instalacja dwóch Linuksów

[madzialex]

Mam taki problem: złożyłam sobie coś w rodzaju HTPC, który jak sama nazwa wskazuje, miałby służyć przede wszystkim (czyli w 95%) jako odtwarzacz podpięty do TV. Z racji tego, jak wyczytałam, najlepiej nadawałby się OpenELEC, startujący domyślnie z Kodi. Problem w tym, że czasem jednak "normalny" system też się przydaje i tu wybór padł na Minta. Moje pytanie jest takie, jak zrobić, aby oba systemy się ze sobą "nie pogryzły", no i żeby domyślnie startował OpenELEC, a Minta mieć tylko w razie "wu"?

Niestety wszystkie moje poszukiwania zakończyły się na współistnieniu jakiegoś Linuksa z jakimś Windowsem. Do tego dochodzi kłopot, iż na co dzień jestem użytkownikiem Windowsa i choć tego znam prawie od podszewki, to moje doświadczenia z Linuksem opierają się wyłącznie na uruchamianiu LiveCD, kiedy trzeba było ratować pliki ;) Dlatego też proszę o jakieś w miarę łopatologiczne wyjaśnienie. Aha, dotychczas nie korzystałam z Kodi ani wzmiankowanego OpenELECa, możliwe więc że nie potrzebuję żadnego dodatkowego systemu. O Mincie myślałam dlatego, że zależy mi głównie na możliwości włączenia przeglądarki internetowej (również do transmisji meczów na mecze24.pl) oraz jakiegoś menedżera plików obsługującego dyski podpięte przez USB.

Edytowane 24 listopada 2015 przez madzialex

[MasterYoghourt]

Ten OpenELEC obsługuje napędy podpięte pod USB:

http://kodi.wiki/view/OpenELEC

OpenELEC is also designed to be used with flash based drives, like compact flash, USB drives, or SSDs.

 

Przeglądarka internetowa Chromium jako dodatek:

http://openelec.tv/forum/128-addons/76645-addon-chromium-browser-latest-stable

 

-------------

Z innej beczki. Tutaj tutorial jak zrobić z Ubuntu HTPC:

http://linuxlookup.com/guide_to_building_an_open_source_htpc_media_center_on_ubuntu

 

Albo zamiast OpenELEC, można spróbować Kodibuntu (xbmcbuntu):

http://kodi.wiki/view/XBMCbuntu

Porównanie obydwu systemów:

https://www.reddit.com/r/xbmc/comments/23v0po/i_dont_understand_why_xbmcbuntu_exists_when/

W skrócie, OpenELEC jest minimalistyczny, za to Xbmcbuntu jest bardziej rozbudowany i uniwersalny.

 

Jak będziesz mieć problemy to pisz śmiało.

Edytowane 25 listopada 2015 przez MasterYoghourt

[madzialex]

Nad Kodibuntu też się zastanawiałam, ale wszystko, co znam, to jedynie z ogólnych artykułów lub filmików. Znasz może te systemy w praktyce? Bo o ile z instalacją raczej problemów być nie powinno, to po prostu nie chciałabym testować ich jeden po drugim jedynie po to, by ustalić, czy mają to, na czym mi zależy. A konkretnie zależy mi, aby:

1. domyślnie startował interfejs Kodi (a nie linuksowy, bez względu na dystrybucję)

2. można było oglądać streamingi meczy (dotychczas korzystałam z przeglądarkowego mecze24, ale jeśli jest jakieś coś służące do takich celów w repozytorium, to nie będę się upierać i nawet lepiej, gdyby opierało się to jedynie o wtyczkę)

3. można było oglądać filmy na CDA

4. można było bez problemu przeglądać i zarządzać zawartością dysku (czyli kopiować, przenosić, zmieniać nazwy plików itd.)

 

Czy jest taki system, który by mi to wszystko pogodził, czy muszę go sama sobie dopasować do własnych potrzeb? (oczywiście pomijam konieczność instalowania wtyczek do samego Kodiego)

[MasterYoghourt]

Znasz może te systemy w praktyce? Bo o ile z instalacją raczej problemów być nie powinno, to po prostu nie chciałabym testować ich jeden po drugim jedynie po to, by ustalić, czy mają to, na czym mi zależy.

Nie miałem potrzeby interesować się tego typu dystrybucjami. Możesz taki system zainstalować na maszynie wirtualnej i testować, czy ci odpowiada. Na twoim miejscu nastawiał bym się, że lepiej jest zainstalować i przekonać się. A skoro interesujesz się IT, to zdobyta wiedza z zakresu Linuksa, na pewno ci się przyda.

 

ad.1 Nie wiem, ale myślę, że jeśli nawet nie odpali się z automatu, to nie jest to złe, gdyż możesz zdecydować co chcesz zrobić.

ad.2 Być może jest to kwestia wtyczki. Tu masz stronę po polsku, poświęconą Kodi http://kodi.org.pl/, mają także forum. Być może znajdziesz tam odpowiedź.

ad.3 To także pewno kwestia wtyczki.

ad.4 To powinien zapewniać każdy system operacyjny.

 

Czy jest taki system, który by mi to wszystko pogodził, czy muszę go sama sobie dopasować do własnych potrzeb? (oczywiście pomijam konieczność instalowania wtyczek do samego Kodiego)

Nastawiaj się, że napotkasz jakieś problemy ale możesz pytać tutaj, na forum Kodi, czy dystrybucji danego Linuksa. Wątpię że zainstalujesz system i zapomnisz o wszystkich problemach.

Edytowane 25 listopada 2015 przez MasterYoghourt

[madzialex]

Cóż... po straconej nocy i połowie dnia oraz zmarnowanych trzech płytach DVD żegnam się na kolejne miesiące (lata?) ze wszystkim linuksopodobnym.

Kodibuntu (tego samego dnia ściągnięty z oficjalnej strony Kodi, więc najnowszy), mimo wielu prób z poziomu konsoli (GUI inny niż samo Kodi w ogóle nie istniał) nie połączył mnie z internetem. Następnym krokiem była instalacja Minta oraz Kodiego (raz z poziomu GUI, potem drugi raz z poziomu kosoli). Z netem wprawdzie połączenie miałam, za to prawie żadna wtyczka nie zamierzała działać, wysypywało ją, a do tego system - mimo ponad 50% wolnych zasobów - mulił nieziemsko (łącznie z przycinaniem kursora myszy czy lagów podczas wpisywania tekstu). Czarę goryczy przelał brak Silverlighta. Na stronie Moonlight dowiedziałam się, że jest pozamiatane, natomiast rozwiązanie znane jako Pipelight u mnie nie wypaliło, mimo próby instalacji zarówno z poziomu GUI, jak i z poziomu konsoli, gdzie zgodnie z przykazaniami przełączyłam obsługę z 5.1 na 5.0.

Na szczęście wczoraj okazało się, że mam starego Windowsa 8, którego obecnie nikt nie używał (bo wszystkie lapki miały OEM) i dzięki temu, chociaż mam legalny i znany sobie system od podszewki, to właściwie moja wiedza i tak była zupełnie niepotrzebna - Kodi zainstalował się bez problemów, nic nie ścina (mimo że połączenie Win+Kodi zabiera prawie znacznie więcej ramu niż Linux+Kodi), wszystkie wtyczki - żeby było ciekawiej te same, które na Linuksie się wysypywały - działają bez problemów. Chwilowo wad nie dostrzegam.

 

W głębi serca trochę mi szkoda, bo tak, jak pisałeś "zdobyta wiedza z zakresu Linuksa, na pewno mi się przyda", jednak jak widać nie tym razem. Musiałabym chyba mieć bardzo dużo wolnego czasu, niepotrzebny nikomu komputer oraz wyznaczać sobie konkretne zadania do realizacji, żeby kiedyś ogarnąć ten system, z którym ani raz jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie miała jakichś problemów z najbardziej elementarnymi rzeczami.