Mysz do gier 300-500zł

[Przemall]

Witam, moja mysz razer deathadder v2 odmówiła posłuszeństwa, była to najwygodniejsza myszka jakiej kiedykolwiek używałem. Używam chwytu claw.

Zastanawiam się czy warto iść w mysze bezprzewodowe, zawsze uważałem, że nie nadają się do gier, ale widzę, że coraz więcej z nich jest określane mianem gamingowych. Jeśli tylko mógłbym mieć jeden kabel mniej na biurku nie tracąc czasu reakcji to jak najbardziej chciałbym bezprzewodową.

Ważnym wymogiem jest wygląd. Mysz musi mieć fajny design, jak wyżej wspomniany razer, z tego powodu żaden logitech mnie nie przekonuje.

 

PS: Razer odpada bo chyba każdy model jest na baterie paluszki, a ja chcę ładować za pomocą USB.

[iSkuL]

Siema, nie wiem co masz na myśli, że myszka musi mieć fajny desing. Moim zdaniem właśnie deathadder ma dość normalny wygląd. Jeśli chodzi o bezprzewodowość, to miałem takie samo podejście jak ty. Myszka powinna być przewodowa, ale od roku używam bezprzewodowej i naprawdę już bym nie wrócił do przewodu. To świetne rozwiązanie, które pozwala uniknąć zbędnych kabli. Nie wiem czy Ci przypadnie do gustu, ale ja polecam:

DM7 Switch Duo  to myszka za 239 zł. Masz w niej świetny sensor PixArt 3370 jeden z topowych dostępnych na rynku. Dodatkowo przełączniki jakie ma ta myszka to Kailh GM 8.0 czy również bardzo dobre, natomiast co ta myszka ma jeszcze ciekawego to możliwość HOT SWAP. Możesz zmienić przełączniki na inne. Na ten moment producent oferuje 3 inne dodatkowe przełączniki, które możesz dokupić.

[X-KOM]

Cześć, 

 

Czasy gdy myszy bezprzewodowe odstawały od tych przewodowych już dawno minęły, więc naprawdę nie masz się czego obawiać. 

 

Spora część Myszek Razera działa na wbudowanym akumulatorze. Tylko niższe serie HyperSpeed są na "baterie" 

 

Jeśli DA do tej pory był dla Ciebie bardzo wygodny, to pozostań przy DA i przemyśl sobie wersje V3 Pro. Kształt nie zmienił się bardzo względem poprzedników, ale stał się nieco bardziej ergo.