Majtas utworzono 23 maja 2017 utworzono 23 maja 2017 Witam. Otóż mam pewien problem. 2 lata temu kupiłem sobie laptop: Screen size - 15.6 in - 1366 x 768 pixels Processor - Intel Core i5 4210U - 1.7 GHz RAM - 4 GB: We have great deals on memory upgrades, if you need more Ram please call our sales team on 0871 971 0005x75 Hard Drive - 1 TB Operating System - Windows 8.1 (64-Bit) Optical Drive - DVD Super Multi Typ Asus X555LD Sprzedawcy mówili że to świetny i niezawodny laptop itp.. Kupiłem go zaniosłem do domu i już były z nim problemy. Chodził źle, zacinał się ale znosiłem to (byłem głupi i żałuję że go nie oddałem.) Dysk chodzi ciągle powyżej 75%. Najczęściej to 90% i świeci na czerwono. Komputer wolno się uruchamia. Jak załączam go to ekran miga różnymi kolorami a potem się uspokaja do "normalnego". Gry na nim nie działają jak powinny. Przez ostatnie 4 miesiące doprowadza mnie do szału. Robiłem wszystko co w mojej mocy tzn. skanowałem różnymi programami adw clenaer itp. więc wirusów nie mam. Dysk mam wolny w 95% bo ostatnio zrobiłem opcje odśwież komputer do stanu początkowego. W czym może być przczyna? Nawet samo kliknięcie na pulpit prawym przyciskiem myszy trzeba czekać 10 sec aż się naładuje. Jest to frustrujące. Chciałbym go dać na gwarancję bo mam gwarancję zakres pełny ale nie wiem czy mi przyjmą to. Nie jest to raczej wada wynikająca z opragromowania. Dodam jeszcze że komputer bardzo szumi. Jak kupowałem to dostałem od razu z wystawy więc może jest tam kurz? ale czy to aż tak spowalnia komputer? Co mam zrobić? Jaka to przczyna? Pod jakim pretekstem wysłać go na gwarancję żeby mi go przyjęli? Jeśli czegoś potrzebujecie od razy dodam. Jak komputer "stoi" w miejscu dysk jest na 0% a czasem na 99%. Proszę o szybką odpowiedź
bischop komentarz 23 maja 2017 komentarz 23 maja 2017 (edytowane) Posiadasz system Windows, a on potrzebuje jednak mieć wolnej przestrzeni na dysku "trochę". nie napisze tobie ile dokładnie jest jego minimum zalecane, bo to w końcu firma Microsoft, więc szukać w google. Piszesz, że dysk masz wolny w 95%. Czyli wychodzi, że masz z około 1000 MB wolnego 50 (pomijam kwestie organizacji na dysku, że w tym przypadku 1 MB nie równa się 1024 bajtom). To jest stanowczo zbyt mało. Miej wolnego przynajmniej 20%. Po to żeby system mógł wykorzystywać bez bólu pamięć wirtualną - nie zaleznie od tego ile pamięci RAM posiadasz on i tak będzie używał czasami swap'a. Po drugie jeżeli twierdzisz, że on przez 90% czasu świeci diodą dysku, to albo non stop używa dysku jako pamięci wirtualnej albo masz fizycznie uszkodzony dysk (tzw. bad sectory). A wiec po pierwsze zwolnij co najmniej 100-200 MB wolnego - skasuj jakieś filmy. A po drugie przeskanuj dysk za pomocą scandisk'a wbudowanego w system. Aha. gwarancja wg praw unii europejskiej trwa na tego typu produkty 24 miesiące. Więc jeżeli nie posiadasz rozszerzonej gwarancji to możesz "pocałować żabkę w łapkę". Jeżeli gwarancję posiadasz to i tak mimo wszystko nie obejmuje ona uszkodzeń mechanicznych, a w przypadku uszkodzonego dysku twardego (bad blocki) jest to uszkodzenie mechaniczne - więc i tak tobie tego nie naprawią. Wyjątkiem jest gwarancja pełna obejmująca również uszkodzenia mechaniczne, którą oferują za dopłatą czasami niektóre sklepy. p.s. a "następnym razem" jak widzisz, że coś Tobie nie pasuje z zakupionym sprzętem to albo od razu alarmuj sprzedawcę - od tego oni są - albo wzywasz zaufanego informatyka za tak zwane piwo. Ciebie to kosztuje bądź nie, ale koleszka zazwyczaj bezbłędnie stwierdzi przyczynę. i jeszcze jedno - nauczcie się wszyscy, że sprzętu z wystawy sklepowego się po prostu nie kupuje. Bo skoro trafił na wystawę, to znaczy, że on tam chodzi te 8-12h na dobę non stop przez cały rok. Po co ci taki wypalony, wyświecony monitor? Po co ci dysk który ten rok się kręcił na darmo? Po co bateria, która już swój prąd przepuściła? Kupujesz sprzęt ma być zapakowany firmowo w pudełku. Otwierasz w sklepie przy sprzedawcy, podłączasz, włączasz, sprawdzasz czy działa. Jak działa to sprawdzasz czy nie ma martwych pikseli na ekranie. A jak się da bo czasami pozwalają (ja raz jako sprzedawca pozwoliłem, koleś przeskanował programem do analizy sprzętu podzespoły - ale co z tego skoro dysku akurat nie skanował, więc nie dało mu to pełnego obrazu sytuacji) to włączasz jakiś program do analizy sprzętu np. FutureMark i robisz jeden przebieg testu wydajności. Co prawda ta aplikacja nie sprawdza dysku, ale bardzo mocno obciąża procesor+dysk+ram+płyta. Jeżeli któreś z tych elementów jest wadliwe to na 99% test się wykrzaczy. Jeżeli sprzęt jest nowy, firmowo zapakowany, dysk wcześniej się nie kręcił bez potrzeby - to nie ma powodu się martwić, że sprzęt ma wady. Bo prawie na pewno ich mieć nie będzie. Dla sprzedawcy bardziej opłaca się użerać z marudnym klientem, ale towar sprzedać - niż nie sprzedać w ogóle. Edytowane 23 maja 2017 przez bischop
Majtas komentarz 23 maja 2017 Autor komentarz 23 maja 2017 Powiem tak: może przesadziłem dysk nie chodzi ciągle na 90% ale przy niewielkim obciążeniu dochodzi do tej sumy. Napisałeś mi że mam mieć wolnego dysk przynajmniej 20% ale chyba się nie rozumiemy. Jak mam zaśmiecić komputer 1TB żeby mieć wolne tylko 20% bo z tego co ty napisałeś to wynika. Mam ogromną ilość miejsca na dysku. Nie muszę nic usuwać. Hmm zaraz przeskanuję Scandisk i ci napiszę a te bad sectory to da się to wogóle jakoś naprawić? Aaa i gwarancję mam o nazwie "zakres pełny" dopłacałem 400 zł żeby mieć ją przedłużoną o nią ci chodzi? Wysyłam tu SS przy "stojącym" komputerze. 22 minuty temu, bischop napisał: p.s. a "następnym razem" jak widzisz, że coś Tobie nie pasuje z zakupionym sprzętem to albo od razu alarmuj sprzedawcę - od tego oni są - albo wzywasz zaufanego informatyka za tak zwane piwo. Ciebie to kosztuje bądź nie, ale koleszka zazwyczaj bezbłędnie stwierdzi przyczynę. i jeszcze jedno - nauczcie się wszyscy, że sprzętu z wystawy sklepowego się po prostu nie kupuje. Bo skoro trafił na wystawę, to znaczy, że on tam chodzi te 8-12h na dobę non stop przez cały rok. Po co ci taki wypalony, wyświecony monitor? Po co ci dysk który ten rok się kręcił na darmo? Po co bateria, która już swój prąd przepuściła? Kupujesz sprzęt ma być zapakowany firmowo w pudełku. Otwierasz w sklepie przy sprzedawcy, podłączasz, włączasz, sprawdzasz czy działa. Jak działa to sprawdzasz czy nie ma martwych pikseli na ekranie. A jak się da bo czasami pozwalają (ja raz jako sprzedawca pozwoliłem, koleś przeskanował programem do analizy sprzętu podzespoły - ale co z tego skoro dysku akurat nie skanował, więc nie dało mu to pełnego obrazu sytuacji) to włączasz jakiś program do analizy sprzętu np. FutureMark i robisz jeden przebieg testu wydajności. Co prawda ta aplikacja nie sprawdza dysku, ale bardzo mocno obciąża procesor+dysk+ram+płyta. Jeżeli któreś z tych elementów jest wadliwe to na 99% test się wykrzaczy. Jeżeli sprzęt jest nowy, firmowo zapakowany, dysk wcześniej się nie kręcił bez potrzeby - to nie ma powodu się martwić, że sprzęt ma wady. Bo prawie na pewno ich mieć nie będzie. Dla sprzedawcy bardziej opłaca się użerać z marudnym klientem, ale towar sprzedać - niż nie sprzedać w ogóle. Dzięki za radę. Mógłbyś jeszcze mi pomóc coś zrobić z tym kompem? Tak szczerze to teraz nwm sam czy specjalnie zrzucić ten komputer na ziemie i pójść do serwisu że nieszczęśliwy wypadek bo to gwarancja obejmuje i będą mieli cwaniacy.. jak kupowałem lapka byłem "zielony' znaczy dalej jestem ale nie aż tak
bischop komentarz 23 maja 2017 komentarz 23 maja 2017 Sam tak napisałeś: " Dysk chodzi ciągle powyżej 75%. Najczęściej to 90% i świeci na czerwono. Komputer wolno się uruchamia. " ale w sumie faktycznie dalej pisałeś " Dysk mam wolny w 95% bo ostatnio zrobiłem opcje odśwież komputer do stanu początkowe." Dobra, użyj jeszcze programu darmowego CCleaner, w razie czego. Mniejsza o większość co on robi. Ze screenshotów widać, że ilość wolnego miejsca jest na pewno wystarczająca. Przeskanuj scandiskiem - na podsumowaniu okaże się, czy w ogóle masz bad blocki. Ich się naprawić na pewno nie da. Ale jeżeli system (za pomocą scandisk`u) stwierdzi, że w pewnych miejscach występują, to tych miejsc na pewno używać już nie będzie - co powinno znacznie przyspieszyć. Poza tym jeżeli zauważysz, że dysk wydaje "dźwięki", takie ... klikanie, stukanie - no to właśnie bad blocki ma, kwestia tylko jak dużo. Owe klikanie to jest pozycjonowanie głowicy tzn. elektronika dysku stwierdza, że odczytane dane nie zgadzają się z sumą kontrolną, więc stwierdza że "przesuwam głowicę na początek dysku, następnie odszukuję sektor z którego chcę odczytać fragment, czytam fragment jeżeli są błędy to operację powtarzam". I właśnie to przesunięcie głowicy na początek i z powrotem jest słyszalne prawie zawsze gołym uchem. Nawet często jest wyczuwalne w desktopach pod palcami jeżeli trzyma się dłoń na obudowie dysku w czasie pracy. Co do screenshotów to to co zaprezentowałeś, to jest pojedynczy skok tylko i to w dodatku procesora (cpu) a nie dysku. Co prawda....procesor jest mniej lub bardziej obciążany w przypadku korzystania ze "zwykłych" dysków (a nie SCSII), ale zostawmy to. To jest pojedynczy skok. Jeżeli natomiast pokazał byś screenshota który przedstawia takie powtarzające się za koleją skoki w momencie kiedy ładowałeś dużą grę komputerową (starcraft 2, GTA V, Need For Speed, czy nie wiem co bo nie gram) ... no to wtedy trzeba by było się temu bardzo bardzo przyjrzeć. A póki co i tak się przyglądamy za pomocą scandiska.
a602820922 komentarz 23 maja 2017 komentarz 23 maja 2017 Ja bym oddawał na gwarancję czym prędzej, a po trzech reklamacjach żądał bym innego laptopa albo zwrot kasy. Dlaczego z wystawy brałeś? Sent from my SM-N920F using Tapatalk
Majtas komentarz 23 maja 2017 Autor komentarz 23 maja 2017 Ccleaner używam od dawna i nie ma żadnej poprawy. Gdy przykładam ucho do komputera tzn. lewy dolny róg przy klawiaturze słyszę takie szczerkanie które powtarza się rutynnie tak około co 2 sec. Oczywiście komputer szumi więc łatwo tego usłyszeć nie jest. A co do Scandisku to chyba ci to wysłałem to jest to co nie? Bo nie wiem co to jest ale znalazłem coś takiego Nie ma żadnych problemów już załączam grę world of tanks która przy minimalnych ustawieniach chodzi średnio 60/80 fps co nie jest dobre jak na ten lapek. Aa i takie szczyrkanie słyszę jeszcze po prawej stronie i to takie szczyrkanie ciągle i przestaje. JUż wysyłam 4 minuty temu, a602820922 napisał: Ja bym oddawał na gwarancję czym prędzej, a po trzech reklamacjach żądał bym innego laptopa albo zwrot kasy. Dlaczego z wystawy brałeś? Sent from my SM-N920F using Tapatalk Jestem młody i uczę się na błędach. A co mam napisać na gwarancji? To nie jest ot tak dać komputer na gwarancje trzeba znaleźć dobry argument Halo Proszę o szybką odpowiedź z góry dzięki
Majtas komentarz 24 maja 2017 Autor komentarz 24 maja 2017 Błagam pomocy Tu jeszcze dodaje coś takiego może to pomoże. Jeden ss jest z programu sys gauge
a602820922 komentarz 25 maja 2017 komentarz 25 maja 2017 Wysłałem Ci wiadomość prywatną, ale zanim odpowiesz to zrób może sobie najpierw upgrade do Windows 10, powinno pomóc Sent from my SM-N920F using Tapatalk
Majtas komentarz 25 maja 2017 Autor komentarz 25 maja 2017 11 minut temu, a602820922 napisał: Wysłałem Ci wiadomość prywatną, ale zanim odpowiesz to zrób może sobie najpierw upgrade do Windows 10, powinno pomóc Sent from my SM-N920F using Tapatalk To nic nie dało zrobiłem upgrade i chodzi także wolno
a602820922 komentarz 25 maja 2017 komentarz 25 maja 2017 To masz Windows 10 teraz czy 8,1 Sent from my SM-N920F using Tapatalk
bischop komentarz 6 czerwca 2017 komentarz 6 czerwca 2017 (edytowane) "Gdy przykładam ucho do komputera tzn. lewy dolny róg przy klawiaturze słyszę takie szczerkanie które powtarza się rutynnie tak około co 2 sec." Powtarzające się stukanie / klikanie to efekt ponownej pozycjonowania głowicy dysku. Dzieje się tak, że jeżeli porcja odczytanych danych z dysku nie zgadza się z sumą kontrolną zawartą w tej porcji, to dysk (a raczej "reszta komputera" nakazuje dyskowi) ponowny odczyt tej porcji. Ilość prób odczytania pojedynczej, jednej i tej samej porcji to 3 lub 5 (nie pamiętam). Za to czas na dokonanie tych 3-5 prób dla człowieka istotny już jest, a to dlatego, że musi czekać, a praca komputera w tym momencie bardzo mocno spowalnia. Owe stukanie to ruch głowicy z miejsca próby odczytu na jego początek, a następnie ponowne pozycjonowanie jej w miejscu odczytu. Stąd ten tak zwany "stuk". Nic złego się nie dzieje, ale pomimo ponownej próby odczytu i tak nie uda się mu poprawnie odczytać danych, tj. odczytane dane nie będą zgadzały się z odczytaną w tych danych sumą kontrolną. I operacja się będzie powtarzać wielokrotnie. A w tym momencie ty w menadżerze zadań widzisz, że ponoć dysk pracuje z 99% obciążeniem. W skrócie mówiąc moim zdaniem masz fizycznie uszkodzony dysk w kilku jego miejscach na talerzu. Przeskanuj chkdsk'iem z opcją: chkdsk [twoja litera litera dysku:]] /R /F np. chkdsk c: /R /F chkdsk d: /R /F https://technet.microsoft.com/en-us/library/ee872425.aspx https://windowsinstructed.com/run-chkdsk-windows/ Proces skanowania powierzchni całej partycji na tym dysku na pewno nie będzie krótki, więc uzbrój się w cierpliwość. Edytowane 6 czerwca 2017 przez bischop
Wciąż szukasz rozwiązania problemu? Napisz teraz na forum!
Możesz zadać pytanie bez konieczności rejestracji - wystarczy, że wypełnisz formularz.