Karta sieciowa Wi-Fi pod światłowód.

[tihomax4]

Obecnie mam taki mały paluch z anteną na USB z TP-Link. No z 10 wyciąga a internet to 600.

Komputer dzieli łazienka od routera. 

Nie oczekuje cudów ale co polecacie? 

Druga sprawa czy mogę przedłużyć tego na USB kablem? Bym go daj po prostu zaraz przy ścianie.

Tylko jaki kabel do tego?

I lepiej takie wpinać pod USB 2 czy 3?

[adijedi]

A jaką masz płytę główną, bo może ona jest wyposażona w wifi - jeśli nie, to kabel z przedłużką 2.0 bo pewnie ta antenka też takie ma usb

[tihomax4]

4 godziny temu, adijedi napisał:

jaką masz płytę główną

MSI B85-G43

Nie mam WiFi.

Taką mam kartę

https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/urzadzenia-sieciowe/karty-sieciowe/karta-tp-link-tl-wn722n?gad_source=1&gclid=CjwKCAiA2pyuBhBKEiwApLaIO1NiEbc1t1kuYknaFNPPh0dqjgofaPkaSkl8T8RpWQa56VIpw9bQhxoChPUQAvD_BwE

Chciałem ją na kablu po prostu dać pod ścianę i wysunąć bo tak to jest z tyłu podpięta to moze coś zakłócać. 

Ale to i tak za słaba więc szukam czegoś i właśnie fajnie jakby miała antenę na kablu żeby to nie było wszystko za komputerem.

[Pentium320]

Jaki masz router?

Ogólnie nie bawiłbym się w dongle USB i jeśli obsługuje on 802.11ax, to bez zastanawiania bym szedł w kartę z obsługą tego standardu, bo realnie dopiero od niego obsłużysz prędkości rzędu 600+Mbps, przy dobrych wiatrach idzie pociągnąć więcej niż Gigabit, choć nie wiem czy konkretnie ten model który zalinkuję, oraz na ile osiągi zepsuje ściana.

https://www.x-kom.pl/p/551539-karta-sieciowa-asus-pce-ax3000-3000mb-s-a-b-g-n-ac-ax-bt-50.html

są dostępne też inne modele nieco droższe obsługujące wyższe prędkości, bo po prostu mają inny układ, choć ten raczej spełni oczekiwania. Wpinasz kartę w slot PCI-E x1, który twoja płyta główna posiada.

Da się zrobić to samo druciarsko kupując sam adapter, i kartę z demontażu jakiegoś laptopa, np. bardzo popularnego Intel AX200, ale myślę, że nie warto, bo oszczędność raczej nie będzie duża.

Dnia 10.02.2024 o 06:33, tihomax4 napisał:

Druga sprawa czy mogę przedłużyć tego na USB kablem? Bym go daj po prostu zaraz przy ścianie.

Niezależnie od tego czy dałbyś to na kablu czy nie, największym "pogromcą" Wi-Fi są ściany, więc bez widoczności optycznej między routerem a kartą da to nikły zysk. Do tego samo USB 2.0 może maksymalnie wg specyfikacji przetransferować do 480Mbps (w teorii, bo w praktyce nie ma szans faktycznie dobić takich transferów), ale i tak ten TP-Link który masz i tak nie osiągnie nawet ułamka tego.

[tihomax4]

Mi nie zależy żeby mi to leciało z pełną prędkością. Tak ze 100 było by ok. Celował bym bardziej w takie co dają lepszy sygnał i zasięg.

[tihomax4]

Jeszcze dodam że mam Huawei HG8245Q2 z Netii i wiem że ma 2,4 albo 5 Ghz No i to pod niego w sumie ma być  ta karta.

Nie wiem czy to prawda ale podobno 2,4 ma większy zasięg, a prędkość na tym w zupełności wystarczy.

Jeszcze myślałem o dodatkowym routerze bo wtedy dałbym go radę tak ustawić żeby w lini prostej około 4-5 metrów gdzie blokada to dwie pary drzwi. Ale wolę nie wchodzi w większe koszty. Póki co myślę o samej karcie. 

[Pentium320]

Ten Huawei ma Wi-Fi w standardzie 802.11ac, więc można nieco przycebulić i wziąć sieciówkę w tym standardzie, Dalej uznałbym dongle na USB jako ostateczność, choć może Ci wystarczą. TP-Link ma dość tanie modele USB umożliwiające podłączenie zewnętrznej anteny - jednak jak mówiłem, ja osobiście wolałbym dopłacić do karty na PCI-E x1 - decyzja należy do Ciebie.

 

9 godzin temu, tihomax4 napisał:

Nie wiem czy to prawda ale podobno 2,4 ma większy zasięg, a prędkość na tym w zupełności wystarczy.

Z samej specyfiki 2.4GHz lepiej pokonuje przeszkody i teoretycznie da lepsze pokrycie, ale z wydajnością mocno bym dyskutował, bo tu sporo zależy od tego w jakim miejscu mieszkasz.

Absolutnie odradzałbym jakiekolwiek 2.4GHz jeśli mieszkasz w bloku lub generalnie miejscu gdzie ilość zagłuszających sieci jest duża, do tego 2.4 wykorzystywane jest przez inne urządzenia, nie tylko routery. 100Mb+ na 2.4 osiągniesz praktycznie tylko w idealnych warunkach bez "zagłuszaczy" lub dowalając jakąś absurdalną szerokość pasma pokroju 80MHz (o ile coś będzie umiało to obsłużyć), a nawet jeśli to może działać mocno niestabilnie. Jeśli sygnał jest dostateczny, to zdecydowanie bardziej warto używać sieci 5GHz a 2.4 zostawiać do dalej oddalonych urządzeń, które nie potrzebują dużo przepustowości lub po prostu do takich, które 5GHz nie obsługują.