Awaria windows 10 - niedziałające funcke

[ledivek]

Hej, nie wiem czy dobry dział więc proszę najwyżej niech jakiś mod przerzuci temat. A pytanie brzmi:

wczoraj musiałem zmienić uprawnienia dla system32 żeby edytować pliczek hosts w drivers/etc bo inaczej się nie dało i super zadowolony byłem bo się udało osiągnąc zamierzony efekt, z tym że po tej akcji komp coś postanowił trochę jakby się fochnąć i niespecjalnie działa poprawnie. Najłatwiej jak pokaże filmik:

Dodam, że założyłem nowego użytkownika i to nie pomogło. Przywracanie systemu nie zakończone pomyślnie i już się nie da go zrobić. Włożyłem też pendriva z win 10 i nie robiłem formata bo to nie wchodzi w grę ale robiłem tą instalacje z zachowaniem plików żeby naprawić i też nic to nie dało. Jakieś pomysły co zrobić?
Filmik prezentujący problem:

 

 

w skrócie to wgl nie działa pasek zadań, nawet nie znika jak włączam jakiś film. Ani nie da się rozwinąc menu start czy wyszukiwać, nie da się wejśc do windows store, nie da się otworzyć ms:settings (ustawień)
Próbowałem te wszystkie fixy komendami powershella i cmd typu scannow bla bla, nic to nie daje. Jakieś ktoś może ma inne pomysły co zrobić? Najwyżej przyzwyczaję się, że nie działa system tak jak powinien i tyle bo formata robić nie bedę ale to dość uciążliwe.. nawet nie można kliknąc ikonki głośnika żeby ustawić głośność w systemie na pasku zadań czy ikonki od internetu

[sabaru]

Pierwszy raz w życiu widzę żeby ktoś tak system załatwił że prawie nic nie da się włączyć. Próbowałeś włączać system w trybie awaryjnym?

[Anawa]

22 godziny temu, ledivek napisał:

Włożyłem też pendriva z win 10 i nie robiłem formata bo to nie wchodzi w grę ale robiłem tą instalacje z zachowaniem plików żeby naprawić

Próbowałeś po prostu wykonać automatyczną naprawę?