Fixer94 utworzono 7 stycznia 2009 utworzono 7 stycznia 2009 No jak w temacie zaczynają się zwiechy, resetacje itp. niedawno się dowiedziałem że moze uszkodzić to komputer czy jeżeli szybko wymienie zasilacz to mogą w przyszłości wystąpić jakieś problemy? I następne pytanie mam intel core 2 duo E6750 2.66, gigabyte geforce 8800Gt (podkręcany fabrycznie), 2 gb ram 800mhz patriota , asusa p5n-e sli czy ten http://comprix-pclweb.systemb2b.com/pricel...px?PID=C9800286 zasilacz się nadaje?
Gość komentarz 7 stycznia 2009 komentarz 7 stycznia 2009 Jaki to Fell i ile jest w? Jeśli to Feel I to niezbyt jest dobry do twojego sprzętu. Jeśli kupisz nowy zasilacz, markowy, to nie będzie problemów
Pajdek komentarz 7 stycznia 2009 komentarz 7 stycznia 2009 czy ten http://comprix-pclweb.systemb2b.com/pricel...px?PID=C9800286 zasilacz się nadaje? Tak to bardzo dobra zasiłka, bez problemu twój sprzęt pociągnie
LIDER komentarz 7 stycznia 2009 komentarz 7 stycznia 2009 No jak w temacie zaczynają się zwiechy, resetacje itp. niedawno się dowiedziałem że moze uszkodzić to komputer czy jeżeli szybko wymienie zasilacz to mogą w przyszłości wystąpić jakieś problemy? Jeśli to wina zasilacza to wyłącz go i nie włączaj dopuki nie kupisz zasilacza, bo spalenie zasilacza to ułamek sekundy, każda zwieszka z powodu uszkodzonego zasilacza to spore ryzyko uszkodzenia jakiś podzespołów komputera. I następne pytanie mam intel core 2 duo E6750 2.66, gigabyte geforce 8800Gt (podkręcany fabrycznie), 2 gb ram 800mhz patriota , asusa p5n-e sli czy ten http://comprix-pclweb.systemb2b.com/pricel...px?PID=C9800286 zasilacz się nadaje? Jak kolega napisał - ten zasilacz jest bardzo doby. Na marginesie - feel to nie zasilacz
Fixer94 komentarz 7 stycznia 2009 Autor komentarz 7 stycznia 2009 Dzięki za pomoc, ale czy z nowym zasilaczem w późniejszym okresie komputer może odczuwać "efekt feela"
czynmydobro4fun komentarz 7 stycznia 2009 komentarz 7 stycznia 2009 Jeżeli nic nie wskazuje na to, że którykolwiek podzespół komputera jest uszkodzony to po zmianie zasilacza nie powinno być żadnych problemów. A o restartach będziesz mógł zapomnieć...
rafalluz komentarz 7 stycznia 2009 komentarz 7 stycznia 2009 Dzięki za pomoc, ale czy z nowym zasilaczem w późniejszym okresie komputer może odczuwać "efekt feela" Obejrzyj kondensatory na płycie głównej (i ew na karcie graficznej np.) Jeżeli są napuchnięte bądź się z nich wylewa, to masz ten nieszczęsny "efekt feela".
Fixer94 komentarz 8 stycznia 2009 Autor komentarz 8 stycznia 2009 Dzięki za pomoc, niedługo wymieniam zasilacz.
piotrek_ole komentarz 10 stycznia 2009 komentarz 10 stycznia 2009 Ja mam Feela III 400W i jeszcze nigdy nie miałem z nim problemów. A mam go już kilka lat.
Thrashmaniac komentarz 10 stycznia 2009 komentarz 10 stycznia 2009 To raczej nie wina zasilacza. Prędzej płyty.
LIDER komentarz 10 stycznia 2009 komentarz 10 stycznia 2009 Ja mam Feela III 400W i jeszcze nigdy nie miałem z nim problemów. A mam go już kilka lat. Ja tam bym się nie cieszył na Twoim miejscu. Byli tacy co się cieszyli z megabajtów, i-box'ów itp. a teraz mądrzy po szkodzie. Zasilacz to podstawa, nie ma reguły kiedy się spali, za to jest pewne prawdopodobieństwo przy pewnych słabszych konstrukcjach. Przecież czasami codegeny chodziły 7-8 lat. Wszystko zależy od szczęscia. Feele to okrojone wersje Mode-Comów.
piotrek_ole komentarz 10 stycznia 2009 komentarz 10 stycznia 2009 Wydaje mi sie ze feele nie sa najgorsze. Poprostu pierwsze modele bylu nie udne i teraz maja taka reputacje. Podkrecalem procesor i tez nic sie nie spalilo.
Gość komentarz 10 stycznia 2009 komentarz 10 stycznia 2009 Rozbrajają mnie wasze wypowiedzi: "Mam feela i rok działa bez problemu" itp a czy sprawdzałeś napięcia miernikiem? Jaką sprawność prezentuje? Prawdopodobnie nie, nawet nie wiesz ile twój komp ciągnie więcej prądu z codegenem/feelem niż z markowym zasilaczem...
LIDER komentarz 10 stycznia 2009 komentarz 10 stycznia 2009 Wydaje mi sie ze feele nie sa najgorsze. Masz racje... WYDAJE Ci się Marecki ma 100% racji.
damib komentarz 11 stycznia 2009 komentarz 11 stycznia 2009 Masz racje... WYDAJE Ci się Marecki ma 100% racji. czytałeś kiedyś test Feel3 ?? macie racje co do poprzednich wersji tego zasilacza nie były udane ale w porównaniu do codegena którego chcesz sprzedać to jest dopiero wielkie G.... trójka jest montowana w zestawach nie wymagających dużego poboru prądu i do zestawów biurowych lub mało wymagających nadaje się jak najbardziej mam Feel 3 napięcia mierzyłem w stresie w spoczynku przed i po OC i dalej wszystko w normie nie mówiąc że do przekroczenia granicy dużo brakuje... a teraz weź sobie tego swojego codegena i porównaj go z feel3 o tej samej mocy a nie sprzedawaj ludziom czegoś co tylko przypomina zasilacz.... Do moderatora takich tematów było pełno więc lepiej go już zamknąć a nie kłócić się
LIDER komentarz 11 stycznia 2009 komentarz 11 stycznia 2009 (edytowane) czytałeś kiedyś test Feel3 ?? macie racje co do poprzednich wersji tego zasilacza nie były udane ale w porównaniu do codegena którego chcesz sprzedać to jest dopiero wielkie G.... trójka jest montowana w zestawach nie wymagających dużego poboru prądu i do zestawów biurowych lub mało wymagających nadaje się jak najbardziej mam Feel 3 napięcia mierzyłem w stresie w spoczynku przed i po OC i dalej wszystko w normie nie mówiąc że do przekroczenia granicy dużo brakuje... a teraz weź sobie tego swojego codegena i porównaj go z feel3 o tej samej mocy a nie sprzedawaj ludziom czegoś co tylko przypomina zasilacz....Do moderatora takich tematów było pełno więc lepiej go już zamknąć a nie kłócić się Prawdą jest, ze Feel 3 jest lepszy od CODEGENA. Co do tego nie ma wątpliwości lecz nie obstawałbym za stwierdzeniem, że jest to bezpieczny zasilacz. Co do testów... Rzadko gdzie można znaleźć prawdziwy obiektywny test gdzie zasilacz jest sprawdzany pod prawdziwym obciążeniem i testowany do granic wytrzymałości. Sprawdzenie zasilacza przed i po oc i ocenianie go tylko pod kątem wartości napięc jest mylną oceną zasilacza i napewno nie jest to obiektywne. Nieda się dokładnie sprawdzić zasilacza bez takich urządzeń jak np. oscyloskop itp. Co do zasialcza, który sprzedaje zdaje sobie sprawe jakiej marki jest i co w nim jest dlatego sprzedaje go w cenie 15 zł. Poza tym wiem, ze nie spali sie on klientowi szybko, bo sprawdziłem go pod kontem elektronicznym i wymieniłem najważniejsze kondensatory odpowiadające np. za napięcie na układzie KA7500B (najczęstrza przyczyna spalenia). Do jakiegoś bardzo starego komputera nie warto wsadzać lepszego zasilacza.
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.