Sean utworzono 20 października 2007 utworzono 20 października 2007 Witam mam pytanie na poziomie Nooba...pozyczyłem od kumpla win98SE (orginał cd-kay też)...niestety przez problemy techniczne z napędem (porysował całkowicie) instalator sie nie uruchamia...i mam takie pytanie....skoro mam orginał klucz to czy moge załatwic sobie kopie systemu i korzystac z niej jak o orginału ? prosze o szybka odpowiedz....sean
Fafu komentarz 20 października 2007 komentarz 20 października 2007 Mnie się wydaje, że to raczej klucz świadczy o legalności.
vocativus komentarz 20 października 2007 komentarz 20 października 2007 do legalności kopii systemu windows musisz mieć płytę (ew. system na specjalnej partycji - to w przypadku laptopów) i tzw. certyfikat autentyczności czyli tą naklejkę. Jeśli nadal masz wątpliwości to zadzwoń na infolinię microsoftu.
Conrack1410 komentarz 20 października 2007 komentarz 20 października 2007 z tego co się orientuje to tak jak zostało wspomniane klucz + specjalna naklejka świadczą o legalności jeśli jest to wersja oem systemu to można zainstalować tylko na jednym kompie ... jeśli wersja boxowa to można zainstalować na drugim z tym ,że przecież jest jeden oryginalny klucz i jedna naklejka więc system nie będzie oryginalnym na drugim komputerze ... możnaby zainstalować z pirackiej płyty - wpisać legalny - oryginalny kod i nakleić naklejkę - wtedy będzie się 100% legal
Sean komentarz 20 października 2007 Autor komentarz 20 października 2007 no tak naklejaka ;/ no mam mam ale przy własnie tej zniszczonej (porysowanej) płycie...raczej sie nie da tego odkleic ... poczekam jeszcze na wypowiedzi innych
Kurzun komentarz 20 października 2007 komentarz 20 października 2007 Dowód zakupu to podstawa. Jeżeli masz dowód zakupu wtedy naklejka nie potrzebna jest bo przecież może ulec zniszczeniu.
Sean komentarz 20 października 2007 Autor komentarz 20 października 2007 to dobrze...macie po plusiku
LIDER komentarz 17 listopada 2007 komentarz 17 listopada 2007 Do windowsa 98 dostawało się książeczkę z przyklejoną na niej licencją a nalepkę to sobie można w intymną część ciała wsadzić. Licencja obejmuje tylko jedno stanowsiko pracy (jeden komputer) no chyba, że w niej zaznaczone jest inaczej. Instalowałem kiedyś oprogramowanie w jednym gimnacjum. Na każdy komputer jedna licencja, nie było nalepek z kluczem licencyjnym (i takowego do Windy 98 nie kojarze, tylko kojarze zwykłe na obudowe które można sobie kupić bez problemu) tylko książeczka licencyjna. Pozdrawiam.
Gość komentarz 17 listopada 2007 komentarz 17 listopada 2007 Windows 98 w pierwszej fazie sprzedaży nie posiadał naklejek na obudowę tylko, podobnie jak win 95, książeczkę z licencją. Od pewnego momentu zamiast książeczki z licencją, zaczęto sprzedawać win 98 z naklejkami. A o legalności systemu świadczą trzy rzeczy: Płytka, certyfikat autentyczności, faktura zakupu. (Microsoft zaleca posiadanie 2-3 z w/w) Elementami świadczącymi o legalności oprogramowania są:1. Umowa licencyjna, (jeżeli została dostarczona w formie papierowej) 2. Certyfikat autentyczności COA 3. Oryginalny nośnik 4. Oryginalny podręcznik użytkownika, (jeżeli został dostarczony łącznie z oprogramowaniem) Dodatkowym dokumentem mogącym świadczyć o legalności oprogramowania jest faktura zakupu. W przypadku oprogramowania OEM Certyfikat Autentyczności (COA) jest niezbędny, niezależnie od pozostałych elementów. Zalecamy posiadanie minimum 2 – 3 z wymienionych wyżej atrybutów legalności. Jeżeli z jakichkolwiek przyczyn użytkownik nie posiada minimum dokumentacji wymienionej powyżej, wówczas każdy przypadek analizowany jest indywidualnie, przez organy do tego uprawnione na podstawie towarzyszących mu okoliczności. Dotyczy to wyłącznie licencji pojedynczych - FPP i OEM Ze stronki: http://www.microsoft.com/poland/licencje/p...ia/default.mspx
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.