Brak stabilności i inne dziwne problemy

[SirSith]

Witam!
Od pewnego czasu mam niemałe problemy ze sprzętem, niestety objawy są różne, dziwne, co trochę utrudnia mi stwierdzenie co tak naprawdę mi siadło. Oddałem kompa do serwisu, ale mam niemiłe wrażenie, że zostałem zrobiony w ciula (powiedziano mi, że powodem jest przegrzewający się procesor, chociaż po nasmarowaniu nową pastą termoprzewodzącą bios pokazuje, że jego temperatura jest w miarę normalna, a kłopoty są nadal).

Oto lista symptomów choroby:
- Zawieszenie się w randomowym momencie, jak rozmowa na aqq, czy nawet zwykłe przeglądanie stron. Natomiast włączenie jakiegokolwiek filmu, nawet na YT, czy włączenie jakiejkolwiek gry, nawet starej (np Europa Uniwersalis II) to zwis murowany, najpóźniej kilka minut po starcie aplikacji.
- W losowych momentach, teoretycznie nie spowodowanych niczym utrata połączenia z internetem, chociaż na routerze palą się wszystkie diody (połączenie z internetem zapewnia mi router z wbudowanym modemem, a sygnał dostarcza netia). W systemie brak informacji o przerwanym połączeniu, czyli kabel się nie wysunął, nie ma na nim żadnych uszkodzeń mechanicznych, sygnał dostarczany jest ciągle, etc.
- Artefakty na całym ekranie, zaraz po włączeniu, zanim nawet załaduje się system. Kilkukrotny reset, wyjęcie, a później włożenie kabla od monitora pomagają, ale czasem trzeba się nawet pół godziny męczyć, żeby zadziałało normalnie.
- Wyłączenie się dźwięku (czasem zamiast zwisu podczas odpalenia gry, albo filmu), chociaż system pokazuje, że wszystko jest ok.
- Niesamowicie rozgrzane piny 1 i 11 w złączu ATX (tym "głównym", długim łączu zasilającym płytę). Gdy po zawieszeniu się kompa i wyłączeniu go wyjmują tą wtyczkę, są tak rozgrzane, że spokojnie można by usmażyć na nich jajko.

Konfiguracja kompa:
Win XP pro Service Pack 1
AMD Semrpon 2600+ (1.83 GHz)
Gigabyte 7NF-RZ
RAM 1x512 DDR1
Radeon 9800 Pro 128M
zasilacz powertec EC420-NP24 (420W) / take me 350 - mam dwa zasilacze, na obu są te same problemy, więc imho to chyba nie jest przyczyną

O ile dobrze pamiętam, przed reinstalacją systemu problemy też występowały.
Proszę o pomoc, bo niby nie jest to nic uniemożliwiającego pracę, ale rozrywkę na pewno, a nie samą pracą przecież żyje człowiek.  

[sztandi7]

Co to za artefakty ?? Po tym co napisałeś nie bardzo jest możliwość stwierdzenia ... Do każdego opisanego błędu tak naprawdę pasuje inna usterka... W BIOSIE temp. procesora w stresie nie zobaczysz... A to jest ważne...

[SirSith]

Sprawdzałem temperaturę zaraz po zwisie (zwis-reset-wejście do biosa) i była w miarę normalna, w ciągu kilkudziesięciu sekund nie mogła aż tak drastycznie spaść. Inaczej nie mam jak sprawdzić, bo w czasie zwisu nie sprawdzę. Chyba, że odpaliłbym jakiś program diagnostyczny, a obok grę w oknie...

Artefakty to po prostu cały ekran w różnokolorowych prostokącikach o wymiarach mniej więcej 1x0.5 cm. Jeśli uda mi się zrobić jutro zdjęcie, to wrzucę.

Też właśnie dziwi mnie taka złożoność objawów wskazująca na wielonarządową chorobę.

[sztandi7]

"- Artefakty na całym ekranie, zaraz po włączeniu, zanim nawet załaduje się system. Kilkukrotny reset, wyjęcie, a później włożenie kabla od monitora pomagają, ale czasem trzeba się nawet pół godziny męczyć, żeby zadziałało normalnie.
...czy włączenie jakiejkolwiek gry, nawet starej (np Europa Uniwersalis II) to zwis murowany, najpóźniej kilka minut po starcie aplikacji."

To może być grafika, a w pierwszym przypadku po prostu problem z gniazdem na płycie głównej.


Ogólnie więcej Ci nie pomogę, bo tak naprawdę może być wszystko. Na tę chwilę przypuszczam, że to może być płyta główna, która ma problemy z zasilaniem poszczególnych elementów (dźwięk, grafika, rozgrzane piny, ethernet). Jakieś układy na płytce mogą się "filcować"

[kr0pqa]

Zrób test 3dMarkiem

[SirSith]

Najpierw może wrzucę zdjęcie tych artefaktów, które pojawiły się zaraz po wciśnięciu przycisku "power".

[url="http://i49.tinypic.com/rr70us.jpg"]screen[/url]
Odpaliłem też 3Dmark 03. Wynik następujący:


Odpalenie pierwsze, pełny test- jak można się było spodziewać, zawiesił się (w trakcie drugiego testu dźwięku)
Odpalenie drugie, test bez dźwięku- doszedł do końca, wynik 5499
Odpalenie trzecie, sam dźwięk- zawiesił się przy ładowaniu drugiego testu dźwięku

Czyżby to była wina karty dźwiękowej zintegrowanej na płycie głównej?  

[ edit ]

Wyłączenie w biosie zintegrowanej karty dźwiękowej chyba rozwiązało problem (symptomy nie występują), więc to chyba  to było przyczyną problemu.



Temat raczej do zamknięcia, jak coś, będę pisał. ^^