Tekstury i obiekty jako zdjęcia ?

[airdamien23]

Właśnie zacząłem studia graficznie i dostałem maila od profesora, który pisze co przygotować na pierwsze zajęcia.

[quote][color=#000000]ponieważ zbliżają się nasze pierwsze zajęcia z tego przedmiotu, proszę o przyniesienie ze sobą swych porterów lub swych bliskich oraz dwóch lub trzech zdjęć z fragmentami jakiś [b]tekstur[/b] lub innych [b]obiektów[/b]. [/color][color=#000000]Na zajęciach będziemy używali TYLKO własnych zdjęć, nie z internetu.[/color]
[color=#000000]temat :[/color]
[color=#000000][size=2][size=2][b]Pokaż jak widzisz siebie ? stwórz swój autoportret, kreując swój wizerunek tak, jakbyś chciał być postrzegany przez otoczenie. [/b][/size][/size][/color]
[color=#000000][size=2][size=2]Stwórz jasny komunikat wiedzy na swój temat. Pokaż siebie wielowarstwowo: fizycznie, psychicznie, mentalnie itp.[/size][/size][/color]
[/quote]

Nie bardzo kumam...
Mam znaleźć na kompie zdjęcia, albo jak nie mam zrobić aparatem jakieś tekstury czy obiekty ? po za tym co jaką teksturę mogę aparatem zrobić ? trawę wodę, rośliny. Obiekty to dom, samochody, zwierzęta ?

Prosiłbym o pomoc

[sigmaPi]

Tego e-maila, a konkretnie to, co będziecie robić na pierwszych zajęciach, można interpretować na różne sposoby. Dlatego wg mnie najlepiej będzie, jak po prostu skrobniesz maila do psora z zapytaniem co konkretnie ma na myśli. Z uzasadnieniem, powiedzmy, że pragniesz rzetelnie przygotować się do tych pierwszych zajęć.
Odnosisz trzy korzyści:
1) Zamiast naszych przypuszczeń (a zapewne co osoba, to inne domysły) otrzymujesz pełne wyjaśnienie pochodzące z samego źródła.
2) Profesor zaczyna Cię rozpoznawać.
3) W zależności w jakiej sprawie piszesz, masz potem "podkładkę".
Ja na studiach, gdy tylko miałem wątpliwości na jakiś temat lub zagadnienie, od razu nawiązywałem korespondencję z wykładowcą lub osobą prowadzącą ćwiczenia i prowadziłem ją do bólu, dopóki sprawa nie została wyjaśniona.
Dla studenta zawsze lepiej jest gdy dydaktyk go zna lub dopiero zaczyna rozpoznawać niż gdy pozostaje anonimowy jako fragment nierozpoznawalnej masy studentów.
Na dodatek, pokazujesz tym samym, że zależy Ci na danym przedmiocie.
W moim przypadku to działało.

[M@łpa]

Być może chodziło mu o to, by na zdjęciu zastosować naturalnie teksturę.
Np. robisz sobie zdjęcie koło rozbitej szyby, jesteś na zdjęciu + rozbita szyba jest teksturą.
Chyba, że chodziło mu o obróbkę, wtedy robisz sobie byle jakie zdjęcie, robisz zdjęcie osobno rozbitej szybie, następnie nakładasz to na siebie w programie komputerowym, z odpowiednim kryciem.