x-kom hosting

Najlepsze Teksty Waszych Nauczycieli

Gość
komentarz
komentarz (edytowane)

Ostatnio miałem zastępstwo na WOS-ie z dyrektorem.|

Lekcja zaczyna się lajcik, dyrektor jak zwykle gada i gada ;]

No i tam od słowa do słowa był temat o cenzurze że kiedyś wszystkie koncerty były cenzurowane itd. a teraz nikt tego nie cenzuruje no i tak jak np. ostatnio lider Lady Pank pokazał dupe na koncercie to musiał później za to odpowiedzieć,

kumpel z klasy do dyrektora : przynajmniej jeden pokazał twarz

dyrektor : chyba twoją

Cała klasa beka z kumpla :P

Albo jak co lekcja jazda na J.Angielskim

W klasie u mnie jets 18chlopaków więc jest sajgon. No i jak co lekcja wszyscy się drą, nikt baby nie słucha - ona jak zwykle zaczyna się wkurzać i gadke zaczyna : Mi nie płacą za...

Kumpel jej przerwał i zaczyna : Tak wiemy, pani nie ma uprawnień do pracy z niepełnosprawną umysłowo młodzieżą i nikt pani za to nie płaci. Rozumiemy pani ból, ale czy możemy wkońcu przejść do tej cholernej lekcji, bo przyslismy się tu chyba uczyć.

Nauczycielka tylko : Yhy... Co robiliśmy ostatnio?

Od tej pory nigdy nie zaczyna swojej gadki.

czynmydobro4fun
komentarz
komentarz

Gdy przypominam sobie czasy liceum - wiem, stary jestem :) zawsze na myśl przychodzi mi nauczycielka informatyki Zofia P. Podczas dyktowania i w ogóle mówienia, powtarzała co któryś wyraz z 2 albo 3 razy (to nie było jąkanie się). Przykładowe zdanie przez nią dyktowane:

"Procesory wykonywane są jako układy scalone, układy scalone, układy scalone, scalone, scalone...." i dopiero dalej:P

Sypnął jej się kiedyś system i kumpel jej przeinstalowywał. Zaczęła mu dyktować CD key i nie doszła nawet do połowy bo mu się kratki skończyły...:P

nadir
komentarz
komentarz

na religii ksiądz dosłownie wywalił ucznia za przeszkadzanie, w dzienniku wpisał uwagę:

uczeń wyszedł mimo drzwi zamkniętych.

kiedyś ksiądz wpisał uwagę w dziennik bez nazwiska sprawcy. Wychowawca czyta to nam na wychowawczej

uczeń je na lekcji religii

i podnosi głowę z uśmiechem i mówi:

nooo, xxxxkowski, jak to dokładnie było?

zawsze umiał nas rozgryźć :D

ech.. liceum...

Illux
komentarz
komentarz

A u mnie w mojej klasie był koleś co ciągle klnął w końcu gościu od informatyki podszedł do niego i powiedział " możesz się kurwa w końcu zamknąć" i już przestał klnąć :)

Archimedes
komentarz
komentarz

Do mnie podobnie nauczyciel geografi. Rozmawialem z kumplem cytuje moje slowa "Bo to kur** poj**" nauczyciel uslyszal i podszedl mowiac "Dlaczego ty kur** przeklinasz?" :D

Gość
komentarz
komentarz

Nasza babka z angola (ruska jakaś :P) mówi "nie wychudźcie z klasy" i "nie pyskuj gnoju" :P

BraYneX
komentarz
komentarz

mamy plastyke (niewiem po co ale mamy) kazała nauczycielka coś tam wyciąć, nie wychodziło mi a ona do mnie

-Choć to Ci zrobie ;)

Kondziu
komentarz
komentarz

U nas jest nauczycielka która zawsze na końcu zdania dodaje "dziubasku" xD W ogóle jak czasami coś zarzuci to głowa mała.

Ostatnio wyjechała z tekstem, że "jesteśmy sto lat za murzynami i trzeba się brać do roboty bo tej matury to na pewno nie zdamy". Swoją drogą jest profesorem filozofii, a tolerancja godna menela;d.

Albo mamy takie nauczyciela od mat który ciągle jakieś pary próbuje robić i ostatnio takiego ziomka zgasił tekstem : "No pawełek ma chyba jakieś odchyły i woli się sam w domu tenteges, a nie z dziewczynkami. Niektórzy mówią, że to taka anomalia, że się dwa plusiki przyciągają." "Pawełek" ma aktualnie prze******, wszyscy po nim jadą za "tenteges" xDD

A przed relą ksiądz zawsze klamki taki lekko dotyka czy jest zimna, bo kiedyś jakaś klasa zrobiła mu żarcik, że podgrzała klamkę zapalniczką tak, że się biedny xiądz ostro zdziwił ; d

Garrappachc
komentarz
komentarz

My mamy takiego goscia od PO, ktory klnie i opowiada sprosnie dowcipy ;P

Mis776
komentarz
komentarz

Moja Pani Wychowawczyni/Nauczycielka WOSu i historii ma stały zestawik tekstów:

- no to Gucio

-sorry winnetou

- zaraz będzie pierwsza, drga

A jak raz oddałem jej swój zeszyt do sprawdzenia to zaczęła sie czepiać, że nei podpisany po tym popatrzyła się na mnie z błyskiem w oku i wpisała: Gal Anonim :)

Archimedes
komentarz
komentarz

Moja nauczycielka biologi do wszystkich zwraca sie "puchatku" xD

Damian's
komentarz
komentarz

Ostatnio na lekcji fizyki klasa była głośno,a pani powiedziała "Za to że klasa jest głośno to na następnej lekcji zrobię wam NIE ZAPOWIEDZIANĄ kartkówke"

ogrod87
komentarz
komentarz
NIE ZAPOWIEDZIANĄ kartkówke"

to chyba stare jak świat..nie znam nauczyciela kóry by tak nie mówił....

Damian's
komentarz
komentarz

O losie,ale ona powiedziała że na następnej lekcji,zrobi nam nie zapowiedziana kartkówke.

Mis776
komentarz
komentarz
O losie,ale ona powiedziała że na następnej lekcji,zrobi nam nie zapowiedziana kartkówke.

Nie martw się na pewno zrozumiął problem w tym, ze tak mówi prawie każdy nauczyciel :P

Damian's
komentarz
komentarz

Jeszcze nie czaicie o co chodzi?Powiedziała że na następnej lekcji będzie nie zapowiedziana kartkówka.A jak to może być nie zapowiedziana jak powiedziała,że na następnej lekcji?.Chodzi oto że jej pierwsza częsć zdania,zaprzecza drugiej części zdania.Teraz czaicie o co kaman?

nadir
komentarz
komentarz

po prostu to nie jest śmieszne, bo tak robi każdy nauczyciel przynajmniej 3 razy w semestrsze, więc ten żart słowny się wszystkim już przejadł i już.

u nas na wykładzie z przechowalnictwa i przetwórstwa szsanowna Lady Szmatex powiedziała raz, że ziemniaki ciemnieją w wyniku obicia opdobnie jak na skórze powstają siniaki - bo dochodzi do szybkiego powstania melaniny [!]

- w ziemniaku nie ma melaniny tylko dochodzi do redukcji skrobii do glukozy która lubi się utleniać dając ciemnienie

- siniaki na ciele powstają w wyniku spontanicznych wylewów krwi pod skórę więc barwnikiem nie jest melanina lecz hemoglobina

kto jej dał prof zwycz?

Z tej samej katedry był doktorek pełen seksistowskich żartów. Podczas prowadzenia badań nad melasą on mówił wiecznie "melas". ZZapytany dlaczego powiedział: Bo wszystko co żeńskie to odpad. Zasada jest taka, ze kto się śmieje ten zalicza loboratoria.

Inny jego żart, to, gdy sprawdza się szklistość nasion pszenicy, trzeba przerżnąć nasiona poprzek. On popatrzył na moje znajome i powiedział "zawsze wiedziałem, że mężczyźni są lepsi w rżnięciu". Nic tylko ubić to stare pruchno.... :/

Duban
komentarz
komentarz

nadir, gdzie Ty chodzisz na te studia ?? :P

U mnie koleś od fizyki ostatnio (koleś naprawdę spoko - chyba, że się wkurzy wcześniej), cytuję:

Gdyby nie katar to byśmy z głodu umarli

Nie mogłem :bamu: :gobi: :dar55: :banan:

katie25
komentarz
komentarz

U nas w szkole jest fajny gostek od chemii.

Mówi, np.: "Stara/stary no przyjrzyj się uważniej" :D

Ogólnie facet jest na luzie, wykonuje dziwne gesty, albo krytykuje sam siebie: "Jestem idiotą" :D

Tamaoustr
komentarz
komentarz

U nas mamy 80-letnią matematyczkę która zamiast trzy mówi czy, rok temu mieliśmy też ciekawą matematyczkę zanim poszła na macierzyńskie otóż jest lato siedzimy w klasie i nagle słońce schowało się z jakąś chmurką a ona na całą salę krzykiem "kto zgasił światło"

Gość
komentarz
komentarz

'Drogie dziecko, nie dość że przychodzisz na lekcje i nic nie robisz to udajesz, że coś robisz. " :D

Bez kitu, każdy wtedy sikał xD z tym, że zwrot 'drogie dzieci' zawsze nas bawił ale tym razem... padliśmy xD

katie25
komentarz
komentarz

Moja wychowawczyni zawsze na Nas mówi: "moje robaczki", "kwiatuszki", "serduszka...." Za to jej nie cierpimy :P

Gość
komentarz
komentarz

U nas kolesiówa od polaka jak jesteśmy głosu robi 'klask' 'heejjjjj' albo 'nauczysz sie wiersza za kare konia z rzedem temu'

  • 2 tygodnie później...
SugaBayBee
komentarz
komentarz

Jesli ma ktoś Quick Time'a to może posłuchac jak moja facetka od chemii opowiada nam dowcip o dziciach downa ;]

http://www.wrzuta.pl/pliki/qdjzXpND55/kawal

Facetka od biologii: ... o takich ludziach mówimy, że mają ślepą kurzotę

(Wstępna genetyka)

Facetka: Widzimy, z tej krzyżówki genetycznej wyszło, że to dziecko ma ciemne włosy i prawą rękę.

Magda: Proszę pana jestem niedysponowana

Facet od WF: Ja znam twój ból

Babka od bioli: Super, Bartka nie ma dzisiaj w szkole, więc możemy zacząć omawiać układ rozrodczy

Facet od informatyki: Boże jaką ja mam bekę z tych emotek kiss

Facet od PO: <podczas resuscytacji - Max "ratuje" manekina aka fantoma> Ciśnij chłopa!

Danci
komentarz
komentarz

Koledzy zaczęli się popychać w szatni i na to nauczyciel od WOSu przychodzi.

N: No chłopaczki co tu się dzieje...

Oni: Nie my tak po koleżeńsku

N: Taaa, dla ciebie -20 pkt i dla ciebie...

Oni: ale nie prosze pana, no...

N; Dobra dobra dajcie se buzi na zgodę i będzie gitara ;d

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego świadczenia usług i wygody użytkowników. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach przeglądarki.