Reklamy uzależnione od sieci (?)

[Mumei]

Witajcie kochani, długo już grzebie i nie mogę się dogrzebać do tego na jakiej podstawie wyświetlane są moje reklamy.

Sprawa wygląda tak - przeprowadziłem się kilka dni temu do nowego mieszkania, niestety nie mogłem kontynuować umowy z UPC, więc przeszedłem na umowę do Orange (stety lub niestety to najlepszy dostawca pod moim adresem ale to nieistotne). W starym mieszkaniu, na internecie od UPC oraz na moim mobilnym z Play miałem reklamy po prostu casualowe, dopasowane do tego co oglądałem, wyszukiwałem itd, w języku głównie polskim, sporadycznie w angielskim. Od pierwszego dnia w orange (i w google i na yt i generalnie wszędzie) wyświetlają mi się reklamy w języku chińskim. Owszem, są dopasowane do moich wyszukiwań ale język nie pasuje do nich kompletnie. Gdy przełączę się spowrotem na swój mobilny to reklamy wracają do "normalności".

Moje IP i w orange i z play podaje polską lokalizację. Serwer DNS na routerze również należy do polskiego orange (nie wiem czy to ma znaczenie). Języki google mam ustawione polski oraz angielski. 

Nie przeszkadzają mi te reklamy osobiście, wolę je zdecydowanie bardziej niż te nasze. Nie zdarza mi się korzystać z ofert przedstawionych w reklamach ale dla samego komfortu oka i uszu po prostu wolę te azjatyckie. Ale tak, chciałbym dowiedzieć się czym to jest spowodowane oraz czy mogę je zmienić na np. japońskie. Ten język przynajmniej ze słuchu jako tako rozumiem a w niedalekiej przyszłości planuję zapisać się do szkoły językowej na właśnie język japoński, a reklamy były lekką gimnastyką w międzyczasie gdy oglądam głupoty. Fajnie by było przerobić coś, co jest nie ukrywając dość irytującym elementem, w coś odrobinę pożytecznego i przyjemnego. Jeśli ktoś coś wie to proszę o jakieś wskazówki  Pozdrawiam serdecznie i z góry wam dziękuję

 

[qustosz]

Algorytmu serwisów internetowych nie zmienisz.

[Anawa]

Może to zależy od adresu IP, z którego obecnie korzystasz w ramach Orange. Być może ten adres został przez Google powiązany z wyświetlaniem chińskich reklam.

[qustosz]

32 minuty temu, Anawa napisał:

Może to zależy od adresu IP, z którego obecnie korzystasz w ramach Orange. Być może ten adres został przez Google powiązany z wyświetlaniem chińskich reklam.

To tak jak CAPITCHA jest 100 razy bardziej upierdliwa na Prywatnym IP dostawcy czyli tzw. NAT dostawcy niż gdy ma się Publiczny adres IP. Zauważyłem to najbardziej w T-Mobile LTE przez 8 lat, gdy na firmę mogłem wykupić Publiczne IP to praktycznie CAPITCHA nie było, szczególnie właśnie na wszystkim co powiązane z Google lub Microsoft. To samo teraz w INEA na światłowodzie na wykupionym za dyche publicznym IP CAPITCHA pojawia się sporadycznie, na 90% poprostu klikam i robi się "ptaszek".

[Mumei]

Generalnie w nocy z wczoraj na dziś jak wróciłem z pracy to już zacząłem dostawać zwykłe reklamy. Tak jak wspomniałem, były troszkę ciekawsze od naszych i trochę za nimi tęsknię ale cóż, to tylko reklamy. Fajnie byłoby mieć jakiś bezpośredni wpływ na region, z którego te nam się pokazują. 

W każdym razie wygląda na to, że ten świeży IP potrzebował się chwilę rozkręcić i zidentyfikować swoje pochodzenie Więc teoretycznie problem w połowie rozwiązał się sam.