na terenie naszego kraju prawem.

[Grot]

Teraz to ebłem . Ludzie sobie robią jaja a koleś na powagę wyjeżdża ze screenem .

[corporaptor]

No wiesz? Człowiek stara się szanować prawo i sprawiedliwość to go tylko zlewają ach to nasze polskie piekiełko. Jak żyć panie premierze?

To ja wrócę do tematu, głosowałem na linuxa, ale jednocześnie nie uważam, że windows jest syfem; przy antywirach będąc windows ma fajnego i darmowego antywira.

[kelloco2]

[quote name='Grot' timestamp='1344893131' post='1558884']
Teraz to ebłem . Ludzie sobie robią jaja a koleś na powagę wyjeżdża ze screenem .[/quote]
to były jaja? fajnie, że łatwo można było to wychwycić

[maciekj22]

[quote name='kelloco2' timestamp='1344938903' post='1559059'] to były jaja? fajnie, że łatwo można było to wychwycić [/quote]

dokładnie

[quote name='unitron' timestamp='1344934492' post='1559015'] głosowałem na linuxa [/quote]

Ja głosowałem na Mac'a

[Grot]

A tak szczerze - kogo interesuje kto i co piraci. Kto nikt i nigdy nic spiracił niech mi powie ile zarabia. Ja głosowałem na Windowsa ponieważ na chyba największą bazę programów, jakiej mac czy linux jeszcze nie posiada. Za MACem nie przepadam choć pracowałem i liczyłem na lepszą stabilność. Linuxa lubię bo jest darmowy, ale jak dla mnie za trudno go uruchomić na moim monitorze crt, który nie lubi tak wysokiej częstotliwości odświeżania ekranu jaka Ubuntu mi serwuje po instalacji. Windows nie jest zły ale wymaga na dzień dobry poprawek

[maciekj22]

[quote name='Grot' timestamp='1344945669' post='1559155'] Windows nie jest zły ale wymaga na dzień dobry poprawek [/quote]

Windows po instalacji jest praktycznie nie do użytku, trzeba wszystko konfigurować, a takie np. Ubuntu po instalacji wymaga naprawdę drobnych poprawek. Dobrze, że Wine naprawdę fajnie się rozwija i niedługo Windows przestanie być potrzebny.

[Grot]

Boję się tylko że Linux będzie miał kiepskie sterowniki do kart graficznych, oraz problemy z ich wykorzystaniem pod Wine.

[maciekj22]

Z niektórymi kartami jest problem, ale te w miarę używalne nie robią problemów a sterowniki są dość wydajne.

[corporaptor]

Myślę, że z tym będzie coraz lepiej, a nie gorzej, np jeszcze nie dawno nie było żadnych sterów dla radeonów, a teraz są od producenta; niby nic i nvidia od dawno miała te stery, ale jednak to duży krok - napisać nowe stery na nowy system.

[maciekj22]

[quote name='unitron' timestamp='1344953009' post='1559268'] nvidia od dawno miała te stery, ale jednak to duży krok - napisać nowe stery na nowy system. [/quote]

Z tym też różnie bo w Ubuntu 12.04 bez kombinowania nie dało się zainstalować sterowników do mojego starego FX 5500, a jak instalowałem różnymi bajerami w trybie terminala to Unity mi się sypało

[Grot]

I według mnie te kombinacje zniechęcają potencjalnego użytkownika, i woli pozostać przy Windowsie.
Ale według tego co kiedyś czytałem najgorzej jest z starszym sprzętem (np. Radeony serii 9XXX), bo w sumie producenci się zorientowali że ludzie chcą Linuxa.
Jednak w sumie jeżeli ktoś używa systemu do neta, filmów (niekoniecznie HD ) to sądzę że mu na razie wystarczy to co jest.

[quote]a jak instalowałem różnymi bajerami w trybie terminala to Unity mi się sypało [/quote]
To pokazuje że to nie jest tak w pełni idealny system jak go niektórzy opisują, bo czasami widzę opisy że nie ma nic prostszego niż Linux.


[size=2]Jakby ktoś miał wątpliwości: tak jestem fanboyem Windowsów, ale tylko wybranych.[/size]

[maciekj22]

Prosty to on nigdy nie był i pewnie długo nie będzie jest stabilny, ale jak ktoś przekombinuje to też się sypnie....różnica jest taka, że gdy Linux się sypnie to można go bez problemu naprawić, a Windowsa trzeba już raczej formatować

[Grot]

Windowsa też zawsze by szło przywrócić, ale lepiej tego nie próbować robić, nikomu przecież nadciśnienie i stres z tym związany potrzebny nie jest.
Jak człowiek mądrze prowadzi Windowsa, robi kopie zapasowe i dba o porządek, to nic się Windzie nie stanie, a jak już to zawsze ma kopie i bez formata dałoby radę (choćby kopia całego rejestru i instalacja "nakładkowa" powinny raczej umożliwić użytkowanie wcześniejszych programów itp.).

[corporaptor]

No właśnie jak jesteś dobrym adminem - a w zasadzie wystarczy, ze nie będziesz jakąś głupią siksą z gimnazjum co ściąga tonę syfu i instaluje toolbary - to winda będzie ci służyć bez żadnego bluescreena.
Wierzcie lub nie, odkąd mam win 7, tj ok 1,5 roku nie miałem ani jednej zwiechy, bsoda, czy chocby freeza, jedyne co się mogę przyczepić na siłę to czas ładowania systemu, który trochę się już wydłużył (ale i tak jest dobry), z drugiej strony mam już 1/3 dolnego paska w tray iconach, więc można to pominąć.
Żeby było śmieszniej, wymieniłem niedawno wszystko - procesor, chipset, kartę. graf i postanowiłem odpalić mimo wszystko dysk z tym systemem "a nóż coś z tego będzie" myślałem, że jak to było niegdyś, poładuje chwilę i wykrzaczy coś w trybie tekstowym, w końcu aktualizował regularnie stery chipsetu, grafy, itd, a tu proszę, wszystko z biegu weszło tylko stare stery wywaiłem i hula.

[kelloco2]

No proste - wystarczy dobrze administrować i Windows też jest ok.
[quote name='Grot' timestamp='1344952148' post='1559256']
Boję się tylko że Linux będzie miał kiepskie sterowniki do kart graficznych oraz problemy z ich wykorzystaniem pod Wine.[/quote]
[quote name='maciekj22' timestamp='1344952535' post='1559261']
Z niektórymi kartami jest problem, ale te w miarę używalne nie robią problemów a sterowniki są dość wydajne.[/quote]
W sumie z tymi sterownikami to zależy. Niektóre bardzo stare karty (jak np. s3virge) mają bardzo dobre otwarte sterowniki a niektóre lekko starsze ATI ledwo działają. Zwykle jak są sterowniki producenta, to jest dobrze. Ostatnio nVidia dostała zimny przysznic [url="http://www.dobreprogramy.pl/NVIDIA-odpowiedziala-na-srodkowy-palec-Linusa,Aktualnosc,33944.html"]http://www.dobreprog...nosc,33944.html[/url] i jakieś kroki zaczęła czynić (np. co do kwestii bumblebee, optimusa) tak samo jak i ATI [url="http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=21741"]http://forum.dug.net...ic.php?id=21741[/url]

Odnośnie wydajności sterowników i Linuxa jako platformy do gier - tutaj sam system nie ustępuje Windowsowi (jak go nie przewyższa) - po prostu sterowniki, gry to już brożka zewnętrznych firm/producentów.
[url="http://www.benchmark.pl/aktualnosci/left-4-dead-2-gra-valve-linux-opengl-widows-directx-wydajnosc.html"]http://www.benchmark...-wydajnosc.html[/url]
[url="http://www.phoronix.com/scan.php?page=article&item=nvidia_gtx680_windows&num=1"]http://www.phoronix....0_windows&num=1[/url]

Jak widać, jeżeli producent udostępnia "jako takie" sterowniki w konfrontacji z Windowsem wypada to nieźle. Byłoby pewnie jeszcze lepiej, gdyby producenci udostępniali dokumentację i wspierali otwarte sterowniki.

[quote name='maciekj22' timestamp='1344961962' post='1559405']
Prosty to on nigdy nie był i pewnie długo nie będzie jest stabilny, ale jak ktoś przekombinuje to też się sypnie....różnica jest taka, że gdy Linux się sypnie to można go bez problemu naprawić, a Windowsa trzeba już raczej formatować [/quote]
Też zależy od dystrybucji. Gdyby były stery i aplikacje to takie Ubuntu byłoby równie łatwe lub łatwiejsze niż Windows. Przeszkodą jest, że po instalacji Ubuntu człowiek chce działać jak na Windows oraz część sprzętu może nie działać. Można trudniej i stawiać Debiana/Archa/Gentoo czy coś innego i grzebać; to system o ogromnych możliwościach, gdzie można sobie ustawić niemal wszystko (ostatnio [url="http://sprunge.us/PaFh"]napisałem sobie[/url] ochronę przed przypadkowym włączeniem klawisza acpi power - najpierw przez 20sekund gra melodyjkę na [url="http://www.youtube.com/watch?v=r7w3CJ8kNNI)"]takiej[/url] zasadzie a potem wyłącza komputer. jest 20sekund na anulowanie działania)

[quote name='maciekj22' timestamp='1344956984' post='1559321']
Z tym też różnie bo w Ubuntu 12.04 bez kombinowania nie dało się zainstalować sterowników do mojego starego FX 5500, a jak instalowałem różnymi bajerami w trybie terminala to Unity mi się sypało [/quote]
a czasem do tej karty nie wymagany jest Xorg 1.10?

[Grot]

Co do testu L4D doczepię się do strategii testujących.
[quote]Intel Core i7 3930k, kartą graficzną NVIDIA GeForce GTX 680 oraz 32 GB pamięci operacyjnej RAM typu DDR3. Systemami na jakimi była uruchamiana gra były Windows 7 Service Pack 1 w wersji[b] 64-bit [/b]oraz Ubuntu 12.04 [b]32-bit[/b].[/quote]
Nie wiem właściwie jak by te testy wypadły gdyby porównano bezpośrednio 32 bit z 32 bit i 64 bit z 64 bit.
Sądzę że Ubuntu w wersji 32bitowej i tak nas zaskoczyło bardzo pozytywnie, aż się zapytam bo nie wiem - czy ograniczenie do ~3,25 GB ma też zastosowanie w Linuxie? (bo sądzę że tak, bo to architektura procesora może tyle obsłużyć [poprawić jak pisze głupoty]). Bo jeżeli tak to użycie 32GB vs 3,25 GB to tak dla mnie nijak.

Ale ogólnie teraz pozostaje kupić kartę graficzną i dysk twardy i jazda :].

[maciekj22]

Ale powiem wam jedno...testując teraz ubuntu 12.10 mimo, iż system ma jeszcze masę wad, to zastanawiam się teraz nad przejściem z chrome'a na frajerfoxa, bo szczerze odkąd rzuciłem go dla chrome'a to nie miałem z tą przeglądarką większej styczności, a teraz miło mnie zaskoczyła

[kelloco2]

[quote name='Grot' timestamp='1344974588' post='1559579']
czy ograniczenie do ~3,25 GB ma też zastosowanie w Linuxie? (bo sądzę że tak, bo to architektura procesora może tyle obsłużyć [poprawić jak pisze głupoty])[/quote]
jeżeli się włączy PAE to Ubuntu teoretycznie powinno móc wykorzystać do 64GB RAMu (oczywiście 1 proces nie może więcej niż 2^32 bajtów (~4GiB)).

jako ciekawostka - nowe 32bitowe Windowsy po włączeniu PAE mogą obsłużyć do 4GB.

[Grot]

A to żeś mnie zaskoczył. Czyli MS jest sto lat za pingwinami .

[kelloco2]

akurat jeśli chodzi o PAE - dali po prostu takie ograniczenie ;P

[Igorrodz]

[quote name='kelloco2' timestamp='1345017783' post='1559733'] jako ciekawostka - nowe 32bitowe Windowsy po włączeniu PAE mogą obsłużyć do 4GB. [/quote]
Tylko kto teraz używa nowych Windowsów w wersji 32-bit? Przecież większość procesorów na rynku jest 64-bit a ta architektura teoretycznie sprawia, że pecet pracuje szybciej.