nelen utworzono 29 stycznia 2015 utworzono 29 stycznia 2015 (edytowane) Witajcie, chciałbym poznać Waszą opinię. Po złożeniu kompa m.in. z udziałem asrock z87 extreme4 nie chciał się on uruchomić. Co było przyczyną okazało się, że zasilacz (wada fabryczna) - wymieniony na nowy u producenta przez serwis x-kom.pl Ale to nie była tylko jedyna wada całego sprzętu- wygięte piny w gnieździe procesora.. Jak to określił x-kom- jest to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega ono gwarancji producenta. (patrz foto) Osobiście uważam, że co jak co, ale przy montażu procesora można najmniej uszkodzić...otwierasz socket, wkładasz delikatnie procesor, zamykasz...KONIEC- ot cała procedura montażu.. Zobaczcie na zdjęcie i na uszkodzenia. Losowe uszkodzenia kilku pinów gdzie pozostałe są normalne. Niby że jak? Mój procesor posiada wystające elementy które uszkodziły piny? :) Nie liczy się co było przyczyną tylko że mechanicznie..człowiek głupi bo zamiast sprawdzić wszystko przed odbiorem to daje wiarę takiej firmie jak X-KOM która tylko liczy na czysty zysk i pozbywanie się problemów. Skontaktowałem się sam z serwisem producenta czyli Asrockiem w Tajwanie i Holandii. Poinformowali mnie, że jest mozliwość naprawy/wymiany i nawet dają zastępczą płytę główną na czas naprawy (ok. 2-3 miesięcy). Musiałbym tylko pokryć koszt transportu.. Dlaczego zatem x-kom (który określa się mianem autoryzowanego serwisu producenta) wprowadza mnie w błąd mówiąc, że tego typu uszkodzenie nie podlega gwarancji i nic się nie da z tym zrobić, nawet naprawić. Nie przedstawili mi żadnej ekspretyzy z tego tytułu, tylko e-mailowy bełkot jakiegoś konsultanta bez wiedzy technicznej na temat płyt głównych. Umywają rączki twierdząc że nieprawidłowo montowałem procesor :) Zobaczyli że firma kupuje to wcisneli pewnie zwrot od innego klienta vatowego wiedząc że firma jak kupuje ma najmniejsze prawa do roszczeń ;) Przemyślane i cwaniactwo powszechne. Jak to w Polsce bywa. Zakup dokonany został na firmę w której pracuję i sprzet służy do wykonywania zleceń graficznych. Co o tym sądzicie? Proszę o podpowiedzi. Jakie przysługują mi prawa jako firmie? Z góry dziękuję. Edytowane 29 stycznia 2015 przez nelen
Zayfi komentarz 29 stycznia 2015 komentarz 29 stycznia 2015 Takie uszkodzenia nie powstaja na skutek wady konstrukcyjnej płyty, tylko na skutek wadliwego montazu procesora. Nie wiem jaki jest koszt transportu płyty zastepczej z Tajwanu, ale te piny naprawi bez problemu dobry złotnik lub zegarmistrz.
konto oficjalne X-KOM komentarz 29 stycznia 2015 konto oficjalne komentarz 29 stycznia 2015 nelen, prosimy o kontakt w tej sprawie pod adresem satysfakcja[at]x-kom.pl. Chcielibyśmy wyjaśnić opisywaną przez Ciebie sytuację.
nelen komentarz 29 stycznia 2015 Autor komentarz 29 stycznia 2015 Oczywiście nie ulega wątpliwości że do uszkodzenia mechanicznego jak to określa nawet x-kom doszło poprzez montaż. Dla mnie ważniejsze jest co było przyczyną bezpośrednią, bo montaż był pośredni. Poza tym zamontuj w gnieździe procesor tak aby uszkodzić tylko jeden pin z jednej strony socketu i dwa piny z drugiej strony, gdzie pozostałe piny otaczające je są nienaruszone. Dasz radę? Dla mnie to jest coś w stylu: "mission impossible". Zgodziłbym się gdyby doszło do uszkodzenia 5-10 pinów w jednym miejscu- fakt, źle montowałem moja wina, ale coś takiego? Nigdy się z czymś takim nie spotkałem a sprzętu trochę przez moje ręce przeleciało. Już nawet nie chodzi o tą płytę, tylko o stosunek w jaki x-kom traktuje kontrahentów. Nie wiem czy wiesz, ale w środowisku posiadają jedną z gorszych opinii jeżeli chodzi o reklamacje. Z resztą o jakich reklamacjach mowa skoro wszystkie odrzucają ;) Swoją drogą świetną fuchę ma ten pseudo technik w serwisie x-kom: co nie weźmie do ręki to reklamacja rozwiązana oczywiście pozytywnie dla firmy (bo nie musi dopłacać do biznesu). Takie uszkodzenia nie powstaja na skutek wady konstrukcyjnej płyty, tylko na skutek wadliwego montazu procesora. Nie wiem jaki jest koszt transportu płyty zastepczej z Tajwanu, ale te piny naprawi bez problemu dobry złotnik lub zegarmistrz.
Anna L komentarz 27 marca 2017 komentarz 27 marca 2017 Niestety minęły 2 lata ale x-kom działa tak samo. Kupiłam płytę Asrock w której zauważyłam 1 wystający do góry pin w sockecie (1150). Więc odesłałam do x-kom jako zwrot (powód - ten wystający pin). Otrzymałam odpowiedź, że uszkodzenie mechaniczne. Zaznaczę, że taka do mnie przyszła. Wystaje do góry 1 pin. Jakim cudem miałam to uszkodzić. Ale serwis x-kom działa tak jak ktoś wcześniej napisał.
barbarian komentarz 15 marca komentarz 15 marca (edytowane) trochę necroposting ale ciekawe też płyta asrocka i zakup na firmę w x-kom i również wygięty 1 pin do góry płyta przyszła z luźną osłoną socketu, nie mieliśmy jak sprawdzić od razu bo kurier zostawił paczkę u sąsiada bez zgody i zadzwonił powiedzieć że to zrobił już po odznaczeniu odbioru. w salonie mówili że jeżeli wyjdzie że została uszkodzona w transporcie to powiedzą nam co dalej ale serwis trzymał ją tak długo że już minął termin na szkodę transportową którą podają na stronie oczywiście opinia serwisu że uszkodzenie mechaniczne (duh) i niemożliwe aby fabrycznie osłona spadła (nie wiem co to wnosi skoro od początku rozmawialiśmy o transporcie) ale czekają na decyzję technika ¯\_(ツ)_/¯ Edytowane 15 marca przez barbarian
anioł2009 komentarz 15 marca komentarz 15 marca 2 godziny temu, barbarian napisał: trochę necroposting ale ciekawe paaanie , to juz podpada pod odkopofilię Btw, często zdarza się że xkom wpycha towar z regulaminowego zwrotu jako nowy i tu widocznie trafił się taki. Rzecznik praw konsumenta, pisemko i heja
barbarian komentarz 18 marca komentarz 18 marca (edytowane) "Dział serwisu jednoznacznie stwierdził, iż stan fizyczny wskazuje na zużycie towaru wykraczające poza zwykły zarząd ze względu na wygięty pin... Zwrot może zostać przyjęty po zastosowaniu obciążenia w wysokości 598,99" (czyli zwrócą 1 grosz XD) Wymiana socketa u producenta to jakieś 200zł Trzymali płytę tak długo że nie mogę już zgłosić szkody transportowej, nie ma szans że od jednego wygiętego lekko pinu do góry płyta w ogóle nie rusza bo patrzyliśmy z bliska w salonie na pin i kontakt z cpu powinien być normalnie więc płyta musiała być jeszcze gdzieś uszkodzona czego nie zrobilibyśmy niepoprawnym montażem @X-KOM skąd te ceny i co to w ogóle za pomysł że 1 lekko ugięty pin do góry to wina użytkownika która zabiera 99,99% wartości? Edytowane 18 marca przez barbarian
anioł2009 komentarz 18 marca komentarz 18 marca Czy na firmę czy nie, uszkodzona płyta powinna byc reklamowana , nie chcą to rzecznik praw konsumenta. Tyle. Ten zwrot 1 grosz to jest jakiś śmieszny ( choć wcale nie ) ŻART !
barbarian komentarz 4 kwietnia komentarz 4 kwietnia (edytowane) dopiero dzisiaj odpisali, nie dadzą innego rozwiązania niż zwrot 1 grosza lub zwrot płyty w stanie niezmienionym bo "uszkodzenie użytkownika" XDDD ciekawe że latająca osłona nie może wygiąć jednego pina ale użytkownik montujący CPU już tak i potrzebowali na to miesiąc XD nigdy więcej xkomu. Edytowane 4 kwietnia przez barbarian
barbarian komentarz 4 kwietnia komentarz 4 kwietnia @anioł2009 uokik ma to gdzieś bo na firmę plus indywidualny problem a nie zbiorowy już gdzieś z tym pinem jeżeli by płyta działała ale jest DOA
barbarian komentarz 4 kwietnia komentarz 4 kwietnia @anioł2009 pin nie jest winny, ma kontakt normalnie z cpu mimo to płyta wali diodą cpu i dram i nawet wentylatory się nie kręcą
leelareso komentarz 4 kwietnia komentarz 4 kwietnia @barbarian Jak jest krzywy to może nie w tym miejscu pin przylegać i robić zwarę.
barbarian komentarz 4 kwietnia komentarz 4 kwietnia @leelareso pin byl gdzies w lewym gornym rogu a tam sa chyba od zasilania wiec zwara by upalila cpu czy cos, byl lekko wygiety
Zelazny komentarz 4 kwietnia komentarz 4 kwietnia (edytowane) Wstyd, przecież x-kom, to sklep partnerski tego zacnego forum. Taka płyta powinna być bez problemu wymieniona na nową lub powinno być wymienione samo gniazdo. Edytowane 4 kwietnia przez Zelazny 1
barbarian komentarz 12 kwietnia komentarz 12 kwietnia Asrock okazal sie o wiele bardziej pomocny od xkomu, dzisiaj ujrzalem na komputerze po raz pierwszy ekran BIOSu Nastepnym razem na pewno wybiore inny sklep
barbarian komentarz 13 kwietnia komentarz 13 kwietnia @anioł2009 nie mam technicznych detali czemu byla zbrickowana ale obylo sie bez wymiany socketu ktora by zrobili nawet za darmo tyle ze wtedy wyslac musza do chin Pin jest tak bardzo lekko wygiety ze szkoda na to czasu bo nic nie szkodzi
anioł2009 komentarz 13 kwietnia komentarz 13 kwietnia @barbarian ale płyta ożyła ? Czyli co wymienili bios ?? Rozumiem że początkowo to sprawę ogarniał serwis xkom w częstochowie a teraz producent to ogarnął ???
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.