x-kom hosting

Którą wersję Windowsa 10 wybrać i kiedy?

Introverder
utworzono
utworzono (edytowane)

Witajcie.

 

Siedzę na Windowsie 7 Ultimate BOX (mam już kilka lat) i mam pytanie.

 

Mój komputer to m.in.:

 

MSI Z87 MPOWER,

i5-4670K (kręcony na 4,0 GHz) (chłodzenie CPU - TR131 - Thermalright HR-02 Macho Black White),

2 x 8 GB DDR3 Crucial Ballistix Sport 1600 MHz CL9,

MSI GeForce GTX 970 (GTX 970 GAMING 4G),

Plextor M5S 256 GB (PX-256M5S) - na system i programy używam,

Samsung 850 EVO 500 GB (MZ-75E500B/EU) - na gry

 WD Red 6 TB (WD60EFRX) - na dane - filmy (dużo zajmują), muzykę, zdjęcia, dokumenty/pliki itd.,

zasilacz Be Quiet! Dark Power Pro 10 650W (BN 201),

nagrywarka Blu-Ray LG BH16NS40,

obudowa Fractal Design Define R4 USB 3.0 Black Pearl (FD-CA-DEF-R4-BL)

 

wentylatory w budzie: Be Quiet! Silent Wings 2 140 mm x 4 (2x 3-pin i 2xPWM, ustawione TGPP)

dysk zewnętrzny: Seagate Backup Plus Portable 5 TB (STDR5000203) + Western Digital My Passport Ultra 2 TB USB 3.0 (Metal Edition (WDBEZW0020BBA-EESN)

 

do muzyki: Questyle cma400i wraz z D7200 i Mr Speakers Ether.

 

Monitor: EIZO Foris FS2333 (23 cale).

 

 

I tak system nie jest zły - choć od instalacji zaczął mi się już krzaczyć (brak możliwości m.in. przywracania systemu czy wchodzenia w okno antywirusa Norton by Symantec) i np. jak zapuszczam HDD Scana to po paru godzinach program się wykrzacza.

 

A pytanie mam takie:

 

czy warto w chwili obecnej już przechodzić na Windows 10 (z Windowsa 7) - a jeśli tak to czy na licencję OEM czy BOX oraz czy wersję Home czy Pro.

 

System jest na stacjonarkę, w której co jakiś czas wiadomo się coś zmienia - najszybciej może będę zmieniał dysk wewnętrzny na dane. Trochę czasem gram, słucham muzyki, sporo oglądam filmów, seriali. Nieraz obrabiam zdjęcia, wydobywam czasem z materiałów video dźwięk by mieć np. w pliku muzycznym..

 

 

Niektórzy mówią o tym, że nawet teraz można mieć darmowo Windowsa 10, ale jako laik nie znam się za bardzo na tym, więc nie wiem czy takie rozwiązanie wchodzi w grę za bardzo i czy system tal uzyskajny byłby legalny.

 

 

Edytowane przez Introverder

Youki
komentarz
komentarz

Korzystasz z BitLockera?

 

Introverder
komentarz
komentarz (edytowane)

Nie ogarniam wielu funkcji, zrozumiałem tylko że BitLocker, to coś co sprawia, że jest możliwość ustawienia hasła przy starcie danego komputera/laptopa/tabletu/komórki z Windowsem 10? I rozumiem, że można to zrobić tylko w przypadku Windowsa Pro (i że na Home tego nie ma).

 

Jeśli to o to chodzi, to na stacjonarce nie używam (a ma iść właśnie na stacjonarkę domową moją), bo jest w domu i tylko ja korzystam z tego kompa, ew. b. rzadko gościnnie np. dopuszczam niechętnie kogoś z rodziny, jak nie może wytrzymać by na Fejsa wejść - więc byłaby to uciążliwość w sumie.

 

Zauważyłem, że wersja Pro Windowsa 10 ma odraczane na maksimum 35 dni aktualizacje bodajże, tzn. jak rozumiem potem jak jest połączenie z netem nawiązane to i tak wszystko pobiera automatycznie.., więc rozumiem, że będzie mieć to znaczenie jeśli kupię laptopa z internetem limitowanym, by np. będąc w miejscu gdzie mam internet bez limitu robić aktualizacje (?). Tyle, że to też kosztuje ta wersja Pro, zwł. wydanie BOX w stos. do Home BOX.

Edytowane przez Introverder
Youki
komentarz
komentarz

Bitlocker służy szyfrowania dysków. Można używać też innych narzędzi tego typu, tylko bitlocker jest zintegrowany z Windowsem.

5 minut temu, Introverder napisał:

zn. jak rozumiem potem jak jest połączenie z netem nawiązane to i tak wszystko pobiera automatycznie

Tak, tylko to trochę inna opcja. To jes to opcja pauzowania aktualizacji, a odraczanie to jest osobna funckja, która powoduje, że np gdy aktualizacja wychodzi 2 kwietnia to dostajesz ją tydzień później jak masz ustawione odroczenie na 7 dni. 

 

Poza tym odnośnie limitowanego internetu jest jeszcze opcja ustawienia połączenia sieciowego jako taryfowego, wtedy tylko krytyczne aktualizacje będą pobierane.

 

Introverder
komentarz
komentarz

Ale Bitlocker Windowski jak rozumiem prosi o hasło po prostu przy włączeniu kompa, także nie można w ogóle nic robić na kompie (ew. coś w BIOS-ie ewentualnie(?)).

 

Z tym odraczaniem i pauzowaniem to jakbyś mógł naświetlić sprawę dokładniej..

Youki
komentarz
komentarz
16 minut temu, Introverder napisał:

Ale Bitlocker Windowski jak rozumiem prosi o hasło po prostu przy włączeniu kompa,

To czy prosi o hasło czy nie, zależy od tego czy Twój komputer posiada moduł TPM. Jeśli nie posiada to prosi o hasło gdy masz zaszyfrowane dyski.

 

Jeśli nie planujesz nadal używać szyfrowania dysków to jeden argument za Pro odpada. Zresztą, zawsze można skorzystać też z innych tego typu technologii, niekoniecznie od firmy Microsoft.

 

Jaśniej już chyba się nie da. :gobi: Jedno pauzuje calkowicie, drugie powoduje, że dane aktualizacje są o X dni później dostępne do pobrania.


Tu masz screen z ustawień, opis powinien Ci to dokładnie rozjaśnić. 

 

 

sadasda.png

Introverder
komentarz
komentarz (edytowane)

Zastanawiam się jak w praktyce działa to pauzowanie i odraczanie, czy w istotny sposób pomaga w syt. wydania niedopracowanych aktualizacji, które "kładą" jakieś elementy komputera - by do tego nie dochodziło.

 

Na razie z głównych praktycznych rzeczy widzę Bitlockera i to odraczanie, pauzowanie. Słuchałem też o pewnych firmowych funkcjach, które jednak nie wiem czy będą mi potrzebne.

 

Czytałem, że w systemie Pro lepiej się w razie co "dłubie", mając dostęp do bardziej zaawansowanych opcji, czego w wersji Home nie ma i może właśnie jest tu mowa o wspomnianych pauzowaniach aktualizacji bądź ich odraczaniu.

 

https://www.instalki.pl/demonstracje/systemowe/26118-windows-10-pauzowanie-aktualizacji.html

 

 

zastanawiam się też czy pauzowanie i odraczanie aktualizacji można używać naraz, a jak się nie da to która metoda jest skuteczniejsza/lepsza i czy jakaś w ogóle dobrze spełnia swoje zadanie.

 

 

Ogólnie jak czytam to masło maślane - pauzowanie aktualizacji i odroczenie brzmi b. podobnie.. W praktyce rozumiem, że pauzowanie oznacza w ogóle nieaktualizowanie kompa, a odroczenie oznacza jakoś pobieranie już aktualizacji na system i aktualizowanie po wskazanym okresie (z wspomnianymi ograniczeniami jak w podlinkowanym artykule). Jeśli idzie o samo działanie to wygląda, że działa to bardzo podobnie w praktyce jakby (?).

 

 

W sumie nie wiem czy w praktyce to odraczanie (bądź też pauzowanie) ułatwi jakoś specjalnie życie z Windowsem 10. Jeśli tak, to może warto dopłacić i/albo jeśli jest coś jeszcze co jest istotne - bez wchodzenia w szczegóły wyczytałem, że Pro jest dla firm generalnie, bo tam jest trochę rozwiązań zaimplementowanych.

 

 

No i nadal praktycznie nie wiem jak w praktyce jest z tymi licencjami, bo za BOX-a WIndows każe sobie płacić i trochę mętne jest czy jest sens dopłacać. Teoretycznie brzmi to tak, że BOX jest bardziej uniwersalny (przenosić można do woli uprzednio jednak odinstalowując jak rozumiem system z poprzedniego kompa/systemu/dysku), a OEM przypisany do płyty głównej i nawet jej wymiana mogłaby teoretycznie (choć nie wiem czy zgodnie z prawem) wymuszać kupno kolejnej wersji OEM, co ostatecznie wyszłoby już drożej niż sam dużo droższy BOX.

 

Mam nadzieję, że W10 jest ostatnim systemem, który stosuje ten chory podział na wersję OEM i BOX.. :/. W przypadku wersji Home wersja BOX jest tylko trochę droższa ( i można tu przeboleć trochę róźnicę), w przypadku wersji Pro, już o wiele droższa jest wersja BOX niż OEM. A tak do końca nie wiadomo za co się dopłaca i czy Microsoft zgodnie z przepisami stosuje to szafowanie licencjami.. Ale tego nie wiem, po prostu ten podział jakby niekiedy zdaje się wymusza zakup droższej wersji, choć w praktyce nie wiem czy mają prawo robić takie rozróżnienie między licencjami, ale niestety w prawie nie siedzę :) .

Edytowane przez Introverder
Youki
komentarz
komentarz
12 godzin temu, Introverder napisał:

jak w praktyce działa to pauzowanie i odraczanie,

Odraczanie działa dość przyzwoicie. Mam ustawione tak jak jest to pokazane na moim zrzucie powyżej i jeszcze żadna aktualizacja nic mi nie popsuła. Zazwyczaj aktualizację przez pierwsze dwa dni są dostępne i jeśli są błędy to wtedy są wycofywane, więc ten tydzień zapasu, czasem dłużej jest w porządku.

12 godzin temu, Introverder napisał:

Słuchałem też o pewnych firmowych funkcjach, które jednak nie wiem czy będą mi potrzebne.

Raczej na pewno z tego nie skorzystasz.

 

Jeśli dasz pauzowanie to przez 35 dni nie ma żadnej aktualizacji, a po tym okresie pobiorą się wszystkie aktualizację raczej uwzględniając odraczanie. Prawdę mówiąc nie sprawdzałem nigdy. Generalnie dawniej także dość często używałem połączenia taryfowego, więc zwracałem uwagę na to co się pobiera i bardziej większym problemem były strony internetowe, włączające się playery czy filmiki automatycznie aniżeli Windows pobierający tylko najważniejsze aktualizacje.

12 godzin temu, Introverder napisał:

(przenosić można do woli uprzednio jednak odinstalowując jak rozumiem system z poprzedniego kompa/systemu/dysku),

Tak.


Ale z OEM też nie powinno być problemu z przeniesieniem, tylko najwyżej trzeba by zadzwonić na infolinie MS i powiedzieć, że płyta główna się zepsuła czy coś. ;)

Introverder
komentarz
komentarz (edytowane)

Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi :).

 

Wersja Home Windowsa 10 rozumiem, że nie ma możliwości pauzowania oraz odraczania aktualizacji zaimplementowanego, trzeba sobie jak rozumiem radzić nieoficjalnie (?). To może być spora zaleta wersji Windows 10 Pro.. Bo tak zrozumiałem, iż wersja Home nie ma w ogóle odraczania oraz pauzowania aktualizacji w systemie do wyboru.

 

Wg tego artykułu przynajmniej już zapodawanego (oraz że podawane tam okresy pauzowania czy odroczeń się zgadzają i to wszystko co tam jest napisane):

 

https://www.instalki.pl/demonstracje/systemowe/26118-windows-10-pauzowanie-aktualizacji.html

 

Bo tak starałem się wychwycić czy są jakieś cechy dla których warto mieć wersję Pro i wyszło mi, że te aktualizacje i możliwość ich pauzowania lub odraczania, że jest fajną i być może decydującą kwestią. Inna sprawa, że to trochę k.... stwo w ten sposób dzielić funkcjonalności między wersjami Windowsa, bo łaski Windows nie robi tymi funkcjami, a jeszcze częściowo (wersja Home) uniemożliwia - przynajmniej oficjalnie - regulowanie sobie tych aktualizacji w całości..

 

Zasadniczo kryterium wyboru czy Pro czy Home (czy innych dowolnych wersji) jest takie czy dana funkcja w sposób znaczący (albo od drugiej strony podchodząc - jej brak) wpływa na stabilność działania systemu np. właśnie, a pewne regulowanie aktualizacji wydaje się to częściowo przynajmniej wykonywać - bo jeśli np. aktualizacje pobierane są cały czas ale są odraczane ich instalacje (każdej z osobna), to ustawienie powiedzmy 2 tygodni odroczenia  każdej nowej aktualizacji sprawia, że kolejne aktualizacje mają chyba przez 2 tygodnie czasu już dość czasu, by zostać poprawione.. i wydaje się to rzecz choć przepłacona, to potrzebna(?).

 

Albo w skrajnym wypadku trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - czy spokój i większa znacznie gwarancja, że nowe aktualizacje nic nie schrzanią i nie spowodują awarii w działaniu systemu czy sprzętu, jest warte dopłacenia w skrajnym wypadku do 400 zł (w tym wypadku mowa o Home BOX oraz Pro BOX), zakładając, że pewnie na tym systemie zostanie się parę lat (z 5 może(??)..) i że warto teraz już przejść z W7 na W10.

 

Także wszystkie różnice jakie słyszałem między Pro i Home, to ta jedna - z aktualizacjami - zdaje się mnie najbardziej przekonywać. No i może zawsze trochę przeświadczenie, że coś co nie jest teraz potrzebne, może być za jakiś czas w jakieś sytuacji - jak funkcja zdalnego pulpitu, która jest bodajże tym w wersji Pro, a nie ma jej w wersji Home. Choć na ten moment to te aktualizacje to ta rzecz, która zdaje się mnie przekonywać do wersji Pro.

 

A do BOX-a chyba to, żeby mieć spokój, że nieważne co zawsze bez problemu zainstaluję znowu system bez problemu.

 

WIadomo, że wydawanie prawie tysiąc na system boli budżet, jak się musi pilnować kosztów też, ale cóż no niestety pewne rzeczy, też finansowe w życiu bolą i tną po kieszeni i sprawiają tym samym żal, że wydaliśmy aż tyle środków na coś. Podobno to dobry moment na zmianę W7 na W10. Sam się nie orientuję, więc to też taka kwestia, która nakazuje chwilę pomyśleć.

Edytowane przez Introverder
Youki
komentarz
komentarz
6 godzin temu, Introverder napisał:

Home Windowsa 10 rozumiem, że nie ma możliwości pauzowania oraz odraczania aktualizacji zaimplementowanego, trzeba sobie jak rozumiem radzić nieoficjalnie (?)

Raczej nie ma.

6 godzin temu, Introverder napisał:

bo jeśli np. aktualizacje pobierane są cały czas ale są odraczane ich instalacje (każdej z osobna),

Odraczanie zalicza się także do pobierania aktualizacji. 

Introverder
komentarz
komentarz (edytowane)

Padło na BOX-a w wersji Windows 10 Pro (żeby nie było problemów jakichś przy zmianie sprzętu, czyli jak rozumiem głównie chodzi o płytę główną, bo do niej chyba jest przypisany numer systemu). Pracownik sklepu mi sugerował, że to ryzyk-fizyk jeśli idzie o OEM (wiadomo że nie biorę wszystkiego na serio co mówi pracownik, no on ma interes raczej by mówić też pewne rzeczy wg polityki sklepu) i odzyskiwanie klucza po zmianie np. płyty głównej (i że to niby nielegalne), więc jako że dodatkowo to zasiało wątpliwości co będzie przy zmianie sprzętu (a możliwe właśnie, że płyty głównej), więc odpuściłem wersję OEM.. Zwł. że pewnie będę zmieniał za jakiś czas coś w kompie - i pewnie płytę główną może pod nowe gry choćby (i5-4670K procek, więc nowy procek pewnie będzie wymagał innej płyty głównej).

 

To normalne, że w sklepie dowolnym jak się kupuje oprogramowanie (lub grę) to nie ma możliwości zwrotu? - również zafoliowanego produktu (?), bo tak w x-komie gość twierdzi, że taką mają politykę i że to poszczególne salony decydują czy coś z powrotem przyjąć czy nie. Pracownik mi w każdym razie mówił, że raczej by nie przyjął mi sugerował z powrotem (nawet z folią i to samo byłoby z grą). Ja wiem, że chodzi o klucze - i to samo jest z grami jak rozumiem - ale myślałem, że zafoliowane są ok w razie co, ale pracownik mi mówił, że folię też można z powrotem nałożyć, więc oni mają taką politykę.

 

Kupowałem z płatnością w salonie towaru zakupionego przez stronę sklepu. A dodatkowo mówił mi gość z x-kom salonu, że także towar zakupiony na miejscu w pkcie odbioru też ma możliwość zwrotu.

 

 

Będę miał jeszcze pytania do instalacji, ale że to dużo tekstu jest do przepisania, to zapytam w następnej wiadomości, ew. tę zaktualizuję później. bo tam są pytania widziałem o zgody na wysyłanie danych diagnostycznych i zastanawiam się czy na nie się zgadzać czy nie.

Oraz czy np. przypisać system do konta w Microsoft czy lepiej tego nie robić, bo też tam chyba jest taka opcja - "zaloguj się przy użyciu konta Microsoft" - przy instalacji jest taka opcja widzę - będę miał ją widoczną.

 

 

A i b. ważne - czy po instalacji Windowsa 10 na czysto jak mam teraz Windows 7, to czy ustawienia BIOS-u pozostaną jak były czy się zresetują jakoś do domyślnych? Procek był trochę OC-owany więc nie chciałbym stracić ustawień tego m.in. a sam bym się tego nie podjął w tej chwili, żeby to robić samemu..

 

 

A to te pytania co się pojawiają przy instalacji (sorry za ew. drobne błędy, ale chciałem to szybko wysłać, a padam na pysk i z głodu - strasznie dużo pisaniny :P):

 

1. Logowałeś się przy instalacji za pomocą konta Microsoft - tak jest zrobić lepiej czy gorzej?

 

2. "Zrób więcej za pomocą głosu" - użyj rozpoznawania mowy lub nie (jak tak to wtedy - wysyłaj firmie Microsoft swoje dane głosowe, aby pomóc w ulepszaniu usług mowy).

 

3. "Zezwól firmie Microsoft na używanie Twojej lokalizacji i znowu tak lub nie (jeśli tak to firma Microsoft ma - napisane - używać danych lokalizacji na potrzeby ulepszania usług lokalizacyjnych), to drugie wydaje mi się przynajmniej kompletnie niepotrzebne(?)..

w snsie kolejne okna się pojawiają i je podaję z kolejnymi cyferkami - bo to bedę miał widzę podczas instalacji

 

4. "Znajdź moje urządzenie" tak lub nie. Włącz funkcję i używaj danych lokalizacji urządzenia w celu szukania go, jeśli je zgubisz, jeśli da się tak. Jeśli nie - Windows nie pomoże w szukaniu szukanego urządzenia.

 

5. "Wysyłaj dane diagnostyczne firmie Microsoft" Pełne oraz Podstawowe do wyboru - Pełne tzn.- "będą wysyłane wszystkie dane diagnostyczne na poziomie podstawowe oraz informacje dotyczące przeglądanych witryn internetowych i sposobu używania aplikacji oraz funkcji, a także dodatkowe informacje o kondycji urządzenia i użytkowaniu go oraz rozszerzone raporty błędów. Dane diagnostyczne pomagają zachować bezpieczeństwo i aktualność systemu Windows, rozwiązywać problemy oraz ulepszać produkt. Niezależnie od wyboru dane diagnostyczne pełne czy podstawowe będzie Twoje urządzenie równie bezpieczne oraz dzialać normalnie". Zaś opcja PODSTAWOWE dane diagnostyczne - tj. będą wysyłane tylko informacje o Twoim urządzeniu, jego ustawieniach i możliwościach oraz dotyczące tego, czy urządzenie działa prawidłowo.

 

6."Ulepsz rozpoznawanie pisma odręcznego i wpisywania" - Tak lub Nie. Tak: Wysyłaj do Microsoft dane dotyczące pisma odręcznego i wpisywania, aby zwiększyć możliwości aplikacji i usług, które działają w systemie Windows, w zakresie rozpoznawania języka i tworzenia sugestii. NIE: Nie używaj moich danych w celu zwiększenia możliwości aplikacji i usług, które działają w systemie Windows, w zakresie rozpoznawania języka i tworzenia sugestii".

 

7. "Korzystaj z dostosowanej zawartości i funkcji dzięki danym diagnostycznym" - TAK lub NIE, TAK: Zezwól firmie Microsot na oferowanie dostosowanych funkcji i możliwości na podstawie wybranych przez Ciebie danych diagnostycznych (poziom Podstawowe lub Pełne - to co było wcześniej to tyczy chyba - pkt 5.). Dostosowane funkcje i możliwości to spersonalizowane wskazówki, reklamy i rekomendacje ulepszające produkty i usługi firmy Microsoft zgodnie z Twoimi potrzebami. NIE: Wskazówki, reklamy i rekomendacje, które będziesz widzieć, będą bardziej ogólne i mogą być mniej związane z Twoimi zainteresowaniami".

 

8. (kolejne) "Zezwalaj aplikacjom na używanie identyfikatora treści reklamowych" - TAK lub NIE, TAK: Aplikacje mogą używać identyfikatora treści reklamowych, aby dostarczać bardziej spersonalizowane reklamy, zgodnie z zasadami ochrony prywatności dostawcy aplikacji. NIE: Liczba wyświetlanych reklam się nie zmieni, ale mogą być mniej związane z Twoimi zainteresowaniami".

 

 

Chodzi o to całe szpiegowanie i czy się bronić przed tym, czy jednak danie tak usprawni działanie Windowsa jakoś przy poszczególnych funkcjach faktycznie.

Edytowane przez Introverder
Dark_Moon
komentarz
komentarz (edytowane)
1 godzinę temu, Introverder napisał:

Chodzi o to całe szpiegowanie

Raczej chodzi o wysyłanie danych telemetrycznych no i wysyłanie danych głosowych i biometrycznych itp. Może to być uciążliwe jak ktoś płaci internet za transfer albo ma słaby komputer. Można użyć programu i w programie użyć zalecanych ustawień (recomended), żeby nie przekombinować

https://www.oo-software.com/en/shutup10

1 godzinę temu, Introverder napisał:

Pracownik sklepu mi sugerował, że to ryzyk-fizyk jeśli idzie o OEM

 

Licencja Windows 10 mówi wyraźnie, punkt 4b

Cytuj

Jeśli Licencjobiorca nabył oprogramowanie jako samodzielne oprogramowanie (lub jeśli dokonał uaktualnienia na bazie oprogramowania nabytego jako samodzielne oprogramowanie), może przenieść to oprogramowanie na inne urządzenie należące do Licencjobiorcy. Licencjobiorca może także przenieść oprogramowanie (razem z licencją) na inne urządzenie, który należy do osoby innej niż Licencjobiorca, o ile (i) Licencjobiorca jest pierwszym licencjonowanym użytkownikiem oprogramowania oraz (ii) nowy użytkownik zaakceptuje postanowienia niniejszej umowy. Na potrzeby przeniesienia oprogramowania Licencjobiorca może użyć dozwolonej przez Microsoft kopii zapasowej lub oryginalnego nośnika oprogramowania. W przypadku każdego przeniesienia oprogramowania na nowe urządzenie Licencjobiorca musi usunąć to oprogramowanie z poprzedniego urządzenia. Licencjobiorca nie może przenieść oprogramowania tak, aby możliwe było współdzielenie licencji między urządzeniami.

Nie ma już OEM i BOX są tylko w sklepach i sklepy zarabiają na sprzedaży droższej BOX. Nie chodzi mi o ciebie ale o sprzedawcę. Jak można wykonywać swoją pracę i nie przeczytać nawet licencji Windows. Niepojęte. Poniżej jeszcze jedna odpowiedź na ten temat

https://answers.microsoft.com/pl-pl/windows/forum/windows_10-windows_store-winpc/licencja-windows-10-professional/d10ec799-c970-4a13-b74e-07868d377368

 

1 godzinę temu, Introverder napisał:

i odzyskiwanie klucza po zmianie np. płyty głównej (i że to niby nielegalne)

Wg Microsoft legalne

https://support.microsoft.com/pl-pl/help/20530/windows-10-reactivating-after-hardware-change

Tak dokładniej OEM i BOX istnieją ale nie różnią się w taki sposób jak to twierdził sprzedawca. Kupujesz Windows 10 osobno a nie zainstalowany na komputerze to możesz go przenosić między komputerami obojętnie co to jest czy OEM czy BOX. Kupujesz komputer z już zainstalowanym Windows wtedy możesz mieć kłopoty, bo Windows jest przypisany do konkretnej maszyny. Punkt 4a.

Link do tej licencji, która mało kto czyta sądząc po tym jaka dezinformacja panuje w sklepach przy informowaniu klienta.

https://www.microsoft.com/en-us/Useterms/Retail/Windows/10/Useterms_Retail_Windows_10_Polish.htm

 

Edytowane przez Dark_Moon
droższej BOX
Introverder
komentarz
komentarz (edytowane)

Hmm.. to nie wiem czy pracownik sklepu 2 razy celowo lub nie wprowadził mnie w błąd. Wpierw mówiąc jak rozumiem o nielegalności chyba nawet jak pamiętam przenoszenia wersji OEM na inną maszynę oraz w sprawie zwrotu towaru - oprogramowania bądź gry - w przypadku niepozbywania się zewnętrznej folii.. Bo informował mnie - fakt, że nie wprost - że oprogramowania czy gry w x-kom zwrócić nie można w razie co nawet jeśli ma niezerwaną i nienaruszoną folię..

 

Tylko że w walce ze sprzedawcą kupujący zawsze jest na tej gorszej pozycji. Idzie i mu się często odmawia wielu rzeczy i być może celowo wprowadza w błąd albo mówi coś nie wprost, ale sugerując, że jest tak jak mówi.

 

Pracownik mi mówił, że OEM jest przypisany do płyty głównej, to pamiętam i że nie można przenosić na inny komputer, a próby tego że są nielegalne czy coś.

Edytowane przez Introverder
Dark_Moon
komentarz
komentarz
1 godzinę temu, Introverder napisał:

Oraz czy np. przypisać system do konta w Microsoft czy lepiej tego nie robić

Ponieważ kupiłeś osobno Windows zafoliowany nie powinieneś mieć problemów z ponowną aktywacją. Gdybyś miał to należy założyć konto w Microsoft aby skorzystać z mozliwości ponownej aktywacji przy zmianie sprzętu. To jest ten przedostatni link, który podałem.

Introverder
komentarz
komentarz (edytowane)

Tylko myślałem, że za coś dopłaciłem konkretnego, nie chciałbym wiedzieć, że przepłaciłem i że np. pracownik celowo wprowadził mnie w błąd bym kupił droższą wersję BOX, bo przyznam, że strasznie mi się nie podoba i strasznie gmatwają mi to te wersje OEM i BOX, która jest czasem dużo droższa :/..

 

I tak jak pisałem to z tą folią, że mogę mieć problemy ze zwrotem oprogramowania np. albo sugestię że nie będę mógł zwrócić wersji zafoliowanej systemu.. Trochę mi się to wszystko jak sobie myślę przestaje podobać odnośnie obsługi.

Edytowane przez Introverder
Dark_Moon
komentarz
komentarz
4 minuty temu, Introverder napisał:

celowo lub nie wprowadził mnie w błąd

Nie sądzę aby celowo. On opowiadał legendy miejskie, które krążą i krążą, bo nikomu nie chce się przeczytać licencji. Ja się cieszę, że w końcu ktoś to potwierdził na forum Microsoft o czym piszę już od pewnego czasu, bo wcześniej miałem taka wiedzę na ten temat jak pracownik sklepu.

Introverder
komentarz
komentarz (edytowane)

To nie wiem czy mam prawo i jest sens walczyć teraz np. o zamianę wersji z BOX na OEM i czy de facto mam prawo i czy sklep mi nie odmówi, a jak odmówi to czy nie zrobiłby to wbrew prawu.. Bo teraz to brzmi jakby frajerzy dopłacali za BOX-a, bo płacą tylko za samą nazwę jakby :/ .. Choc nie wiem czy będzie mi się chciało. On mi jej na siłę nie wciskał, ale sugerował błędnie działanie licencji i może ograniczał możliwość ew. zwrotu przez może niedozwolone(?) ujęcie zwrotu produktu zafoliowanego będącego grą bądź oprogramowaniem. Dodatkowo zabezpieczając się, że to pracownicy salonu na miejscu oceniają czy bym mógł potem zwrócić oprogramowanie czy nie i że infolinia i tak odeśle mnie do pracowników tego salonu, gdzie kupiłem oprogramowanie :/ .

 

Tak czy siak czuję się teraz trochę oszukany z tym co usłyszałem.

Edytowane przez Introverder
Dark_Moon
komentarz
komentarz

Wprowadził cię w błąd nieważne czy celowo czy nie. Ja to nawet rozumiem, że oni nie chcą przyjmować tak drogiego systemu do zwrotu, bo ktoś może wykraść klucz.

4 minuty temu, Introverder napisał:

frajerzy dopłacali za BOX-a, bo płacą tylko za samą nazwę jakby

No jeżeli chodzi o to przenoszenie między komputerami to zostało już kilka lat temu zmienione. Zobacz jaka datę ma ten artykuł

https://www.spidersweb.pl/2015/06/windows-10-za-darmo-licencje-pytania-i-odpowiedzi.html

Ja ci przyjmą to dobrze nie znam się na prawach konsumenta a jak nie to jesteś bogatszy o jedno doświadczenie.

Introverder
komentarz
komentarz

Na moim miejscu wydarłbyś się na nich, bo jestem trochę wkurzony na nich i domagał się zamiany wersji (?).. Teraz nie wiem czy mam odfoliowywać to co dostałem czy próbować interweniować ... bo wygląda na to, że nic nie zyskałem na kupnie BOX-a. Czy COŚ zyskałem??

Dark_Moon
komentarz
komentarz
1 minutę temu, Introverder napisał:

Czy COŚ zyskałem?

Jeżeli chodzi o przeniesienie systemu na inny komputer bez problemów (to także może być tylko zmiana płyty) i możliwość sprzedaży tego systemu komu innemu bez komputera (to też legalne, bo jesteś pierwszym właścicielem) to nic nie zyskałeś. Zarówno OEM jak i BOX to umożliwia, bo kupiłeś system osobno a nie z komputerem. Być może jest jakaś lepsza obsługa techniczna wersji BOX ale to trzeba by było zapytać Microsoft (jeżeli pracownik będzie wiedział :))

5 minut temu, Introverder napisał:

Teraz nie wiem czy mam odfoliowywać to co dostałem czy próbować interweniować

To zależy jak bardzo cierpisz wskutek tej straty. Jak mnie się takie podobne sprawy przydarzają to raczej odpuszczam jeżeli nie jest to jakaś wielka strata finansowa. Wiadomo, że nikt nie lubi być oszukiwany ale można to potraktować jako wprowadzenie w błąd. Sam zdecyduj.

Introverder
komentarz
komentarz

Nie wiem czy to dobry adres mejlowy ale wysłałem na x-kom@x-kom.pl  sprawę niekompetencji pracownika tego że mnie wprowadził w błąd z licencjami i z możliwością zwrotu jak rozumiem i żeby sklep się jakoś ustosunkował.

 

Istotne będzie zobaczyć jak zareagują, bo na 350 zł (a odliczając VAT nawet mniej) nie warte byłoby sądzenia się, ale zgłosiłem sprawę.. Niech się poczują trochę do sytuacji, bo nie wiem jeszcze czy będę chciał zamieniać wersję np. albo tę wersję zwrócić.

Youki
komentarz
komentarz

Tak poza tym to sprawdzałeś czy obecny kod od W7 nie przejdzie podczas instalacji W10 Pro? Niektórym to działa. :) 

 

Dark_Moon
komentarz
komentarz

Hmm... Nie wiedziałem, ze to aż 350 zł. Jakiś czas temu porównywałem ceny w sklepach BOX i OEM i było to jakieś 50 do 100 zł.

Introverder
komentarz
komentarz (edytowane)

W piśmie na tamtego mejla napisałem stanowczo acz kulturalnie, że rozważam zwrot ewentualnie zamianę na tańśzą wersję OEM i że nie chce by tej sprawy rozpatrywał ten sam niekompetentny pracownik ...

 

100 zł w przypadku wersji Home, a Pro to brutto 350 zł ok. jak pamiętam. Przynajmniej w x-komie.

 

Nie sprawdzałem Youki, bo chciałem po prostu by wszystko besz problemu działało, stąd też myślałem, zę wersja BOX da mi coś :/ .. :( .

 

I tak pewnie kasy nie zwrócą albo różnicy od ręki, a w ogóle to jestem ciekaw jak zareagują. Sklepy duże niekiedy (zwykle?) są bezduszne i jak kiedyś pomyliłem wersje wentylatorów w innym sklepie, to mi nie przyjęli nieużywanego jeszcze produktu.

 

Myślałem, że w każdym razie Microsoft dowolnie traktuje sprawy z przenoszeniem wersji OEM na inna płytę główną czy komputer i zależy to od "dobrej gestii" tej strony i że zawsze w przypadku wersji OEM należy robić telefon podając przyczynę..

 

Mogę walczyć, bo czuję się oszukany, ale pytanie czy na pewno nic nie stracę jeśli idzie o funkcjonalność (?).. między wersją BOX a OEM.

 

Ten materiał chyba nie jest do końca zgodny z prawdą.. ale słabo się na tym znam, to jest tak namieszane jak jasna ch.. (z tym że Dark_Moon podał jak rozumiem jasno zapisy licencyjne - które sprawiają, że różnice między wersją BOX W10 a wersją OEM sprowadzają się do innego ew. nośnika i przede wszystkim ceny) :

 

 

 

Ja rozumiem dzięki Waszym uwagom to tak:

 

Reasumując zatem wersja BOX Windows 10, daje dodatkowo pudełko w stos. do wersji OEM. I to co je różni jeszcze to że w przypadku wersji Windows 10 OEM dostaje się jako nośnik płytę DVD, a w przypadku wersji BOX pendrive'a. Pewnie pendrive bardziej uniwersalny, ale podobno (nie wiem?) jest kiepskiej jakości.. A 2. że obraz systemu można ściągnąć chyba bez problemu stąd(?):

 

Bo nawet wersje Windowsa OEM jaką się wybierze - 32-bity czy 64-bity, jak rozumiem się zyskuje prawo do obu..

 

Oczywiście miłe widziane wpisy innych osób, jak to w praktyce wygląda, bo rozważam czy robić raban jutro w salonie np. czy nie. A tak łatwo nie odpuszczam jak czuję się zrobiony trochę w konia.

Edytowane przez Introverder
Dark_Moon
komentarz
komentarz

Ten tez bajki opowiada niestety i to rok po tym jak Microsoft zmienił tekst licencji. i jeszcze plusy za to dostaje. To pokazuje jak marna jest nasza wiedza o różnicy a raczej braku różnicy miedzy BOX i OEM.

 

 

Chodzi mi o Youtubera, który licencji nie przeczytał i plecie trzy po trzy. W licencji nawet nie ma słów BOX i OEM.

W licencji Win 7 jest tak samo jak w 8.1 czy 10. Są te same zapisy.

Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!

Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego świadczenia usług i wygody użytkowników. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach przeglądarki.