x-kom hosting

Lenovo Y70-70 - dźwięk zwarcia z głośników, problem z płytą główną

konrad53
utworzono
utworzono (edytowane)

Witam. A więc od początku. Tydzień temu oddałem do serwisu laptopa Lenovo Y70-70 na wymianę klawiatury z powodu wypadających przycisków i przy okazji czyszczenie. Po tygodniu okazało się, że serwis nie do końca chce zmieniać tą klawiaturę (poinformowali o ryzyku złego spasowania, ponieważ klawiatura jest zgrzewana) i ustaliliśmy, że zostajemy przy samym czyszczeniu.  Wyczyścili, odbieram, włączyliśmy go i działał na baterii. Wróciłem do domu, włączyłem go, wszystko okej. Podpiąłem zasilacz i dosłownie po kilkunastu sekundach wydobył się dźwięk zwarcia z głośników, komputer wyłączył się i nie dało się go ponownie uruchomić. Od razu poinformowałem serwis, oddałem go i dziś dostałem informację zwrotną. "Raczej" padła płyta główna, wymiana 700zł razem z płytą, wina nie jest ich, ponieważ komputer 1,5 roku temu był zalany* i są to tego konsekwencje. Nie było żadnego problemu z nim do momentu, gdy odebrałem go po tym czyszczeniu (nałożenie pasty itd) i włączyłem. Co robić? Jakieś rady? Serwis nie poczuwa się do odpowiedzialności. A ja oddałem sprawny komputer... Powiedziałem im, że mogę oddać go do innego serwisu na ocenę sytuacji i wskazanie winowajcy, na co oni odpowiedzieli, że inne serwisy ich nie interesują, ponieważ mają swój.

 

*Co do zalania - wiedzieli o tym wcześniej, był zalany 1,5 roku temu, jednak od razu został wyłączony i oddany do innego serwisu na sprawdzenie czy wszystko ok. Odebrałem go z informacją, że woda nie dostała się do podzespołów i nic się nie stało.

Edytowane przez konrad53

MasterYoghourt
komentarz
komentarz

Masz to na piśmie, że woda nie zalała podzespołów ? Sprawdziłeś czy oddali ci dobry zasilacz ? Podaj jakie napięcie pisze na zasilaczu a jakie pisze na laptopie.

konrad53
komentarz
komentarz
12 godzin temu, MasterYoghourt napisał:

Masz to na piśmie, że woda nie zalała podzespołów ? Sprawdziłeś czy oddali ci dobry zasilacz ? Podaj jakie napięcie pisze na zasilaczu a jakie pisze na laptopie.

 

Nie mam na piśmie, ale mam zamiar się tam wybrać, może mają jakąś bazę napraw. Zasilacza wtedy nie oddawałem, więc miałem na pewno swój. Teraz nie podam, bo po tej sytuacji oddałem go razem z laptopem i nie mam do nich dostępu.

konrad53
komentarz
komentarz

Dowieść tego, że zalanie nic nie uszkodziło nie dam rady. Było to zbyt dawno. Dzisiaj jednak zaproponowano mi pokrycie połowy kosztów płyty głównej. Także coś się rusza. Tylko pytanie, czy ta płyta główna będzie okej? Gwarancja tylko 14 dni, sklep ma teoretycznie dobre opinie.

 

http://allegro.pl/plyta-glowna-lenovo-y70-70t-b111p-i5-4210h-gtx960-i6978777042.html

 

anioł2009
komentarz
komentarz

Kupowałem u nich 2 płyty główne i nie było problemu, co prawda miały 30 dni rozruchowej ale do dziś wszystko oki.

MasterYoghourt
komentarz
komentarz

Daj link gościom z serwisu i niech ocenią czy będzie pasować.

konrad53
komentarz
komentarz (edytowane)

Serwis pokrywa 3/4 kosztów płyty i naprawę, także dosyć okej, przystałem na to. Płytę kupują oni. Tylko teraz pytanie - jak się zabezpieczyć przed powtórką z rozrywki? Serwis nie chce dać mi gwarancji, ponieważ płyta jest obcego sklepu i ma tylko 14 dni gwarancji rozruchowej (nowa - z demontażu nowego laptopa, ale sklep ma bardzo dobre opinie). Czego mogę wymagać od serwisu jako "gwarancji usługi"? Oni nie chcą brać odpowiedzialności za nic z tego co rozumiem.

Edytowane przez konrad53
MasterYoghourt
komentarz
komentarz

Masz taki misz - masz, że jeśli uda ci się naprawić laptopa za 1/4 ceny płyty głównej to będzie dobrze. Będziesz miał w laptopie płytę z innego źródła niż autoryzowany serwis, dlatego mogą nie chcieć honorować gwarancji tego laptopa. T

 

ak czy siak możesz czuć się pokrzywdzony, ale  chyba nie masz zbyt wielu opcji. Na twoim miejscu zaakceptował bym te warunki, szanował tego laptopa i omijał sklep w którym został zakupiony. Być może to nie oni zawinili, ale profilaktycznie, na twoim miejscu bym już nic od nich nie kupował.

konrad53
komentarz
komentarz
Dnia 13.10.2017 o 19:41, MasterYoghourt napisał:

Masz taki misz - masz, że jeśli uda ci się naprawić laptopa za 1/4 ceny płyty głównej to będzie dobrze. Będziesz miał w laptopie płytę z innego źródła niż autoryzowany serwis, dlatego mogą nie chcieć honorować gwarancji tego laptopa. T

 

ak czy siak możesz czuć się pokrzywdzony, ale  chyba nie masz zbyt wielu opcji. Na twoim miejscu zaakceptował bym te warunki, szanował tego laptopa i omijał sklep w którym został zakupiony. Być może to nie oni zawinili, ale profilaktycznie, na twoim miejscu bym już nic od nich nie kupował.

 

Tzn zepsuł i naprawia go serwis, nie sklep gdzie zakupiłem. Unikać i tak będę. Ale co do płyty, to oni zaoferowali kupno z tego źródła bo to jedyne źródło na allegro tak na prawdę.

konrad53
komentarz
komentarz

Dostałem telefon, że płytę założyli, komputer się włączył i najprawdopodobniej do wymiany jeszcze bateria. Ale odesłali płytę na gwarancję, żeby wykluczyć jej wadliwość. Czuję, że to studnia bez dna... to wygląda jakby problemy miały wychodzić jeden za drugim. I powiedzieli, że kosztów baterii nie pokryją, choć ja się na to nie zgodzę na pewno. Najchętniej zabrałbym go od nich, ale wtedy musiałbym pokryć całość kosztów, więc odpada

MasterYoghourt
komentarz
komentarz

Poproś o sprawdzenie numerów seryjnych podzespołów czy pasują do numeru seryjnego laptopa. Chodzi o to, czy nie doszło do podmiany podzespołów.

Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!

Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego świadczenia usług i wygody użytkowników. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach przeglądarki.