Komputer się nie włącza, co jest uszkodzone?

[PCman]

Witam serdecznie krótko i na temat jest tak podłączam komputer do prądu włączam POWER a tam tylko kontrolki się zaświecają i gasną i to się zapętla puki nie wyłączę zasilacza wyjmowałem wszystko dobrze powkładałem a nowo wyczyściłem ale nie wiem co mi padło wymatowalem nawet ram a wydaje mi się ze pc bez ramu powinien wydawać piski ze speakera a tam to samo się zapętla kontrolki zapalają się gasną i tak w kulko , sory ze się powtarzam wiec co mogę zrobić albo raczej co mam wymienić

[tomek_g]

Zasilacz.
Sam sobie na to odpowiedziałeś.

[PCman]

Ale potrzebuje 100% pewności żebym się nie rozczarował jak kupie zasilacz ze to np płyta główna padła, Wiec czy aby jesteś tego pewien ?

[tomek_g]

Jak nie spaliłeś płyty gł. bawiąc się włączaniem i wyłączaniem niedziałającego zasilacza to mam racje na 100%.
Jak chcesz sam być tego pewien to pożycz od kogoś zasilacz o podobnej mocy sprawdź czy komp ruszy. Proste.

[PCman]

po włączeniu do prądu porostu się diody zaświecają gasną i tak w kulko puki nie wyłączę z prądu ''zapętla się'' a nie mam możliwości sprawdzenia w tym rzecz wiec dlatego tutaj pisze żeby się upewnić

[tomek_g]

Kupuj zasilacz, ja jestem pewien.
Może niech ktoś jeszcze utwierdzi Pacmana w tym fakcie.

[b.mazur]

Najlepiej jak pisze [b]tomek_g[/b] pożycz sobie od jakiegoś znajomego zasilacz o podobnej mocy i sprawdź. Wtedy będziesz wiedział czy masz wydać pieniążki na nowego zasilacza.

[PCman]

Nie miałem możliwości sprawdzenia , zamówiłem właśnie nowy zasilacz dam znać jakie tego skutki .

ktos byl na 100% pewny ze zasilacz a jednak ! to nie zasilacz wymieniam cala płytę bo sam zasilacz nie przyniósł efektu mam nadzieje ze nic wiecej nie padlo czy sie myle jednak ??

[almarjur]

Mogło co innego paść ale niekoniecznie. Jeśli płyta główna poszła to i raczej procek.
A jaki miałeś zasilacz? I jaki kupiłeś?