Pali sie

[madman1]

Witam

Mam pewien problem

Miałem płyte główną Gigabyte pod procki AMD 64 bitowe .

Płyta sie spaliłq wiec kupiłem nową znajomy powiedzial ze spaliła sie przez zasilacz (jakis nonejm 350 wat)

kupiłem nowy zasilacz 450 wat tracer czyli tez raczej nonejm.

Podłączyłem a po 20 minutach poleciał dym z zasilacza..spalił sie :/ ( NOWY ZASILACZ)

Konfiguracje komputera mam następujacą:

procek : semptron 2,8 64 bit

płyta: AS rock K8NF3

1gb ramu kongstone

grafika geforce 1 na testy czy ruszy komp (mam radka x1950 pro ale niepdłączałem bo ciągnie za duzo mocy)

i do tego ten nieszczesny zasilacz 350 wat co niby mi spalił płyte

i jakos to działa ale komputer sie restartuje co jakis czas

Wiem ze nonejmy zasilacze to syf ale zeby 450 watowy zasilacz niepociagnoł takiej konfiguracji???

co może być nie tak???

[maxsp2]

Bo to jest zaleta zasilaczy no name za 50zl.. niby 400w a tak naprawde z 200w nie daja rady .. Mozliwe ze bylo przpiecie w sieci a on nie mial zabezpieczenia i sie spalil..

Ja na twoim mijscy najtaniej bym wybral mode com MC 350W.

Natomiast najlepiej by bylo PENTAGRAM 430.

Na zasilaczach sie nie oszczedza.. bo bedziesz placil podwójnie..

[Gość]

maxsp2 przecież ModeCom MC 350W ma tą samą moc na linii +12V co Pentagram 430W...

[maxsp2]

Tak ale ma wiecej A na 3,3v i 5v ..dlatego najtańsza opcja jest MC

[lolek00]

A ja mam Fortrona Noise Killer 350W i jest niezastapiony(ladny wyglad i wsyzstkie zabezpieczenia ) Bierz Fortrona,Chiefteca, Modecom MC lub Volcano lub jakis firmowy a nie NO-name