Problemy z zasilaczem i karta

[stewka]

Mój komputer:

Procesor AMD Athlon 64 5400+

2GB Ram

Karta Sapphire Toxic HD4850

Płyta główna GIGABYTE GA-M61SME-S2

Zasilacz Chieftec 400W

KOmputer raz na jakis czas się wyłącza podczas grania, usłyszałem ze to wina zasilacza, ponoć nie wytrzymuje on, jest za słaby. Czy to prawda?? Jakie są konsekwencje używania dłuyżej karty na takim zasilaczu??

[bemol911]

To niekoniecznie musi być wina zasilacza ten akurat jest dobry sprawdź temperatury karty

[stewka]

Od ilu stopni wiadomo że jest coś nie tak z chłodzeniem??

[albartos]

90 stopni nie powinna przekraczać karta w stresie, ale działać będzie jeszcze przy ponad 100. Przynajmniej tak jest na referentach, ten toxic powinien mieć trochę niższe temperatury.

Tylko sprawdzaj jakimś programem typu Gpu-z albo Rivatuner, bo w sterownikach masz podaną tylko temperaturę rdzenia, a czujniki jeszcze są w kilku innych miejscach.

[szagus]

Zasilacz raczej nie jest tu problemem. Chieftec 400W spokojnie daje sobie radę z takim zestawem.

Czy podkręcałeś procesor / kartę? Może ustawione napięcie jest zbyt niskie / za wysoką częstotliwość ustawiłeś.

[stewka]

ale na boku pudełka pisze że wymagany zasilacz minimalnie 450W. Czyli ten Chieftec 400W chyba nie wystarczy. Mam racje?

[albartos]

Na boku jakiego pudełka? Od karty graficznej? Tam zawsze jest podane "na zapas", zasilacz spokojnie wystarczy.

Napisz czy podkręcałeś coś?

[szagus]

Co do tych 450W na pudełku to chodzi o zasilacz słabej klasy.

Dobre 350W by ją uciągnęło, a 400W to spokojnie.

[stewka]

Karta Sapphire Toxic 4850 jest seryjnie podkręcana, ja już jej nie podkręcałem.

Myślę czy może być to wina sterowników, zainstalowałem je za pomocą menedżera urządzeń Windows XP, nie ręcznie windows sam zainstalował rzeczy z płytki CCC potem doinstalowałem. Czy to może robić jakiś problem??