Zestaw komputerowy z morele.net - nigdy więcej.

[aggressive]

Witam. Nie znalazłem odpowiedniego działu do umieszczenia takowej recenzji tzn. bardziej sklepu niż komputera, ale mimo wszystko chciałbym przestrzec ewentualnych kupujących przed zakupami w morele.net, ale od początku. 

W połowie listopada kupiłem w powyższym sklepie zestaw komputerowy o parametrach poddanych poniżej:

 

- Dysk SSD Kingston A2000 500 GB M.2 2280 PCI-E x4 Gen3 NVMe (SA2000M8/500G)

- Zasilacz SilentiumPC Vero L3 600W (SPC266)

- Karta graficzna Gigabyte Radeon RX 5600 XT Gaming OC 6GB GDDR6 (GV-R56XTGAMING OC-6GD)

- Montaż komputera

- Procesor Intel Core i5-10400F, 2.9GHz, 12 MB, BOX (BX8070110400F)

- Chłodzenie CPU SilentiumPC SilentiumPC Spartan 4 MAX

- Obudowa SilentiumPC Signum SG1 TG PureBlack (SPC230)

- Pamięć G.Skill Aegis, DDR4, 16 GB, 3000MHz, CL16 (F4-3000C16D-16GISB)

- Płyta główna Gigabyte B460M DS3H 

 

Z komputerem były problemy od pierwszego uruchomienia. Raz "piszczał" 3 razy, innym razem 5, a jeszcze w kolejnym w ogóle. Czasami udało się "dojść" do pulpitu po zainstalowaniu windowsa, a czasami zawieszał się już na samym starcie po zniknięciu loga producenta płyty głównej. Po kombinacjach ze sterownikami miałem nadzieję, że się poprawi, ale niestety nie było zmiany na lepsze. Próbowałem nawet kopiować pliki z pendrive na dysk i wtedy oczywiście zawieszał się lub restował, w dodatku najczęściej nie reagowały w ogóle na przycisk reset. Oczywiście na samym początku sam, ale i z Waszą pomocą próbowałem ustalić co jest powodem takiego zachowania, ale objawów uszkodzenia jest tak dużo, że trudno wg mnie jednoznacznie wskazać konkretną część. Poddałem się i popełniłem największy możliwy błąd, nie odstąpiłem od umowy tylko zwróciłem komputer na gwarancję (29.11). Pomyślałem sobie duży sklep, zdiagnozują, wymienią na nowe i odeślą. Jaki ja naiwny byłem oczywiście komputer do dnia dzisiejszego do mnie nie wrócił. Po diagnostyce w serwisie morele.net stwierdzili, że uszkodzona jest karta graficzna (z czym osobiście się nie zgadzam), którą odesłali do producenta i tak sobie czekam, aż producent ja naprawi, zwróci do sklepu i odeślą mi sprawny komputer w co wątpię.

Szczerze mówiąc myślałem, że w tak dużym sklepie działa to na zasadzie montujemy nowe i odsyłamy klientowi, a oni już rozliczają się z producentem co do ewentualnej naprawy czy wymiany uszkodzonego podzespołu.

Najgorsze jest to, że czuje się całkowicie wyrolowany bo wszystko wskazuje na to, że nowy komputer został dla mnie złożony z jakiś odpadów produkcyjnych albo zwrotów od innych klientów. W każdym razie radzę Wam dwa razy się zastanowić zanim sami wpakujecie się w takie bagno. Zwłaszcza kiedy komputer jest Waszym narzędziem pracy. Ja mam tego pecha, że od półtorej miesiąca zostałem z niczym i pracuję z telefonu

[Niebieska]

Podejrzewam, że oni sami nie wiedzą co mu dolega.

[aggressive]

@Niebieska ja niestety mam te same przypuszczenia :/

[Niebieska]

I czekają aż znajdzie się typ co go składał, o ile to nie był student pierwszego roku informatyki na stażu.

[aggressive]

@Niebieska tylko, że co to da :/ Równie dobrze może wrócić do nich karta od producenta, komputer nadal nie będzie działał, a oni będą pokolei odsyłać każdą część do producentów. Tak to może i rok trwać :/

[Niebieska]

Zadzwoń do Państwowej Inspekcji Handlowej, tam są prawnicy i Ci doradzą, a nawet mogą zarządzić kontrolę sklepu.

[Isomane]

W ramach ciekawostki mogę napisać, że miałem podobny przypadek, chociaż nieco mniej hardcorowy, obyło się bez piszczenia, no i składał inny sklep. Pecet miał niekiedy problemy z ładowaniem systemu operacyjnego oraz zdarzały się ścinki, po których jedynym wyjściem było odłączenie dopływu prądu. Mimo, że crashe występowały randomowo, niezależnie od okoliczności to raz zauważyłem, że potrafię wymusić taki crash naciskając na bok obudowy np uderzając lekko kolanem (bo pecet stoi pod biurkiem). W taki sposób rozkminiłem, że jedno ze złącz zasilania jest ułożone nienaturalnie i możliwe, że piny czasami przestają się stykać. Po odłączeniu złącza, ułożeniu go w normalny sposób i upewnieniu się, że nic nie wskazuje na to, żeby piny mogły się tym razem rozłączać, problem ustał i już nigdy się nie pojawił. ^^

[eryk93]

57 minut temu, aggressive napisał:

wszystko wskazuje na to, że nowy komputer został dla mnie złożony z jakiś odpadów produkcyjnych albo zwrotów od innych klientów

I najprawdopodobniej tak było

 

Kupowałeś gotowca, jak przewiniesz niżej, to zobaczysz, kto jest producentem jednostki "Kowalski" lub "Vist (polecam poczytać opinie)", to są buble składane z niewiadomego pochodzenia podzespołów. 

 

Pozostało ci tylko 

 

6 minut temu, Niebieska napisał:

Zadzwoń do Państwowej Inspekcji Handlowej, tam są prawnicy i Ci doradzą, a nawet mogą zarządzić kontrolę sklepu.

 

 

[anioł2009]

Zawsze możesz reklamować z tytułu niezgodności towaru z umową z wyszczególnieniem usterek, wesprzyj się rzecznikiem praw konsumenta... Z odpowiednim pismem powinni zwrócić Ci kasę

[aggressive]

Aktualizacja:

 

Aby skorzystać z rękojmi towar musi do mnie wrócić. Aktualnie karta graficzna jest u producenta z podejrzeniem uszkodzenia mechanicznego (czekam tylko, aż powiedzą że z mojej winy  bo pewnie do tego dążą). Na realizację gwarancji jeśli można tak to określić producent ma 28 dni, które mijają w przyszłym tygodniu, ale morele poinformowało mnie, że towar został przyjęty "warunkowo" przez co obowiązuje inny czas realizacji gwarancji, ale jaki to już nie otrzymałem odpowiedzi. 

[gavron7]

Aktualizacja:
 
Aby skorzystać z rękojmi towar musi do mnie wrócić. Aktualnie karta graficzna jest u producenta z podejrzeniem uszkodzenia mechanicznego (czekam tylko, aż powiedzą że z mojej winy  bo pewnie do tego dążą). Na realizację gwarancji jeśli można tak to określić producent ma 28 dni, które mijają w przyszłym tygodniu, ale morele poinformowało mnie, że towar został przyjęty "warunkowo" przez co obowiązuje inny czas realizacji gwarancji, ale jaki to już nie otrzymałem odpowiedzi. 

Na realizację warunków gwarancji ani producent ani sklep ani nikt inny nie ma żadnego czasu. Czyli tak naprawdę już nigdy możesz nie otrzymać towaru spowrotem i nic ZUPEŁNIE NIC z tym nie możesz zrobić... Mało takich przypadków było?! Dlatego właśnie każdy towar oddaje się na niezgodność/rękojmię a jie gwarancję. Mało tego nawet jeśli gwarancji nie ma to jest rękojmia czyli np gwarancja 3mce a rękojmia 24mc.
Należy również pamiętać iż w przypadku rękojmi w okresie do 6ciu m-cy uznaje się że towar miał wadę w chwili sprzedaży więc klient otrzymuje natychmiast nowy towar a nie naprawia się ten... Lub oczywiście zwrot kasy jeśli coś tam.

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[aggressive]

@gavron7 to mogę teraz w jakiś sposób przerwać/anulować "realizację" gwarancji przez producenta aby zwrócił mi towar w takim stanie w jakim go otrzymali i wtedy odesłać na rękojmie ? Jakie jest optymalne rozwiązanie wg Ciebie na ten moment ?

[aggressive]

Aktualizacja:

 

Po dodaniu opinii na temat sklepu na kilku stronach skontaktowali się ze mną z morele.

Mam wybrać inną kartę z ich oferty w kwocie najbardziej zbliżonej ceny  Radeon RX 5600 XT Gaming OC 6GB (1500zł) i włożą i odeślą kompa. Teraz pojawia się pytanie. Co dostanę najlepszego na ten moment w cenie 1500zł ? lub druga opcja którą kartę bym musiał wybrać aby miała parametry takie jak wspomniany wyżej RX5600 ?

[anioł2009]

Cwaniaki...teraz nie ma kart...A w cenie 1500zł są używane starocie typu rx470

[aggressive]

No niestety :/ co byście radzili zrobić ? Jest jeszcze opcja wziąć komputer od nich bez karty i kupić np. używkę na własną rękę.

[anioł2009]

A co Ci proponują w tej cenie ? O może tak... 

 

Bo jesli jakąś qpę to lepiej zwrot kasy wziąc i kupić używkę 1070ti..Jest ich trochę w normalnych cenach na niemieckim ebay..Dziś widziałem jedną 1070 od palita, sklep daje rok gwarancji. 1200zł na nasze plny.

[aggressive]

@anioł2009 nic nie proponują. Mam wybrać co mi pasuje co mają w ofercie.

[eryk93]

Wybrałbym zwrot kasy

[anioł2009]

No to sorry ale w ofercie za 1500zł mają to https://www.morele.net/kategoria/karty-graficzne-12/1200,1500,,,,,,,0,,,,/1/

 

To ONI mają Ci zapewnić porównywalnej wydajności kartę a nie Ty masz sobie wybierać z dostępnego tak naprawdę   co mają....

 

W tym wypadku zwrot kasy tylko i wyłącznie bo ich "oferta" nie zawiera nic wartego uwagi

[aggressive]

@anioł2009

Godzinę temu, anioł2009 napisał:

 

 Szczerze mówiąc liczyłem na to, że zaproponują coś o parametrach takich samych jak pierwotnie kupiona karta, ale okazali się dziadami bo szkoda im dołożyć parę stów i mieć problem z głowy. Za tą kwotę tak jak piszecie nie ma zbyt dużego wyboru :/ ale z drugiej strony boję się że jak zdecyduję się na odzyskanie reklamowanej karty graficznej to może ona leżeć u nich jeszcze i pół roku, a już ponad 2 miesiące jestem bez komputera.

[anioł2009]

2 godziny temu, aggressive napisał:

@anioł2009

 Szczerze mówiąc liczyłem na to, że zaproponują coś o parametrach takich samych jak pierwotnie kupiona karta, ale okazali się dziadami bo szkoda im dołożyć parę stów i mieć problem z głowy. Za tą kwotę tak jak piszecie nie ma zbyt dużego wyboru :/ ale z drugiej strony boję się że jak zdecyduję się na odzyskanie reklamowanej karty graficznej to może ona leżeć u nich jeszcze i pół roku, a już ponad 2 miesiące jestem bez komputera.

 

Z racji braku towaru adekwatnego wydajnościowo proś o zwrot kasy i tyle.

I pozostaje szukanie karty na rynku wtórnym - trudno, takie mamy czasy

[Kosa141]

Hehe myślałem że tylko ja miałem z tym sklepem problem złożyłem zestaw w morele z 3 lata temu po instalacji itd dźwięku nie było myślałem że sterowniki pobrałem itd . Skontaktowałem się z morele gdzie napisali że odesłać komputer cały na co nie chciałem pozwolić, kupiłem kartę dźwiękową oddzielnie i głos się pojawił ;p uszkodzona w płycie karta była ale naprawdę nie miałem chęci wysyłać im komputera gdyż potrzebny był.

Jeśli masz na gwarancji to niech ci pln oddają i tyle, kiedy chciałem na reklamację dać płytę ASRocka gwarancja się skończyła

[aggressive]

Dotarł dzisiaj do mnie komputer od morele.

 

Na slocie gdzie była wpięta grafika jest taki dziwny nalot.

 

Myślicie, że to po prostu ubrudzone czy jakiś defekt świadczący o uszkodzeniu slotu/płyty ?

Dnia 29.01.2021 o 12:09, anioł2009 napisał:

 

 

[eryk93]

Przedmuchaj, wygląda to na "próbę wciskania na siłę?"... 

 

Powinieneś go zwrócić i domagać się zwrotu pieniędzy, nie rozumiem dlaczego tego nie zrobiłeś 

[aggressive]

Teraz to zauważyłem. Dzisiaj komputer do mnie dotarł. Pierwotnie tej wady nie było.