BSOD, błąd ntfs.sys, zawieszanie komputera

[cieslik90]

Witam,

Mam taki problem juz jakis czas w tym rzecz ze sie komputer zawiesza juz zaraz wszytko opisze.

Kiedys tak mialem zanioslem na gwarancje i jakis czas bylo okay potem znwou taki problew zanioslem i mi powiedzieli ze niby wina interenetu bo oni go przecizali itd i im wszytsko chodzilo bezzastrzezen. Problem jest taki, ze komputer sie wszedzie zaweisza nawet jak sie windows wczytuje, potrafi sie monitor nie wlaczyc tzn nie ma zadnego obrazu. Przy restarcie jest przewaznie jakis niebieski ekran badz jak slucham muzyki czy cos to jakies ostre piszczenie i zwiecha, nieraz po prostu czasami sie normlanie zwiesi. Moze sie tak zwieszac przez 10minut z 40 razy i nie moge komputera uruchomic ktos wie o co chodzi. Jak mi sie z wiesi to zrobie fotke tego bluescreean i pokaze tam cos pisze o biosie czy cos ;/ Nawet jak formatuje windowsa to wczasie opreacji moze sie zwiesic ;/;/

[rokko]

nie moge komputera uruchomic ktos wie o co chodzi

Jaki zasilacz posiadasz? Podaj markę, model i wiek zasiłki.

[cieslik90]

A mozesz mi napisac jak sparwdzic model? komputer kupowalem w styczniu 2007r

takie cos jest jak sie nieraz komp restratuje

http://www.fothost.pl/show.php/2391874_05092009194.jpg.html

[vsystem-serwis]

smiac mi sie chce jak kazdy pyta tylko o zasilacz jakby to tylko zasilacz powodowal takie problemy

kolego jak chcesz napisz do mnie na priv udziele ci fachowych informacji

// a mi gdy cytuje się całe posty nie czytając regulaminu i lansując się "fachowością".

// EvilKillaruna.

[Gość]

Dla jakże "świadomego" kolegi wyżej:

http://www.techfanatyk.net/zmien-zasilacz-przezornosc-czy-psychoza/

http://forum.pclab.pl/index.php?showtopic=142996&st=0&start=0

http://community.tomshardware.pl/comments.php?DiscussionID=124789

Poczytaj sobie jakie problemy mogą wynikać z wadliwie działającego zasilacza, potem zabieraj głos i mień się fachowcem .

ntfs.sys - brzmi kiepsko. Podaj PSU tak jak pisze rokko - sprawdzisz go otwierając bo obudowy i czytając to co znajduje się na tabliczce (możesz też zrobić zdjęcie jeśli chcesz), zaś jeśli możesz dostać się do systemu - sprawdź jego strukturę wbudowanymi narzędziami które opisałem TUTAJ.

[vsystem-serwis]

Dla jakże "świadomego" kolegi wyżej:

http://www.techfanatyk.net/zmien-zasilacz-przezornosc-czy-psychoza/

http://forum.pclab.pl/index.php?showtopic=142996&st=0&start=0

http://community.tomshardware.pl/comments.php?DiscussionID=124789

Poczytaj sobie jakie problemy mogą wynikać z wadliwie działającego zasilacza, potem zabieraj głos i mień się fachowcem .

Zgadza sie mają koledzy rację mój błąd nie potrzebnie cytuje całe posty przepraszam.

A tak na marginesie to śmiac mi sie chce z tego,ze jaki kolwiek problem to kazdy pisze o zasilaczu pytaniem jaki masz zasilacz?

Co prawda są czarne listy zasilaczy ,ale nie marka czasem jest problemem. Trzeba diagnozowac nie zaczynając od zasilacza

Gdyby ktoś zapytał podaj napięcia zasilacza ewentualnie różnice tych napięć to co innego.

W przeciwieństwie do was bo nie wiem z kim mam doczynienia na tym forum a wydaje mi sie ze z 15letnimi małolatami

Pracuje od 6 lat zawodowo na codzień prowadząc firme komputerową i serwis i na codzień spotykam rożne problemy

I jak do tej pory rozwiązuje wszystkie bez reklamacji...

Czasem warto posłuchać kogos kto ma doswiadczenie niż pisać ze ktos sie lansuje

Ale nie bede sie wypowiadać w tym temacie bo widze ,ze jest tu walka wiec fachowcy do dzieła

[Gość]

Tu nie ma żadnej walki póki co, a konkretny problem przy którym trzeba wypracować jakieś rozwiązanie. Rozbijamy się tak naprawdę o kilka zjawisk, o których pisałem o tym swego czasu wielokrotnie.

W moim przypadku masz do czynienia z inżynierem informatykiem, powiedzmy "w sile wieku". Teraz mam nadzieję że poczujesz się bardziej komfortowo w toku dyskusji i określenie "15-letni małolat" już mnie nie dotyczy?

Wracając do kwestii zasilacza - nie każdy. Masz rację że czasami "zmień zasilacz" przeradza się w psychozę ponad realną potrzebą, jednak każdy zasilacz uważany za "noname" powinien być traktowany jako źródło potencjalnych problemów, nawet jeśli one jeszcze nie wystąpiły. Nikt nie zagwarantuje przecież że za tydzień, do tej pory niby sprawny zasilacz, nie będzie powodował "gaśnięcia" komputera w stresie (a i też miałem taki przypadek - DEER 400W, nabuzowane kondensatory). Te jednostki to bomby zegarowe z opóźnionymi zapłonami, obojętnie czy obaj się z tym zgadzamy czy nie.

Podanie napięć jest nierealne w świetle nikłego doświadczenia użytkownika mającego dany problem - często rzeczą skrajnie trudną jest nawet podanie tak banalnej rzeczy jak moc zasilacza, co przekłada się na legendarne już "mam zasilacz 230V"...

Nawiązując do przedostatniego zdania: czasem warto posłuchać kogoś kto ma doświadczenie i nie skreślać go od razu jako małolata który klepie to co wszyscy - jak powiedziałeś, nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie kabla.