TP-Link Archer C6 V2 zbyt słaby na 600 Mb/s?

[Gorack]

Mam w mieszkaniu światłowód z teoretyczną prędkością pobierania 600 mb/s. Do stycznia tego roku opłacałem 150 Mb/s i przy takiej prędkości nie zauważyłem problemów z routerem, po podpisaniu aneksu na 600 Mb/s nigdy nie udało mi się tej prędkości osiągnąć, zarówno poprzez Wi-Fi jak i po kablu. W teorii jest to gigabitowy router z dwuzakresowym Wi-Fi i częstotliwość 5 GHz powinna spokojnie te 600 Mb/s obsłużyć. W teorii a w praktyce bezpośrednio pod routerem 250 Mb/s to maksimum. Po kablu maksymalnie osiągnąłem 400 Mb/s.

Teraz pytanie czy jest to po prostu wina routera ze względu na swój budżetowy charakter i powinienem rozglądać się za lepszym sprzętem? Pytałem o wybór routera parę tygodni temu ale temat na razie zawieszony do czasu wyjaśnienia czy to wina leży po mojej stronie czy dostawcy internetu.

Do routera jest podpięte po kablu 3 urządzenia (TV, dekoder i NAS) a po Wi-Fi: 2 komputery, 2 telefony, drukarka i kilka urządzeń IoT w postaci: klimatyzatora, lodówki, kamerki IP czy robota sprzątającego (w sumie 11 urządzeń, nie licząc tabletu i laptopa które od czasu do czasu są używane). Czy możliwe, że mam po prostu za dużo tego i TP-Link po prostu wysiada? byli u mnie serwisanci i nie stwierdzili, problemów po mojej stronie ale wiadomo jak to z nimi czasami bywa

Kable w ścianie i gniazdo ethernet kategoria 5E.

[qustosz]

Po kablu powinno chodzić o ile komputer połączył sie 1Gb/s. Natomiast po Wi-Fi aby uzyskać 600 Mb/s to w małej odległości przy routerze i musiał by router jak i karta wi-fi w smartfonie lub laptopier obsługiwąc Wi-Fi 6 w 6Ghz i uzyskiwać między routerem, a sobą conajmiej 1Gb/s. W twoim routerze po wifi nie ma szans. 

[Gorack]

Czyli wymiana routera. W innym wątku widziałem jak ktoś poleca tego ASUS-a: https://www.x-kom.pl/p/679724-router-asus-rt-ax53u-1800mb-s-a-b-g-n-ac-ax-1xusb-3xlan.html. Byłbym gotów zainwestować w dobry router nawet 1500 PLN ale do czasu Wi-Fi 7 już wydaje mi się, że nie warto inwestować w drogi sprzęt i ten na jakiś czas powinien wystarczyć. Tym bardziej, że to mieszkanie 80 metrów.

[qustosz]

RT-AX53U to najtńszy model Asusa i wątpię, żeby urwał zasięgiem wi-fi./ Jak chcesz dobrze to patrz modele w nazwie 5400, wtredy jest jakaś szansa, że te 500Mb/s uzyskasz na urządzeniach z Wi-Fi 6 powyżej 1Gb/s czyli w 5Ghz. AX54U to chyba AX1800 więc nie ma szans na zbliżenie się do 600Mb/s

 

https://www.asus.com/pl/networking-iot-servers/wifi-routers/asus-gaming-routers/tuf-gaming-ax5400/

https://www.asus.com/pl/networking-iot-servers/wifi-routers/asus-gaming-routers/rt-ax86u/

 

Ewentualnie pójść na całośc i bardzo przyszłościowo:

 

https://www.asus.com/pl/networking-iot-servers/wifi-routers/asus-wifi-routers/rt-axe7800/

 

Przykładowo iphone 15 i 15 pro mają mieć 6Ghz i następne też  Laptop jakiś porzadny hamingowy tez pewnie by znalazł z 6Ghz  

[Gorack]

Mój ISP maksymalnie oferuje 999 Mb/s w mojej pipidówie więc wypasione routery raczej będą na wyrost. Szukam raczej czegoś co pozwoli mi maksymalnie wykorzystać te 600 Mb/s. Zasiegu Wi-FI jakiegoś super nie muszę mieć, bo mieszkanie 70 metrów gdzie "gabinet" znajduje się może 5 metrów od routera (za ścianą). W najbardziej oddalonym pokoju zasięg jest cały czas na full. Nigdy też nie siedziałem w sprzęcie sieciowym ale widać mylnie wychodziłem z założenia, że skoro mój obecny Archer C6 V2 AC1200 jest routerem w teorii gigabitowym to powinien spokojnie te 1000 mb/s obsłużyć a dwuzakresowe Wi-Fi na paśmie 5 GHz powinno 800 Mb/s ogarnąć (przynajmniej bezpośrednio przy samym routerze). A tu wygląda na to, że skoro masz gigabitowy router to jego faktyczna wydajność wynosi połowę tego co na papierze.

Nawet jakbym teraz w teorii kupił jakiegoś Nighthawka 10 Gb/s to pewnie w praktyce osiągnie ledwo 4 gb/s po kablu?

[qustosz]

Możesz mieszkać w mieszkaniu 40 metrów kwadratowych i mieć 2 pokoje, kibel i kuchnie i czasem nie jeden router do 200 zł w Wi-Fi nie radzi sobie z zasięgiem, a co dopiero predkością po wi-fi. Jeśli chcesz szybkości po wi-fi, nie zawsze równoznaczne z zasięgiem to czym droższy router tym większa szansa, że coś z tego będzie, ALE pamiętaj jesli kupisz router z Wi-fi 6 (5Ghz), standard AX, a urzadzenie jak laptop, smartfon, smart tv i nie wiem pralka mają tylko wi-fi 5 czyli 5Ghz w standardzie AC to nawet router za 2 koła nie da rady z prędkością.

 

Ja uważam, że ten TUF-5400 jest najbardziej opłącalny bo zarówno zasięgiem jest spora szansa, ze ci całe 70 metró obejmie i predkości będą niezłe na urzadzeniach z Wi-Fi 6, a nawet i Wi-Fi 5. To, ze to router gamingowy to akurat bez znaczenia bo telewizora też nie zawsze wykorzystujesz wszystkie bajery w 100% cały czas  

 

Ja obecnie mam RT-AX59U czyli wi-fi 64200 bez anten i jest w porzadku bo ma 5 anten wbudowanych, natomiast jak tobie sterczące anteny nie robią problemu i masz miejsce na tego TUF 5400 to zawsze będzie lepiej z antenami.

 

PAmiętaj ważna dobra konfiguracja routera i w dobrym miejscu ustawic bo jak postawisz w koncie, albo między TV i kolumnami jakimiś to przeszkody będa tłumić Wi-Fi, a router musi mieć miejsce mówiąc najprościej, żeby "rozrzucić" sygnał

[Gorack]

Wszystkie urządzenia IoT mam praktycznie w tym samym pokoju gdzie stoi router więc nawet Wi-Fi 5 na paśmie 2,4 GHz tutaj wystarczy. Po co robotowi sprzątającemu Wi-Fi 6 w sumie Urządzenia na których będzie mi zależało na wydajności, obsługują Wi-Fi 6 więc tutaj się nie obawiam niezgodności.

 

Nie interesowałem się wcześniej routerami ASUS-a ale faktycznie ten TUF-5400 ma wszystko czego szukałem. Patrząc na specyfikację widzę, że maksymalna prędkość transmisji po Wi-Fi to 5,4 Gb/s. Te 5,4 to pewnie przy podłączeniu jednego urządzenia i metr od routera a wystarczy jedna ściana i zostaje połowa jak nie 1/3.

 

Anteny mi nie przeszkadzają. Obecny TP-Link ma 4 i nikomu nie wadzi.

 

 

[qustosz]

5.4 Gb/s to marketingowe sumowanie Wi-Fi 4 (2.4 Ghz) plus Wi-5 (5Ghz AC) z Wi-Fi 6 ax). Asus podaje oddzielnie maks dla 2.4Ghz oraz maks dla 5Ghz.

 

Wi-Fi 4 czyli 2.4Ghz:

 

802.11a: maks. 54 Mb/s
802.11b: maks. 11 Mb/s
802.11g: maks. 54 Mb/s
802.11n: maks. 300 Mb/s

802.11ax (2,4 GHz): maks. 574 Mb/s

 

Wi-Fi 5 AC i Wi-Fi 6 AX:

 

802.11ac (1024QAM): maks. 4333 Mb/s

802.11ax (5 GHz): maks. 4804 Mb/s

 

Tylko maks prędkości czasem trudno osiągnąć nawet stojąc z urządzeniem przy routerze.

[Gorack]

Do tego cały czas pije. Ogarniam, że są standardy i każdy ma swoją maksymalną prędkość. Tylko sam widzisz, że routery które teoretycznie w tym standardzie pracują, nie spełniają nawet połowy deklarowanej wydajności. Idąc tym tropem jak za rok, dwa, zmienię umowę na 1 Gb/s to będę musiał kupić router chyba 5x wydajniejszy niż aktualna przepustowość przyłącza, bo to patrząc okiem laika to producenci urządzają jeden wielki scam.

TP-Link Archer C6 na swojej stronie chwali się, gigabitowym routerem, prędkościami a w praktyce ledwo osiąga 1/3 tego co deklaruje. Nie ukrywam, że mnie to denerwuje

[qustosz]

Nie! Po prostu musisz zrozumieć, zxe Wi-Fi to nie kabel. Wi-Fi ro eter, nawet lodówka zakłóca poprzez to, ze chodzi i wytwarza fale. Smartfony potrafią zakłócac Wi-Fi, wszystko. Więc jak kupisz router 5x wydajniejszy to każde urzadzenie jak Smart TV, laptop i smartfon musiało by mieć kartę Wi-Fi 5 razy wydajniejszą, żeby dogadać się transferami między sobą, a routerem i wtedy byś wiedział ile uzyskasz bezprzewodowo.

 

Operator jak da ci 1Gb/s to musiał by ci dac router z złączem RJ-45 dla WAN i LAn 2.5Gb bo jeśli masz w routerze i komputerze kartę sieciową na kabel 1Gb/s to maks 950Mb/s wyciągniesz. Bo karty mają to ograniczone, zeby się nie spaliły.

[Gorack]

Hah, ja rozumiem różnice między kablem a Wi-Fi. Chyba się po prostu cały czas nie rozumiemy. Nie mam pretensji, że np. w innym pokoju sygnał jest słabszy, bo wiem, że przeszkody np. w postaci ścian działają na niekorzyść itd.

 

W ogóle urządzenia IoT nie powinny mieć wielkiego wpływu na sieć, bo większość z nich działa tylko w paśmie 2,5 GHz. Pasmo to z tego co wiem, jest też przeważnie najbardziej obciążone i nie tylko przez urządzenia w sieci domowej ale też np. sieć u sąsiada. Po to powstało 5 Ghz czy 6 GHz żeby to pierwsze pasmo odciążyć i przy okazji zwiększyć wydajność, kosztem zasięgu.

 

Z urządzeń które najmocniej obciążają u mnie sieć to 2x PC i 2x telefon i to one działają głównie w paśmie 5 GHz i tez nie zawsze w tym samym czasie, więc w teorii mój router nie jest jakoś mocno obciążony. Wyłączając nawet wszystko i robiąc test szybkości w tym samym pomieszczeniu gdzie stoi router, osiągnąłem na telefonie czy laptopie góra 300 Mb/s. PC nie liczę, bo stoją w innym pokoju i tutaj już w granicach 150-250 Mb/s (po wi-fi). Testowo podpiąłem PC po kablu, który posiada 2,5 Gb kartę sieciową i tak maksymalnie osiągnąłem 400 Mb/s bez obciążenia sieci bezprzewodowej. Tutaj jest sedno mojej frustracji, bo jak już wielokrotnie pisałem, mój obecny TP-Link patrząc na teoretyczną wydajność powinien dać radę i te 600 chociaż po kablu uciągnąć ale nie daje rady zwyczajnie. Ale producent dumnie na pudełku pisze "Gigabitowy router AC1200" i Wi-Fi 5 w dwóch pasmach które działają na pół gwizdka.

[Sławomir]

A może to po prostu Wina operatora, który nie daje takiego łącza jakie powinien dać?

 

[Gorack]

Z operatorem walczę już od lutego. Przysyłają techników, za każdym razem stwierdzają, że po mojej stronie nie ma winy. Niestety tak to jest z tymi lokalnymi ISP, że kwestie obsługi przypominają kopanie się z koniem.

 

[Sławomir]

Zazwyczaj podpinają swój sprzęt żeby pokazać że idzie tyle ile jest wykupione. jak ci tego nie zrobili.. to niech sie bujają, powiedz im, że rezygnujesz z umowy, bo inni nie oszukują jak oni.

 

[Gorack]

Byli, podpinali pod swojego laptopa po kablu i 3 różne speed testy pokazywały utratę ponad 200 Mb/s względem deklarowanej ale od tamtej pory nic się nie dzieje. Może faktycznie muszę przycisnąć ich mocniej a dopiero później obwiniać router

[Sławomir]

Jak nie pokazywało wykupionej prędkości.. to trzeba ich cisnąć.

[qustosz]

Ale wszędzie jest "do", nie ma gwarantowanej prędkości, nie za taki abonament jak jest do 100 złotych czy nawet ponad stówę.

[Sławomir]

Może i do, ale nie że ta 1/3 prędkości jest nigdy nie osiągalna, to powinno się wtedy nazywać internet 400 Mb/s..

[Gorack]

Nawet nie miałbym pretensji jakby od czasu do czasu było te 450-500 Mb/s i czasem zaskoczyło mnie prędkością 550 Mb/s ale płacę za 600 a dostaję ledwo 400 więc coś tu jest nie tak.

 

Od poniedziałku przyjmuję nową taktykę, bo mnie zwyczajnie olewają. Będę dzwonił teraz codziennie aż będą mieć mnie dość

[Niebieska]

Zanim zaczniesz być bojowy najpierw sprawdź swoją umowę z dostawcą internetu. Jest w niej napisane jaka jest minimalna prędkość netu i jaka maksymalna przy tej opcji, którą wybrałeś. Jeżeli się mieścisz w tym przedziale dostawca ma prawo odmówić Ci reklamacji. Dodatkową sprawą jest też na jakim sprzęcie osiągasz te parametry bo dostawcę interesuje tylko ich modem czy router, wszelkie inne urządzenie nie dają prawa do reklamacji.

[Gorack]

Jestem już po długiej rozmowie z serwisem. Stwierdzili teraz, że to musi być jakiś błąd lokalny, może w serwerowni w bloku mam coś źle wpięte i po raz kolejny przyjadą serwisanci. Niby 600 Mb/s jest puszczone a speed testy nie potrafią się przebić powyżej 400 Mb/s czy to po kablu czy po Wi-Fi.

 

Korzystam z ich sprzętu ale byłem już gotów kupić swój router. Zaraz się okaże, że jednak nie jest to wina routera tylko faktycznie coś w tej serwerowni (o ile tak to pomieszczenie można nazwać) jest nie tak. Moja umowa również nie definiuje minimalnej prędkości, tylko prędkość światłowodu 600 Mb/s. Czego by o nich nie powiedzieć, umowa jest jasna i czytelna - bez żadnych gwiazdek.

[qustosz]

Trgulamin usługi sprawdź. U mnie w INEA też pisze Fiber 600, a dopiero w Regulaminie pisze do, ale nie pisze od.

[Gorack]

Po kolejnych dwóch interwencjach techników i stwierdzeniu, że jest wszystko w porządku operator zdecydował o wymianie routera. Nadal mam Archer-a C6 ale nowszego i teraz po kablu 600 Mb/s śmiga a Wi-Fi w pokoju obok dobija do 450-500 Mb/s.

 

Na razie odpuszczę sobie upgrade routera ale może za jakiś czas przemyślę zmianę routera na wydajniejszy. Na razie ten swoje robi.