Płyta główna nie widzi RAMu?

[lubiej]

Cześć,

niedawno postanowiłem wystawić na sprzedaż swoją nieużywaną stację roboczą. Nie pamiętałem jaki mam dokładnie model pamięci RAM, więc otworzyłem komputer, wyjąłem jedną z 4 kości, zrobiłem zdjęcie i wsadziłem kość z powrotem (komputer był wyłączony).

Włączyłem komputer i się zaczęło...

Najpierw uruchamiał się w trybie awaryjnym, system nie wstawał w ogóle.

Teraz, po kilku próbach nawet nie przechodzi w tryb awaryjny, monitory kompletnie nic nie wyświetlają.

Płyta główna za każdym razem pokazywała inny kod błędu (q-code), ale najczęściej wskazywał jakiś związany właśnie z pamięcią RAM, np. 53 (Memory initialization error).

Na płycie głównej pali się również żółta dioda LED (POST State LED), która według instrukcji również wskazuje na problem z RAMem.

Wyjęta przez mnie kość została włożona dokładnie w to samo miejsce, w odpowiedni sposób, wszystkie 4 kości są włóżone w odpowiednie sloty zgodnie z instrukcją płyty głównej, nigdy z nimi wcześniej nie było problemu.

Przeczyściłem styki wszystkich kości, przedmuchałem sprężonym powietrzem wszystkie sloty i dalej nic.

Próbowałem uruchomić z 3 kośćmi, z 2, z 1, i też nic.

Trochę już zgłupiałem bo nie wiem co mogło pójść nie tak. 

Jakieś pomysły?

 

Specyfikacja:

Płyta główna ROG STRIX X299-E

Pamięć 64 GB RAM (4x Crucial 16GB DDR4-2666 UDIMM 1.2V CL19)
Procesor Intel i9-7960X 2.8 GHz
Dysk Patriot Scorch M2 500GB
Karta graficzna NVIDIA GeForce GTX 1080Ti
Windows 10/11 PRO

[adijedi]

Spróbuj zbootować go pendrivem, wgraj na niego win 10/11 pro

[Pentium320]

Zresetuj BIOS do ustawień fabrycznych w pierwszej kolejności.

 

Dość dziwne, by stało się to samo z siebie, ale w ostateczności warto sprawdzić: spróbuj zrobić "reseat" procesora, czyli ostrożnie wyjmij procesor z socketu, i włóż go z powrotem, może coś nie do końca styka.

[lubiej]

@adijedi  spróbuję! (Choć nigdy tego nie robiłem... ;))

@Pentium320 reset biosa już robiłem, niestety nie pomógł. Co do procesora - trochę mi się to nie klei, czemu to by miało być akurat to, nic na to nie wskazuje, procesor jest sztywno zamontowany na swoim miejscu, nie był ruszany, płyta główna też nie wskazywała żadnego błędu związanego z procesorem

[Pentium320]

Dnia 11.03.2024 o 16:51, lubiej napisał:

Co do procesora - trochę mi się to nie klei, czemu to by miało być akurat to, nic na to nie wskazuje, procesor jest sztywno zamontowany na swoim miejscu, nie był ruszany, płyta główna też nie wskazywała żadnego błędu związanego z procesorem

Uwierz, że może procesor styka się wieloma pinami z płytą główną, gdyby akurat na którymś w jakiś sposób zabrakło kontaktu to mogą stać się tego typu rzeczy. Prawdopodobieństwo jest dość niewielkie, ale wiele rzeczy już sprawdziłeś i tyle można zrobić bez swapowania po kolei części których posiadasz na inne.