jacdaj utworzono 13 października 2007 utworzono 13 października 2007 Witam uruchomiłem dzisiaj nowy system nareszcie DFI infinity z nforce 4 ultra AMD 4000+ 65nm 2x1GB Patriot CL4 Amacrox 400W edit: tu pisałem o tym że mam problem z komunikatem "Warning now system is in safe mode. Please re-setting CPU frequency in the cmos setup" i wracaniem zegara do 200MHz Rozwiązaniem tego problemu była zmiana ustawień pracy procka z trybu AUTO na ustawienia ręczne - dotyczy: mnożnika procesora, mnożnika magistrali, pamięci, ustawień napięcia, po prostu wszędzie gdzie było auto. To info dopisałem teraz jakby ktoś miał podobny problem z płytą. Pojawił się inny problem z ustawieniami AUTO w pamięciach ale to opisze 3 posty niżej.
snip91 komentarz 13 października 2007 komentarz 13 października 2007 Niewiem Czy to jest mądry post ? Jak nie wiesz to po co piszesz ? :|
jacdaj komentarz 14 października 2007 Autor komentarz 14 października 2007 Czy ktoś może mi pomóc z następującym błędem wynikającym wg mnie ze złych ustawień pamięci. Procesor mam podkręcony na 2,6GHz tak że prędkość podstawowa z 200 jest zwiększona na 250 przy mnożniku magistrali 4x i ustawieniu RAMu na 667MHz co daje na nich nieco ponad 700 nie pamiętam może 750 MHz?? Dodam że bardziej procka podkręcać się nie dało bo nie wstawał ale o tym nieco niżej w poście. Robiłem testy procesora (ale max 15 minut bo nie było czasu), grałem sobie w różne gierki i nagle w jednej grze wyskoczył niebieski ekran z napisami i komp się zresetował. wtedy w ustawieniach pamięci było wszystko na auto wpisałem te 4 parametry które są podawane na kościach tzn 4-4-4-12 (Partiot 800MHz LLK) no i udało się wtedy nareszcie podkręcić procka z podbiciem napięcia (1,325v) na 2,8GHz (pewnie można i więcej ale wtedy tyle akurat wbiłem) - upewniłem się że magistrala i pamięć nie mają za dużej prędkości i ciach test procka po ok 5 minutach niebieski ekran i restart. Wróciłem do moich 2,6GHz które wcześniej uzyskałem no szybki test procka, pół godziny gry i nic - stabilny - ok ciesze się. Wieczorem odpalam kompa z TVout - puszczam film i po 3 minutach sruuuu niebieski ekranik śmierci i restart i tak 2 razy. Musiałem ustawić zwykłe zegary bez podkręcania. Nie miałem czasu czytać o tym w necie tylko na szybkiego przegoniłem googla i wyczytałem gdzieś że to przez to że nie mam lub mam złe ustawienia w biosie tych opcji pamięci których tam jest masa i nie wiem co zrobić. Jak wrócę do domu to jeszcze sprawdzę czy kości dobrze siedzą na płycie i jak się grzeją. Ale naprawdę nie wiem czemu gra (doom3) chodzi bez problemów a film na tv-out się psuje help
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.