x-kom hosting

Zamulający dysk twardy?

Gość
komentarz
komentarz (edytowane)
Nie wysyłasz na gwarancję skończyła się.

 

Czego wprawadzasz użytkownika w błąd? Gwarancje ma do 1/2/2015. Dlatego zamiast bawić się w programy i uszkodzić bardziej dysk, gdzie później producent może powiedzieć, że wina leży po stronie użytkownika i wyślę mu popsuty dysk. Z takim dyskiem to będzie mógł sobie tylko w "łeb jebnąć".

 

Smart wykazuje jak przy C5 jest wykazany badsector na logiczny. Ale w praktyce może być uszkodzony sektor że zerowanie nie naprawi. I zostaje remap. I osobiście tą drugą operację bym wybrał.

 

Przecież w przypadku parametru C5, który jest powyżej 0 zawsze należy wykonać remap.

 

@Byku: Wejdź tutaj > KLIK < i wklej tam wd-wmayu9829909. Parametr 01 pokazuje Ci, że masz problemy powierzchnią dysku lub głowiecami zapisu/odczytu. Chociaż w przypadku WD różniej się ten parametr przyjmuje. Jednak jak dla mnie wysyłka na gwarancje powinna być przed jakąkolwiek zabawą z dyskiem.

mieczyslaw
komentarz
komentarz (edytowane)
gdzie później producent może powiedzieć, że wina leży po stronie użytkownika i wyślę mu popsuty dysk. Z takim dyskiem to będzie mógł sobie tylko w "łeb jebnąć".

 

Bajki opowiadasz bo jest wręcz odwrotnie. Dyski uszkodzone "mało" przechodzą test producenta i teoretycznie mogą wrócić z gwarancji. Za to dysk który jest uszkodzony "porządnie" ( kupa badów etc )  nie przechodzi testu i kwalifikuje się na gwarancję i wymianę.  Generalnie producent życzy sobie przetestować dysk swoim softem który to ocenia stan. 

 

 

Przecież w przypadku parametru C5, który jest powyżej 0 zawsze należy wykonać remap.

 

Bzdura. 

hixmen
komentarz
komentarz

Czego wprawadzasz użytkownika w błąd? Gwarancje ma do 1/2/2015.
Widać zrozumiane zostało na opak. Moje zdania były pytające tylko zapomniałem wstawić pytajnika.

Nie wysyłasz na gwarancję skończyła się.
Jak autor pytał w nastepnym poście o możliwośc naprawy. To zrozumialem że gwarancja się skończyła.

Gwarancje ma do 1/2/2015. Dlatego zamiast bawić się w programy
Tu się można zgodzić. Ale jak wskazuje na bad scetor logiczny można naprawić przez zerowanie. Nic się nie stanie jak użyje się remap. Najprostszym rozwiązaniem jest wysłanie na gwarancje. Ale pierwszym krokiem jest użycie programu od wd który nie przejdzie pozytywnie testu. Żeby można było myśleć o wysyłaniu na gwarancje. Ewentualnie upewnić się jakie są warunki wysłania dysku na dany czas przez firmę.

Ale

Przecież w przypadku parametru C5, który jest powyżej 0 zawsze należy wykonać remap.
Może naleząło by się się zapoznać jakiego rodzaju są bady. I co oznacza parametr C5. Stwierdzać że zawsze należy wykonywac remap. Gratuluję pewności siebie. A co jeśli pula zapasowych sektorów jest już na wyczerpaniu. Czy w takim przypadku użycie remap jeśli można naprawić zerowaniem. Można uznać że remap jest właściwą operacją.
mieczyslaw
komentarz
komentarz (edytowane)

Tak na moje to ten dysk ma sporo wolnych sektorów i dlatego 01 mu nabija. A z tego jak nic będą  bady  ( C5 albo relokowane ) Już po formacje się taki pokazał. A znając życie i WD AAKX to stan będzie szybko się pogarszał.

 

Autor niech na początek zrobi skan powierzchni to się okaże co w trawie piszczy. Co ten dysk jeszcze wart. 

hixmen
komentarz
komentarz

Czy muszę koniecznie zmieniać na tryb ide dla tego programu?
Bez przestawienia na czas testu MHDD nie będzie widział dysku.

u mnie w biosie po przestawieniu na ide nie ma innych dodatkowych opcji
Jak nie ma to poprzestaj na samym przestawieniu w ide.

Może się zdarzyć że MHDD nie będzie widział dysku pomimo zalecanych ustawień. Ale nie ma co się martwić na zapas i zobaczysz jak wyjdzie.

  • Dobra wypowiedź 1
Gość
komentarz
komentarz

Bajki opowiadasz bo jest wręcz odwrotnie. Dyski uszkodzone "mało" przechodzą test producenta i teoretycznie mogą wrócić z gwarancji. Za to dysk który jest uszkodzony "porządnie" ( kupa badów etc )  nie przechodzi testu i kwalifikuje się na gwarancję i wymianę.  Generalnie producent życzy sobie przetestować dysk swoim softem który to ocenia stan. 

 

Bzdura. Wszystkie dyski, które trafiają do serwisu przechodzą diagnostykę, bo niby skąd pracownik ma wiedzieć, że dysk jest uszkodzony? Wysyłasz dyski od razu ze zdjęciem S.M.A.R.T.? ...

 

Bzdura.

 

Wyczerpująca odpowiedź, gratuluje wiedzy, pozazdrościć.

 

Może naleząło by się się zapoznać jakiego rodzaju są bady. I co oznacza parametr C5.

 

Dobrze mówisz, więc od razu zapoznaj się też co oznacza parametr 01. Jeśli C5 proponujesz mu naprawiać to zaproponuj mu jeszcze "naprawę parametru 01", wtedy dysk będzie jak nowy...

hixmen
komentarz
komentarz

Bzdura. Wszystkie dyski, które trafiają do serwisu przechodzą diagnostykę, bo niby skąd pracownik ma wiedzieć, że dysk jest uszkodzony? Wysyłasz dyski od razu ze zdjęciem S.M.A.R.T.? ...
Smart to sami zobaczą podczas diagnozy. I w tym przypadku zrobią zerowanie jakby wysłał dysk i jak bad się naprawi. Odeślą ten sam dysk z powrotem.

 

więc od razu zapoznaj się też co oznacza parametr 01. Jeśli C5 proponujesz mu naprawiać to zaproponuj mu jeszcze "naprawę parametru 01", wtedy dysk będzie jak nowy...
Wiem co oznacza parametr 01. Mieczysław wyjaśnił co może być jedną z przyczyn że 01 ma błędy. Ale może najpierw wyeliminować wolne sektory czy bady i zobaczyć co z parametrem 01. Żeby diagnoza co do uszkodzonej głowicy odczytu była pewna. Nie każemy autorowi narazie naprawiać tym bardziej jak na gwarancji .Tylko jest sugestia zrobić skan.
mieczyslaw
komentarz
komentarz (edytowane)
Bzdura. Wszystkie dyski, które trafiają do serwisu przechodzą diagnostykę, bo niby skąd pracownik ma wiedzieć, że dysk jest uszkodzony? Wysyłasz dyski od razu ze zdjęciem S.M.A.R.T.? ...

 

Nie rozumiesz co się do Ciebie pisze. Serwis w teorii nie powinien ci przyjąć dysku który przechodzi test zrobiony programem producenta. Z kontekstu tego co pisałeś wynika, że lepiej wysyłać dysk który ma niewielkie uszkodzenie niż padakę. A ja ci mówię, że gówno prawda,bo padaka to padak i serwis powinien wymienić bez dwóch zdań, za to dysk w miarę sprawny już niekoniecznie. W takich właśnie przypadkach serwis może mieć obiekcje, że dysk jest jeszcze na tyle sprawny, że gwarancja jest nieuzasadniona  Na szczęście serwisy do tej pory się tego ścisłe nie trzymały i raczej wymieniały jak leci.

 

 

Wyczerpująca odpowiedź, gratuluje wiedzy, pozazdrościć.

 

No a co ci mam napisać. Bzdura to bzdura. Nie ma takiego obowiązku by wykonywać koniecznie ramap. I to moja odpowiedz ma większa wartość niż twoja. Bo Ty wprowadzasz w błąd nie ja. Więc komu tu pogratulować?  

 

eśli C5 proponujesz mu naprawiać to zaproponuj mu jeszcze "naprawę parametru 01

 

Tego się nie naprawia. To są błędy odczytu. Jak dysk chce czytać sektor C5 ( bada ) to automatycznie nabijane są błędy w 01. Lub jak sektor ma długi czas odczytu powyżej 0.5 sekundy i jest właśnie odczytywany to jest to również odnotowywane w 01 mimo że sektor da się odczytać prawidłowo. Błędy w 01 w zależności od modelu zostają na stałe albo się kasują. Parametr 01 gdy nie ma jeszcze badów a rośnie, to już jest dla nas przydatna informacja, że z sektorem/ami coś się dzieje. Wtedy można zawczasu podjąć jakieś odpowiednie kroki. 

Gość
komentarz
komentarz
Tego się nie naprawia. To są błędy odczytu. Jak dysk chce czytać sektor C5 ( bada ) to automatycznie nabijane są błędy w 01. Lub jak sektor ma długi czas odczytu powyżej 0.5 sekundy i jest właśnie odczytywany to jest to właśnie również odnotowywane w 01 mimo że sektor da się odczytać prawidłowo.

 

Nie zrozumiałeś... Chyba pierwszy raz w internetach.

 

No a co ci mam napisać. Bzdura to bzdura. Nie ma takiego obowiązku by wykonywać koniecznie ramap.

 

Jeśli tak uważasz to się tego trzymaj.
 

 

Nie rozumiesz co się do Ciebie pisze. Serwis w teorii nie powinien ci przyjąć dysku który przechodzi test zrobiony programem producenta. Z kontekstu tego co pisałeś wynika, że lepiej wysyłać dysk który ma niewielkie uszkodzenie niż padakę. A ja ci mówię, że gówno prawda,bo padaka to padak i trzeba wymienić bez dwóch zdań za to dysk w miarę sprawny niekoniecznie. Na szczęście serwisy do tej pory się tego ścisłe nie trzymały.

 

Przecież ten dysk tego testu nie przejdzie, jak nie teraz to za póżniej. Po drugie nie każdy wykonuje ten test, ponieważ są jeszcze osoby, które się na tym nie znają. Widzą, że dysk jest uszkodzony (np odpowiednim komunikatem), więc wysyłają od razu na gwarancje. A wypełnienie formularza gwarancyjnego i wysłanie dysku to każdy lepszy pierwszy producent go przyjmie i przetesuje u siebie oceniając jego stan. Oczywiście, że lepiej wysłać dysk w takim stanie jak jest z dokładnym opisem problemu, ponieważ wolę pracować na normalnym, zdrowym dysku niż co chwilę ma się zamulać przez niego system. To, że dysk, który ma dużo bad sectorów jest od razu wymieniany to ameryki nie odkryłeś niestety.

 

Smart to sami zobaczą podczas diagnozy. I w tym przypadku zrobią zerowanie jakby wysłał dysk i jak bad się naprawi. Odeślą ten sam dysk z powrotem.

 

Ok, w takim razie niech kolega wyślę, ten dysk i zobaczymy co mu przyślą z powrotem. Tak dla testu.

mieczyslaw
komentarz
komentarz (edytowane)
Po drugie nie każdy wykonuje ten test, ponieważ są jeszcze osoby, które się na tym nie znają

 

Ale producent tego wymaga! 

 

A tak poza tym to piszesz coraz bardziej od rzeczy i nie chce mi się już na to odpisywać.  Nie rozumiesz na co zwróciłem ci uwagę to trudno. 

Gość
komentarz
komentarz (edytowane)

Ja czaje i to bardzo dobrze, tylko nie masz po prostu argumentów i nie wiesz co odpisywać.

Zapoznaj się jeszcze ze słowem ironia, bo widzę, że też nie ogarniasz oraz nie zmieniaj postów po mojej wypowiedzi. 

 

Ale producent tego wymaga!

 

Piszę Ci w wiadomości e-mailowej czy wysyła specjalne zaproszenie do wykonania testu przez ich program?

Bo wysyłałem trzy razy dysk WD na gwarancje i żadnego testu nie robiłem, ani mi nie kazali.

 

Ech... znowu zmienisz posty, w takim razie "geniuszu" nie mamy o czym pisać...

mieczyslaw
komentarz
komentarz

Ja czaje i to bardzo dobrze, tylko nie masz po prostu argumentów i nie wiesz co odpisywać.

 

No tak jasne. Szkoda na takich typów klawiatury. Wlazł pierd.. jedno głupotę z remapem. drugą, że padaki mogą nie wymienić ( bo serwis to zapewne tylko te sprawne wymienia) i zadowolony. 

Gość
komentarz
komentarz

Na "typ" to możesz mówić do swoich kumpli ze szkoły. A twoje dalsze bełkoty które napisałeś potwierdzają brak wiedzy i problem z czytaniem ze zrozumieniem. Tak więc żegnam cię, bo nie chce zniźać się do twojego poziomu.

mieczyslaw
komentarz
komentarz (edytowane)

Ohhh przepraszam szanownego moda z pcfoster, że śmiałem zwrócić mu uwagę, że bzdury pisze. Ale teraz rozumiem skąd to wzburzenie. Szkoda tylko, że jak na moda, to próby zdyskredytowania mnie strasznie żałosne.

bykufgf
komentarz
komentarz (edytowane)

Panowie spokojnie nie kłóćcie się. Rozmiem że każdy z was uważa inaczej. Mogę go oddać na gwarancję nie mówię że jestem w gorącej wodzie kąpany i odrazu zrobie remapowanie. Miałem kiedyś bady i format pomógł ten dysk widocznie ma swój grymas dlatego jedynie co mnie nie pokoi to to że jak zrobię zerowanie to okaże się że wszystko jest ok i że problem kiedyś wróci a skoro było by na ta chwile w porządku to po oddaniu na gwarancję uznali by że sobie zmyślam.
A zerowanie chciałbym zrobić tylko dlatego że niechciałbym żeby ktoś mi sprawdzał sobie moje dane na nim.

hixmen
komentarz
komentarz (edytowane)
Miałem kiedyś bady i format pomógł ten dysk widocznie ma swój grymas

Jak już wcześniej miałeś bady na tym dysku i pojawiają się ponownie. To by skłaniało wysłać na gwarancję . I Tłumaczy dlaczego masz trochę błędów odczytu i zapisu. Co ładnie wytłumaczył kolega Mieczysław.  I wypisywać na Niego że pisze bełkoty pomimo tłumaczeń opisów.  To drugiej stronie można zarzucić ,, problem z czytaniem ze zrozumieniem,,. jeśli dalej się upiera i obraża.

 

 

 

Widzą, że dysk jest uszkodzony (np odpowiednim komunikatem), więc wysyłają od razu na gwarancje.

Nie zawsze jest komunikat a dysk pada. Niektórzy użytkownicy upewniają się na forum co do stanu dysku za nim wyślą na gwarancję.

 

To czy trzeba nie trzeba wykonywać testy. Jak gwarant nie wymaga to jego sprawa. Ale chyba lepiej się przekonać co do winy dysku. Nie tylko komunikatem bo nie zawsze tak jest. Czy dysk całkiem padnie że nie jest widoczny w biosie. Bo te dwa przypadki są prostymi przykładami problemów z dyskiem. Ale inne objawy które mogą ale nie muszą być z winy dysku. I się upewnić.

Gość
komentarz
komentarz

Ohhh przepraszam szanownego moda z pcfoster, że śmiałem zwrócić mu uwagę, że bzdury pisze. Ale teraz rozumiem skąd to wzburzenie. Szkoda tylko, że jak na moda, to próby zdyskredytowania mnie strasznie żałosne.

 

Hahaha... Żałosny jesteś. Najpierw pisze o szkole i obrażna, bo sam nic nie potrafi wymyśleć. A później poprawia posta. Wyczuwam zazdrość, brak wiedzy i poważny dylemat, może lekarz pomoże. Ale tak jak pisałem nie chce zniżać się do twojego poziomu, więc dziękuje za rozmowę z "ekspertem".

 

Nie zawsze jest komunikat a dysk pada. Niektórzy użytkownicy upewniają się na forum co do stanu dysku za nim wyślą na gwarancję.

 

To czy trzeba nie trzeba wykonywać testy. Jak gwarant nie wymaga to jego sprawa. Ale chyba lepiej się przekonać co do winy dysku. Nie tylko komunikatem bo nie zawsze tak jest. Czy dysk całkiem padnie że nie jest widoczny w biosie. Bo te dwa przypadki są prostymi przykładami problemów z dyskiem. Ale inne objawy które mogą ale nie muszą być z winy dysku. I się upewnić.

 

Wcześniej widziałem nieco inny post, abym nauczył czytać się ze zrozumieniem. Naprawdę? To polecam samemu się nauczyć czytać na to co odpisałeś, a później pouczać innych. Także dziękuje za inteligentną rozmowę z "ekspertem".

hixmen
komentarz
komentarz

Wcześniej widziałem nieco inny post, abym nauczył czytać się ze zrozumieniem. Naprawdę? To polecam samemu się nauczyć czytać na to co odpisałeś, a później pouczać innych. Także dziękuje za inteligentną rozmowę z "ekspertem".
Może na poparcie zarzutów jakieś przykłady. Ale żeby miało sens a nie rzucone byle co i ma być argumentem. Starałem się wytłumacyć nieprozumienie. Choćby pierwsze co do gwarancji że autora pytania odnośne naprawy. Dały mi sugestie że się skończyła. Czy też autora wybór próby naprawy pomimo gwarancji bo jeden bad.  A dalsze wątki z kolegą mieczysławem staraliśmy się tłumaczyc co jak. Jak dla niektórych jest niezrozumiałe i dalej się upiera. To prościej nie da się wytlumaczyć. Spóźniona informacjia autora o tym że miał wczesniej bady zmienia sytuację. I skłania do odesłania na gwarancję. Ale jak sam autor pytał się o możliwość próby naprawy to jego prawo wiedzieć . I podjąć ostateczną decyzję jaką podejmie .Jego wybór. Pomimo moich tłumaczeń widzę że są w gronie osoby. Które podważają moją wiedzę nie tylko teoretyczną. Ale i w praktyce jak podejsć do danego przypadku z doświadczeń nabytych które się sprawdzają. I nie jeden dziękował nie tylko na tym forum. Ale jak są osoby które twierdzą że piszę głupoty. To nie wiem jakim cudem wcześniej się sprawdzały moje rady a teraz nagle nie.
Gość
komentarz
komentarz
Ale jak są osoby które twierdzą że piszę głupoty. To nie wiem jakim cudem wcześniej się sprawdzały moje rady a teraz nagle nie.

 

Widzę jednak, że nie ma po co dyskutować w tym temacie skoro Ty nie raczysz czytać wszystkich postów. W takim razie pokaż mi mój post, gdzie nazwałem twoje posty bzdurami? No właśnie, ja go też nie widzę. Autor niech sobie to zerowanie w celu czy sytuacja się poprawi oraz usunięciu danych w przypadku wysyłki na gwarancję. Ja osobiście kończą tą dyskusuje i czekam tylko na odpowiedź autora po zerowaniu.

hixmen
komentarz
komentarz (edytowane)
Widzę jednak, że nie ma po co dyskutować w tym temacie skoro Ty nie raczysz czytać wszystkich postów. W takim razie pokaż mi mój post, gdzie nazwałem twoje posty bzdurami? No właśnie, ja go też nie widzę.

Nie musi być użyte w poszczególnych postach słowo /wyraz ,,bzdura,,. Żeby w podsumowaniu go nie użyć Wystarczy że jest wyrażana dezaprobata do napisanego postu jednego czy więcej.

Nie widzę sensu ciągnąć sprzecki poza autorem. Wydaje się że zostały wyczerapne wszelkie tematy na dyskusje. I zgodzę się żeby czekać na odpowiedź autora. Przynajmniej z mojej strony.

Ale nie można odmówić wypowiedzieć się trzeciemu użytkownikowi który został urażony. Chociaż ostatnia wypowiedź. Bo limit dyskusji miedzy użytkownikami a nie autorem zostanie wyczerpany. I może być pouczenie do dalszych dyskusji na pw.

mieczyslaw
komentarz
komentarz (edytowane)
Dlatego zamiast bawić się w programy i uszkodzić bardziej dysk, gdzie później producent może powiedzieć, że wina leży po stronie użytkownika i wyślę mu popsuty dysk. Z takim dyskiem to będzie mógł sobie tylko w "łeb jebnąć"

 

Przecież w przypadku parametru C5, który jest powyżej 0 zawsze należy wykonać remap.

 

Zwróciłem ci uwagę na dwie głupoty ktore napisałeś.

 

Pierwsza pokrętna logika o możliwości nie przyjęcia dysku w związku z większym uszkodzeniem. Starałem się wytłumaczyć,  że producent wymagał ( być może się to zmieniło - a może tak jest u Seagata ) przed oddaniem szwankującego dysku przetestowania go swoim softem. I to nie SMART a soft producenta i wygenerowane błędy miały być podstawą do zwrotu. Jednak w praktyce nie było tak kolorowo, bo np. dysk miał bad sektory relokowane, ale że były zastąpione zdrowymi sektorami, to soft nie stwierdzał uszkodzenia i dysk przechodził test. Innymi słowy dopiero "porządnie" uszkodzony dysk lub z dużo ilością badów ( poza progową - w SMART ) mógł takiego testu nie przejść i być prawilnie uznany za niesprawny.

 

Serwisy na szczęście się tego nie trzymały i wymieniały dyski które takie testy przechodziły. Czego jeszcze nie rozumiesz lub nie chcesz zrozumieć. Jak serwis będzie nieuczciwy to zawsze mogą ci odesłać każdy dysk - sprawny, mniej sprawny lub całkiem niesprawny.  Ale od zawsze głownie te niesprawne wymieniali. Także twoją pokrętną logikę można sobie wsadzić.

 

Druga sprawa to, "że zawsze trzeba wykonać remap"! A to niby dlaczego? Kto i gdzie tego zawsze wymaga. Otóż nie, nie zawsze trzeba. Twoje twierdzenie to jest bzdura i każdy zorientowany o tym wie. 

 

 

To, że będziesz mnie atakował "argumentami" w stylu:

 

 

A twoje dalsze bełkoty

 

Wyczuwam zazdrość, brak wiedzy i poważny dylemat, może lekarz pomoże

 

 

Nie zmienia to faktu, że nie masz racji. Zarzucasz mi brak argumentów ! Ale to ty żadnych nie podałeś na potwierdzenie, że uszkodzonych dysków mogą nie przyjąć jak i że remap zawsze jest wymagany. To tylko twoje widzimisię i niewiedza. która to bezczelnie mi zarzucasz. Takie to żałosne odwracanie kota ogonem. Swoja droga to co mi zarzucasz, to pisz wymaluj pasuję w tym temacie do Ciebie.

 

Apropos lekarza do ktorego mnie kierujesz i przypisywania mi rożnych negatywnych rzeczy. to prędzej odniósł bym to do Ciebie i takiego terminu jak projekcja - cyt "Projekcja (od łac. proicere, wyrzucać przed siebie) – narcystyczny mechanizm obronny; przypisywanie innym własnych poglądów, zachowań lub cech, najczęściej negatywnych." 

 

Ed: żeby nie było, że znowu zmieniam coś po kryjomu to oficjalnie dopisuje, że z mojej strony EOT ( chyba, że masz coś merytorycznego w temacie do powiedznia ) I mam nadzieje, że uszanujesz, bo skoro jesteś modem to powinieneś wiedzieć,  że takie rzeczy na priv sie załatwia. Powinieneś też wiedzieć, że argumenty ad personam które stosujesz wobec mnie są również nie na miejscu i poniżej pasa. 

Gość
komentarz
komentarz (edytowane)
Zwróciłem ci uwagę na dwie głupoty ktore napisałeś.

 

Głupoty to właśnie Ty piszesz człoweku, że aż tego czytać się nie da.

 

Pierwsza pokrętna logika o możliwości nie przyjęcia dysku w związku z większym uszkodzeniem.

 

Dysk zostanie przyjęty na gwarnacje, gdzie piszę, że dysk nie zostanie przyjęty przez producenta? Tylko dysk w przypadku uszkodzeń przez użytkownika nie zostanie wymieniony na nowy. Jeśli nie spotkałeś się z taką sytuacją to widocznie mało wiesz.

 

Starałem się wytłumaczyć,  że producent wymagał ( być może się to zmieniło - a może tak jest u Seagata ) przed oddaniem szwankującego dysku przetestowania go swoim softem. I to nie SMART a soft producenta i wygenerowane błędy miały być podstawą do zwrotu. Jednak w praktyce nie było tak kolorowo, bo np. dysk miał bad sektory relokowane, ale że były zastąpione zdrowymi sektorami, to soft nie stwierdzał uszkodzenia i dysk przechodził test.

 

O tym już pisałeś wyżej nie zamierzam się powtarzać.

 

Serwisy na szczęście się tego nie trzymały i wymieniały dyski które takie testy przechodziły. Czego jeszcze nie rozumiesz lub nie chcesz zrozumieć. Jak serwis będzie nieuczciwy to zawsze mogą ci odesłać każdy dysk - sprawny, mniej sprawny lub całkiem niesprawny.  Ale od zawsze głownie te niesprawne wymieniali. Także twoją pokrętną logikę można sobie wsadzić.

 

Po raz kolejny piszesz bzdury, ponieważ serwis nie zawsze musi wymienić dysk jeśli jest uszkodzony z winy użytkownika. I do tego po raz kolejny brak kultury.

 

Druga sprawa to, "że zawsze trzeba wykonać remap"! A to niby dlaczego? Kto i gdzie tego zawsze wymaga. Otóż nie, nie zawsze trzeba. Twoje twierdzenie to jest bzdura i każdy zorientowany o tym wie.

 

Nie zmienia to faktu, że nie masz racji. Zarzucasz mi brak argumentów !

 

Argumentów? Więc odpowiem twoim powyższym zdaniem.

 

No a co ci mam napisać. Bzdura to bzdura.

 

Ale to ty żadnych nie podałeś na potwierdzenie, że uszkodzonych dysków mogą nie przyjąć jak i że remap zawsze jest wymagany. To tylko twoje widzimisię i niewiedza. która to bezczelnie mi zarzucasz. Takie to żałosne odwracanie kota ogonem. Swoja droga to co mi zarzucasz, to pisz wymaluj pasuję w tym temacie do Ciebie.

 

Nie ma to jak wysłać pewnie 2 dyski na gwarancje i udwać specjaliste. To co mam rzucić swoim dyskiem o podłogę i wysłać do serwisu, aby Ci potwierdzić, że wysłali mi uszkodzony dysk? Google nie boli, poszukaj i znajdziesz. Zgadza się, masz niedostatki w sprawdzaniu S.M.A.R.T. i naprawianiu dysków, jak się poduczysz to wpadnij.
 

 

Apropos lekarza do ktorego mnie kierujesz i przypisywania mi rożnych negatywnych rzeczy. to prędzej odniósł bym to do Ciebie i takiego terminu jak projekcja - cyt "Projekcja (od łac. proicere, wyrzucać przed siebie) – narcystyczny mechanizm obronny; przypisywanie innym własnych poglądów, zachowań lub cech, najczęściej negatywnych."

 

Jak już się skontaktujesz z tym lekarzem to powiedz jaką przedstawił Ci diagnozę. Nic Ci nie przypisuje, wystawiam tylko swoje opinie z jakimi się spotkałem tak samo jak Ty. Więc mogę Ci to samo powiedzieć co i Ty mnie odnośnie lekarza.

 

I mam nadzieje, że uszanujesz, bo skoro jesteś modem to powinieneś wiedzieć,  że takie rzeczy na priv sie załatwia. Powinieneś też wiedzieć, że argumenty ad personam które stosujesz wobec mnie są również nie na miejscu i poniżej pasa.

 

I może jeszcze fryki do tego? Co z tego, że jestem modem? Na tym forum? Nie, więc w czym masz problem? Poniżej pasa to obecnie jest twoja wiedza.

_ _ _ _

 

Nie musi być użyte w poszczególnych postach słowo /wyraz ,,bzdura,,. Żeby w podsumowaniu go nie użyć Wystarczy że jest wyrażana dezaprobata do napisanego postu jednego czy więcej.

 

Dezaprobata jest to negatywny stosunek do czegoś, wieć zanim zaczniesz używać słów zapoznaj się z ich znaczeniem.

 

Ale nie można odmówić wypowiedzieć się trzeciemu użytkownikowi który został urażony. Chociaż ostatnia wypowiedź.

 

Urażony? Nie kompromituj się człoweku.

 

PS. Myślałem jednak, że na tym forum są osoby, które mają przynajmniej powyżej 23 lat. Niestety myliłem się, sama gimnazjum.

Tak więc tych dwóch Panów żegnam.

mieczyslaw
komentarz
komentarz (edytowane)

Ostatni raz odpisuje bo i nie bardzo jest na co. Praktycznie zero argumentów, masło maślane i kolejny raz  ad personom ,mnie atakujesz. .Za wytknięcie dwóch bzdurek, gdzie można było temat szybko skończyć pieklisz się jak nie wiem co. 

 

Nie rozmawiamy tu o przypadku gdzie autor pieprznie dyskiem o beton. To powinno być zrozumiałe. Kontekst był inny. cyt "Dlatego zamiast bawić się w programy i uszkodzić bardziej dysk, gdzie później producent może powiedzieć, że wina leży po stronie użytkownika"

 

Nie. nie ma takiej opcji. Programami może bawić się do woli. Jak dysk się bardziej sypnie to tym bardziej mu przyjmą. Skończ już ta swoją demagogie i szukanie na siłę argumentów na potwierdzenia swojej durnej tezy.

 

O remapie to już się zapowietrzyłeś? Bo to ty masz poprzeć swoją tezę skoro tak twierdzisz. Do czego mam się odnieś. Wyjaśnij wpierw dlaczego zawsze musi być. Co się stanie jeśli się go nie wykona. To ja się odniosę wtedy do tego. Bo na razie to twierdzisz, że byłem na księżycu, a ja twierdze, że to bzdura! I nie widzę powodu żebym się z takiej bzdury i absurdu miał tłumaczyć, żebym to ja pierwszy miał ci tłumaczyć, dlaczego twierdze, że to bzdura, że tam nie byłe!  Czaisz czy nie ? Najpierw ty musisz uzasadnić dlaczego coś trzeba zawsze zrobić. 

 

Resztę cytowań i odpowiedzi pozostawię bez komentarza...Bo dno i kupa mułu.

Gość
komentarz
komentarz (edytowane)
Nie rozmawiamy tu o przypadku gdzie autor pieprznie dyskiem o beton. To powinno być zrozumiałe. Kontekst był inny. cyt "Dlatego zamiast bawić się w programy i uszkodzić bardziej dysk, gdzie później producent może powiedzieć, że wina leży po stronie użytkownika"

 

Zdecydowanie polecam się nauczyć czytać, bo nie wiadomo o czym piszesz.

 

Praktycznie zero argumentów, masło maślane i kolejny raz  ad personom ,mnie atakujesz. .Za wytknięcie dwóch bzdurek, gdzie można było temat szybko skończyć pieklisz się jak nie wiem co.

 

Sam zacząłeś swoim durnymi bzdurami, więc tylko Ci odpowiadam, a argumentów żadnych mieć nie muszą, ponieważ nie jest to mój obowiązek. Nie pasują Ci moją odpowiedzi to po chuja na nie odpowiadasz. Idź się doszkolić i się dowiesz, a nie robisz z siebie specjaliste i atakujesz innych. Bo akurat ja Ciebie nie atakuje tylko tak jak pisałem odpowiadam Ci na moje posty, które cytujesz. Google też nie boli, więc warto skorzystać.

 

Nie. nie ma takiej opcji. Programami może bawić się do woli. Jak dysk się bardziej sypnie to tym bardziej mu przyjmą

 

Bez komentarza....

 

Resztę cytowań i odpowiedzi pozostawię bez komentarza...Bo dno i kupa mułu.

 

Nie dziwę się, bo jak też bym tak pisał (dno i kupa mułu) to bym Ci nie odpowidał.

I skończ już pierdolić, bo czytać się tego nie da.

mieczyslaw
komentarz
komentarz (edytowane)
Nie pasują Ci moją odpowiedzi to po chuja na nie odpowiadasz.

 

 

 

I skończ już pierdolić, bo czytać się tego nie da.

 

No i mod się nam zagotował. Co tu więcej komentować.Argumenty nie do zbicia.

 

A ja jeszcze raz powtórzę. Nie, remap nie jest zawsze potrzebny w przypadku wystąpienia bad sektorów ( current pending ) Mało tego, to remap na takich sektorach często się zawiesza. 

 

Do pozbycia się ich można użyć programu producenta i długi test. Można użyć dowolnego programu który nadpisuję dysk. Kompletnie nie wiem czemu miałbym koniecznie zawsze robić remap. 

 

Druga sprawa to twierdzenie by nie bawić się softem. Bo co? Jak dysk wskazuje objawy uszkodzenia to nikt nam nie zabrania używać do naprawy rożnej maści polecanych programów. Czy ma to sens czy nie to inna sprawa. Ale pisanie, że serwis może nie przyjąć dysku któremu się stan pogorszył, to jest jakieś kuriozum. To jaki dysk mamy oddawać. Sprawny inaczej? w ilu procentach ma być uszkodzony 10, 20 , 30

 

Normalnie gość brednie pisze i odgryza się za nie tak, że ręce opadają. A on dalej swoje i dalej ma ból d...

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego świadczenia usług i wygody użytkowników. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach przeglądarki.