RLK komentarz 6 stycznia 2013 komentarz 6 stycznia 2013 Trzeba było te włosy które znalazłeś w golarce wyrzucić mu na głowę ;)
skunRace komentarz 6 stycznia 2013 komentarz 6 stycznia 2013 Pierwszy i ostatni raz zamówiłem coś na tym całym morele.net Sprzęt zamówiłem 28 grudnia, za 4,300zł i jeszcze go nie mam. Oczywiście nie biorę pod uwagę weekendu, ale w poniedziałek niby był skompletowany i liczyłem nadany do kuriera. Myliłem się wtorek(nowy rok) rozumiem, ale do ..uja pana co oni robili w środę,czwartek i piątek. W dodatku podają niewłaściwe informacje na stronie co do wysyłki. W czwartek podobno został wysłany i pojawił się nr listu przewozowego, byłem pewny że w piątek dojedzie. Okazało się że w piatek popołudniu został nadany kurierowi i mam nadzieję że w poniedziałek już będzie. To był mój pierwszy i ostatni zakup. W każdym innym sklepie w jakim coś kupowałem nawet za małą sumę towar jest 1-2 dni. Gratulacje morele jak dawniej wszędzie was polecali to teraz pojawiają się tematy na znanych forach żeby u nich nie kupować. Róbcie tak dalej takie rzeczy w sieci szybko się roznoszą.
emilos206 komentarz 10 stycznia 2013 komentarz 10 stycznia 2013 Witam w jakim sklepie radzicie mi zakupić części do kompa ? Tak aby wysyłka była szybka i było w miarę tanio . Pozdrawiam :)
gizmo223 komentarz 10 stycznia 2013 komentarz 10 stycznia 2013 (edytowane) Nie polecam morele.net, w kratkę z obsługą, raz bez problemu się zamówi i dostanie to co chce, drugim razem już nie i trzeba się natrudzić by w ogl uzyskać odpowiedź i załatwić sprawę by wysłali co trzeba (błędy w wysyłce). Brak rzetelność w informowaniu o problemach jak i samym produkcie na stronce, dopytując ich o dane techniczne przedmiotu nie zawsze są w stanie odpowiedzieć o to co klient pytał! A z polecanych, z którymi jeszcze spięcia nie miałem to: techplanet.pl, agito.pl oraz sklepy komputerowe okoliczne- tam zawsze wiadomo co jest i za co się płaci, tu najczęściej brak błędu w zakupie jak się jest zdecydowanym na konkretny podzespół czy część komputerową Edytowane 10 stycznia 2013 przez gizmo223
Grot komentarz 10 stycznia 2013 komentarz 10 stycznia 2013 (edytowane) Ja od siebie polecam Denikomp, jak już wspominałem tu nie sprawili mi nigdy problemu, choć zawsze odbierałem osobiście w sklepie. Nie miałem możliwości sprawdzenia zasad gwarancji i reklamacji, bo towar zawsze mi odpowiadał. Również kupowałem w Proline, ale z towarem dostępnym na sklepie. Kupowałem w trzech sklepach. Raz kupiona karta graficzna mi nie odpowiadała (nie znałem się zbyt i kupiłem jakiś aktualny odpowiednik GT610 4GB :P ) to zwrot przyjęli, jednak wcześniej padła konieczność sporządzenia jakiejś faktury czy coś, ale bez problemu na miejscu mi wypełnili. Kupowałem wówczas w Dąbrowie Górniczej. Oczywiście polecam również lokalne sklepy, nie będące w dużych sieciach - można przepłacić ale są bardziej pewne. Edytowane 10 stycznia 2013 przez Grot
Igorrodz komentarz 13 stycznia 2013 komentarz 13 stycznia 2013 [quote name='emilos206' timestamp='1357843771' post='1670266'] jakim sklepie radzicie mi zakupić części do kompa ? [/quote] Osobiście kupowałem i jestem zadowolony z: Agito, Proline, Arest, Cooling, Optimal - polecam te sklepy osobiście. Natomiast w Morele.net nigdy nie kupowałem ale sądząc po opiniach to raczej dobrze, że nie. :E
adhed komentarz 2 lutego 2013 komentarz 2 lutego 2013 Techplanet.pl - ostatnio kupowałem tam cały zestaw i po pierwsze było dość tanio, po drugie zamówienie zrealizowali szybko, po trzecie wszystko zapakowali bezpiecznie i po czwarte sprzęt działa bez zarzutów, więc jak najbardziej mogę polecić ten sklep. Zamawiałem w poniedziałek koło południa, w czwartek kurier był u mnie.
Mesajah komentarz 6 lutego 2013 komentarz 6 lutego 2013 Esc.pl - Polecam ten sklep ponieważ kupiłem u nich kartę graficzną zamówiłem i dostałem przesyłkę w następnym dniu więc expresowa wysyłka :) Jeszce raz polecam! :)
Igorrodz komentarz 8 lutego 2013 komentarz 8 lutego 2013 (edytowane) Witajcie! Według informacji, które znalazłem w sieci, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał sklep internetowy Morele.net karą za stosowanie praktyk niedozwolonych względem swoich klientów. Postanowienia utrudniające dochodzenie praw konsumentom stosowane przez sklep internetowy Morele.net - zakwestionowała prezes UOKiK. Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów na przedsiębiorcę została nałożona kara w wysokości ponad 121 tys. zł. Spółka zmieniła zakwestionowane postanowienia. Postępowanie przeciwko spółce Morele.net zostało wszczęte w sierpniu 2012 r. po skardze konsumenta. Przedsiębiorca zajmuje się sprzedażą m.in. sprzętu komputerowego i elektroniki przez internet. Wątpliwości Urzędu wzbudziły niektóre postanowienia dotyczące zwrotu zakupionego towaru. Przeprowadzone postępowanie wykazało, że spółka m.in. ograniczała prawo do zwrotu towaru zakupionego w sklepie internetowym. Z przywileju mogli skorzystać jedynie konsumenci, którym zakupy dostarczył kurier lub poczta. Jednocześnie prawa takiego pozbawieni byli klienci, którzy wybrali odbiór osobisty w punkcie sprzedaży. Zdaniem UOKiK przedsiębiorca bezprawnie ograniczał prawa konsumentów i wprowadzał ich w błąd. Zgodnie z przepisami każdy konsument, który zawał umowę na odległość za pośrednictwem internetu może od niej odstąpić w ciągu 10 dni bez podania przyczyny. Forma odbioru zakupów lub dostawy nie ma wpływu na możliwość skorzystania z tego prawa. Zwrócić można zarówno towar dostarczony przez pocztę, kuriera jak i odebrany osobiście. W innym zakwestionowanym przez UOKiK postanowieniu przedsiębiorca zastrzegł, że zwracany towar musi mieć oryginalne opakowanie w idealnym stanie. Takie zastrzeżenie, zdaniem prezesa Urzędu, może uniemożliwiać odstąpienie od umowy np. w przypadku uszkodzenia opakowania podczas transportu lub przy jego otwieraniu. Zdaniem UOKiK taka klauzula jest nieuczciwą praktyką rynkową i jest sprzeczna z dobrymi obyczajami. Przedsiębiorca nakładając na konsumentów nadmiernie uciążliwe obowiązki próbował utrudnić lub uniemożliwić skorzystanie z prawa do odstąpienia od umowy zawartej przez internet. Prezes UOKiK uznała, że spółka Morele.net naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła na przedsiębiorcę karę 121 852 zł. Przedsiębiorca podczas prowadzonego postępowania zmienił zakwestionowane postanowienia i zaprzestał stosowania niezgodnej z prawem praktyki. Decyzja nie jest ostateczna - spółka odwołała się od niej do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. źródło: http://tech.wp.pl/kat,130036,title,UOKiK-ukaral-sklep-morelenet,wid,15312972,wiadomosc.html A więc jednak - sklep będący oficjalnym partnerem ForumPC.pl okazał się nierzetalny. Czyli wszelkie problemy, o których pisali - i nadal o nich piszą - nasi użytkownicy w różnych tematach mają swoją realną podstawę i zostały przez odpowiedni urząd do spraw ochrony konsumentów zauważone a sklep odpowiednio ukarany. Satysfakcja? Nie! Raczej 'rzal i bul' :E Edytowane 8 lutego 2013 przez Igorrodz
Youki komentarz 8 lutego 2013 komentarz 8 lutego 2013 I baaaaaaaaardzo dobrze ! Tak przy okazji Igi to link nie dziala :E
Bugless komentarz 8 lutego 2013 komentarz 8 lutego 2013 moim zdaniem administracja forum powinna teraz zastanowić się nad zmianą sklepu partnerskiego
Gość komentarz 8 lutego 2013 komentarz 8 lutego 2013 (edytowane) W plecy 120 kafli? Właściciel będzie musiał sprzedać 2 letnie Q7 i wziąć nowe Q5 :E Edytowane 8 lutego 2013 przez HAL900
iDaft komentarz 8 lutego 2013 komentarz 8 lutego 2013 (edytowane) Właśnie, co to jest 120 000 dla takiego sklepu? Tyle to w plecy będzie dla komisu "u Zenka". :E Ale dobrze, że sytuacja się wyjaśniła, miejmy nadzieję, iż poprawią jakość i powrócą do dawnych czasów. ;) Właściciel będzie musiał sprzedać 2 letnie Q7 i wziąć nowe Q5 Ale dałeś porównanie, Q5 2.0 jest za 200 000, a używane Q7 podobne prawie tyle samo. :E Bardziej prawdopodobne, że wymieni CLS'a na C Coupe. :E Edytowane 8 lutego 2013 przez iDaft
Gość komentarz 8 lutego 2013 komentarz 8 lutego 2013 [quote name='iDaft' timestamp='1360360606' post='1697754'] Ale dałeś porównanie, Q5 2.0 jest za 200 000, a używane Q7 podobne prawie tyle samo. [/quote] Co ja wiem jeżdze meganką :beksa:
tluk komentarz 13 lutego 2013 komentarz 13 lutego 2013 Oj tam, przez parę miesięcy będą zaciskać pasa i dadzą radę ;)
Bugless komentarz 13 lutego 2013 komentarz 13 lutego 2013 t.luk, odbije się to na klientach, już ram według ceneo, a ceny w sklepie (Patriot Viper DDR3) podrożał o 11złociszy
Grot komentarz 14 lutego 2013 komentarz 14 lutego 2013 Ale klienci (część) pewnie się odbiją i zmienią sklep :).
roju komentarz 14 lutego 2013 komentarz 14 lutego 2013 Ja z czystym sumieniem mogę polecić esc.pl. Zamówiłem u niech cały zestaw we wtorek rano, a dziś jest on już u mnie. Wszystko bardzo ładnie złożone, zapakowane i działa. Prosiłem właśnie żeby przesyłka dotarła w czwartek, ponieważ wtedy mam wolne i wszystko się udało. :)
Swann komentarz 2 marca 2013 komentarz 2 marca 2013 Ja ze swojej strony polecam sklep Agito.pl.Towar który u nich kupowałem jest zawsze dobrze zabezpieczony na czas transportu np dyski twarde dodatkowo owijane są folią bąbelkową lub workami z powietrzem.Dyski kupowałem tam przynajmniej 5 razy i wszystki były sprawne. Kolejny sklep który mogę polecić to Saturion.pl. Ceny przyzwoite,wysyłka w miarę szybka i również dobrze zabezpieczona.Gorzej jak towaru nie mają na stanie to wtedy można czekać ponad tydzień.Nie robią problemu ze zmianą zamówienia czy nawet anulowaniem. Komputronik też mogę polecić ze względu na szybką wysyłkę i dobry kontakt ze sklepem.Z cenami bywa różnie. Co do Morele.net to gwarancję trzeba samemu drukować.W pozostałych przypadkach to sklep przysyłał z zamówionym towarem.Towar również dostarczony w miarę szybko.
Ten post jest popularny. killjoy komentarz 15 czerwca 2013 Ten post jest popularny. komentarz 15 czerwca 2013 Opisane w tym poście doświadczenia pochodzą z okresu kilku lat. Mały sklep - komis na Starowiślnej (niedaleko akademii Kung Fu) - Kraków Znalazłem ich stronę w internecie i napisane było że skupują używany sprzęt komputerowy.Skontaktowałem się ze sklepem przez gg i napisałem co mam do sprzedania.Sprzedawca kazał przyjechać i wstępnie wycenił wszystko na około 300 zł.No to załadowałem się do taksówki i przyjechałem.Sprzedawca z jakimś kolegą wyglądającym jakby sporo czasu przesiedział w więzieniu zaczęli oglądać ten sprzęt.Nagle sprzedawca rzucił płytą główna o ladę i kazał zabierać to stąd i wypie.... Pytam o co chodzi i mówię że towar nie był kradziony i kupiłem to legalnie w sklepie i mam dowód zakupu.To znowu kazał mi wypie.... i ten wydziarany o fizjonomii jakiegoś troglodyty zaczął się tak zbliżać jakby zaraz chciał mnie pobić.No to wziąłem sprzęt do siatki i szczęśliwie sprzedałem gdzie indziej,gdzie po krótkich testach dostałem za wszystko 450 zł. Bino - Kraków 2011 rok.W ofercie na ich stronie internetowej była mysz A4tech (status dostępny!) w cenie niższej niż w innych sklepach o 20-35 zł.A że akurat miałem coś do załatwienia w Krakowie to przy okazji poszedłem kupić tą mysz.Przychodzę i mówię sprzedawcy że na stronie sklepu widziałem mysz A4tech ... (nie pamiętam jaki to był model) i chciałbym ją kupić.Sprzedawca zawołał kolegę który zaczął jej szukać.Po paru minutach mówi że jej nie ma.Sprzedawca sprawdza na stronie sklepu i mówi że aktualnie jest już niedostępna.No to podziękowałem i chcę wychodzić i słyszę jak sprzedawca mówi półszeptem "jak byk na stronie jest kur... napisane że niedostępne,a ten zawraca głowę zamiast popatrzyć dokładnie".Przyjeżdżam do domu,wchodzę na stronę Bino- status myszy - dostępny. BitComputer - Kraków 2007 rok.Spaliła mi się płyta główna i potrzebowałem pilnie nowego sprzętu.Dzwonię do nich i pytam czy można by było skompletować jakiś zestaw z odbiorem najpóźniej na drugi dzień.Sprzedawca po konsultacji z jakimiś pracownikami ze sklepu powiedział że tak.No to wziąłem kilka rzeczy do przełożenia do nowego kompa i pojechałem.Na miejscu sprzedawca znowu zapewniał mnie że komputer będzie do odbioru następnego dnia do godz. 12.No to wpłaciłem zaliczkę i powiedziałem że przyjadę jutro koło 13.Sprzedawca jeszcze wziął jeszcze mój numer telefonu jakby coś się opóźniło.Następnego dnia koło godz. 12 dzwonię do sklepu i pytam o komputer.Sprzedawca kazał przyjechać po odbiór.Na miejscu okazało się że komputer nie jest gotowy bo nie mają na stanie takich kości ram jak w zamówieniu.Będą później, a sklep dostarczy mi komputer za darmo do domu (normalnie dowóz do klienta kosztował 40 zł) najpóźniej dziś wieczorem.Oczywiście nie przywieźli.Przyjechałem następnego dnia rano do sklepu i sprzedawca mówi mi, że komputer jeszcze nie jest złożony,bo mieli dużo roboty ale dziś będzie dostarczony.Znowu nie przywieźli.Następnego dnia zadzwoniłem i dowiedziałem się że już składają i że mogę po niego przyjechać za godzinę.No to mówię sprzedawcy że mieli mi go dostarczyć za darmo do domu.Umówiliśmy się że dostarczą mi go koło godz.14 do domu.Przywieźli go koło 17.30 jeszcze z jakimiś z pretensjami że za darmo i mam nie wybrzydzać,czy o 14,19, czy dnia następnego. 2008 rok.Potrzebowałem kupić większy dysk twardy (kilka lat temu-siedziałem wtedy na dysku 40 GB) i w BitComputer znalazłem jakiś 250 GB za 125 zł. Przyjeżdżam do sklepu i pytam sprzedawcy o ten dysk.Gość sprawdził na stronie sklepu i mówi że mają ten model ale za 160 zł.Mówię gościowi że na stronie jest napisane że kosztuje 125 zł,to mi odpowiedział że niemożliwe i że musiałem się pomylić.Po przyjechaniu do domu sprawdzam stronę Bitu -ten sam dysk kosztuje 125 zł. 2010 rok.Znowu składam nowy komputer i padło na Bitcomputer.Pogadałem ze sprzedawcą żeby mi złożył jakiś zestaw AMD do 1000 zł,powiedziałem mu co potrzebuję (płyta, obudowa,procesor,ram, dobry zasilacz, bo resztę przełożę ze starego komputera- co sprzedawca zapisał przy mnie na kartce) i powiedziałem że wpadnę później bo trochę się śpieszyłem,a i w sklepie była spora kolejka i nie chciałem jej nie blokować.Przychodzę za półtorej godziny i gość daje mi kartkę ze swoją propozycją.Patrzę, a tam zestaw z rzeczami których nie potrzebowałem (dysk,mysz,klawiatura,nagrywarka) i z zasilaczem firmy take me.No to mówię gościowi ,że mówiłem mu, że dysku,myszy i klawiatury nie potrzebuję,bo przełożę je ze starego komputera i że zasilacz miał być jakiś dobry firmowy. To gość sprawdza ofertę sklepu i kompletuje mi nowy zestaw.Widzę że znowu wpisuje mi dysk twardy i zasilacz Ibox.To mówię że chcę lepszy procesor, więcej ramu i lepszy zasilacz.A dysku nie potrzebuję,bo go przełożę ze starego komputera.Gość na mnie patrzy i mówi: Nie rozumiem.No to obróciłem się i wyszedłem ze sklepu. Vobis - Galeria Krakowska Potrzebowałem wymienić kartę graficzną ze starego X550 na coś lepszego.Pech chciał że akurat była sobota po południu.Szybki przegląd stron sklepów w Krakowie i widzę na stronie Vobis GF 7900gt w promocji za 179 zł (albo 199 zł - już nie pamiętam) oczywiście w Krakowie dostępny.Przyjeżdżam i pytam o tą kartę,a sprzedawca mówi mi że jest dostępna w cenie 599 zł (cena w innych sklepach wynosiła w tym czasie od 330 zł do 490 zł w zależności od producenta i wersji chłodzenia). I ostatni hit który przebija chyba wszystko.Olkusz, malutki sklepik połączony z serwisem w bramie na ul.K. Wielkiego (od strony ul. Kościuszki)Nazwy nie pamiętam ale sklep z komisem jest tam tylko jeden w tej okolicy.Przychodzę do sklepu i pytam sprzedawcę o jakieś procki 4 rdzeniowe AMD kompatybilne z płytą AM2+.Gość zapytał o model płyty głównej i ilość gotówki jaką mogę przeznaczyć na zakup.No to mu mówię co i jak.No to mówi że sprawdzi w magazynie (!) co mają na stanie.To mówię sprzedawcy żeby się nie śpieszył,bo się przy okazji rozglądnę za jakąś nową myszką do gier.Patrzę po regałach na myszki i słyszę że gościu stuka i stuka klawiszami i klika myszką na potęgę.Zbliżyłem się do jednego z regałów i odbija mi się ekran jego komputera...a gość szuka procesorów używanych na allegro.No ale nic.Czekam jak sprawa się rozwinie.Po chwili mówi mi że może mi sprowadzić athlony II x3 albo jakieś phenomy II x4 i podaje mi ceny (ceny wychodziły o jakieś 40-60 drożej niż w oferowanych cenach na allegro i nieco drożej niż w innych sklepach za nowe procesory).Nie dałem po sobie nic poznać,że wiem że gość chce mi wcisnąć wałek i pytam na kiedy będą.Do 3 dni i montaż gratis,tylko musiałby pan przynieść komputer- padła odpowiedź.To wybrałem najdroższego Athlona II X3 460 i gość go zaczął zamawiać.Mówię mu że zadzwonię na zewnątrz, żeby ojciec przywiózł komputer i wziął więcej gotówki,bo mi braknie 30 zł i zapłacimy od razu,a gość wyraźnie ucieszony właśnie skończył zamawiać ten procesor "z magazynu".Wyszedłem na zewnątrz z telefonem w ręce i oddaliłem się szybkim krokiem z dala od tego sklepu. 3
WirtualnyWojownik komentarz 21 grudnia 2013 komentarz 21 grudnia 2013 Kupuję od kilku lat na przemian w sklepach internetowych - x-kom.pl oraz morele i jestem naprawdę zadowolny obsługa / przesyłka / ceny : ) Jak widzą, że kupujesz, któryś raz z rzędu dodają gratisy i to całkiem przyzwoite !
Mycobacterium komentarz 21 grudnia 2013 komentarz 21 grudnia 2013 (edytowane) - Redcoon - Morele - Xkom lub: - Amazon - Ebay Ponieważ powyższe Polskie sklepy czasami nie mają tego czego szukam, pozostaje mi: http://www.rue-montgallet.com/ Kupujecie tam sprzęt bezpośrednio od skośnych, tylko 2 razy zdarzyło mi się, że sprzęt dotarł do mnie uszkodzony, nie było problemów ze zwrotem pieniędzy. Skośni dbają o Klienta zagranicznego, większość z nich nie ma problemów z J.Angielskim. Rue-montgallet to taka sporej długości ulica w Paryżu, gdzie wszędzie z jednej i drugiej strony ulicy, kolejno obok siebie, znajdują się butiki ze sprzętem komputerowym. Ponieważ wszyscy chcą żyć w zgodzie, oficjalnie ceny są zbliżone do konkurencji ;) Wystarczy jednak wysłać maila z zapytaniem cenowym .. https://www.google.com/maps?q=Rue+Montgallet,+Pary%C5%BC,+Francja&hl=pl&ie=UTF8&ll=48.84437,2.389677&spn=0.008939,0.023378&sll=37.0625,-95.677068&sspn=84.110235,191.513672&oq=rue-montgallet.&hnear=Rue+Montgallet,+75012+Paris,+Francja&t=m&z=17&layer=c&cbll=48.844438,2.38982&panoid=GaY3mZ7dL-tx09WeOK1CGg&cbp=12,239.83,,0,11.14 Na samym końcu ulicy, po lewej stronie był Sourcouf, można było tam kupić wszystko do serwerów, generalnie był to taki ogromny Magazyn z elektroniką, oprogramowaniem, ogólnie osprzętem komputerowym. Niestety ogłosił upadłość... https://www.google.com/maps?q=Rue+Montgallet,+Pary%C5%BC,+Francja&hl=pl&ie=UTF8&ll=48.842682,2.38487&spn=0.002242,0.005845&sll=37.0625,-95.677068&sspn=84.110235,191.513672&oq=rue-montgallet.&hnear=Rue+Montgallet,+75012+Paris,+Francja&t=m&layer=c&cbll=48.84273,2.384768&panoid=EccrIPSfmnDK4p84s9R2UA&cbp=12,334.08,,0,-1.2&z=19 Mały Updat'e: Wysyłka komputera stacjonarnego do kraju, inszą pocztą (priorytetem) to koszt około 30euro Edytowane 21 grudnia 2013 przez Mycobacterium
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.