Korzystanie z cudzego internetu

[komputer123]

Witam,

od razu uprzedzam że się nie znam na tym więc proszę o prosty język.

Czy jest możliwość korzystania z internetu znajomego, mimo iż jesteśmy oddaleni od siebie kilkaset km. Coś na zasadzie podpięcia się z mojego komputera pod jego, tak jak byśmy byli w jednym budynku i używali jednego internetu (jak w firmach, korpo itp.)

Doszedłem do czegoś za pomocą googli, ale im więcej czytam tym bardziej się gubię.

[Gość]

Tak  jest taka opcja. Ale lepiej skasuj to co napisałeś o virtualbox bo zaraz memy o Tobie będą


I przeczytaj jeszcze raz co to virtualbox, z resztą sama nazwa mówi

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[komputer123]

46 minut temu, gavron7 napisał:

Tak  jest taka opcja. Ale lepiej skasuj to co napisałeś o virtualbox bo zaraz memy o Tobie będą


I przeczytaj jeszcze raz co to virtualbox, z resztą sama nazwa mówi

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka


 

O. Super Mógłbyś wytłumaczyć jak i co? Pokazać kierunek chociaż?
Po prostu z domu muszę być "w firmie". Prezes wie i rozumie, ale zewnętrzni kontrahenci już nie i próbujemy to jakoś rozwiązać.

O tym VB to już czytałem ale im więcej tym bardziej się gubię.
I temat VB jużdelikatnie usunięty Dzięki za info

[Gość]

Chyba troszkę mylisz pojęcia VirtualBox to jak sama nazwa mówi wirtualizacja, czyli masz "dodatkowy" komputer na którym możesz instalować co Ci się podoba i testować np wirusy i nic Ci się nie stanie.
To czym powinieneś się kierować to VPN. Od razu Ci powiem że za drobną opłatą 3xpaczka fajek blikiem skonfiguruje Ci tego VPNa.

Generalnie musisz mieć serwer na adresie publicznym i do niego łączą się klienci i już.

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[Anawa]

@komputer123 możesz też poszukać programu podobnego do TeamViewer

[Gość]

tak a propos temat podchodzi pod ten:

 

 

 

[Googlacz]

Dnia 21.06.2021 o 19:53, gavron7 napisał:

 możesz instalować co Ci się podoba i testować np wirusy i nic Ci się nie stanie.
 

No nie do końca, jest to ważna rzecz bo niektóre wirusy przechodzą 

Więc VB nie zapewnia 100% bezpieczeństwa.

[Gość]

No nie do końca, jest to ważna rzecz bo niektóre wirusy przechodzą 
Więc VB nie zapewnia 100% bezpieczeństwa.

Już pisałem w którymś poście na ten temat... Powiedz mi który rzekomo przejdzie a ja go odpalę

[Googlacz]

43 minuty temu, gavron7 napisał:

46 minut temu, Googlacz napisał:

No nie do końca, jest to ważna rzecz bo niektóre wirusy przechodzą 
Więc VB nie zapewnia 100% bezpieczeństwa.

Już pisałem w którymś poście na ten temat... Powiedz mi który rzekomo przejdzie a ja go odpalę

Już nie pamiętam, musiałbym poszukać

Oczywiście przejdzie tylko na windowsach, oraz z dostępem do internetu.

[Gość]

No właśnie... Magiczne słowo powiedziałeś... Z dostępem do internetu/sieci...

Czyli sam z siebie VirtualBox nie jest potencjalnie niebezpieczny....

Ale to tak patrząc jak Ty patrzysz to przestań używać neta bo tam czai się mnóstwo wirusów....