DudasOn utworzono 15 września 2018 utworzono 15 września 2018 Witam, mam problem z moimi głośnikami ss-ts300. Podczas gdy nie gra żadna muzyka słychać takie jakby bzyczenie muchy tylko o niższej częstotliwości. Po pogłośnieniu dźwięk również zyskuje na mocy, dodam, że próbowałem odłączyć mikrofon i nic to nie dało oraz to, że dźwięk często sam ustaje, a po chwili pojawia się na nowo. Podczas muzyki ucicha (albo jest zagłuszany). Czy to normalne? (dodam, że do wzmacniania używam starego DVD od Sony [przewody są długie i zwinięte leżą przytulone do DVD na i za nim] oraz jack został przerobiony z powodów zepsucia poprzednika.
szagus komentarz 15 września 2018 komentarz 15 września 2018 Może być to wina kabli albo słabej jakości źródła dźwięku. Podłączone jest komputer - wzmacniacz - głośniki?
DudasOn komentarz 16 września 2018 Autor komentarz 16 września 2018 Tak, raczej to wina wzmacniacza bo to DVD jest wiekowe co najmniej i srednio dziala bo nawet czasem na prawy glosnik nie gra/jest cichszy prawy glosnik. Ale jezeli to tylko to to ok bo dvd moge wymienic a w moim setupie zabardzo nie ma miejsca na inne umiejscowienie przewodow.
szagus komentarz 17 września 2018 komentarz 17 września 2018 Nie chodzi o same umiejscowienie ile o jakość kabli i wtyczek Komputer i zintegrowana karta dźwiękowa również mogą generować szumy. Ale jeżeli wzmacniacz jest wiekowy i wątpliwy to chyba najbardziej prawdopodobny winowajca.
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.