Praca dla grafika, programisty

[twierdzagier]

Zatrudnimy stazyste do pracy w firmie komputerowej
okres próbny 4 miesiące, później zatrudnienie na stałe

wykonujemy strony www, pozycjonowanie, piszemy programy, zajmujemy się grafiką komputerową

potrzebuje konkretnej osoby, w przyszłości będziemy robić głównie gry komputerowe
to musi byc osoba, z ktora dobrze bedzie mi pracowac, powazny czlowiek, ktory jak cos mowi to dotrzymuje slowa i slucha polecen, z ktorym mozna sie dogadac

w tej chwili jest jeden projekt gry do ukończenia i należy pomagać mi w bieżących zleceniach
szukam fanatyka gier komputerowych, a nie osoby nastawionej tylko na kasę

Lubelskie, Chełm
Twierdza Gier Łukasz Grodzki

tel. 668 548 905
email biuro@twierdzagier.pl
Skype twierdzagier
www.twierdzagier.pl

[sigmaPi]

Przepraszam za złośliwość, ale w ten piątkowy, ogórkowy wieczór nie mogłem się opanować. Wiem, że to co teraz zrobię jest paskudne, ale powyższy tekst wg mnie jak najbardziej na to zasługuje. Nie cierpię kaleczenia języka polskiego, braku szacunku do innych ludzi i niekompetencji (a te trzy wymienione rzeczy w tym wpisie aż biją po oczach). :zly:

W jednym poście zawarł Pan, Panie Łukaszu, informację o tym, że poszukujecie osoby nie tylko o nieokreślonych przez Was umiejętnościach:

potrzebuje konkretnej osoby, w przyszłości będziemy robić głównie gry komputerowe

ale i pracownika, któremu będziecie płacić grosze, lub płacić jedynie swą pracodawczą łaską:

szukam fanatyka gier komputerowych, a nie osoby nastawionej tylko na kasę

Na dodatek brakuje Wam odpowiedniego podejścia do kandydatów:

to musi byc osoba, z ktora dobrze bedzie mi pracowac

"Poszukujemy osoby komunikatywnej, z umiejętnościami pracy w zespole".

powazny czlowiek, ktory jak cos mowi to dotrzymuje slowa i slucha polecen, z ktorym mozna sie dogadac

(...)"pracownika odpowiedzialnego, dotrzymującego złożonych obietnic". Poleceń zaś słucha np. psiak mojej koleżanki.
 

w tej chwili jest jeden projekt gry do ukończenia i należy pomagać mi w bieżących zleceniach

"Obecnie poszukujemy osoby, która mogłaby pomóc w pracach nad bieżącym projektem gry komputerowej".

Ludzie! W jakiej rzeczywistości się zatrzymaliście?

No, ale... Przeanalizowawszy powyższe wymagania, wysuwam na kandydaturę mojego 10-letniego chrześniaka. Jest to poważny chłopiec, komunikatywny, słucha dorosłych i jest słowny. Może nie jest fanatykiem gier komputerowych (tacy nigdy nie są dobrymi kandydatami na pracowników), ale lubi od czasu do czasu w nie zagrać. No i nie jest nastawiony na pieniądze. W szkole dostaje same dobre stopnie, więc można nazwać go pracowitym, a nawet zdolniachą.

Jedyny plus jaki ode mnie dostajecie jest za grę, z której zrzut ekranu znajduje się na Waszej stronie. Uwielbiam retro, a pozycja przy której chyba obecnie pracujecie przypomina mi kapitalną serię AD&D z SSI. Krynn anyone? :hurra: