Kernele i wolno działający komputer

[Dandys87]

Dwa dni temu podczas grania w jedną gre zaczęły mi pojawiać się Bsod, z tego co pamiętam już wtedy były spowodowane ntoskrnl.exe. Komputer mam od miesiąca, wszystko działało jak miało przez ten czas, sterowniki były instalowane nowe od producenta płyty zaraz po instalacji systemu. Przeprowadziłem memtest, 0 błędów, diagnostyka pamięci windows, to samo, crystal disc 98% żywotności. Próbowałem naprawiania plików systemu oraz klikania aktualizacji sterowników w menadżerze urządzeń, nic. Nie wiedziałem już co mam zrobić, a że na PC mam same gry to strzeliłem formata. Tu zaczęła się nowa zabawa, Kernele zaczęły wywalać przy instalacji aktualizacji windowsa (a to jest pierwsza rzecz co zrobiłem), update 20h2 pobierał się 3 razy i insalował 2. Gdy już się to skończyło, Bsod ucichły, no to czas na pobranie jakiejś gierki, padło na batllefielda 4 w którego grałem dość często przez ostatni miesiąc. Jakie było moje zdziwienie gdy gra chodziła w max 80 fps, gdzie GPU 40% i CPU 30% wykorzystania a RAM jakoś 4-6 gb zajęte do tego ścinki coś a'la lagowanie (ping miałem standardowy 60). Pobrałem user benchmark, nie wiem czy to odpowiednie narzędzie ale wykonałem test, CPU w średniej GPU trochę mniej ale to pewnie dla tego że mam monitor 1440p, i wchodzi dysk, cały na... czerwono, 23% beznadziejny wynik. Zainstalowałem program od producenta dysku który miał zeskanować i wykryć jakiekolwiek problemy, wyniki takie same jak w crystal disc. Bsod pojawiły się jeszcze raz, dokładnie trzy razy w ciagu godziny, podczas oglądania filmu. Aktualnie wszystkie programy, łącznie z windowsem jakby lekko lagowały, afterburner gdy przeciągam go po pulpicie myszką to okno ma straszne opóźnienie. Teraz co może powodować te wszystkie błędy, zdrowy rozsądek mówi, że dysk się krzaczy sterowniki przez to wywala i wszystko działa jak działa. Może ktoś będzie miał jakieś pomysły bo mi już ręce opadają. 

 

Specyfikacja:

MoBo: MSI B450-a pro max

CPU: R5 3600 (nie podkręcana)

RAM: Patriot Viper 2x8 gb 3200 MHz (Bsod pojawiały się z i bez XMP włączonego)

GPU: RTX 3070 gigabyte eagle OC ( nie podkręcany)

PSU: Corsair TX650M 

Dysk: GoodRam CX400 512 GB

[Niebieska]

Jak dla mnie dysk jest uszkodzony, wysyłaj go na gwarancję.

[Dandys87]

28 minut temu, Niebieska napisał:

Jak dla mnie dysk jest uszkodzony, wysyłaj go na gwarancję.

Raczej nie znajdę nigdzie paragonu, dysk nie był nowy, dokupiłem go do laptopa 1,5 roku temu. Kupię nvme z demontażu po taniości, postawie na nim system i zobaczymy czy to samo będzie się działo. 

[Niebieska]

A kupowałeś go w sklepie stacjonarnym czy internetowym? Płaciłeś kartą?

[Dandys87]

2 minuty temu, Niebieska napisał:

A kupowałeś go w sklepie stacjonarnym czy internetowym? Płaciłeś kartą?

Stacjonarnym, i raczej płatność kartą była

[Niebieska]

To jak masz płatność kartą to masz dowód zakupu, wystarczy, że wydrukujesz z historii użycia karty fragment gdzie płaciłeś kartą za dysk.

[Dandys87]

4 minuty temu, Niebieska napisał:

To jak masz płatność kartą to masz dowód zakupu, wystarczy, że wydrukujesz z historii użycia karty fragment gdzie płaciłeś kartą za dysk.

Znalazłem, rozumiem, że potwierdzenie i dysk starczy do gwarancji ? Dysk w media markcie kupowałem

[Niebieska]

Zawsze możesz do nich zadzwonić i co zrobić w twojej sytuacji

[Dandys87]

1 minutę temu, Niebieska napisał:

Zawsze możesz do nich zadzwonić i co zrobić w twojej sytuacji

Świetnie, dziękuję, temat zostawię bo nvme i tak kupię i zobaczymy co się zadzieje. 

[Niebieska]

Napisz koniecznie jak komp zareaguje na nowy dysk.

[Dandys87]

Sprawa rozwiązana, nie jestem pewien co zadziałało ale, wymieniłem kabel SATA do dysku plus podpiołem go w inne gniazdo na płycie głównej, pamięci RAM zamieniłem miejscami i zresetowałem BIOS. Kolejny świeży windows, bluescreen zaraz po próbie zainstalowania aktualizacji windowsowych. Przy następnym odpaleniu przeszedłem w tryb awaryjny, zeskanowałem uszkodzone pliki przez sfc /scannnow w cmd. Znalazło jakieś problemy i z tego co zrozumiałem chodziło o sterowniki do procesora. Po naprawie uruchomiłem ponownie, bez internetu zainstalowałem wszystkie sterowniki, od producenta płyty głownej, ręcznie, tak samo karta graficzna. Przy próbie aktualizacji sterowników karty sieciowej i dźwiękowej wyskakiwały błędy installshield, które ominąłem pobierając MSI Live i przeprowadzając aktualizacje tą apkilacją. Pobrałem aktualizacje windowsa, jedynie przy 20H2 zatrzymałem proces, nie jestem przekonany czy po tej aktualizacji nie zaczęły mi się pojawiać pierwsze bsod. Komp śmiga na starym dysku, fps wróciły do normy ( mam nawet wrażenie, że trochę podskoczyły ). Tyle wyszło z grania w wolne .

No i wracamy, dziś oglądłem znowu film w przeglądarce kernel_security_check_failure, włączam system, i już czuje zmianę. Wróciło "lagowanie", znowu sfc /scannow i nic, sterowniki najnowsze, sprawdzałem też dysk chckdsk (nie wiem na ile to wiarygodne), odłączyłem jedną kość ramu i tak samo zacinało. Jutro jeszcze będę próbować resetować biosa. Jeżeli ktoś ma propozycje to śmiało.

[Dandys87]

Kupiłęm dysk, ksingston A2000. I znowu, działało przez pare dni i pojawiły się te same blue screeny no i cały system zwolnił. Userbenchamark wykonany i wszystkie komponenty osiągają duzo niższe wyniki niż powinny.

[Niebieska]

Masz możliwość podmiany zasilacza na inny, również markowy? 

[Dandys87]

Nie za bardzo. Przeprowadziłem stres test PSU w OCCT i wszystko działało jak powinno. W przyszłym tygodniu podrzucę raczej do serwisu, mają diagnoze za 60zł postawić. Z innego forum ludzie stawiają na wadliwą płytę główną. 

[Niebieska]

Też się nad tym zastanawiam, jak każdy podzespół pracuje gorzej niż powinien to może być dwojka winnych: albo zasilacz albo płyta główna. 

[Dandys87]

No już nie ma chyba innego rozwiazania. Jeżeli potrafi wszystko działać i z dnia na dzień wyskakują bsody i wszystko zwalnia to nie widzę innej możliwości. Tym bardziej że z nowym dyskiem wszystko pracowało dobrze przez pare dni. 

[Niebieska]

Najlepiej właśnie niech serwis sprawdzi płytę główną. 

[Dandys87]

Oddany, zobaczmy co zrobią. Trochę to może potrrwać bo jednak te BSoD'y pojawiają się strasznie z ranndomowo. 

[Niebieska]

Miejmy nadzieje, że tym razem będą się pojawiać często jak jest w serwisie.

[Dandys87]

No fajnie by było, jednak ta cała stuacja jest strasznie dziwna, nie rozumiem jak coś takiego może się dziać nowym sprzętem. Najważniesze żeby mi karty na olx nie opchnęli, jeżeli nic z nie znajdą to sam ją sprzedam a z resztą sprzętu nie wiem co zrobię. 

[Niebieska]

Może nie będzie aż tak źle

[Dandys87]

Serwis okazał się być śmieszny. Stwierdzili że najprawdopodobniej jest to wina chłodzenia procesora xD. Mam na razie stockowe chłodzenie i mówili że temperatury 80 stopni przy ciągłym obciążeniu im wchodziły i że to pewnie tego wina. Z tego co czytałem to ryzenki chodzą dość gorąco ale im to nie robi, nawet na stronie amd jest że max temperatura to 95 stopni XD. Jeszcze niby mogę mieć źle system zainstalowany, może mój pendrive jest jakiś walnięty od tych ciągłych reinstalacji. Ale Dysk na pewno działa bo mówili że przełożyli do swojego komputera i działał z normalną prędkością. 

[Niebieska]

Przecież chłodzenie stockowe jest gorsze. Dziwny ten serwis naprawdę. A nie przyszło im do głowy, że im to jednak może być wina płyty głównej i dlatego w ich kompie dysk pracował z normalną prędkością?!

[Dandys87]

Powiedzieli że może i to wina płyty ale nie ma jak tego sprawdzić XDDDD. Ewidentnie nie mają tam sprzętu żeby zamienić procesor bo to tylko to do wymiany skoro reszte sprawdzali. Też w ogóle się tym praktycznie nie zajęli bo mówili że im BSod nie wyleciał, więc testowali pewnie przez 10 minut procesor i to już przy tym zostali. 

[Niebieska]

Taki serwis to najlepiej omijać z daleka z takim podejściem. Nie chciało im się robić i tyle, przez 10 min to nie można problemu wykryc.