kasiEk! utworzono 16 września 2009 utworzono 16 września 2009 Witam, Mój problem jest następujący. Otóż, codziennie rano przy włączaniu komputera, muszę spędzić dobre półgodziny by w końcu się uruchomił. Problem leży w tym, że muszę go w tym czasie wielokrotnie włączać i wyłączać, ponieważ inaczej się poprostu nie da. Na początku odpala się wszystko git, ale jak przejdzie ładowanie biosa i ma wskoczyć ładowanie windowsa, a czasami jeszcze dojdzie do logowania użytkownika, komputer pada, ale w zasadzie nie do końca, po prostu monitor gaśnie, diody się nadal świecą, komp niby chodzi, ale tak naprawdę nie chodzi Wtedy trzeba wielokrotnie uruchamiać kompa, bo zazwyczaj po wyłączeniu i ponownym włączeniu mamy sytuację (diody się nadal świecą, komp niby chodzi, ale tak naprawdę nie chodzi ). Od czasu do czasu odpali się normalnie, wyskoczy ładowanie BIOSa a raczej info, że albo skonfiguruje albo załaduje się domyślne ustawienia no i potem znów zgon... Po blisko półgodzinnej walce, komputer w końcu uruchamia się normalnie i jeśli go już nie wyłączę, to jest wszystko git, nawet jeśli zrobię opcję uruchom ponownie, ale nie jeśli go wyłączę. Kiedyś pomagała reinstalka systemu i jakieś drobne pogrzebanie w biosie w którym w zasadzie wiele nie zmieniałem i nie jestem pewien w sumie co, bo było to dość dawno, w każdym bądź razie prędzej czy później problem powracał... Zastanawiałem się nad tym czy może coś jest nie tak z poborem mocy, bo dziwi mnie to, że po wyłączeniu kompa, diody np. na urządzeniach zewnętrznych podpiętych pod usb, czy klawiaturze nadal się świecą... Myślałem, nad tym czy poprostu też bios nie jest skopany (ale nie znam się za dobrze i nie mam w sumie pojęcia o przeinstalowaniu) Proszę o pomoc każdego kto wie coś na ten temat Pozdrawiam
Qniooo komentarz 16 września 2009 komentarz 16 września 2009 Opisz dokładną konfigurację komputera. Przyczyną może być wiele rzeczy: wadliwy zasilacz, wysokie temperatury, uszkodzone moduły RAM, karta graficzna, bądź sama płyta główna. Podaj także jaki masz zasilacz. Jeśli nie masz pewności, otwórz obudowę i spisz z zasilacza wszystkie napisy.
kasiEk! komentarz 17 września 2009 Autor komentarz 17 września 2009 Hmmm zasilacze były podłączane dwa różne i na obydwu działo się to samo, ale podam wszystkie dane jutro, jak będę w domu przy kompie. Co do temperatur, myślę że odpada, w czasie pracy komputerek jest dobrze chłodzony, nigdy się jakoś nie przegrzewał, pomijając fakt, że przy uruchomieniu nie może być nagrzany (ps. nie ma to jak avatar z Lelouch) Dane techniczne komputera: Płyta Główna ASRock p4I48, i848 Procesor Celeron 2.4 GHz Prescott 0,09u DDRAM 512MB PC400 CL3, 0 APACER / O.E.M. Karta Graficzna Chaintech FX 5200 128 MB HDD SEAGATE 80 GB BAR7200.7 Zasilacz: CODEGEN 350W ATX 2.03 (P4) Model: 300x
Qniooo komentarz 17 września 2009 komentarz 17 września 2009 CODEGEN 350W ATX 2.03 (P4) Model: 300x Bomba z opóźnionym zapłonem. Do wymiany. Karta Graficzna Chaintech FX 5200 128 MB Sterowniki XP: http://www.softwarepatch.com/utilities/nvidiageforce5200-security-dl.html Vista: http://www.softwaredriverdownload.com/download_fx_5200_vista_driver.html (kliknąć "Download FX 5200 Vista Driver").
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.