Anawa utworzono 13 lipca 2020 utworzono 13 lipca 2020 Cześć! Sprawa dotyczy osoby z mojej rodziny. Od ponad 3 tygodni nie działa telefon stacjonarny oraz internet. Sprawa zgłoszona do Orange pod koniec czerwca 2020 r. Szybko przyszedł ich technik i okazało się, że usterka jest po ich stronie (awaria przyłącza?) i został zakreślony termin 2 tygodni na naprawę. Po 2 tygodniach brak poprawy, i pani konsultantka w nieprzekonujący sposób informuje, że ekipa, która naprawia sieć ma dużo pracy i został podany nowy termin na naprawę (przedłużony o kilka dni). Oczywiście, po tym czasie nic nie zostało naprawione i po raz trzeci dzwoniłem na infolinię, gdzie poinformowano, że został wysłany monit do techników i mają odpowiedzieć dzisiaj/jutro kiedy zostanie usterka naprawiona lub czy w ogóle może zostać naprawiona. Szczerze wątpię, że ktokolwiek się odezwie, w związku z tym mam pytania: Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Brak dostępności usług w Orange przez kilka tygodni (albo nawet miesięcy)? Co dalej robić? Pytałem się konsultanta o opłaty za niedziałające usługi i powiedział, że nic nie można zrobić na ten moment. Dopiero jak awaria zostanie usunięta to można zgłosić reklamację i Orange wtedy zwróci pieniądze. Dla mnie jest to trochę absurdalna sytuacja, ponieważ nie wiadomo, kiedy usługi będą dostępne a przez ten cały czas trzeba opłacać rachunku (za niedziałające usługi!) Pytanie, czy można np. wypowiedzieć umowę Orange skoro się z niej nie wywiązują? Można zrozumieć, że potrzebna są 1-2 tygodnie na naprawę, ale nie ponad 3 tygodnie czy więcej. Do tego dochodzi fakt, że Orange w ogóle nie informuje o przedłużeniu terminu naprawy, co jest mało profesjonalne. Pozdrowienia
politolog komentarz 13 lipca 2020 komentarz 13 lipca 2020 4 godziny temu, Anawa napisał: Sprawa dotyczy osoby z mojej rodziny. Umowa jest na osobę fizyczną?Firmę?Jakie województwo świadczenia usługi?
gavron7 komentarz 13 lipca 2020 komentarz 13 lipca 2020 1. jeśli chodzi o opłaty: w regulaminie powinien być zapis mniej więcej: "jeśli nie działa to należy się rekompensata 1/30 za każdy dzień od 48h po zgłoszeniu" czyli w skrócie - przestało działać 5 czerwca 2020, zgłosiłeś 7 że od 5tego nie działa. na dzień 20 czerwca zapłacisz jedynie za 1-7 czerwca. Reszta jest anulowana. Czy jest prawdą że dopiero po usunięciu usterki? raczej nie, ale przeczytaj regulamin/umowę 2. Rozwiązanie umowy: jeśli na osobę fizyczną już dawno napisałbym zgłoszenie niezgodności zgodnie z ustawą. Mają wtedy 14 dni ROBOCZYCH na info/naprawę. Jeśli tego nie zrobią to zgadzają się na to co napisałeś, czyli: "zgłaszam zgodnie z ustawą blebleble że nie działa. Żądam naprawy usterki w ciągu 3 dni, albo żadam rekompensaty w formie 1zł/mc do końca roku" Nie odpiszą? - masz neta 1zł/mc do końca roku jeśli jesteś firmą to nic nie zrobisz 3. ale w umowie/regulaminie masz na pewno punkt który mówi że operator musi świadczyć usługę bo możesz w jakimś czasie rpozwiązać umowe z ich winy przeczytaj regulamin!
Anawa komentarz 13 lipca 2020 Autor komentarz 13 lipca 2020 3 godziny temu, politolog napisał: Umowa jest na osobę fizyczną?Firmę?Jakie województwo świadczenia usługi? Osoba fizyczna. Zachodniopomorskie. @gavron7 Regulamin / umowę muszę poszukać, nie mam jej teraz przy sobie. Dobra, dokopałem się do ustawy prawo telekomunikacyjne i są tam zapisy: Cytuj Art. 105. 1. Za każdy dzień przerwy w świadczeniu usługi powszechnej lub usługi, o której mowa w art. 81 ust. 5, płatnej okresowo abonentowi przysługuje odszkodowanie w wysokości 1/15 średniej opłaty miesięcznej liczonej według rachunków z ostatnich trzech okresów rozliczeniowych, jednak za okres nie dłuższy niż ostatnie 12 miesięcy. Cytuj 3. Niezależnie od odszkodowania, za każdy dzień, w którym nastąpiła przerwa w świadczeniu usługi telefonicznej płatnej okresowo trwająca dłużej niż 12 godzin, abonentowi przysługuje zwrot 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej. Wychodzi na to, że finansowo nie będzie źle... gorzej, że nie wiadomo, kiedy usługa będzie dostępna. I żeby otrzymać odszkodowanie i zwrot opłaty to trzeba będzie reklamację złożyć. Czyli jeżeli opłata miesięczna wynosi np. 120 zł to odszkodowanie wyniesie 8 zł / dzień + 4 zł / dzień zwrot opłaty miesięcznej. Już około 20 dni nie działają usługi, więc 20 x 8 = 160 zł oraz 20 x 4 = 80, czyli na ten moment można się domagać od Orange 240 zł w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem usługi telekomunikacyjnej (telefon stacjonarny i internet). Pewnie mają to wkalkulowane w koszty prowadzenia działalności gospodarczej, ale lepiej żeby usterka byłą szybciej naprawiona... Aktualizacja: Już dzisiaj została naprawiona usługa i nawet mogłem przez telefon złożyć reklamację (zwrot opłaty i odszkodowanie), więc sytuacja uratowana Teraz tylko czekać na odpowiedź na reklamację (konsultant mówił, że maksymalnie może to być 30 dni, ale z reguły odpowiedź jest w ciągu 7 dni).
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.