pag-r utworzono 11 września 2008 utworzono 11 września 2008 Zawiesił mi się pecet, zrobiłem twardy restart i po tym fakcie, komputer sie uruchamia ale monitor juz nie:/. Jest to stara 17, ktora ma na stale wlutowany przewod do karty graficznej. W ogole, to juz jakis czas temu pisalem na tym podforum bo mialem podobny problem, ale rozwiazalem go dokladajac pin do wtyczki. Uzylem kawalka szpilki i generalnie dzialalo. Do dzisiaj.. :/ //widze, ze brak zainteresowania :/ bump
Langi komentarz 11 września 2008 komentarz 11 września 2008 Podłącz kompa pod inny monitor, zobacz wszystkie wtyczki czy są prawidłowo podłączone, jeżeli z komputerem wszystko będzie w porządku to będziesz już wiedział, że to wina monitora. Pisałeś, że coś kombinowałeś z tym pinem, może coś z wtyczką. Popróbuj nimi poruszać..
pag-r komentarz 12 września 2008 Autor komentarz 12 września 2008 Zasilacz jakiś tani codegen 300W, więc w praktyce pewnie koło 250W. To raczej nie jest problem wtyczki, albo poszedł monitor, algo karta graficzna.
n31T komentarz 12 września 2008 komentarz 12 września 2008 Ja miałem tak samo, miałem starą 17' i radeona 9550. Musiałem po prostu resetować go tyle razy aż monitor zaskoczy. Czasem pomagało także poruszanie wtykiem w karcie.
jason182 komentarz 12 września 2008 komentarz 12 września 2008 heh...ja tez ostatnio tak mialem ..monitor 17" Philips [6-letni]. Myslalem ze to wina zasilacza i robilem tak jak kolega wyzej. restartowalem kilka razy. W koncu kupilem Corsair 650W ale problem dalej byl. Wiec podlaczylem inny monitor i dzialal. Pozniej musialem wrocic do swojego zepsutego monitora. Naprawilem go przy pomocy piesci. Wystarczylo go zdzielic i sie wlaczyl. Czasami sie wylacza ale piesc pomaga pozdrawiam
pag-r komentarz 12 września 2008 Autor komentarz 12 września 2008 no nic, nie zostaje mi nic innego jak zastosować piąchopiryne. Dziś przeprowadzę test empiryczny, a jeśli to nie pomoże, to kupuję laptopa i zapomnę o pececie. w każdym razie dzięki wszystkim za pomoc i odpowiedzi.
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.