Losowe wyłączanie się systemu Windows XP.

[Damian_S]

Witam

 

Posiadam laptop HP 6715s z systemem Windows XP ( specyfikacja: http://www.pcworld.com/product/1321778/hp-business-notebook-6715s.html )

Od pewnego czasu mam z nim taki problem że wyłącza się nagle albo tuż przed pokazaniem się ekranu z ładowaniem systemu, albo kilka minut po załadowaniu się pulpitu, albo 3 godzinach po załadowaniu się pulpitu. Po prostu w jednej chwili gasnie ekran, diodki, przestaje działać,

To samo dzieje się w trybie awaryjnym.

 

Na początku myślałem że może nabyłem jakiegoś wirusa, przeskanowałem p. antywirusowym Avast i skanerem online ESET ale nic nie wykryły.

Problem był uciążliwy więc zainstalowałem system od nowa, ale ledwo zdąrzyłem zainstalować service packi problem powrócił.

Zainstalowałem p. antywirusowy Bitdefender, potem ściągnałem DR. WEB, żaden z nich nie wykrył niczego podejrzanego, ani na dysku, ani na pendrive czy dysku przenośnym.

 

Stwierdziłem że może to problem sprzętowy, coś się przegrzewa, ale przecież po całym dniu nieużywania laptopa jak go włączam  to mimo to ten wyłącza się od razu przy ładowaniu systemu i to raczej nie jest problem sprzętowy.

 

Dodatkowa ciekawostka to to że na tym samym laptopie mam zainstalowany Ubuntu linux, na tym systemie nigdy nie zdarza mi się wyłączenie systemu tak jak przy XP choćbym nie wiem ile na nim siedział, tak więc problem sprzętowy raczej odpada.

 

Tak więc problem systemowy -> tylko jaki? antywirusy nic nie wykrywają

 

Proszę o pomoc

[Damian_S]

Witam

Trochę długa przerwa była ale powróciłem do tematu

Zrobiłem odzyskiwanie systemu i już po pierwszym uruchomieniu jakąś chwilę po pokazaniu się pulpitu system i cały laptop nagle się wyłącza.

Problem nie występuje w trybie awaryjnym.

 

Czy ktoś może zna jakąś aplikację która na bierząco np śledzi procesy i rejestruje gdzieś jaki proces się uruchamia albo co robi?

Może tak wyśledzę który proces powoduje wyłączanie się laptopa.

Przypomnę w trybie awaryjnym ani na Ubuntu na tym samym laptopie problem nie występuje, tak więc to raczej coś z systemem XP

[nitro07]

Odczytaj SMART dysku twardego, np. programem HDTune (zakładka Health) zrób zrzut ekranu i wstaw na forum.

[Damian_S]

Poniżej wyniki

 

http://zapodaj.net/2e7482b3a3a6c.jpg.html

 

Program uruchomiłem będąc w trybie awaryjnym.

Wszystko miało status OK

Zrobiłem szybkie skanowanie na zakładce Error Scan ale niczego nie znalazło

Wczoraj zrobiłem jeszcze raz przywracanie systemu, znalazłem i odpaliłem program XP Repair Pro i jakiś programik do naprawy rejestru ale nie pomogło.

Dzisiaj to kilka razy pod rząd nie mogłem się zalogować normalnie do systemu, tylko tryb awaryjny.

Edytowane 2 listopada 2015 przez Damian_S

[Damian_S]

Wczoraj sformatowałem dysk twardy, zainstalowałem Win XP, ale problem dalej się powtarza, w róznym czasie laptop się wyłącza, albo przy ładowaniu systemu, albo kilka chwil po załadowaniu się pulpitu.

Póki co nie dzieje mi się tak w tybie awaryjnym.

Być może to jednak problem sprzętowy, laptopik faktycznie trochę się grzeje, są tylko dwa problemy:

- na Ubuntu to nie występowało wogóle chocby nie wiem ile na nim siedział, czyżby tak oszczędnie używał procesora? :)

- przykładowo po całonocnej bezczynności gdy odpalam rano laptopa pierwszy raz, również wyłącza się podczas ładowania systemu albo chwilę po załadowaniu.

 

Spróbuje wymienić pastę termoprzewodząca na procesorze i zobaczę co to da, narazie więcej pomysłów nie mam.

 

Może ktoś śledzi ten wątek i ma pdobny problem, dlatego dam znać jak mi poszło, czy to coś pomogło czy nie.

Zakup nowego laptopa narazie mi się nie uśmiecha ;)

[Damian_S]

Witam

 

Po zmianie pasty termoprzewodzącej mój problem dalej występował, ale udało się wykryć dlaczego laptop tak szaleje.

Po poszukaniu trochę informacji w necie i zasięgnięciu języka wyszło że to moze być też problem z grafiką.

 

Wtedy w Moj Komputer/Menedżer Sprzętu wybrałem "Wyłącz" dla sterownika do mojego Radeona i system odpala się bezproblemowo.

Faktycznie w trybie awaryjnym ładowane są tylko podstawowe sterowniki ( na Ubuntu również nie miałem skonfigurowanej grafiki ).

Problemem jest więc grafika na płycie głównej, albo sterownik chociaż to chyba odpada bo juz go nie updatuje, jego najnowsza wersja jest zainstalowana.

W każdym razie włączony sterownik korzysta z układu do grafiki z którym pewnie jest coś nie tak. Ten laptopik ma już w końcu swoje lata.

 

Takie rozwiązanie jak wyłącznie sterownika pewnie nie bedzie satysfakcjonować gracza albo grafika ale na moje zastosowania to wystarczy. Tylko filmy troche 'klatkują' jak są na pełnym ekranie wyświetlane ale moze to kwestia dogrania jeszcze jakichś lepszych kodeków, tu ciężko mi powiedzieć...

 

W każdym razie problem został znaleziony :)

Dzięki

Edytowane 9 listopada 2015 przez Damian_S