Apple - czyli co sądzisz o jabłuszku?

[Gość]

dobra to ja napisze tak, miałem do wyboru półtora miesiąca temu pomiędzy s2, lumia 800, (jesli bym poczekal 2 miesiace) s3.
jestem nieco nadpobudliwym człowiekiem więc s3 odpadło gdyż nie mam tyle cierpliwości czekać xD , no i został wybór s2/lumia800
świadom tego że s2 jest lepsze, wybrałem lumię 800 - wybrałem tak ponieważ design bardziej mi się podoba, jest mniejsza dzięki czemu poręczniejsza.
może nieco niespójnie napisałem lecz pragnę przez to powiedzieć że cały czas wychodza nowe telefony i cały czas znajdą sie tacy którzy powiedzą SAMSUNG I TYLKO SAMSUNG i będą wytykać minusy appla - i tak samo APPLE I TYLKO APPLE i będą wytykać minusy samsunga - tego typu przepychanka do niczego nie prowadzi bo poprostu ani jedna ani druga strona sie nie przekona nawzajem do swojego rywala, iphony spełniają oczekiwania swoich fanów i dobrze, tak samo z samsungiem i resztą modeli - miałem do czynienia już z modelami takimi jak sony ericsson , nokia, lg, iphone 3gs, samsung - i z tych wszystkich ciekaw nowego systemu, aparatu innego od innych (carl zeiss) postanowiłem wziąc tą lumie i jestem bardzo zadowolony - i to się liczy zadowolenie a jako następny model wezmę s3 za 2 miesiace.

[radekx]

Aby podtrzymać naszą radosną dyskusję, daję link do stronki, która pojawiła się na wykopie: [url="http://applefobia.blox.pl/2012/07/Nifty-MiniDrive-czyli-jak-rozwiazac-problem-ktory.html"]http://applefobia.blox.pl/2012/07/Nifty-MiniDrive-czyli-jak-rozwiazac-problem-ktory.html[/url]
Sądzę, że tamtejsza historyjka, chociaż nieco złośliwie napisana, w dość istotnym stopniu oddaje politykę konstruktorów sprzętu apple.

[Mephic]

Jak dla mnie to nie oddaje niczyjej polityki tylko upierdliwość autora bloga. Samsungofobów, Nokiofobów czy Siemensofobów też jest od diabła. Ciekawe dlaczego to applofobów traktuje się z największą uwagą. Coś musi kogoś kłuć.

Ale tak już zupełnie poważnie - który sprzęt nie ma wad? I dlaczego to właśnie na Apple skupiają się wszyscy a najbardziej Ci, którzy w rękach go nie mieli?

[radekx]

[quote name='Mephic' timestamp='1342680972' post='1541567'] Ale tak już zupełnie poważnie - który sprzęt nie ma wad? I dlaczego to właśnie na Apple skupiają się wszyscy a najbardziej Ci, którzy w rękach go nie mieli? [/quote]

Oj tam, oj tam, ja miałem
Myślę, że problem leży w tym, że apple buduje jakąś masońską ideologię dookoła swoich urządzeń, które mimo, że po części są faktycznie niezłe, to jednak nie za te pieniądze i niech nie wciskają, że uprawiaja jakies rewolucje. Ich ostatnią rewolucją, trzeba to przyznać, było wyprodukowanie pierwszego iphona, reszta to wtórność za wtórnością.
Zauważ, że żadna inna firma tak nie robi. Mało tego jak wystąpi jakaś wada (vide zerowy zasięg podczas trzymania iphona w określonej pozycji), to żadna inna firma nie robi podobnych szopek, co Jobs, czyli nie wmawia że tak ma być i nie poucza użytkowników, że źle trzymają telefon.

Podobnie z powyższym rozwiązaniem mocowania karty SD.
"Normalna" firma by po prostu zrobiła to tak jak należy, natomiast apple wmawia, że tak musi być, bo szkoda im marnować miejsca wewnątrz obudowy. I że można sobie sprawić kolejny igadget, jak komuś wystająca karta SD nie pasuje
Widziałeś takie zachowanie w przypadku Samsunga, Nokii czy Siemensa?
Jak okazywało się, że istnieje lepsze rozwiązanie czy jakieś zaczyna być powszechniej stosowane (vide micro USB), to bez marudzenia implementowali to u siebie.
Więc powyższe, to nie upierdliwość autora bloga, tylko fakty (oczywiście on przedstawił je nieco złośliwie )

Zresztą, niedługo pewnie tak czy siak wszyscy będziemy mieli urządzenia apple, bo do tego prowadzi ich polityka patentowa. Ostatnio ponoć opatentowali znikający i zmieniający rozmiar pasek przewijania, pojawiający się po dotknięciu ekranu w smartphonach i tabletach. A ten pasek jest w każdym systemie...

[Mephic]

Rzecz w tym, że dominacja Apple nie wyniknie absolutnie z głupoty czy nieudolności Apple, lecz z niekompetencji pracowników działów R&D u konkurencji. Rynek jest wolny - każdy wybiera to co lubi. Zresztą do monopolu w tej branży raczej nie dojdzie - bardziej na miejscu prezesa Samsunga zastanawiałbym się, dlaczego jest tak, że w przypadku patentów Apple jest zawsze o krok do przodu.

Tak czy owak - mnie ta wojna cieszy. A o upierdliwości autora bloga napisałem tylko dlatego, że opisał problem karty micro SD jakby uniemożliwiało to korzystanie z komputera. Zresztą facet musi mieć naprawdę nudne życie osobiste, żeby tak dużo czasu poświęcać firmie, której nienawidzi.

I absolutnie w wypowiedzi dotyczącej "nie posiadania" Iphone nie piłem do Ciebie, więc spoko.

Edytowane 19 lipca 2012 przez Mephic

[radekx]

[quote name='Mephic' timestamp='1342688493' post='1541633'] bardziej na miejscu prezesa Samsunga zastanawiałbym się, dlaczego jest tak, że w przypadku patentów Apple jest zawsze o krok do przodu. [/quote]

Może pryczyna leży w tym, że nikomu do głowy nie przyszło, aby patentować prostokąt
Albo fakt, że aby odblokować ekran w urządzeniu dotykowym należy je dotknąć.
Urzędy przyznające tego typu patenty uważam za skrajnie głupie i kompletnie blokujące zdrowy rynek.

A wojna technologiczna i cenowa jest ok, o ile w ogóle ma miejsce.
Apple, używając narzędzia demokracji, chce doprowadzić do oligarchii na rynku. Oczywiście tą elitą ma być ich firemka i jakieś przydupasy

Zobacz co się dzieje:
Google prezentuje swoje "google glass": [url="http://www.spidersweb.pl/2012/04/okulary-od-googlea-lal-wideo.html"]http://www.spiderswe...-lal-wideo.html[/url]
A co robi apple? Bynajmniej nie ma zamiaru rywalizować technologicznie czy koncepcyjnie. Nie, nie.
Robią to co potrafią, ku chwale innowacyjności, czyli składają wniosek o patent na tego typu urządzenie: [url="http://patft.uspto.gov/netacgi/nph-Parser?Sect1=PTO2&Sect2=HITOFF&u=%2Fnetahtml%2FPTO%2Fsearch-adv.htm&r=17&p=1&f=G&l=50&d=PTXT&S1=(20120703.PD.+AND+Apple.ASNM.)&OS=ISD/07/03/2012+AND+AN/Apple&RS=(ISD/20120703+AND+AN/Apple)"]http://patft.uspto.g...3+AND+AN/Apple)[/url]

Uważasz, ze to jest zdrowe i normalne podejście?
Uważasz, że w ten sposób technologiczny rozwój posunie się do przodu?
Bo ja nie bardzo.

EDIT Dodam, że na szczęście możemy liczyć na "jakąś" konkurencję, bo jednak pewne różnice w opisie patentowym występują.

Edytowane 19 lipca 2012 przez radekx

[Igorrodz]

[quote name='radekx' timestamp='1342686935' post='1541616'] Jak okazywało się, że istnieje lepsze rozwiązanie czy jakieś zaczyna być powszechniej stosowane (vide micro USB), to bez marudzenia implementowali to u siebie. [/quote]
Odniosę się tylko do tego jednego - Unia Europejska wprowadziła dyrektywę / rozwiązanie (na które zgodzili się wszyscy producenci telefonów komórkowych) iż na jej terenie sprzedawane nowe komórki muszą posiadać standardowe (ujednolicone) złącze do ładowania telefonu poprzez USB - a co za tym idzie wszystkie ładowarki muszą mieć końcówkę USB i pasować do siebie - w sensie, że przykładowo ładowarka do nowego telefonu od HTC ma pasować do nowgo modelu telefonu dajmy na to BLACKBERRY (etc). Ciekawe, czy przez to telefony Apple zmienią się czy zostana wyparte z rynku Unii Europejskiej

[quote name='Mephic' timestamp='1342680972' post='1541567'] Ale tak już zupełnie poważnie - który sprzęt nie ma wad? I dlaczego to właśnie na Apple skupiają się wszyscy a najbardziej Ci, którzy w rękach go nie mieli? [/quote]
A tak w ogóle - dlaczego tylko dyskutujecie o telefonach zapominając o laptopach (i innych urządzeniach) od tej firmy?

Edytowane 19 lipca 2012 przez Igorrodz

[radekx]

Myślę, że się zmienią, tzn już apple rozważa zmianę gniazda, bo ten ich wynalazek zaczyna ich gabarytowo uwierać, tzn. chcieliby cieńsze urządzenia robić, ale nie mogą, bo łącze grubaśne

[Igorrodz]

[sarkazm w stosunku do Apple] Zawsze mogą wymyślić cos innego niż mini USB a równie małego - bo co im szkodzi? [/koniec sarkazmu w stosunku do Apple]

Edytowane 19 lipca 2012 przez Igorrodz

[radekx]

Ano mogą
Chociaż akurat z ociąganiem się w wymianą gniazda, to im się nie dziwię, bo jednak jest sporo dedykowanych przystawek, które działają z nowymi wydaniami (np. telefonów), bo te maja kompatybilne gniazdo. Pewnie część posiadaczy tych gagdetów nieźle się wkurzy jak okaże się, że niestety ale muszą je wymienić na nowe
Ewentualnie przy odrobinie szczęścia kombinować z przelotkami.

[Igorrodz]

Tak, tylko pamiętaj o ogólnej dyrektywie / wymogu w UE, o którym napisałem wcześniej
Zatem nie tyle mogą, co muszą się dostosować - albo zostaną wypchnięci z dużego rynku, jakim jest UE. A na to raczej sobie nie pozwolą...

[corporaptor]

Nie jestem za takimi ingerencjami w wolny rynek i uważam, że jak ktoś chce produkować telefon który można podładować tylko w siedzibie Apple Inc i za 100000$ to niech se produkuje, ludzie "wiedzą" co zrobić ze swoją kasą to niech kupują. Natomiast odnosząc się do samego faktu - ależ i owszem! iPhona można ładować poprzez zwykłe USB! Ale tylko takie wbudowane w komputer firmy Apple, no bo przecież wiadomo (wyjaśnienie) - te z normalnych PC i laptopów dają złe napięcie, które nie pozwoli pracować naszym iPhonom z zamierzoną wydajnością i wogóle psują wszystko... Kolega 3 miesiące temu kupiłe nowego iPhona i miał dokładnie taki problem, musiał kupić iConnector...


Poza tym nie będzie czegoś takiego jak dominacja apple. Na rynku komputerów nigdy nie zajmował więcej niż 25%, w samych zaś stanach może trochę więcej. I nie chodzi tylko o politykę firmy, która skutecznie trzyma większość świadomych konsumentów u konkurencji, im to zwyczajnie pasuje, wzmacnia wizerunek elitarności, produktów rzadkich, dostępnych tylko wybrańcom wiedzącym co najlepsze.

A złośliwości pod adresem autora blog są troche dziecinne; owszem, niektóre tekstu i przytyki ma kwasiarskie i widać, że włożył kupę czasu w tego bloga, ale co? Tzn że każdy bloger jest nerdem i się nie myje? Nie rozumiem? Poza tym merytorycznie całkiem dobry.

[radekx]

Co do ładowania przez USB, to pewnie nie chodzi o napięcie, bo te nie może przekroczyć 5V. Jeśli mówimy o USB 2.0, to chodzi raczej o natężenie - normalnie jest 0.5A, natomiast są gniazda USB 2.0 dające 2x większe natężenie, czyli 1.0A, albo nawet 1.1A. Można je spotkać w niektórych laptopach jako porty właśnie do szybszego ładowania urządzeń mobilnych. I pewnie właśnie w taki sposób apple zrobiło "rewolucję" po swojemu

[offmyself]

[quote name='unitron' timestamp='1342692249' post='1541696'] iPhona można ładować poprzez zwykłe USB! Ale tylko takie wbudowane w komputer firmy Apple, no bo przecież wiadomo (wyjaśnienie) - te z normalnych PC i laptopów dają złe napięcie, [/quote]
Większej bzdury nie czytałem. Ładuję czasami swojego 4S za pomocą [b]zwykłego USB 2.0 na płycie Gigabyte'a [/b]i nie ma żadnego problemu. Mój brat robi dokładnie to samo ze swoim 3GS'em i tez nie żadnego problemu.

[corporaptor]

Nie, same bzdury są tutaj:

[url="http://superuser.com/questions/153516/how-to-charge-an-iphone-on-a-windows-pc-without-installing-itunes"]http://superuser.com/questions/153516/how-to-charge-an-iphone-on-a-windows-pc-without-installing-itunes[/url]
[url="http://servandosilva.hubpages.com/hub/Charge-iPad-iPhone-faster-Laptop-Desktop"]http://servandosilva.hubpages.com/hub/Charge-iPad-iPhone-faster-Laptop-Desktop[/url]
[url="http://www.pcworld.com/businesscenter/article/193451/the_ipads_charging_challenge_explained.html"]http://www.pcworld.com/businesscenter/article/193451/the_ipads_charging_challenge_explained.html[/url]

[Mephic]

Gdybyś kolego dokładnie te arty przeczytał to wiedziałbyś, że a) nie wynika to z wymysłów Apple tylko napięć, a to dotyczy wszystkich smartfonów b) można bez problemu ładować przy komputerze tylko trwa to dłużej.

I bez potrzeby instalowania Itunes o czym mówi pierwszy art bo Iphone działa po podłączeniu do kompa bez Itunes jak pamięć masowa.

Dlatego jeszcze raz - jeśli nie ma się z czymś styczności, lepiej odpuścić sobie pisanie.

[offmyself]

[quote name='Mephic' timestamp='1342765135' post='1542194'] bo Iphone działa po podłączeniu do kompa bez Itunes jak pamięć masowa. [/quote]

Jest wykrywalny jak aparat obrazów nieruchomych. Nie ma możliwości pełnego zarządzania plikami jak w standardowej pamięci masowej.

[Mephic]

Fakt - ale jeśli chodzi o możliwości ładowania to u mnie działa na każdym komputerze niezależnie od tego czy ma itunes czy nie. Więc meritum zachowane.

[offmyself]

U mnie również ładowanie działa na [b]każdym [/b]komputerze, ale chciałem odnieść się do Twojej wypowiedzi na temat pamięci masowej ,
Wracając do ładowania to wydaje mi się że ładowanie przy użyciu MacBook'a w moim przypadku trwa krócej od ładowania standardowym komputerem , jest to różnica max 10 minut.

Edytowane 20 lipca 2012 przez offmyself

[Igorrodz]

Nie wiem, nie mam iPhone tylko białego laptopa z jabłuszkiem.
A co do ładowania fona to muszę powiedzieć, że niezaleznie czy ładuję mojego Samsunga Galaxy Ace przez USB z komputera czy dedykowaną ładowarką - wielkiej różnicy w długości czasu ładowania nie zauważam.
Natomiast co do pamięci masowej to aby mój fon działał jako właśnie taka pamięc to musze ręcznie ustawiać to debugowanie, może iPhone mają podobną, ukrytą, funkcję?

[radekx]

Bez iTunes (i całego "dobra" z nim instalowanego) zapomnij o iUrządzeniach działających od razu po połączeniu kablem jako zwyczajna pamięć masowa

[offmyself]

Nawet po instalacji iTunes iPhone nie jest wykrywalny jako pamiec masowa. Komputer instaluje tylko aparat i mozesz przeniesc sobie zdjecia do komputera, nie odwrotnie.

[radekx]

[quote name='Igorrodz' timestamp='1342691344' post='1541670'] j [/quote]

Proszzzzz: [url="http://www.dobreprogramy.pl/Xanthia/Jak-kreatywnie-wydac-zlotych,35024.html"]http://www.dobreprogramy.pl/Xanthia/Jak-kreatywnie-wydac-zlotych,35024.html[/url] (znowu złośliwym językiem napisany, ale co tam )

[Igorrodz]

Oj tam, ja swojego bialego lapka otrzymalem za darmo. Zatem kreatywnie wydalem 0zł

[offmyself]

up@
masz macbooka white ?