booger utworzono 29 czerwca 2009 utworzono 29 czerwca 2009 Witam! Będe instalował na komputerze ubuntu 8.10 PL. Jakiego polecacie antywirusa, aby dobrze chronił przed wirusami z przeglądarki? Najlepiej darmowy, a jeżeli darmowe są słabe to jakiś tani
Gość komentarz 29 czerwca 2009 komentarz 29 czerwca 2009 Na linuxa jest mało wirusów. A po za tym powinien być jakiś w nim Anty wirus
booger komentarz 29 czerwca 2009 Autor komentarz 29 czerwca 2009 Mało wirusów, ale jednak są. Wolałbym mieć jakiś program antywirusowy
localh0st komentarz 29 czerwca 2009 komentarz 29 czerwca 2009 Są, ale nie działają te wirusy. Poza tym, wystarczy Ci firewall, który jest domyśle zainstalowany i nic przy nim nie musisz robić.
booger komentarz 29 czerwca 2009 Autor komentarz 29 czerwca 2009 Nie działają? Jakiś tydzień temu na portalu one*.pl czytałem o ataku trojanów na linuxa Naprawdę nie ma antywirusa na linuxa?
HPL komentarz 29 czerwca 2009 komentarz 29 czerwca 2009 apt-get install clamav http://www.clamav.net/lang-pref/pl/
Lucider komentarz 30 czerwca 2009 komentarz 30 czerwca 2009 Są wirusy, ale szkoda pamięci na oprogramowanie antywirusowe, bo Linux jest tak zbudowany, że o ile będziesz z niego normalnie korzystał, to nie masz się czego obawiać (a Ubuntu to akurat taka dystrybucja, że ciężko będzie Ci coś spartolić ) Cała sprawa sprowadza się do tego, że Linux jest tak skonstruowany, że aby wirus coś zrobił w systemie, musiałby mieć prawa roota a chyba przeglądarki nie będziesz odpalał z prawami administratora bo i po co? Ew. możnaby było exploitem sobie te uprawnienia załatwić, ale celem pisania trojana jest zazwyczaj zarażenie nim jak największej ilości komputerów, więc postaw się teraz na miejscu kodera - napiszesz coś pod Windowsa i uderzysz w 80% potencjalnych ofiar, czy namęczysz się żeby napisać coś pod Linuksa, żeby mieć mały procent szansy na zdobycie kontroli nad małym procentem małego procentu komputerów Jeżeli mimo iż działające wirusy na Linuksa policzysz na palcach jednej dłoni już musisz mieć antywira, to zainstaluj podany powyżej i ew. nakładkę graficzną - wszystko powinno być w standardowych repozytoriach. PS: http://roflcopter.pl/719 Wirusy na Linuksa sa jak Yeti. Kazdy o nich slyszal ale nikt jeszcze nie widzial.
darexD komentarz 30 czerwca 2009 komentarz 30 czerwca 2009 Nie ma, Gdata ma wbudowane w swojej płytce bootowanie: "Płyta bootowalna do saknowaniea z poziomu Linux" tak mi na opak. pisze
Archimedes komentarz 30 czerwca 2009 komentarz 30 czerwca 2009 Najlepiej darmowy, a jeżeli darmowe są słabe to jakiś tani tongue.gif Hmmm czytał o GNU GPL? Open Source?
booger komentarz 30 czerwca 2009 Autor komentarz 30 czerwca 2009 @ up Czyli, że co, bo nie kumam za bardzo ?
Archimedes komentarz 30 czerwca 2009 komentarz 30 czerwca 2009 Wpisz se w google. Chodzi mi o to, że nie znajdziesz płatnego antywirusa na Linuksa. Przeczy to z zasadą wolnego oprogramowania, ruchu FSF. Linux rozprowadzany jest na licencji General Public License, co czyni go całkowicie wolnym. Wolnym czyli z dostępnym kodem źródłowym dla każdego użytkownika i zarazem darmowym. Poleciłbym żebyś się zajął ochroną przed rootkitami zamiast szukać antywirusa. Poczytaj najlepiej o firewallu iptables, dostępna nakładka w postaci firestarter, do wykrywania rootkitów przyda się mała aplikacja chkrootkit. To nie jest tak, że wyposarzając się w system Linux unikniesz włamań. System jest tak bezpieczny jak ogarnięty jest jego admin. Drążenie w bezpieczeństwo linuksa jest czymś interesującym.
panel komentarz 3 lipca 2009 komentarz 3 lipca 2009 Chodzi mi o to, że nie znajdziesz płatnego antywirusa na Linuksa. Jak się uprze to się znajdzie - płatny jest kaspersky i panda i chyba avast dla serwerów bo dla stacji roboczych jest bezpłatny. Antywirusy na linuksa sprzedają firmy, które próbują napędzić stracha i rozbudzić windowsianą paranoję panicznego lęku przed wirusami - taki lęk przecież bezustannie towarzyszy użytkownikom windowsa - to dla nich chleb powszedni. I na nich te firmy zarabiają, bo przecież bez wirusów nie będą mieli biznesu . Nie tylko producenci gier, ogólnoużytkowych programów zauważają wzrost popularności linuksów na rynku. Ci, którzy świeżo przechodzą na linuksa ten lęk przenoszą ze sobą i stają się potencjalnymi klientami. Antywirus na linuksie chroni użytkowników windowsa - jeśli dzieli pliki przez np. sambę, ftp i inne serwery plików, czy poczty. Wirus nieszkodliwy dla linuksa może być zabójczy dla windowsa. Nic poważnego linuksowi nie grozi jeśli instalujesz programy z repo, uruchomisz ufw na Ubuntu lub guarddog( nie pamiętam dokładnej nazwy) albo firestarter - są to nakładki/skrypty ułatwiające konfigurację iptables - czyli narzędzia które spełnia między innymi rolę firewalla. Na ubuntu domyślnie porty są otwarte, ale po sudo ufw enable otwarte są tylko wychodzące - reszta jest na DROP.
Piecho15 komentarz 22 listopada 2009 komentarz 22 listopada 2009 (edytowane) Ściągnij darmowego AVG na Linuxa. Instalkę można ściągnąc za darmo ze strony producenta. [url="http://www.avg.pl"]www.avg.pl[/url]
Kamix komentarz 22 listopada 2009 komentarz 22 listopada 2009 Ludzie? Ale po co? Jak złapiesz jakiegoś do masz odznaczenie pechowca roku Po drugie jak go złapiesz to może tyle, co zwykły user. Praw roota nie uzyska, więc jakoś dużo namieszać nie może.
Garrappachc komentarz 23 listopada 2009 komentarz 23 listopada 2009 Się nawet nie uruchomi. Antywirus linuksowi jest potrzebny jak rybie rower. I nie ma co tu "gdybać" czy uzyska prawa roota czy nie, bo się nawet nie uruchomi.
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.