Opinie, sugestie i pytania dotyczące sklepu partnerskiego morele.net

[tp9]

Komputer pszyszedł złożony! Pudełka obu kart graficznych są niemal identyczne. Po prostu nie spodziewałem czegoś takiego i nie wykryłem od razu błedu. Komputer po odpaleniu działał bez zarzutu dopiero AIDA 64 dała mi do myslenia, że coś jest nie tak i dokładniej sprawdziłem pudełko na którym jest naklejka od morele.net, że jest to karta OC, ale na górze znajduje się oryginalna naklejka producenta (ta co na zjdęciu powyżej), że jest zwykła 560 Ti Złożyłem reklamację wysłałem 2 maile i czekam do poniedziałku.

[cinomatic]

Spoko nie martw się.
I to nic że przy kurierze nie sprawdziłeś.
Przecież grafiki właściwie są takie same.
A przy kurierze nie będziesz włączał sprzętu żebu mu puścić diagnostykę sprzętową.

// to taj jakby Ci inny procek dali. Przy kurierze przecież nie byłbyś w stanie tego ocenić //
// chyba że przy nim byś demontował chłodzenie //


Napiszę to co wszyscy.
Sklep powinien za takie coś pocałować Cię w tyłek.

I nic się nie martw.
Więcej maili też pisać nie musisz
Wiesz jak to jest w weekendy

Ale jak już sklep się odezwie i załatwicie sprawę to napisz jak Cię potraktowali.
Pozdro

[tp9]

No trochę się jednak martwiłem że zostałem wy**** w tyłek No własnie czekam. Mam nadzieje, że sklep załatwi tę sprawe szybko i sprawnie. Oczywiście napisze jak się skończyło.

Pozdrawiam

[radekx]

[quote name='Igorrodz' timestamp='1327228087' post='1425936']
Owszem, błąd jest znaczący, sklep wg ludzkiej uczciwości powinien go jakoś wynagrodzić. Ale zachodzi pytanie, czy kupujący przy kurierze sprawdził, co jest w paczce i czy sporządzono odpowiedni protokół?
[/quote]

To mój pierwszy post na forum.pc, więc witam się z użytkownikami.
Co do merrtum.
Niedawno trafiłem na ten wątek i widzę, że morele niezłe numery odwala. Notoryczne opóźnienia wysyłki, błędy w składaniu komputerów (jak ktoś zauważył raczej na niekorzyść kupującego)... A też zastanawiałem się, czy nie złożyć u nich komputera...
I bez przesady, co to znaczy w tym przypadku "sprawdzenie co jest w paczce"? Do każdego elementu osobne pudło, plus to w którym jest komputer. Dla porządku powinno się jeszcze rozkręcić obudowę i sprawdzić cześci, porównać numery z tymi na pudłach, potem odpalić jakiś monitor urządzeń i znowu sprawdzić... Sądzisz, że kurier będzie czekał 2h, aż sobie posprawdzasz? Kurier odpowiada za fizyczny stan przesyłki, a nie czy zawartość jest zgodna z zamówieniem. Przesyłka nieuszkodzona - finito, kurier swoją robotę wykonał.
Generalnie takie pomyłki jak powyższe są po prostu niedopuszczalne i albo mają w sklepie bajzel, albo niekompetentnych pracowników, albo ktoś próbuje kręcić wałki. W każdym przypadku nic dobrego to nie wróży.
A co do gratisów, to jest to normalna praktyka normalnego sklepu. Sklep nawala (opóźnienia, błędy w zamówieniu), to powinien to jakoś kupującemu wynagrodzić. Dlaczego to kupujący ma być zawsze wyrozumiały? Sklep niech sobie potem konsekwencje wyciąga wobec pracowników winnych zaniedbania. Albo niech od razu uwzględni obsuwę i błędy w regulaminie i wstawi punkty typu: "czas realizacji od 1 do 2 tyg, no może 3, albo 4, damy znać jakby co", ewentualnie: "niektóre części mogą się różnić od zamówionych".

[Chicony]

Witam,

Jestem posiadaczem niedawo złożonego zestawu koputerowego przez morele.net. Zamówienie zostało złożone 2 stycznia 2012 r. Zestaw odebrałem od kuriera 10 stycznia, lecz jak się okazało nie było w nim zamówionego monitora. Napisałem szybkiego maila do nich i problem został rozwiązany. Monitor został odesłany 11 stycznia i dotartł do mnie następnego dnia (powód: Błąd działu logistyki). Myślałem, że to koniec moich problemów, ale jednak nie. Po skompletowaniu mojego zamówienia, przyszedł czas na pierwszy start nowego zestawu. Tutaj pojawiły się problemy z uruchomieniem go, komputer zawieszał się bez przyczyny. Napisałem do ich serwisu w celu zdiagnozowania usterki. Jak się później okazało wyszło na płytę główną/kartę graficzną z ich rozważań. 19 stycznia została wysłana karta oraz płyta do ich serwisu. 20 stycznia sprawdzili kartę, działała prawidłowo (odpowiedź ze sklepu: "zgłoszona usterka nie została potwierdzona - karta graficzna działa prawidłowo - startuje niezwłocznie za każdym razem."). Przyszedł czas na sprawdzenie płyty, zaraz potem dostałem informację właśnie na temat niej (odpowiedź ze sklepu: "Pogięty pin w sockecie - do decyzji producenta.") - [url="http://i43.tinypic.com/qpnqtl.jpg"]http://i43.tinypic.com/qpnqtl.jpg[/url] Z tego co się dowiedziałem to pogięty pin = strata gwarancji. Nie wiem na prawdę co teraz robić. Komputera nie rozkręcałem w ogóle , aż do wysyłki do ich serwisu. Wychodzi na to, że podczas składania komputera metodą [url="http://www.morele.net/montaz-komponentow-zestaw-komputerowy-od-trzech-elementow-266770/"]http://www.morele.ne...ementow-266770/[/url] został uszkodzony u nich w serwisie. Nie mogłem uszkodzić tego osobiście, bo problemy z komputerem pojawiły się odrazu po odebraniu od kuriera i podłączeniu go. Tutaj na prawdę nie wiem co robić. Aktualnie jest do decyzji producenta, a na pewno odrzuci gwarację... i kto ma tym się zająć? serwis? nie ja składałem komputer. Skoro zestaw nie składany przeze mnie to skąd wygięty pin na sockecie procka? Niedoświadczona osobą mogła by to zrobić ale skoro robił to sklep? Chyba zatrudniają tam kompetentnych ludzi ? Dodatkowo po złożeniu zestawu sklep powinien odpalić co najmniej liveCD jakiegoś linuxa i odpalić benchmarki. W teorii nie idzie udowodnić że nie miałem z tym nic wspólnego ale skoro zamówiłem usługę złożenia sprzętu to powinni zrobić to poprawnie. Rozumiem, że jeżeli dostałbym nową płytę, w zaklejonym pudle to winnym takiego uszkodzenia na pewno byłbym ja i z tego właśnie tytułu nie została by gwarancja uznana. Ale skoro nie miałem nic z tym wspólnego, a komputer był składany przez morele to oni powinni sie tym zająć...

Co teraz robić? Nie chcę być o 400 zł do tyłu. Za cały sprzęt dałem około 4k zł...

Pozdrawiam

[cinomatic]

Ciekawe gdzie są ludzie którzy jeszcze kilka stron wcześniej pisali jak to jest cudowny sklep?
Jak szzybko realizuje zamówienia, jaka jest fachowa obsługa itd. itc.

@[b]Chicony [/b]dobrze Cie rozumiem
Nawet nie wiadomo do kogo mieć pretensje. Czy do ludzi ze sklepu - "fachowców" czy do tych którzy właśnie ten sklep poradzili.

Trochę masz kiepską sytuację ale nie martw się.
Bądź dobrej myśli i napisz jak się ta cała sytuacja skończyła.

[Chicony]

Zawsze mogę powołać się na ustawy

[quote]Towar jest niezgodny z umową, jeśli: (art. 4 ust. 1,2,3,4):
...
2. nie nadaje się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy
3. nie nadaje się do celu do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany
...
[/quote]

[quote]Ustawa wprowadza domniemanie, iż niezgodność, która została wykryta przed upływem 6 miesięcy od wydania rzeczy, istniała już w chwili zakupu (art. 4 ust. 1).
Oznacza to, iż kupujący nie musi udowadniać (np. poprzez powoływanie rzeczoznawcy), iż niezgodność istnieje, gdyż to sprzedawca, który twierdzi, że było inaczej, ma obowiązek to wykazać.[/quote]

Cieżko jest być dobrej myśli, skoro każdy wie jak sprawa się potoczy... sprzedawca mnie oleje jak i producent...

[quote]Jeżeli sprzedawca nie załatwia reklamacji „od ręki”, to ma obowiązek poinformować konsumenta w ciągu 14 dni, czy uznał reklamację za uzasadnioną czy ją oddalił.
Brak reakcji sprzedawcy w tym terminie oznacza, że uznał reklamację zgodnie żądaniem konsumenta (art. 8 ust. 3).[/quote]

oby.

[radekx]

[quote name='Chicony' timestamp='1327244262' post='1426241'] Tutaj pojawiły się problemy z uruchomieniem go, komputer zawieszał się bez przyczyny. Napisałem do ich serwisu w celu zdiagnozowania usterki. Jak się później okazało wyszło na płytę główną/kartę graficzną z ich rozważań. 19 stycznia została wysłana karta oraz płyta do ich serwisu. 20 stycznia sprawdzili kartę, działała prawidłowo (odpowiedź ze sklepu: "zgłoszona usterka nie została potwierdzona - karta graficzna działa prawidłowo - startuje niezwłocznie za każdym razem."). Przyszedł czas na sprawdzenie płyty, zaraz potem dostałem informację właśnie na temat niej (odpowiedź ze sklepu: "Pogięty pin w sockecie - do decyzji producenta.") - [url="http://i43.tinypic.com/qpnqtl.jpg"]http://i43.tinypic.com/qpnqtl.jpg[/url] [/quote]

Co prawda musztarda po obiedzie, ale na przyszłość...
W takich przypadkach (umowa zawarta na odległość) od razu odstępuje się od umowy kupna-sprzedaży. Masz na to 10 dni i nie musisz się tłumaczyć. Jedyna Twoja strata to koszty odesłania (o ile nie podajesz przyczyn). Niedobrze się stało, że skorzystałeś z gwarancji, bo nie dosyć, że wydłuża to czas oczekiwania, to teraz będzie przepychanka - kto zawinił (między Tobą, sklepem i producentem). No chyba, że sklep w imię dobrej opinii weźmie winę na siebie i sprawę załatwi honorowo.
Dlatego najlepiej nie grzebać, nie korzystać z gwarancji, tylko rezygnować z umowy, ewentualnie powoływać się na rękojmię. Wtedy nie interesuje Ciebie co producent powie, tylko ciężar sprawy spoczywa na sklepie.
Najlepiej poczytaj sobie ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, tam może znajdziesz jakie dodatkowe opcje.

EDIT: Dodam jeszcze, że w ramach rękomi można po prostu zażądać towaru wolnego od wad i nie bawić się w proszenie o usunięcie wady. A jak nie to zwrot kasy, przy czym w przypadku istnienia istotnej wady (zwiechy komputera), sprzedający [b]musi[/b] zwrócić również koszty odesłania towaru. Niestety korzystanie z gwarancji to najgorszy wybór, bo to sprawa uznaniowa.

[Chicony]

W piatek 13-stego zostało zrealizowane całe zamówienie. Jutro jest 10-ty dzień użytkowania sprzętu. W moim profilu widzę, że opcja Zwrot 10 dniowy jest aktywna.

[quote]
c) zwrot towaru (zwrot 10-dniowy)
Osoby fizyczne, jeśli dokonały zakupu na odległość, mają możliwość zwrotu towaru w ciągu 10 dni od daty zakupu.[/quote]

Niestety nie moge z niego skorzystac, poniewaz:


[quote]Już wysłałeś zgłoszenie dotyczące produktu P67 PRO3 (B3) Intel P67 LGA 1155. Sprawdź listę aktywnych zgłoszeń[/quote]

ale wlasnie nie wiem czy mnie to dotyczy skoro: [url="http://www.morele.net/pokaz_pomoc/1/"]http://www.morele.net/pokaz_pomoc/1/[/url]

"- towar nie może być używany;"

; o?

[radekx]

[quote name='Chicony' timestamp='1327252978' post='1426389'] "- towar nie może być używany;" [/quote]

No proszę Cię, jak ten komp mógł być używany, skoro nie działał, bo się zawieszał.
Rozpakowałeś, próbowałeś uruchomić, ale były problemy, więc trudno tu mówić o używaniu.
Poza tym wiadomo, że niezgodności z umową wyjdą właśnie podczas uruchamiania i prób używania.
Ergo: Jeśli nie da rady go normalnie używać, to używany nie był.

[quote] Niestety nie moge z niego skorzystac, poniewaz: [/quote]

Ponieważ skorzystałeś z gwarancji, co niestety było błędem.
Ustawa zakłada, że wybór drogi postępowania podejmuje kupujący.

[Chicony]

Czyli jestem w kropce. Producent i sprzedawca na 100% wypną się na mnie i nic nie będe mógł z tym zrobić...

[radekx]

[quote name='Chicony' timestamp='1327253718' post='1426397']
Czy jestem w kropce. Producent i sprzedawca na 100% wypną się na mnie i nic nie będe mógł z tym zrobić...
[/quote]

Nie poddawaj się. Poczekaj na decyzję sklepu/producenta, chociaż już widać, że technika "spychologii" została wdrożona.
Jeśli zostaniesz na lodzie, to pisz/dzwoń do rzecznika praw konsumenta w swoim mieście.
Oni naprawdę potrafią dużo pomóc i jak nie trafisz na lenia, to może coś wywalczycie.

[quote name='Chicony' timestamp='1327254066' post='1426402'] Jeszcze mój rodzaj zgłoszenia płyty głównej w moim profilu jest taki "rodzaj zgłoszenia: Wymiana 3-dniowa" tutaj jest opis tego rodzaju http://www.morele.net/pokaz_pomoc/2/ czy jest jednak jakas szansa wynikajaca z tego tekstu? [/quote]

Piszę w jednym poście, żeby nie wydłużać wątku...
Myślę, że teraz decyzja zależy od dobrej woli sklepu i producenta. Jeśli płyta poszła do producenta, to producent może wymienić ją na sprawną, zważywszy, że doszła od sklepu (morele.net), a tam teoretycznie lajkonicy nie pracują, tylko fachowcy, którzy nie partaczą tak sprzętu. Ale może równie dobrze stwierdzić, że to wina kupca i roszczenia odrzucić. Podobnie ma się sprawa z morele.net. Mogą wziąć winę na siebie, albo odbić piłeczkę i udawać, że to nie oni, tylko Ty niewprawnie grzebałeś i popsułeś (jak mniemam zestawy są nieplombowane). To wszystko dlatego, że uruchomiłeś gwarancję. Dlatego wybranie gwarancji to zła droga, bo gwarancja to dobrowolna sprawa producenta i sprzedawcy. Co innego rękojmia, tutaj [b]oni musieli by udowodnić[/b], że to Ty popsułeś. Ale tu jak pisałem - wybór drogi postępowania należy do kupującego

[Chicony]

Jeszcze chciałbym dodać, że mój rodzaj zgłoszenia tejże uszkodzonej płyty głównej w moim profilu jest ustawiony na "rodzaj zgłoszenia: Wymiana 3-dniowa"
tutaj jest opis tego rodzaju [url="http://www.morele.net/pokaz_pomoc/2/"]http://www.morele.net/pokaz_pomoc/2/[/url] czy jest jednak jakas szansa wynikajaca z tego tekstu?

@up rozumiem.

widze, ze Pan z morele.net tutaj tez zaglada, a od jutra zaczynaja swoja prace, w koncu poniedzialek i moze czegos sie dowiem nowego od nich.

[djmakus]

ja się zastanawiam na ile to "pogięcie" pinu jest tak trudną do usunięcia wadą - czyli jego odpowiedniego naprostowania. Niestety ze zdjęcia skali problemu aż tak dokładnie nie widać.....
na razie nie ma się co rozpisywać, zobaczymy co odpiszą

[Igorrodz]

[quote name='Chicony' timestamp='1327252978' post='1426389'] "- towar nie może być używany;" [/quote]
Który przepis ustawy konsumenckiej zabrania używania sprzętu przed jego zwrotem do 10 dni? Który nakazuje zwrócić go w stanie wskazującym na nieużywanie?

Ja osobiście kupiłem w Komputroniku MSI Radeon HD6850 (tą czerwono-czarną wersję), którą zamontowałem, i przetestowałem - ale byla za głośna i za gorąca jak dla mnie. Zatem napisałem pismo i razem z kartą odesłałem im (za potwierdzeniem odbioru). On chcieli jakiegoś numeru zgłoszenia w systemie ale ustawa tego nie nakazuje. Kasę oddali - ale trwało to bo to było w okresie świątecznym. To ich psi obowiązek przyjąć paczkę.

Zatem pisz pismo, ładuj sprzęt, wołaj kuriera (lub nadawaj pocztexem) i za potwierdzeniem odbioru (najlepiej jako wartościowe aby nie zaginęło - bo wtedy stracisz i kasę) odsyłaj. Stracisz tylko na kosztach przesyłki.

EDIT- 10 dni: tu liczy się data wysyłki - stempla, listu przewozowego, pokwitowania nadania etc - a nie otrzymania go z powrotem przez sklep.

[Chicony]

No na razie nic nie zrobię, pozostaje czekać na odpowiedź. Jutro powinna być jakaś odpowiedź od morele.net

(dla Pana z morele nr rma 25177) : d

btw. da sie sprawdzic za co odpowiedzialny byl ten wygnieciony pin?

[sUb]

witam, mam takie pytanko, a mianowicie:
kupuje w tym sklepie komputer i chciałbym by mi go spakowano do jednej dużej paczki i wysłano w niej wszystkie podzespoły, nieposkładane, bym to sobie sam poskładał w domu. To jaki jest koszt wysyłki i czy jest możliwa taka opcja
i co o tym myślicie?

[Igorrodz]

Napisz to wszystko w komentarzach do zamówienia. Tyle.

A tak w ogóle to http://www.morele.net/wiadomosc/gratisy-dla-uzytkownikow-forumpc-pl/137/

[sUb]

Wiem, ale tak czy siak będę wtedy u kolegi i mu to poskładam oraz wgram system i te pierdoły, więc nie chciałbym by to było poskładane, tylko by przyszły gotowe podzespoły.

[radekx]

[quote name='sUb' timestamp='1327263735' post='1426536'] To jaki jest koszt wysyłki i czy jest możliwa taka opcja i co o tym myślicie? [/quote]

Brzmi rozsądnie. Przynajmniej w morele.net nie powyginają pinów podczas składania
Co do kosztów, to po wpisaniu hasła, przy zamówieniu powyżej 1500 pln masz wysyłkę za darmo i złożenie za 1 pln. Jeśli składasz sobie sam, to dodają gratis pendrive. Jakiegoś 2GB kaszlaka za 20 plnów.
Zresztą masz link 2 posty wyżej do warunków "promocji".

[Igorrodz]

[quote name='radekx' timestamp='1327266090' post='1426562'] Jakiegoś 2GB kaszlaka za 20 plnów [/quote]

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.

A Ty jakiego dokładnie dostałeś?

[sUb]

kaszlaka

[Rim]

Takie same praktyki stosowane były w sklepie esc - teraz znów morele (oj brzydko-zastanowię się 10 razy zanim tu coś kupię)
dobrze, że tylko 1 komputer składali mi w sklepie - kiedyś tam -reszta tylko u mnie na miejscu z pomocą znajomego
@Chicony
Walcz o swoje chłopie nie daj się-w tym przypadku prawo jest po twojej stronie (składali oni,a nie Ty)

@tp9
Z kartą też polecieli - nie baw się z nimi w emaile -tylko w poniedziałek natychmiast telefon w łapę

Mogę wszystko zrozumieć,ale czegoś takiego nie (nie za takie pieniądze)

[Igorrodz]

Oj jak jutro wejdzie tu pracownik sklepu aby pomóc / odpowiedzieć to się lekko zdziwi

[necik]

Ja w tej dyskusji dodam tylko jedno - nie myli się ten, co nic nie robi. Sklep morele.net w ciągu miesiąca realizuje sporo zamówień, więc jak wszędzie mogą zdarzyć się jakieś pomyłki itp. Dlatego też ze swoimi domysłami i oskarżeniami proponuję poczekać do poniedziałku aż przedstawiciel sklepu będzie miał tutaj możliwość zabrania głosu.


A w międzyczasie polecam link [url="http://www.morele.net/wiadomosc/morele-net-drugim-najlepiej-ocenianym-sklepem-w-polsce/151/"]http://www.morele.ne...m-w-polsce/151/[/url] - to dla osób, które głoszą tutaj tezy, że nie powinniśmy polecać sklepu morele.net a pozytywne komentarze piszemy, bo nam zapłacili.

[quote]Jesienny raport Opineo.pl i Skąpca wyróżnił nas jako drugi najlepiej oceniany sklep w kategorii "Mega Sklepy". 21 823 pozytywnych opinii to dla nas prawdziwy powód do dumy i radości.
Dziękujemy wszystkim klientom, którzy pomogli nam osiągnąć ten wynik. Będziemy starać się jeszcze bardziej, aby wkrótce uplasować się na miejscu pierwszym w rankingach obsługi klienta![/quote]