x-kom hosting

Dla 'komórkowych audiofilów'

piku
utworzono
utworzono

Wyraźcie się w tej kwestii... Kto lubi a kogo takie coś irytuje :evil2: I pisać dlaczego.

Duban
komentarz
komentarz

Nienawidzę tego dźwięku :D

U mnie na wiosce gównarzeria często się wozi po pięciu i każdy co innego sobie puszcza :rotfl:

Nic tylko Facepalm8.gif i iść dalej.

Kamilosław
komentarz
komentarz

Mnie denerwuje jak łazi jakas paczka i wlaczona jest muzyka w telefonie ; D I lans

piku
komentarz
komentarz

Mocno wkurzające zjawisko. Mają te swoje wypasione telefony muzyczne a nie wiedzą do czego dołączone do zestawu słuchawki służą :haha:  W ogóle nie potrafię pojąć tego 'lansu' - środek miasta, auta jeżdżą ze wszystkich stron a kolesiowi coś pierdzi z kieszeni - ocb? :huh: A dla gościa z magnetofonem rispekt ;D

Qanitro
komentarz
komentarz

Popieram Cie Piku w 100%. To az smiesznie wyglada, jak ktos idzie, trzyma komorke i slucha czegokolwiek - miasto, halas itd, zamiast muzyki sluchac buczenie, a gosciu idzie usmiech na twarzy i pelen "lans". Dla mnie jest to poprostu irytujace. Nie mam nic przeciwko gdy ktos idzie kulturalnie w sluchaweczkach i sobie slucha ;) - wtedy to jakos wyglada...

glodny1988
komentarz
komentarz

do tego uciaprane spodnie dresowe pitbull,koszulka hwdp smieszne,zalosne nie mówiac juz o "muzyce"ktora jest puszczana.Zjawisko te wk... jeszcze bardziej kiedy wraca sie z pracy 15 letnim ikarusem 280 i siadzie taki za toba jakby powiedzial Al Bundy please shoot me

casion
komentarz
komentarz (edytowane)

Tak, bardzo wkurzające i powszechne zjawisko, niestety szczególnie na blokowiskach . W dodatku najczęściej z telefonów leci hip-hop z masą przekleństw, nie rozumiem takich ludzi :huh:

Edytowane przez casion
Kamilosław
komentarz
komentarz (edytowane)

Też nie lubie tych piosenek polskich hip-hopowych ;)

P.S. Głodny fajnego masz foxteriera w avatarze :)

Edytowane przez Vaderoslav
piku
komentarz
komentarz

Tia, sytuacja śmieszy zwłaszcza gdy owego hh słucha 8-10 latek :hm:  Działa tu psychologia stada, nie mówiąc juz o tym że i z klnięcia się podszkoli ;D

maniacz
komentarz
komentarz

To słuchanie muzyki z głośnika jest już ważnym elementem kultury dresiarskiej :D Idzie gość w dresach, na koszulce napisane JP, a na smyczce telefon z którego leci firma albo hemp gru... co za idiotyzm. A co do filmiku, to dobry :D gość z magnetofonem rozwalił :D

Duban
komentarz
komentarz (edytowane)
A dla gościa z magnetofonem rispekt ;D
Łooo, teraz to mi przypomniałeś typa z Poznania :D Idę sobie po Półwiejskiej, a tu rasta wylatuje z magnetofonem i Reggae. Szedłem za nim z siostrą przez całą ulicę :haha:

EDIT:

U mnie raczej techno, jakieś Bijonce (Beyonce ?), jakiś Polski POP.

W mojej wsi nie ma normalnych ludzi :rotfl:

Edytowane przez Duban
Zjawa123
komentarz
komentarz

A ja czasami słucham sobie muzyki przez głośnik w telefonie. Oczywiście tylko w miejscach nie publicznych, bo to jest denerwujące jak w autobusie czy na przystanku ktoś słucha z głośnika. Jeszcze jak gram w piłkę to lubię sobie posłuchać ;)

jarek1994-1994
komentarz
komentarz

Po prostu trzeba ludziom wytłumaczyć co to są słuchawki. Nie dość, że to wkurza ludzi, zero jakości dźwięku i prawie nic nie słyszy. żal.pl

Ernest991
komentarz
komentarz

Jest jeszcze jedno wyjście :P Zamiast słuchawek można kupić dobre przenośne audio dokomy i puszczać w lepszej jakości :D joke ;p

*Q*
komentarz
komentarz (edytowane)

Dresiarze to stereotyp. U mnie w Warszawie, w centrum, większość głupich idiotek(lanserki) i metroseksualnych ćwoków(lanserzy) słucha jakiegoś eskowego/mtv gówna. Tragedia.

Edytowane przez *Q*
Kamix
komentarz
komentarz

Hmm... na pełnych chodnikach, albo w autobusie to jestem na nie.

Ale jeżeli wracam do domu 23-24 chodniki puste, prawie nikogo niema i sobie coś włączę, żeby się tak nie nudziło to imo nic złego w tym niema.

Nikomu nie przeszkadzam i nikogo nie wkurzam.

Co prawda jakość dźwięku to żenada, ale zawsze lepsze niż nic.

Axel
komentarz
komentarz

Filmik z ciekawą puentą ;) W mojej okolicy podobna kultura panuje- a raczej jej kompletny brak. Wczoraj miałem poranny kurs busem, wiozłem głównie dzieciaki na rozpoczęcie roku i podobna sytuacja - wchodzi smarkacz do autobusu a w telefonie zapuszczony jakiś hh, potem wsiada następny i następny, każdy swoją nutę zapuszcza. Zastanawiam się czy oni sami coś słyszeli z tego swojego jazgotu.

Sam mam telefon z odtwarzaczem i lubię sobie posłuchać, ale słyszałem też o takim wynalazku jak słuchawki.

xaxa
komentarz
komentarz

Słuchanie na głośniku od telefonu muzyki=muł i wodorosty. Choć bardziej w filmiku zirytowała mnie ta dziewczyna która mlaskała gumą do żucia. o_O

piku
komentarz
komentarz

Może bit se robiła :rotfl:

*Q*
komentarz
komentarz

Może bit se robiła :rotfl:

To było naprawdę niezłe. :haha:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego świadczenia usług i wygody użytkowników. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach przeglądarki.