x-kom hosting

Jaki macie samochód? A jaki chcielibyście mieć?

Igorrodz
komentarz
komentarz

[quote name='cubeaim' timestamp='1353953172' post='1629850']
Dla mnie niebezpiecznie jest jeździć autem, które nie osiąga setki w 14 sekund.
[/quote]
A dla mnie nie - to kwestia wprawy, którą nabywa się jeżdżąc takim autkiem jak ja mam obecnie :jezyk:

wojonis
komentarz
komentarz (edytowane)

[quote name='cubeaim' timestamp='1353953172' post='1629850']
Dla mnie niebezpiecznie jest jeździć autem, które nie osiąga setki w 14 sekund. Brak dynamiki przy wyprzedzaniu / ruszaniu = to stwarza niebezpieczne sytuacje.
:)
[/quote]
Dlatego w życiu trzeba mieć 2 samochody ;) Pierwszy to taki z silnikiem 1.0-1,2l do pracy na co dzien a drugi na weekend z jak największym silnikiem ( co najmniej 2.2l) ;)

cubeaim
komentarz
komentarz

Nieekonomicznie jest mieć 2 samochody, jak dana rodzina nie ma korzyści z posiadania po prostu dwóch wozów (np jeden dla syna do szkoły / jeden dla rodziców do pracy).

[quote name='Igorrodz' timestamp='1353972599' post='1630083'] A dla mnie nie - to kwestia wprawy, którą nabywa się jeżdżąc takim autkiem jak ja mam obecnie :jezyk: [/quote]
Kwestią wprawy jest też zjadanie zębów na kierowcach osobówek (nie dostawczaków), z tak powolnymi wozami że do ruchu normalnie się nie potrafią włączyć.

[quote name='wojonis' timestamp='1354046199' post='1630584'] Pierwszy to taki z silnikiem 1.0-1,2l do pracy na co dzien [/quote]
A czemu nie 1.3 / 1.4 Turbo? 90 -100 koni na ponad 1 tonowy wóz to nie jest "za dużo" , a brak dynamiki zabija.

piotrasta
komentarz
komentarz

[quote][color=#282828][font=helvetica, arial, sans-serif]A dla mnie nie - to kwestia wprawy[/font][/color][/quote] rozumiemy to wystarczy jeździć nocą wtedy nie potrzeba aż tak dynamicznego wozu :E
[quote][color=#282828][font=helvetica, arial, sans-serif] Pierwszy to taki z silnikiem 1.0-1,2l do pracy na co dzien a drugi na weekend z jak największym silnikiem[/font][/color][/quote] i wychodzi ci na to zamo zapłać 2 ubezpieczenia, 2 przeglądy, 2 wymiany oleju i opon tak więc naprawdę zaoszczędzisz fortunę
no chyba że na codzień mocny 3l mietek a na weekendy mocny 3l mietek z lat 50-60 :P

okar19
komentarz
komentarz

[img]http://img69.imageshack.us/img69/2126/20121119162457.jpg[/img]

jazda po nowojorsku - zadrap czyjes auto i w nogi, tylko my bardziej ucierpielismy niz jeep po ktorym sie przejechalismy [img]http://forum.benchmark.pl/public/style_emoticons/default/sad.png[/img]

co do auta ma niezłego kopa, 270 kucy [img]http://forum.benchmark.pl/public/style_emoticons/default/biggrin1.gif[/img] nissan altima 3.5 V6

wojonis
komentarz
komentarz (edytowane)

Każdy mądry stawia z daleka od innych samochodów, żeby nie mieć potem takich problemów;) Wkońcu po to pan Bóg dał nogi;D

piotrasta
komentarz
komentarz

zawsze można wjechać na zakupy :P
[media]http://www.youtube.com/watch?v=RIuAZThCooU[/media]

okar19
komentarz
komentarz

[quote name='wojonis' timestamp='1354377030' post='1633067']
Każdy mądry stawia z daleka od innych samochodów, żeby nie mieć potem takich problemów;) Wkońcu po to pan Bóg dał nogi;D
[/quote]
Tylko , że my jechaliśmy po chodniku i wjeżdżając na ulice zahaczyliśmy .
I w stanach nie jest tak , że między samochodami masz przerwe metr czy mniej , tutaj jak masz 5 cm to się cieszysz , że może jakoś uda ci się wyjechać , co prawda stukniesz gościa za tobą pare razy ale tak wlasniw tutaj jest , dlatego na zderzakach większość osób ma gumowe osłony

piotrasta
komentarz
komentarz

[quote]co prawda stukniesz gościa za tobą pare razy ale tak wlasniw tutaj jest ,[/quote]duże mocne auto 4x4 i przesuwasz gościa a nie go stukasz :P

Lipton
komentarz
komentarz

W tym miesiącu sprzedaje Corolle 96 rocznik i przymierzam się do czegoś za 10 tysięcy złociszy. Propozycje? Myślałem o Astrze II, ew. Audi A3. Może być diesel, pojemność - od 1.4 do 1.9 (tutaj mowa i dieselkach).

witek1902
komentarz
komentarz

Ja pomykam sobie Renówką Clio 1.4 16V z 2002 roku. Ściągnięta z Niemiec za 6k (już z opłatami, rejestracją, OC) i sprawuje się świetnie.
Mały samochodzik, a prawie 100 kucy pod maską robi swoje.

piotrasta
komentarz
komentarz (edytowane)

w210 (popularny okular) za 10 już będzie ładna zadbana i nie taksówa lub coś mniejszego 190 :P

FrogsterPL
komentarz
komentarz

W210? Przecież to rdzewieje tak, że chrupanie słychać chyba na każdych światłach... Nie bez powodu zadbane W124 są bardziej poszukiwane i droższe od W210.

piotrasta
komentarz
komentarz

[quote] Przecież to rdzewieje tak, że chrupanie słychać chyba na każdych światłach... [/quote]mówisz o taxsach z najechanym ok 1kkkm ;)

Lipton
komentarz
komentarz

A co sądzicie o Mondeo MK3? Słyszałem, że w wersji TDDi całkiem nieźle się sprawuje. Mam jakoś sentyment do Fordów :D
W sferze zainteresowań pozostaje Seat Leon o silniku małej pojemności 1.4-1.6. Najlepiej benzyna + LPG.

Igorrodz
komentarz
komentarz

[quote name='Lipton' timestamp='1355179088' post='1640344'] W sferze zainteresowań pozostaje Seat Leon o silniku małej pojemności 1.4-1.6. Najlepiej benzyna + LPG. [/quote]
Piękne autko. Widziałem takie w kolorze żółtym ;)
Moim zdaniem diesel w SDI też byłby tutaj ok. To mój drugi typ po Golfiku IV :cfaniak:

antos
komentarz
komentarz

Leon jest strasznie drogi w porównaniu do tego oferuje. Co nie zmienia faktu, że jest lepszą wersją golfa IV.
Kup se herbaciany Ibize z 1.4 TDI naprawdę fajne wozidełko jak nie chcesz nic wielkiego z dużym silnikiem. Od forda z silnikiem diesla się trzymaj z daleka (czuję nadchodzący lincz), bo sie po prostu nie sprawdza.

cubeaim
komentarz
komentarz

[quote name='antos' timestamp='1355240755' post='1640621'] Od forda z silnikiem diesla się trzymaj z daleka [/quote]
Jak budżet wynosi z 10k to może faktycznie masz rację :) Po prostu trzeba sprawdzić wersję silnikową dobrze i poczytać na forum (np [url="http://forum.fordclubpolska.org/"]tu[/url] pierw) - który TDDI lub TDCI jest godny uwagi.

Lipton
komentarz
komentarz

No chyba, że sprawdzony Passek B5 1.9 TDI? Na pewno zakup będzie na początku przyszłego roku, tak więc nieustannie szukam kandydatów :D

Igorrodz
komentarz
komentarz

Pasaty są... jakby to delikatnie powiedzieć... liczniki cofane o 300k mil morskich do tyłu :E

Krycha``
komentarz
komentarz (edytowane)

Jak zużycie kierownicy i gumowej osłony na pedał sprzęgła nie jest duże, to licznik nie jest cofany (w 90% przypadków, kto by wymieniał kierownicę :P )

@Igorrodz, jak na razie nie jest to znany patent na sprawdzenie przebiegu, więc myślę, że ludzie nie będą tego wymieniać przy cofaniu licznika. Często jednak działa jeśli auta mają ZNACZNIE cofane przebiegi. Wiele też zależy od kierowcy, czy lubi wciskać sprzęgło, czy też nie.

RLK
komentarz
komentarz

Pytanie na ile możesz być pewien w jaki sposób zużywa się ten konkretny materiał? Różnie to bywa przecież.

piotrasta
komentarz
komentarz (edytowane)

@krycha
nie zawsze znam ludzi którzy trzymają kierownice bardzo mocno co powoduje szybsze "zużycie" kierownicy, zapomniałeś równierz dodać io wytarciu fotela (no chyba że ktoś od nowego jeździł w pokrowcach ;)

@rlk racja ale to jest już jakiś wyznacznik wszystkie przetarcia itp żeby wzmudz naszą uwagę dobrze też obejrzeć "miejsca charakterystyczne" (dla każdego modelu inne) gdzie auto się psuje w jednym będą to nadkola w innym ramka drzwi w innym bagażnik itp. itd.

cubeaim
komentarz
komentarz
:o Dobre fotki, przepiękne wozy. Warto mieć takich znajomych ;)

Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!

Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego świadczenia usług i wygody użytkowników. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach przeglądarki.