x-kom hosting

MHDD Erase delays vs Remap (bez zerowania)

Silu
utworzono
utworzono

Witam. Skan MHDD wykazał 5 uszkodzonych sektorów (UNC), 4 z długim odczytem >500 i jeszcze parę do 500. Reszta to sektory szare. 

 

Zerowanie dysku i utrata danych nie wchodzi w grę. Z tego co zrozumiałem po opisie obu metod to Erase delays zeruje jedynie problematyczne sektory, ogólnie dane zostawiając nieruszone. Remap z kolei zupełnie wyłącza te sectory z obszaru, z których dysk korzysta. Zgadza się?

 

Moje pytanie brzmi - której metody lepiej użyć? A może użyć obu i uruchomić najpierw Erase delays, a potem remap?

 

Pozdrawiam.

 

 

bzik
komentarz
komentarz

Najlepiej remap . Ale po co to ( czy cokolwiek z tych działań ) robić skoro - [quote name='Silu' timestamp='1357570745' post='1667198'] Zerowanie dysku i utrata danych nie wchodzi w grę [/quote] masz na dysku dane. 

 

Czy dysk ci się zawiesza , przycina itp . Jak nie to nie ruszaj do momentu zabezpieczenia danych . 

  • Dobra wypowiedź 1
Silu
komentarz
komentarz (edytowane)

Z tego co rozumiem to jedna ani druga metoda nie usuwa danych dysku. Jedynie ręcznie wpisane komendy 'erase'.

 

 

Czy dysk ci się zawiesza , przycina itp . Jak nie to nie ruszaj do momentu zabezpieczenia danych . 

 

Dysk ma problem z odczytaniem danych na bad sektorach. Np. podczas skanowania antywirusem jak skan dojdzie do bada to dysk zaczyna słyszalnie cykać, próbując odczytać dane. Cyknie tak 2-3 razy i skanuje dalej. Wiem że są to bad sectory, bo przy skanowaniu np. HD Tune efekt jest identyczny - 2 cyknięcia, po czym sektor oznaczany jest na czerwono jako bad. 

 

Pomyślałem więc, że się tym zajmę, póki bad sectorów jest niewiele i bezinwazyjną metodą, czyli bez utraty danych.

bzik
komentarz
komentarz (edytowane)

Wklej najlepiej SMART . Najbezpieczniejszy jest remap bo ten nie usuwa danych a co może naprawia . Za  to Erase delays wyzeruje ci sektory z drugim czasem odczytu a tam mogą być dane ( odczyt z nich może i  jest długi ale jednak jest )   

  • Dobra wypowiedź 1
Silu
komentarz
komentarz (edytowane)

HD Tune: SAMSUNG HD321KJ Health

ID Current Worst ThresholdData Status
(01) Raw Read Error Rate 100 85 51 2922 Ok
(03) Spin Up Time 100 100 15 5632 Ok
(04) Start/Stop Count 96 96 0 4124 Ok
(05) Reallocated Sector Count 99 99 10 18 Ok
(07) Seek Error Rate 253 253 51 0 Ok
(08) Seek Time Performance 253 253 15 0 Ok
(09) Power On Hours Count 100 100 0 22701 Ok
(0A) Spin Retry Count 253 253 51 0 Ok
(0B) Calibration Retry Count 100 100 0 1 Ok
(0C) Power Cycle Count 98 98 0 2028 Ok
(0D) Soft Read Error Rate 100 100 0 681440040 Ok
(BB) (unknown attribute) 1 1 0 3540831 Ok
(BC) (unknown attribute) 99 99 0 144 Ok
(BE) Airflow Temperature 66 47 0 34 Ok
(C2) Temperature 133 73 0 35 Ok
(C3) Hardware ECC Recovered 100 100 0 681440040 Ok
(C4) Reallocated Event Count 99 99 0 18 Ok
(C5) Current Pending Sector 91 89 0 91 Ok
(C6) Offline Uncorrectable 253 253 0 0 Ok
(C7) Ultra DMA CRC Error Count 200 200 0 0 Ok
(C8) Write Error Rate 100 100 0 0 Ok
(C9) TA Counter Detected 100 97 0 196 Ok
(CA) TA Counter Increased 253 253 0 0 Ok

Power On Time : 22701
Health Status : Ok

 

18 sektorów realokowanych (05) i kupa w drodze (C5).

 

 

[quote name='bzik' timestamp='1357573114' post='1667264'] Najbezpieczniejszy jest remap bo ten nie usuwa danych a co może naprawia . Za  to Erase delays wyzeruje ci sektory z drugim czasem odczytu a tam mogą być dane [/quote]Właśnie takich informacji szukałem.

bzik
komentarz
komentarz

[quote name='Silu' timestamp='1357573585' post='1667269'] 18 sektorów realokowanych (05) i kupa w drodze (C5). [/quote]

 

No to widzę ze sam wiesz co jest aktualnie grane. Te C5 to już i tak stracone dane  . Generalnie to pomyśl o swoich danych bo ten dysk nie rokuje dobrze. A jak już coś chcesz robić na tym dysku z danymi. to stosunkowo bezpieczny jest Remap . 

  • Dobra wypowiedź 1
Silu
komentarz
komentarz (edytowane)
Generalnie to pomyśl o swoich danych bo ten dysk nie rokuje dobrze

Dysk zaczął cykać i wykazywać bady i pending sectors C5 już w kwietniu zeszłego roku. Od tamtego czasu, czyli przez 9 miesięcy dość intensywnego używania jego stan nie pogorszył się jakoś specjalnie, pomimo że żadne narzędzie nie było uruchamiane. Generalnie dysk, jeżeli umiera, to strasznie powoli, nie mam więc specjalnego ciśnienia na bardziej radykalne kroki i zerowania. Jeżeli tym remapem bez utraty danych uda mi się poprawić jego sytuację to super.

bzik
komentarz
komentarz (edytowane)

No wszystko fajnie tylko ktoregoś pięknego dnia możesz go całkiem nie odpalić. i będzie to np miesiąc 10 i 5 dzień  . Poza tym te przybywające C5 to masz kolejne uszkodzone dane . Na pewno to nie jest dysk do trzymania czegoś istotnego . Zresztą coś istotnego nigdy nie trzyma się w jednej kopii czy raczej jednym egzemplarzu . 

  • Dobra wypowiedź 1
Silu
komentarz
komentarz (edytowane)

Na tym dysku nie mam nic super ważnego.

 

Jestem po remapie btw. Error scan w HD tune nie pokazał żadnych bad sectorów czy tam blocków, mimo że wcześniej wykrywał z 10 lub więcej (0.05% dysku) cykając przy każdym. Pełny skan antywirusa również się nigdzie nie przyciął ani nie cyknął. 

 

SMART bez większych zmian.

 

BTW, czy pełne zerowanie + remap w MHDD zrobi coś przy pending sectors lub reallocated sectors? Bo kiedyś w przyszłości, jak dysk mi dotrzyma, będę może zmieniał W7 na W8, przy okazji wyzeruję. 

bzik
komentarz
komentarz

[quote name='Silu' timestamp='1357589766' post='1667689'] SMART bez większych zmian. [/quote]

 

Coś się tu nie zgadza, w związku z tym co opisujesz na początku . Jak możesz to chciałbym zobaczyć ten SMART. 

  • Dobra wypowiedź 1
Silu
komentarz
komentarz

HD Tune: SAMSUNG HD321KJ Health

ID Current Worst ThresholdData Status
(01) Raw Read Error Rate 100 85 51 5780 Ok
(03) Spin Up Time 100 100 15 5632 Ok
(04) Start/Stop Count 96 96 0 4124 Ok
(05) Reallocated Sector Count 99 99 10 18 Ok
(07) Seek Error Rate 253 253 51 0 Ok
(08) Seek Time Performance 253 253 15 0 Ok
(09) Power On Hours Count 100 100 0 22705 Ok
(0A) Spin Retry Count 253 253 51 0 Ok
(0B) Calibration Retry Count 100 100 0 1 Ok
(0C) Power Cycle Count 98 98 0 2028 Ok
(0D) Soft Read Error Rate 100 100 0 612262501 Ok
(BB) (unknown attribute) 1 1 0 4130663 Ok
(BC) (unknown attribute) 99 99 0 146 Ok
(BE) Airflow Temperature 62 47 0 38 Ok
(C2) Temperature 124 73 0 38 Ok
(C3) Hardware ECC Recovered 100 100 0 612262501 Ok
(C4) Reallocated Event Count 99 99 0 18 Ok
(C5) Current Pending Sector 91 89 0 91 Ok
(C6) Offline Uncorrectable 253 253 0 0 Ok
(C7) Ultra DMA CRC Error Count 200 200 0 0 Ok
(C8) Write Error Rate 100 100 0 0 Ok
(C9) TA Counter Detected 100 97 0 112 Ok
(CA) TA Counter Increased 253 253 0 0 Ok

Power On Time : 22705
Health Status : Ok

bzik
komentarz
komentarz (edytowane)

Rozumiem że error skan był pełny , bo quick jest g.. wart . Jeśli tak i we wpisach nadal masz C5 -91 to znaczy prawdopodobnie tyle że SMART z jakiś powodów nie "aktualizuje" tych danych ( albo to jeszcze zrobi )  To się zdarza. 

 

Czyli wychodzi na to że aktualnie jest lepiej niż było . Sektory ( nie ma przycinek ) wróciły do użytku jako sprawne.

 

Na koniec aktualny stan potwierdzi czy pokaże ci MHDD skan. 

  • Dobra wypowiedź 1
Silu
komentarz
komentarz (edytowane)

Skan pełny, jasne. 

 

Tak jak piszę, bady zniknęły zarówno wg. programów diagnostycznych jak i moich obserwacji. Dysk nie cyka podczas skanów, programy odczytujące dyskowe dane jak np. antywirus czy defragmentator nie zacinają się na żadnych plikach.

 

MHDD skan zapuszczę jutro. BTW, gdzie MHDD zapisuje logi?

bzik
komentarz
komentarz

[quote name='Silu' timestamp='1357591985' post='1667761'] Tak jak piszę, bady zniknęły zarówno wg. programów diagnostycznych jak i moich obserwacji [/quote]

 

Skoro tak to jest ok . Logi to problematyczne są w zapisaniu nawet nie wiem dokładnie. Najlepiej foto czy spisać same błędy ( teraz nie powinno być ) i sektory z długim czasem odczytu , tych parę pewnie będzie i to te przechodzą w C5 .

  • Dobra wypowiedź 1
Silu
komentarz
komentarz

Pending sector spadło do 89, czyli o 2. Możliwe że masz rację i aktualizuje się to bardzo powoli :)

 

Dzięki serdeczne za pomoc. Jutro zapewne wrzucę jeszcze wynik skanu MHDD. 

bzik
komentarz
komentarz

Ok.

  • 2 lata później...
WaćpanWąż
komentarz
komentarz (edytowane)
 
 
Proszę o pomoc koledzy,
 
Problem posiadam podobny jak w temacie i czy w tym wypadku sam remap w MHDD pomoże i nie utracę danych ?  :
 
Posiadam Dysk twardy 2TB Seagate Expansion STBV2000200
Jest to dysk z w kieszeni 3.5" , zasilacz + usb 3.
Jest to dysk bez windowsa podłączony do kompa poprzez usb3 zawierał kopie zapasowe, filmy, gry itp (nie podzielony na partycję). Raczej cały zapełniony, część danych w spoczynku od lat część szybko nadpisywana jak gry/filmy. 
 
Problem poboczny: 
Podczas oglądania filmów (głównie) potrafił się raz/ czasami więcej razy czasami mniej - dziennie rozłączyć i za chwile podłączyć co skutkowało tym że film się wieszał i musiałem go włączyć od nowa.
 
Chyba to miało związek z USB3 ( sterownikami ? ) tak gdzieś przeczytałem. Zmieniłem port na USB2 i zaczął działać bez przerw ( ale długo działał z przerwami zanim to zrobiłem).
 
 
Muszę dodać że dysk podczas pracy stał obok subwoofera przez długi okres co mogło go wprowadzać w drgania lecz ostatnimi czasy go oddaliłem od niego.
 
Kilka razy został też odłączony od zasilania podczas pracy.
 
Jednak ostatnio leżał sobie spokojnie w bezpiecznym miejscu pracując bez problemowo. aż tu nagle :
 
Problem główny : 
Po prostu przestał nagle być widoczny, przestał też reagować na cokolwiek ( cisza).
Jednak po wyjęciu z obudowy i podłączeniu do płyty głównej się kręci ( co dziwne skoro w kieszeni cisza, może coś z elektronika kieszeni się stało albo zasilaczem .... ? ) ,ale dalej go nie widać w Windowsie...
 
Pomyślałem że to coś z elektroniką na samym dysku , więc oddałem do serwisu.
Pan z serwisu właśnie zadzwonił mówiąc że nic nie trzeba wymieniać jest widoczny w biosie i może odzyskać dane , a nawet sam dysk będzie się nadawał do dalszego użytku ( ba odzyskane dane dostane na własnym dysku ). Ponoć zrobił szybki test i wykazało kilka bad sektorów.
(faktycznie kilka bad sektorów i nie widać całego dysku :o ? przecież nie uszkodził się Widnows skoro go tam nie ma ? , są jakieś specjalne sektory które jak padną dysk nie startuje a ja miałem pecha że to akurat ten padł ?).
 
 
 
Jak naprawić taki dysk samemu przynajmniej na tyle żeby był widoczny w Windowsie?
 
i czy jak już będzie widoczny będzie miał dane czy trzeba będzie je odzyskać poprzez np. program "recuva" który pomógł mi odzyskać przypadkowo skasowane dane kilka dni temu z mojego pendrive.
 
Przeczytałem że bad sektory można naprawić dzięki programowi MHDD ale czy to nie usunie danych ? 
 

 

mogę jeszcze dodać że dysk sprawdzałem programem "HD Tune" ze 3 miesiące temu i był wtedy jeszcze OK, a ogólnie dysk ma ze 3 lata .
hixmen
komentarz
komentarz

Problem posiadam podobny jak w temacie
Powinieneś założyć Swój temat. Ponieważ każdy przypadek rozpatruje się indywidualnie. Sugerowanie się podobnym problemem a w szczególności, kroki do rozwiązania problemu mogą być zgubne. A w tym przypadku polega na ostrzeganiu żeby nie było pretensji, że się nie udało.

 

czy w tym wypadku sam remap w MHDD pomoże i nie utracę danych ? :
To zależy od stopnia uszkodzenia sektora(ów) i znajdującycg się danych. I operacja remap stara się odzyskać dane. To że poprzednikowi, autorowi tematu remap pomógł, nie znaczy że pomoże na 100 procent innemu.

Za bardzo wybiegasz o uszkodzonych danych. Jak gość z serwisu dał znać, że dane są do odzyskania. Poczekaj aż dostaniesz dysk i wtedy będziesz mógł sam sprawdzić , czy wszystkie dane się zachowały.

 

(faktycznie kilka bad sektorów i nie widać całego dysku :o ? przecież nie uszkodził się Widnows skoro go tam nie ma ? , są jakieś specjalne sektory które jak padną dysk nie startuje
Mylisz chyba pojęcia, jak chodzi Ci o widoczność albo brak, tylko w oknie mój komputer pod literą dysku. To jesteś w błędzie. Dałeś informację że

(nie podzielony na partycję)
Czyli jak chodzi tylko o brak widzocznośc w jednym miejscu, oknie mój komputer pod literą dysku. To na tym dysku była założona jedna partycja. Czyli partycja , wolumin, odpowiadał jednemu dyskowi. Jak nie sprawdzałeś widoczności dysku, w zarządzaniu dyskami czy w menedżer urządzeń. To nie można mówić, o braku widoczność dysku, a jedynie o braku widocznośći partycji / woluminu, który obejmuje cały dysk.

 

Reasumując, poczekaj aż będziesz miał dysk i wtedy możesz wkleić smart dysku np. z HDTune zakładka Health.

WaćpanWąż
komentarz
komentarz

"Jak nie sprawdzałeś widoczności dysku, w zarządzaniu dyskami czy w menedżer urządzeń. "

Sprawdziłem i tam też jest nie widoczny, faktycznie powinienem założyć nowy temat gdyż problem jest inny (zaraz to zrobię), dziękuje za wskazówkę i liczę że pomożesz :).

Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!

Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego świadczenia usług i wygody użytkowników. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach przeglądarki.