Fixer94 utworzono 7 września 2009 utworzono 7 września 2009 Mam geforca 8800Gt 512mb firmy gigabyte (http://www.gigabyte.pl/products/vga/specs/gv-nx88t512hp.html),płyte główna asusa p5n-e sli, procesor intel core 2 duo 2,66ghz oraz zasilacz feel III-400ATX ATX 12V 2.2 compatible . W Windowsie temperatura sięga ok.53C ,a w stresie ok.70+ .Przy grach mało wymagających tzn.Warcraft 3 komputer działa w miarę normalnie ,czasami wyświetlają się "artefakty", ale to po paru godzinach działania. Zaczyna się psuć przy tytułach bardziej wymagających np. CoD4, Mass Effect itd. po 1-2 min. gry komputer się zawiesza, wyświetla "artefakty", zawiesza , "artefakty", w końcu wywala do Windy zmniejsza rozdzielczość do 640x480, "odwraca" kolory i wyświetla komunikat "sterownik ekranu nvidia przestał normalnie pracować, zapisz aplikacje po czym uruchom ponownie komputer". Karta była już serwisowana, wcześniej grzała się do 100C+ i wtedy się psuło. Wygląda to tak jakby w serwisie zepsuli kartę . Czym to może być spowodowane? Wydaje mi się, że to może być wina zasilacza, jednak karta już raz nawaliła . Z góry dziękuję.
Gość komentarz 7 września 2009 komentarz 7 września 2009 hmmm 8800gt to dość prądożerna karta może być że brakuje jej prądu ale jeżeli by tak było to problem występowałby natychmiast po dociążeniu (ale tak na maks.) jeżeli wystepują artefakty po jakimś czasie to znaczy że karta się grzeje lub jest zbyt wysoko kręcona konkretnie w tym przypadku możliwe jest że po poprzedniej awarii (przegrzewanie przez długie okresy czasu) procesor się zdegradował i grzeje się nawet na nominalnych ustawieniach lub ten nominalne ustawienia to dla niej za dużo generalnie przy awarii komponentów elektronicznych należy żądać wymiany (kupować w sklepach gdzie wymieniają)
Fixer94 komentarz 8 września 2009 Autor komentarz 8 września 2009 A może to być spowodowane przegrzewaniem się procesora?
Gość komentarz 8 września 2009 komentarz 8 września 2009 Nie. Raz że zasilacz nie jest zbyt dobry w tej konfiguracji i przy tej karcie, dwa że sama karta ewidentnie się przegrzewa, a przynajmniej któryś z jej elementów. Może lektura tego artykułu naświetli nieco sprawę: http://www.techfanatyk.net/najczestsze-bolaczki-kart-graficznych/
Gość komentarz 8 września 2009 komentarz 8 września 2009 Nie. PAMIĘTAJ ŻE MOWA O PROCESORZE KARTY GRAFIKI czyli GPU / EWIDENTNIE JEDNAK TAK (jak wynika z przytoczonego przez ciebie artykułu) Raz że zasilacz nie jest zbyt dobry w tej konfiguracji i przy tej karcie, dwa że sama karta ewidentnie się przegrzewa, a przynajmniej któryś z jej elementów. NA PRZYKŁAD JEJ PROCESOR : GPU Może lektura tego artykułu naświetli nieco sprawę: http://www.techfanatyk.net/najczestsze-bolaczki-kart-graficznych/ tia... piszemy dobre rady nie czytając / lub czytając bez zrozumienia / wcześniejszych postów... ehhh.... w samym artykule jest sporo błędów merytorycznych (przyklepanych, powszechnych ale błędnych informacji), radzę go podzielić przez pół tak jak wspomniałem wcześniej to może być zasilacz, ale reakcja byłaby prawie natychmiastowa np pod wspomnianym w artykule Furmarkiem moznaby to właściwie sprawdzić dla wykluczenia tej opcji drugą możliwością jest przegrzewanie się GPU o czym świadczą wspomniane w opisie problemu objawy "zasami wyświetlają się "artefakty", ale to po paru godzinach działania. Zaczyna się psuć przy tytułach bardziej wymagających np. CoD4, Mass Effect itd. po 1-2 min. gry komputer się zawiesza, wyświetla "artefakty", zawiesza , "artefakty", w końcu wywala do Windy zmniejsza rozdzielczość do 640x480, "odwraca" kolory i wyświetla komunikat "sterownik ekranu nvidia przestał normalnie pracować," i pisałem już z czego może to wynikać jeżeli teraz karta nie jest podkręcona DOWNCLOCK może pomóc (ale nie musi...niestety) jeżeli jest to proponuję powrót na fabryczne taktowania
Gość komentarz 8 września 2009 komentarz 8 września 2009 tia.. nie potrafimy w ogóle prowadzić dyskusji z drugim człowiekiem. Jeśli chcesz prowadzić ze mną polemikę to radziłbym abyś nie traktował mnie jak swojego koleżki z podwórka, to raz, dwa - nie wprowadzaj sobie udogodnień do moich wypowiedzi jeśli to możliwe, to dwa, trzy - nie mam w tym momencie nawet jak polemizować z Twoją jakże "błyskotliwą" wypowiedzią w której prócz naskoku na mnie i na artykuł nie wskazałeś kompletnie nic w zakresie tego co mi zarzucasz. Furmarkiem co najwyżej sprawdzisz jakie naprawdę graniczne temp. osiąga karta. Pamiętaj że problemy natury PSU nie muszą wystąpić przy tylko takim obciążeniu a dopiero przy stresie całościowym. Plus dla Twojej wiadomości - art powstawał bez czytania czegokolwiek z zewnątrz. Nie mam tego w zwyczaju. Dalej, nie wiem czy wiesz, ale artefakty nie zależą tylko i wyłącznie od GPU, no ale jesteś ekspert i nie śmiem tu się nawet odzywać w tej materii. Downclock może przedłużyć jedynie agonię. Karta powinna działać na fabrycznych ustawieniach tak jak należy, problem zaś powinno się zwalczyć a nie obchodzić.
Gość komentarz 8 września 2009 komentarz 8 września 2009 tia.. nie potrafimy w ogóle prowadzić dyskusji z drugim człowiekiem. Jeśli chcesz prowadzić ze mną polemikę to radziłbym abyś nie traktował mnie jak swojego koleżki z podwórka, to raz, dwa - nie wprowadzaj sobie udogodnień do moich wypowiedzi jeśli to możliwe, to dwa, trzy - nie mam w tym momencie nawet jak polemizować z Twoją jakże "błyskotliwą" wypowiedzią w której prócz naskoku na mnie i na artykuł nie wskazałeś kompletnie nic w zakresie tego co mi zarzucasz. (...) przepraszam, nie zamierzałem być agresywny, spadł mi cukier... przepraszam jeszcze raz "artefakty nie zależą tylko i wyłącznie od GPU" pamięci grafiki jeszcze pewnikiem, chociaż tutaj zdaje sie że są to błędy tekstur raczej natomiast jeżeli jestes w posiadaniu takiej informacji to chętnie ją przeczytam "Furmarkiem co najwyżej sprawdzisz jakie naprawdę graniczne temp. osiąga karta. Pamiętaj że problemy natury PSU nie muszą wystąpić przy tylko takim obciążeniu a dopiero przy stresie całościowym." Furmarka proponowałem użyć w celu wywołania obciążenia, a nie granicznej temperatury u mnie przy przetaktowywaniu GF7300GT dał właśnie taki efekt - wyszła słabizna zasilacza "Downclock może przedłużyć jedynie agonię. Karta powinna działać na fabrycznych ustawieniach tak jak należy, problem zaś powinno się zwalczyć a nie obchodzić." moja propozycja miała służyć właśnie przedłużeniu agonii - potwierdzeniu teorii że spadły zdolności GPU/GDDR jeśli chodzi o taktowanie
Gość komentarz 8 września 2009 komentarz 8 września 2009 Przeprosiny przyjęte - teraz możemy dyskutować, choć można było tak od razu Ja bardzo lubię polemikę na poziomie Alek, nawet pomimo belki. Artykuł pisałem jakiś czas temu i starałem się napisać go jak najbardziej łopatologicznie. Nie jest może najlepszy, ale w moim odczuciu wyjaśnia wiele spraw o które użytkownicy bądź co bądź się pytają najczęściej. Jeśli masz jakieś twórcze uwagi na jego temat - naprawdę z chęcią posłucham i być może zaktualizuję wpis. Żaden problem. Tak, choć tutaj do końca pewności jednak chyba żaden z nas nie ma - a więc warto to zaznaczyć użytkownikowi. Zauważ że Zalmanowy VF nie studzi w tym momencie pamięci. Tak, to jest jakaś opcja, choć dopiero stres całościowy może pokazać ubytki w kwestii PSU. Być może miałeś szczęście że w Twoim przypadku problem dot. linii 12V, ale nie zawsze tak musi być i w praktyce może padać zupełnie inna. Obciążenie jakie generuje FMark idzie głównie w kartę. No tu porada nie była "zła", choć nie rozwiązuje problemu. Przykładem niech będzie FrogsterPL - jego X1950PRO był po dwóch downclockach, prawdopodobnie siada elektronika i karta nie trzyma napięć na układach. W tym momencie musiał już ją wymieniać a gwarancja się skończyła. Stąd też mój nacisk aby jednak tą gwarancję wykorzystać .
Gość komentarz 8 września 2009 komentarz 8 września 2009 (...) Jeśli masz jakieś twórcze uwagi na jego temat - naprawdę z chęcią posłucham i być może zaktualizuję wpis. Żaden problem. (...) w takim razie pozwolę sobie kiedyś (w wolnej chwili) wrócić do tematu artykułu na PRV i przegadać kilka fragmentów pzdr
Fixer94 komentarz 9 września 2009 Autor komentarz 9 września 2009 (edytowane) W Furmarku max temp.104C przy otwartej obudowie -.-, ogólnie wahała się w granicach 100C.Czyli karta na gwarancję? I zasilacz do wymiany?
Zjawa123 komentarz 9 września 2009 komentarz 9 września 2009 Oczywiście, że na gwarancję. Temperatury wysokie, ale i tak nie do osiągnięcia w grach. Poza tym karta nie ma chłodzenia na pamięciach i sekcji zasilania. To ze strony producenta bardzo duży błąd. Zasilacz przy okazji też lepiej wymienić - chociażby na takiego Corsaira 400W za ok. 185 zł na esc.pl
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.