Demerzel komentarz 17 sierpnia 2007 komentarz 17 sierpnia 2007 Na PIV Norton strasznie zamulał komputer - to nie możliwe... w takim razie na jakim komputerze Norton by sie sprawdził? :zez:Niema rzeczy niemożliwych są tylko mało prawdopodobne. Norton plus parę innych programików i mogiła. Po wy instalowaniu Nortona komputerek jak rakieta .
Havez komentarz 6 września 2007 komentarz 6 września 2007 Oczywiście że Norton , używam go od dobrych 4 lat i jestem zadowolny , jedyną wadą tego programu to nie radzi sobie kompletnie z spyware mi mo iż producent pisze że je wykrywa , ale przecież do spyware można użyć innego programu wiec polecam...
mikrus komentarz 6 września 2007 komentarz 6 września 2007 jeżeli miał bym wybierać który zainstalować brał bym avasta, bo norton zamula i to strasznie ;/ ale że nie lobię avasta to mam NOD32
Havez komentarz 6 września 2007 komentarz 6 września 2007 jeżeli miał bym wybierać który zainstalować brał bym avasta, bo norton zamula i to strasznie ;/ ale że nie lobię avasta to mam NOD32 Mikrus nie dokońca się z Tobą zgodze , zamulały owszem ale wersje 2003 , 2004 , i to tylko na slabych kompach , Moja konfiguracja: AMD Athlon X2 4800+ 2 GB pamieci DDR2 i ani troche nie odczułem spowolnienia systemu , pozatym wersja 2007 również nie zamula tak jak poprzednie wersje
Kurzun komentarz 7 września 2007 komentarz 7 września 2007 Ani jednego ani drugiego bym nie wybrał. Gdybym musiał wtedy norton ale przy wolnym wyborze biorę Noda.
MegaPiksel komentarz 8 września 2007 komentarz 8 września 2007 Jeżeli masz już NORTON-a i AVAST-a to wybierz Norton. A jeżeli nie. To kup Kasperky. Lub zostań przy Avaście i poczekaj kilka miesięcy na ESET który moim zdaniem może zrobić przełom.
Xilomion komentarz 15 września 2007 komentarz 15 września 2007 Ja mam Avasta! i na kompie Kasperskiego, niestety Kas~ mi bardziej zamula kompa, więc nim skanuje co miecha żeby zobaczyć czy wszystko ok. I przez 1,5 Roku żadnego wira. A cały czas używałem Avasta i FireFox. I tyle. Od wirusów nie chorni program tylko zdrowy rozsądek jak mi się zdaje. Bo jak wymyślą nowego virusa to i tak program od razu nie pomoże
Bardock komentarz 15 września 2007 komentarz 15 września 2007 Oby dwa to dziadostwa.Jeden to sito , drugi to zamulacz.
arcix komentarz 15 września 2007 komentarz 15 września 2007 Używam Avasta i jestem zadowolony.Kaspersky strasznie mulił mi kompa to się go "pozbyłem".Zaden program antywirusowy nie chroni kompa na 100% a jedynie na 90%.Te 10% procent zależy od użytkownika,gdzie wchodzi,co sciaga itd.Zostawiam to bez dalszego komentarza.
Bardock komentarz 15 września 2007 komentarz 15 września 2007 Używam Avasta i jestem zadowolony.Kaspersky strasznie mulił mi kompa to się go "pozbyłem".Zaden program antywirusowy nie chroni kompa na 100% a jedynie na 90%.Te 10% procent zależy od użytkownika,gdzie wchodzi,co sciaga itd.Zostawiam to bez dalszego komentarza. Nie zgadzam się Kaspersky nie zamula , musisz mieć strasznie starego kompa jeśli Ci "muliło" A co to tych procentów - KAV ma 99 % wykrywalności więc...
arcix komentarz 15 września 2007 komentarz 15 września 2007 Kaspersky nie zamula , musisz mieć strasznie starego kompa jeśli Ci "muliło" Oj zamula,zamula.Moja konfiguracja kompa poniżej jakbys nie widział.Natomiast wydaje mi się,że chyba nie jest on stary... A co to tych procentów - KAV ma 99 % wykrywalności więc... To tylko teoria,tzw.marketing.Pokaz mi testy Kasperskiego na 99% wykrywalności wirusów.Zaden program nie ma takiej wykrywalności.Jest to w praktyce niemożliwe.
Bardock komentarz 16 września 2007 komentarz 16 września 2007 1.Mi nie zamula , nawet na starym kompie kiedy było 256 RAMu chodził dobrze. 2.W każdych testach tak jest , zresztą pobierz sobie paczkę wirusów i zobaczysz , że KASPER nie znajdzie Ci może z 2 na 500.Ogólnie b.dobra ochrona.
Havez komentarz 16 września 2007 komentarz 16 września 2007 Miałek Kasperskiego przez miesiąc czasu z jakiejś gazety , i jedynie co mnie w nim bolasło to skanowanie całego kompa trwające wieczność , i problemy w usuwaniu wirów , co do zamulania nie zauwarzyłem takiego czegoś , i powróciłem do Nortona , jeden z najlepszych antywirów którego polecam.
Sean komentarz 16 września 2007 komentarz 16 września 2007 ja używam avasta..choć norton nie jest zły lecz czasem zmula kompa
Bardock komentarz 16 września 2007 komentarz 16 września 2007 czasem zmula kompa Mam 1 gb ram i te "czasem" było aż za często Wywaliłem Nortona po 1 dniu.
newest komentarz 16 września 2007 komentarz 16 września 2007 Napisze tak, uzywam od 2003 roku jako antywirusa do 24godzinnej ochrony systemu Norton antywirus 2003, zawsze po formacie robie aktualizacje i przyznam szczerze nic mi nie zamula,choc na poczatku mialem tylko 256Mb Ramu teraz mam juz 1024Mb.Moze nowsze wersje nortona tak przymulaja ale moja chodzi idealnie,co wiecej mialem avasta no i go wywalilem po tygodniu,moze to jakies zrzadzenie losu ale zlapalem 3 wirusy i stwierdzilem ze avast nie nadaje sie do 24 godzinnej ochrony,bo jak mi puscil do kompa 3 wirusy ktore potem zlapalem skanujac on-line mks_virem to chyba nie jest taki rewelacyjny jak sie wydaje. Uzywajac nortona od 4 lat nie zlapalem wirusa ktory by mi sie dostal do kompa a ktorego nie zlapal by norton tylko potem mks_vir on line.Najwazniejsze jest bezpieczenstwo i zaufalem wersji Norton antywirus 2003 i na razie mnie nie zawiodla,poza tym korzystam regularnie on-line z mks_vir no i do programow szpiegujacych adaware.Dla mnie Norton jest rewelacyjny a mialem juz i testowalem inne programy do 24godzinnej ochrony i norton chodzil najplynniej wiec nie wiem co masz za komputer jezeli twierdzisz ze przy pamieci 1024 Ci zamula,jak mi przy 256Mb nie zamulał,a procek mam 1.7 Pentium tylko.Wiec moim zdaniem norton 2003 duzo lepszy od avasta,a pisze dlatego 2003 bo nowsze wersje nortona moga byc mulace dla kompa,ja mam wersje optymalna dla mojego kompa ktory mi nie zamula systemu a chroni go w sposob nalezyty.
Marek_70 komentarz 17 września 2007 komentarz 17 września 2007 Powiem ci ze te dwa programy sa siebie warte. Mialem nortona ci chwile mialem wirusy. Mialem avasta to co 2 plik czytal jako wirus np. soldata. Wedlug mnie powinienes wywalic nortona i zalatwic sobie np. kasperky.... Ps. ale to jest moja opinia edit:oj powalilo mi sie z nod32 a co do nortona to nigdy nie mialem wiec sie nie wypowiadam
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.