Diody na płycie informują o uszkodzeniu lub niezainstalowaniu pamięci

[sumek]

Witam

Zestaw składa sie z:
Płyta MSI KT4AV
Procesor AMD Athlon XP 2600+ Socked A
Zasilacz Feel 350 W
Pamięci RAM Kingston 1 gb oraz 256 mb
Grafika Radeon 9200 Atlantis
Dysk twardy Maxtor 250 GB
Nagrywarka CD LG oraz DVD Samsung

Do tej pory wszystko chodziło dobrze. Pewnego dnia chce uruchomić komputer. Niby zaczyna się włączać, wiatraki chodzą itd, ale na monitorze wyświetla się napis informujący o braku sygnału, a diody na płycie informują o uszkodzeniu lub niezainstalowaniu pamięci (tak twierdzi instrukcja od płyty). Sprawdziłem u kolegi obie pamięci RAM oraz kartę graficzną i są OK. Sprawdziłem płytę i była uszkodzona. Kupiłem nową płytę główna MSI KT4V i podłączyłem. Pojawił się ten sam problem. Okazało się,że też się uszkodziła.
Czy ktoś ma pomysł co może być nie tak?
Czy może to być spowodowane uszkodzeniem procesora lub zasilacza?

[Gość]

Przyczyna:

[quote]Zasilacz Feel 350 W[/quote]

Skutek:

[quote]Sprawdziłem płytę i była uszkodzona[/quote]

Zasilacz jest autentycznie do wymiany, sprawdź też właśnie to o czym wspominasz - procesor.

[sumek]

Dzięki, posprawdzam.
A czy zasilacz może być uszkodzony, jeżeli płyta się uruchamia, działają wiatraki itd?

[Qniooo]

Może być uszkodzony. Wystarczy, że podaje za duże napięcia (lub za małe) na płytę i podzespoły i awaria gotowa.

[sumek]

Dzieki za pomoc.
Okazao się, że procek by nadpalony a i zasilacz chyba też.

[Gość]

A więc jak widzisz - to właśnie on był przyczyną awarii. Warto abyś zaznajomił się na przyszłość z tym artykułem: http://www.techfanatyk.net/zmien-zasilacz-przezornosc-czy-psychoza/

Mam nadzieję że ta wiedza pomoże Ci uniknąć takich przykrych sytuacji jak tutaj.