com.t utworzono 13 stycznia 2018 utworzono 13 stycznia 2018 Gdyby jakaś firma chciała produkować obudowy komputerowe / komputery ale... zawieszane na ścianie... to w jakich kształtach najbardziej by się podobały, co mogłyby przypominać ? Chodzi o to, żeby nie miały nic wspólnego z obecnymi obudowami. Zastanawia mnie też ich szansa na powodzenie w sprzedaży... czy byłby popyt ? Z góry dziękuję za sugestie i pomysły a z autorami najciekawszych chętnie porozmawiam.
com.t komentarz 13 stycznia 2018 Autor komentarz 13 stycznia 2018 ...żeby żona, matka i kochanka nie narzekały na nadmiar kurzu. :-) Poza tym myślałem o czymś co nie będzie komputera przypominało. Takie, powiedzmy NIEOCZYWISTE np. w ramie obrazu jak zrobił to Geek Nieprzeciętny na YT. On zrobił "obraz" a ja szukam pomysłu na COŚ co spodoba się całemu światu. ;-) ...czyli nam Facetom ale i kobietom.
seneya komentarz 13 stycznia 2018 komentarz 13 stycznia 2018 Chciałbym widzieć powyższy zestaw rok później... Wszystko zakurzone, tym samym pozbawione dawnego "blasku". Przezroczysta pleksa czy też szkło w powyższym zestawie to konieczność. Raz że zabezpieczy przed kurzem a dwa, można wtedy zrealizować swój projekt dużo ciekawiej.
phyriel komentarz 13 stycznia 2018 komentarz 13 stycznia 2018 Kurz ma to do siebie ze mozna go zetrzec, przedmuchac sprezonym powietrzem i wciagnac odkurzaczem. Na litosc boska nie robmy z najzwyklejszego sprzatania przeszkody nie do pokonania. W zamknietej obudowie tez bedzie kurz... tylko ze zamkniety. Jest to jedyna roznica w zasadzie.
com.t komentarz 13 stycznia 2018 Autor komentarz 13 stycznia 2018 Chylę czoła za szczerość bo lubię konstruktywne spory. Kurzu faktycznie nie unikniemy i trzeba go czasami wypędzić. Martwi mnie jednak on bo jeśli ktoś lubi LEDY to estetyka bierze w łeb albo non stop trzeba latać ze szmatką. Z drugiej strony jeśli wszystko wisi pionowo to tego kurzu aż tak dużo chyba nie będzie. phyriel podpowiedz coś, może masz jakieś z tym doświadczenia ? 32 minuty temu, seneya napisał: Chciałbym widzieć powyższy zestaw rok później... Wszystko zakurzone, tym samym pozbawione dawnego "blasku". Przezroczysta pleksa czy też szkło w powyższym zestawie to konieczność. Raz że zabezpieczy przed kurzem a dwa, można wtedy zrealizować swój projekt dużo ciekawiej. Uważasz, że podzespoły powinny być widoczne ? Wówczas będzie to bardziej atrakcyjne ? A co wtedy z Ledami, przecież będą widoczne.
bemol911 komentarz 13 stycznia 2018 komentarz 13 stycznia 2018 Temat został przeniesiony z Sprzęt komputerowy > Zestawy komputerowe do Sprzęt komputerowy > Obudowy i zasilacze
seneya komentarz 13 stycznia 2018 komentarz 13 stycznia 2018 Godzinę temu, phyriel napisał: Kurz ma to do siebie ze mozna go zetrzec, przedmuchac sprezonym powietrzem i wciagnac odkurzaczem. Na litosc boska nie robmy z najzwyklejszego sprzatania przeszkody nie do pokonania. W zamknietej obudowie tez bedzie kurz... tylko ze zamkniety. Jest to jedyna roznica w zasadzie. Kurz w obudowie? Dobre sobie. Dobra wentylacja (Trzy wentyle wyrzucające powietrze na tyle obudowy + 2 Wtłaczające na front). Oryginalny filtr do śmieci i odrobina kreatywności. Sam przerobiłem filtr kabinowy z Opla Astry H i wrzuciłem go na przód, przed dwa wentyle. Nawet dolne mocowania miał takie same jak oryginalny z obudowy. Tak więc da się uniknąć kurzu w obudowie przy użyciu główki. Jeśli chodzi o ciebie com.t. Moim zdaniem widoczność podzespołów to podstawa. Tutaj akurat podstawą jest złożenie zestawu z odpowiednich komponentów, które razem, będą tworzyć jedną, spójną całość. Sam niedawno ukończyłem swój własny "Set" w kolorze czerwonym i nie wyobrażam sobie, by np mojego GTX 1080 CLASSIFIED wymienić na jakiegoś AORUSA lub ROG-STRIXA. Grunt to wyobraźnia Mi się zawsze marzyło zbudować kompa w "samochodzie". Był już plan kupna VW GOLFA III i ciachnąć go wzdłuż na pół. Stacjonarka oczywiście pod maską, monitorek w miejscu szyby czołowe, przeróbka deski rozdzielczej pod klawiaturę i myszkę. Oczywiście całość miałaby być odciętą stroną zamontowana do ściany. Dzięki temu całość tworzyłaby zamkniętą bryłę. Jeszcze wygłuszenie kabiny i człowieku... a o klimatyzacji nie wspomnę Niestety, życie to nie raj i trzeba było w końcu wylecieć z rodzinnego gniazda a jako że miejsca by to mało nie zajmowało, wynajmując kawalerkę niestety musiałem porzucić ten projekt. Jeśli nie ograniczają cię fundusze a i masz sporo miejsca w domu, mogę ci odstąpić mój pomysł
com.t komentarz 14 stycznia 2018 Autor komentarz 14 stycznia 2018 Seneya, wyobraźni Ci nie brakuje :-)) Z takim samochodowym pomysłem miał byś murowane zwycięstwo w Wojnach Stanowiskowych. Nawet Geeka i Tipsa byś zaskoczył. Dla mnie jednak to zbyt duże przedsięwzięcie. Myślę o rozwiązaniach, które da się powielić w dużej ilości egzemplarzy i nie wymagają fury... pieniędzy :-))
phyriel komentarz 15 stycznia 2018 komentarz 15 stycznia 2018 Dnia 13.01.2018 o 22:46, seneya napisał: Kurz w obudowie? Dobre sobie. Dobra wentylacja (Trzy wentyle wyrzucające powietrze na tyle obudowy + 2 Wtłaczające na front). Oryginalny filtr do śmieci i odrobina kreatywności. Sam przerobiłem filtr kabinowy z Opla Astry H i wrzuciłem go na przód, przed dwa wentyle. Nawet dolne mocowania miał takie same jak oryginalny z obudowy. Tak więc da się uniknąć kurzu w obudowie przy użyciu główki. Brawo McGyver, czyli zamieniles kurz w obudowie na kurz kilka centymetrow poza nią... no główka pracuje nie powiem. A kolo kompa tez nie odkurzasz? Rozumiem kolejny ciąg wiatrakow w sumie kilkunastu w real time wyrzuca kurz poza dom? P.S zastanow sie nad odpowiedzia bo smiecic nie wolno. Reszta? TL:DR
bemol911 komentarz 15 stycznia 2018 komentarz 15 stycznia 2018 Dnia 13.01.2018 o 22:46, seneya napisał: Sam przerobiłem filtr kabinowy z Opla Astry H i wrzuciłem go na przód, przed dwa wentyle. Ciekaw jestem przepływu powietrza skoro nawet fabryczne filtry potrafią go sporo zminiejszyć http://chlodzenie.net/wp-content/uploads/2012/05/Filtry-przeciwkurzowe-pomiar-m-na-s-tuż-za-wentylatorem-576x475.jpg
com.t komentarz 19 lutego 2018 Autor komentarz 19 lutego 2018 To ma wisieć na ścianie...wentylatory 200-220 mm.
com.t komentarz 21 lutego 2018 Autor komentarz 21 lutego 2018 Już wisi. Ten ogon zwisający to oplot ze wszystkimi kablami: USB (prawie dowolna ilość), monitor, zasilanie, włącznik. Można też go schować w ścianie w tunelu jak w przypadku wiszącego TV ale wówczas bez kucia się nie obejdzie.
com.t komentarz 22 lutego 2018 Autor komentarz 22 lutego 2018 ...a tak wygląda w rzeczywistości środkowy element czyli lustro weneckie przy włączonym zasilaniu. Dołożyłem na środku logo, a co tam ;-).
Gerdus komentarz 23 lutego 2018 komentarz 23 lutego 2018 Dnia 14.01.2018 o 20:38, com.t napisał: Seneya, wyobraźni Ci nie brakuje :-)) Z takim samochodowym pomysłem miał byś murowane zwycięstwo w Wojnach Stanowiskowych. Nawet Geeka i Tipsa byś zaskoczył. Dla mnie jednak to zbyt duże przedsięwzięcie. Myślę o rozwiązaniach, które da się powielić w dużej ilości egzemplarzy i nie wymagają fury... pieniędzy :-)) Co do fury pieniędzy, nie widzi mi się tu mała suma pieniędzy na twoje pomysły, zapewne taka wentylacja łącznie z "ogonem" będzie kosztować około tysiąca nawet do kilku tysięcy ponieważ jest to zrobione na błysk, a szczególnie montaż nie będzie raczej prosty więc będą musieć się zająć Tym profesjonaliści do czego dochodzi troszkę pieniążków za montaż. Pomysł fajny lecz niestety moim zdaniem on nie wypali. Pozdrawiam
com.t komentarz 24 lutego 2018 Autor komentarz 24 lutego 2018 (edytowane) Fura pieniędzy to względne pojęcie. Ta obudowa przewidziana jest na płyty Micro ATX lub mniejsze i ma wymiary 78/78 cm. Samo lustro w tym projekcie ma bardzo konkretne zastosowanie (widać powyżej), ale nic nie stoi na przeszkodzie aby je wymienić na bezbarwne szkło i wyeksponować wnętrze. Pod wentylami jest miejsce na grafikę, zasilacz i dyski. Jeśli będzie taka konieczność to jeden wentyl jest wolny. Gdyby wszystkie dyski umieścić przy grafice (dwa wentyle wolne) to wejdą dwie spore chłodnice - przestrzeni na podstawie (pod wentylem) jest 250- 280/140 plus ok 1 cm luzu dookoła. Ogon można schować w ścianie w tunelu jak w przypadku wiszącego TV ale wówczas bez kucia ściany się nie obejdzie. Można też wszystko załatwić bezprzewodowo, ale zamiast monitora musi być projektor. Gerdus, wszystko co napisałeś to bardzo trafne spostrzeżenia. Dwie rzeczy chcę jednak wyjaśnić i zdementować. Montaż wnętrza nie jest trudniejszy niż w zwykłej obudowie. Ze względu na większe przestrzenie może być nawet łatwiejszy i każdy z nim sobie poradzi - będzie do tego obrazkowa instrukcja. Druga sprawa. Napisałeś, że nie wypali. Ja jestem optymistą i pierwszym założeniem projektu był kształt, potem cena a następnie określenie klienta docelowego. Padło na półkę premium i sprzedaż bardzo nietypowym kanałem. Jak to będzie ostatecznie czas pokaże. Obecnie pracujemy jeszcze nad trzema innymi projektami, żeby mieć alternatywę. Za wszystkie Twoje uwagi i uznanie bardzo dziękuję. Na fotce odrobina wnętrza (pierwszy prototyp) ze specjalną śrubą dystansową zaprojektowaną od początku przez nas.
com.t komentarz 26 lutego 2018 Autor komentarz 26 lutego 2018 Dziś kilka fotek z czasów gdy wszystko się zaczynało... Nie będę tu nikogo zanudzał opisami powstawania kolejnych modyfikacji bo większość powstała tylko na komputerze.Żeby jednak ocenić skalę wielkości i przekonać się o właściwych proporcjach, pozwoliłem sobie w końcu na zamówienie pierwszego egzemplarza pokrywy. Okazał się niezastąpiony do różnych przymiarek i dalszych przeróbek. Mogłem bez ryzyka wybrać wentylatory i przekonać się, że ich nie zamontuję jeśli nie dokonam kolejnych zmian Gorąco polecam taką metodę, bo mimo wydanych paru złotych na tani materiał, oszczędziłem na braku dalszych błędów. To był wierzch przyszłej obudowy. Podobnie było z podstawą, tyle tylko, że wszystkie otwory wycinałem i poprawiałem ręcznie...do skutku. Po kolejnych przemyśleniach i przymiarkach różnych podzespołów, stwierdziłem, że mogę te otwory uprościć, ale o tym innym razem. Do zmontowania góry z podstawą zastosowałem zwykły gwintowany pręt o średnicy 16 mm. Takie rozwiązanie wystarczyło na chwilę bo okazało się paskudne.Estetyka ponad wszystko . Wymyśliłem, więc sobie specjalne śruby, które będą jednocześnie dystansami a ich długość zadecyduje o ostatecznej przestrzeni wewnątrz (fotka powyżej).
igorigor komentarz 26 lutego 2018 komentarz 26 lutego 2018 (edytowane) W srodku jak jest to okno to ja bym tam wsadzil chlodzenie wodne NZXT rgb 120 mm i zrobil okienko hartowane przyciemniane i efekt chlodzenia powinien fajnie wygladac, bo to lustro samo w sobie mi sie nie podoba, oklepane to juz na allegro w stolach i lustrach a nawet w obudowach jest i to jest paskudne... https://www.google.pl/search?q=nzxt+aio&client=opera&hs=CNg&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwim2oyt2cPZAhWQfFAKHYRvDtIQ_AUICigB&biw=1840&bih=970#imgrc=jlDZxEEQDUgazM:
skinlucky komentarz 26 lutego 2018 komentarz 26 lutego 2018 (edytowane) Osobiście uważam, że lustro jest lepszym pomysłem jeżeli chodzi o obudowę. Zobacz ile masz obudów ze szkłem hartowanym... A takiego rozwiązania z lustrem weneckim w komputerze jeszcze nie widziałem. PS. Ten wątek bardziej mi pasuje do działu z modding
igorigor komentarz 26 lutego 2018 komentarz 26 lutego 2018 (edytowane) L Sa juz takie obudowy, masz to w lustrach i stolach kazdy juz to widzial, na allegro od 2 lat to sprzedaja xD zadna nowosc
com.t komentarz 27 lutego 2018 Autor komentarz 27 lutego 2018 igorigor, w sobotę pisałem o tym, że nic nie stoi na przeszkodzie aby lustro wymienić na szkło. Nawet mi się to podoba, szukałem też jakiegoś dużego chłodzenia w ten otwór. Niestety wszystko jakieś takie mini. Były też pomysły na wyciągnięcie przez ten otwór radiatorów, tak jak to niektórzy próbują robić z silnikiem czy filtrem w samochodzie. W przyszłości będziemy nad tym pracowali, tym bardziej, że buda jest idealna do wodowania.
com.t komentarz 1 marca 2018 Autor komentarz 1 marca 2018 Dziś wyjeżdżam do Katowic na IEM. Krótka relacja na pewno będzie. . Natomiast teraz chcę pokazać jak wygląda zamontowany wentylator. Jest to Akasa 220. Ten akurat pochodzi z obecnie złożonego egzemplarza, natomiast w kolejnym, który też już "rośnie" planujemy założyć na wierzch, odpowiednio wytłoczone siatki. Forma jest w trakcie przygotowania i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to za ok. 10 dni zrobimy pierwsze próby tłoczenia.
com.t komentarz 6 marca 2018 Autor komentarz 6 marca 2018 (edytowane) 370 km asfaltu, zakrętów i objazdów. Radary i mróz, miejscami do minus 24 stopni. Jednak nic nie stanie na przeszkodzie jeśli ma się uśmiech na twarzy oraz moc i wiarę w sukces, pochodzącą od pewnej Zjawiskowej Istoty. Do Katowic dotarliśmy zgodnie z planem, czyli ok. 9-tej rano. Kolejki jak zawsze kilometrowe. Nasza - biletowa, wymagała jedynie godzinnego oczekiwania i znaleźliśmy się w środku. Na trybunach jeszcze pustki, ale nam chodziło o EXPO znajdujące się w hali obok. Tu również ruch był niewielki. Dobra pora do rozmów. W naszym przypadku bardzo owocnych :-) Zaczęliśmy przypadkowo i zaraz okazało się, że będzie pod górę. Nie ma jednak tego złego :-) Głównym problemem nie był brak chęci ze strony wystawców a brak miejsca na ścianach. :-)) Po prostu nikt nie spodziewał się na ścianie czegoś innego niż monitor. Mrówcza praca zaprowadziła nas do firmy HYPERX. Bingo !! :-)) Super ekipa, wspaniali ludzie, a wśród nich Łukasz. To dzięki jego niebywałym zdolnościom organizacyjnym i determinacji, w błyskawicznym tempie zapadła decyzja, że "wisimy". Potem było już z górki. Nasz komputer przyciągał wszystko co było się w stanie poruszać. ;-)) Media były również. Tu jeden z wywiadów: https://www.dobreprogramy.pl/IEM2018-komputer-na-scianie-polski-projekt-obudowy-na-IEM-Expo.-Konkurs,Wideo,86547.html Oto fotki: 1
com.t komentarz 14 marca 2018 Autor komentarz 14 marca 2018 Mnóstwo zajęć przy kolejnych projektach i okazuje się, że czas nie jest z gumy - ciągle go brakuje... Tak jak prezentacji wnętrza obudowy. Dziś podam trochę szczegółów.Po wielu sugestiach, jakie zebraliśmy w trakcie rozwoju projektu, doszliśmy do wniosku, że powinniśmy dać przyszłemu użytkownikowi możliwość dowolnej konfiguracji. Podjęliśmy decyzję o stworzeniu takich rozwiązań aby w pełni wyposażona obudowa mogła pełnić rolę domowego archiwum. W związku z tym powinna posiadać klatki na min. pięć dysków - trzy SSD i dwa HDD.Ich ilość zależna jest oczywiście od płyty głównej, w tym przypadku MicroATX lub Mini-ITX. Obie mieszczą się bez problemu.Obudowa pomieści też zasilacz standardowy w formacie ATX lub modularny. W przypadku tego drugiego należy jednak zwrócić uwagę na długość kabli. Pozostaje jeszcze grafika. Przestrzeń pozwala na zamontowanie dwuwiatrakowej o wym. 250-280/140 plus ok 1 cm luzu dookoła. No i ostatnia sprawa. Montaż wnętrza nie jest trudniejszy niż w zwykłej obudowie. Ze względu na większe przestrzenie może być nawet łatwiejszy i każdy z nim sobie poradzi. Mimo tego, każdy egzemplarz wyposażymy w obrazkową instrukcję. Dziś fotki zasilacza z awaryjnym mocowaniem.
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.