Weakness utworzono 2 marca 2017 utworzono 2 marca 2017 Witam, jako że jestem nowy nie mam pewności czy aby na pewno wybrałem dobry dział. W razie czego prosiłbym o przeniesienie, dziękuję Teraz do rzeczy. Za tydzień wylatuję razem z partnerką do Anglii (Londyn) z Katowic-Pyrzowic. Lecimy linią WizzAir. Chciałbym się spytać czy ktoś z was kiedykolwiek przewoził standardowego PC`ta? Byłem na lotnisku, pytałem, powiedziano mi że śmiało może być zarejestrowany jako bagaż podręczny, tylko czy podczas prześwietlania nic nie ulegnie uszkodzeniu? Był ktoś kiedyś w takiej sytuacji? Dodam, że wolałbym uniknąć rozkręcania go na detale, skoro może być bagażem podręcznym to lepiej w całości Dzięki za każdą odpowiedź, miłego popołudnia!
piku komentarz 2 marca 2017 komentarz 2 marca 2017 Nic mu się nie stanie. Prześwietlarki do podręcznego nie mają zazwyczaj dużej mocy. Te mocniejsze, do walizek też mu nic nie zrobią.
Weakness komentarz 2 marca 2017 Autor komentarz 2 marca 2017 @piku piszesz z doświadczenia? Dodatkowo mam pytanie trochę już nie na temat samego pcta. Odnośnie linii WizzAir, czy skrupulatnie sprawdzają wielkość bagażu podręcznego czy przymykają oko na delikatne różnice?
piku komentarz 2 marca 2017 komentarz 2 marca 2017 Woziłem lapka w podręcznym i w głównym. Wizzem nie latałem, za to latałem Ryanem, więc też taniochą. Nie było mocnych restrykcji co do bagażu. Raz czy dwa przekroczyliśmy bagaż główny o jakieś kilka kilo i nie było problemu. Widziałem jak ludzie pakowali na pokład wielkie torby i plecaki jako podręczny. Ja w podręcznym woziłem zazwyczaj plecak z lapkiem, dwoma-trzema aparatami, akcesoriami i pomniejszymi pierdółkami. Całkiem prawdopodobne że i z WizzAir będzie podobnie - lepiej zadzwoń na infolinię i się dopytaj (ostatnio leciałem dwa lata temu - 2015, mogło się coś zmienić od tego czasu). Oczywiście nie należy przesadzać w myśl zasady że "jak już spakowałem to nie mogą mnie cofnąć". Z elektroniką jest tak że przeważnie wszystko przechodzi przez osobną kontrolę w osobnych tackach - o to nie ma się co bać, ale na paru lotniskach wszystko szło przez rentgena i nic się nie psuło. Nawet jak przewoziłem tak delikatne rzeczy jak materiały światłoczułe (slajdy i filmy analogowe do aparatu) to nic się nie działo przy prześwietlaniu. Aha, przy bramkach trzeba być szybkim - im mniej gratów wieziesz, tym lepiej.
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.