robin3d utworzono 11 września 2008 utworzono 11 września 2008 Witam, moje pytanie jest następujące: czy mój zasilacz (TRACER Hellfire 450W Silence) pociągnie Radeon'a HD4850 TOXIC? Na dzień dzisiejszy, według internetowych watomierzy, wychodzi mi pobór 240W, a zasilacz daje na mój gust około 380W. Po wyrzuceniu 8600GTS, który ciągnie 120W powinno wszystko hulać. Radeon w stresie ciągnie około 224 czyli max. zużycie prądu wynosi ~350W więc się mieszczę. Ale jak to wygląda w praktyce? Niestety nie mam teraz kasy na nowy zasilacz, dlatego zastanawiam się czy opłaca się kupywać tego Radka. I druga sprawa, czy zna ktoś jakiś sklep we Wrocławiu lub okolicach (około 10-20km) sklep gdzie kupie tą kartę za 550-600zł (chodzi o wersje LiteBox).
sid komentarz 11 września 2008 komentarz 11 września 2008 Bez wymiany zasilacz bałbym się tam pakować taką karte, potrzeba jeszcze proca podkręcić na 3ghz
Pajdek komentarz 11 września 2008 komentarz 11 września 2008 Z tym zasilaczem to strach komputer włączyć, nigdy nie wiadomo jak zachowa się pod obciążeniem. Najgorszy przypadek to popalenie części.
Szczechur komentarz 11 września 2008 komentarz 11 września 2008 Z tym zasilaczem to strach komputer włączyć, nigdy nie wiadomo jak zachowa się pod obciążeniem. Najgorszy przypadek to popalenie części. Popieram w 100%. To coś tylko wygląda jak zasilacz. Miałem kiedyś dokładnie ten model i nie był w stanie stabilnie uciągnąć takiego starocia jak D805\MSI P965NeoF\MSI X1950Pro\4GB DDR2\500GB itp. O jakimkolwiek OC można było zapomnieć. Cuda jakie wyprawiał zmusiły mnie do jego wymiany na drugi dzień po założeniu.
robin3d komentarz 12 września 2008 Autor komentarz 12 września 2008 hmmm, głupia małpa z tego zasilacza... a więc kupno karty odkładam na przyszłość. Moim nowym celem jest kupno dobrego zasilacza. dzięki
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.