Samsung HD250HJ -uszkodzona partia?

[Gość]

Witam jest taki problem.

A wiec tak chcialem kupic sobie dysk Samsung HD250HJ i gosc w sklepie (znajomy) powiedzial mi ze takiego dysku mi nie sprzeda bo jakas firma zamowila u niego 40 takich sztuk i wszystkie byly trefne i do zwrotu. Jesli ktos ma taki dysk albo wie cos o tym niech napisze czy one zeczywiscie sa takie zle??

//62 posty i nie umiesz jeszcze tytułować tematów ?

//dostajesz słowne ostrzeżenie

Edytowane 25 lutego 2008 przez dar55

[Lucider]

Zapewne nie chodziło o dysk jakotako, tylko akurat o te sztuki które trafiły do niego na półki, jakaś uszkodzona dostawa

[Gość]

Tez tak mu powiedzialem ale mowil ze byly z roznych dostaw. A wogole to co sadzisz o dyskach Samsung.

[Lucider]

Ja osobiście mam złe wspomnienia, szybko padł, były problemy nawet przy tak prostych czynnościach jak łączenie z innymi dyskami - dobrze marki nie zapamiętałem, przynajmniej jeśli chodzi o dyski twarde. Jedyne co było w nim dobre to fakt, że był cichy i się nie przegrzewał.

Trochę głośniejszy, ale za to 2.5 razy bardziej żywotny (w moim przypadku) był dysk Seagete - prędzej mi padła płyta główna i monitor niż dysk twardy

[falcon1984]

Kup Seagate bo one są mało awaryjne, trochę głośne, ale gwarancja 5 lat i pewność, że nie padnie. Od zawsze kupuje Seagate i mi nigdy nie padł!

[Gość]

Czy różnica w głośności jest jakaś ogromna czy to kwestia kilku decybeli??

Jeśli różnica jest niewielka to wezme Segate.

[falcon1984]

No mój 320GB jest dość słyszalny, słychać jak sobie chrobocze jak coś pobieram/wysyłam/kopiuje, ale to nie jest jakiś bardzo głośny dźwięk.

Ale zaletą jest gwarancja i mała awaryjność